Heja! W Alpy!

[benski]

Taki mam plan latem- Grossglocner koniecznie bo wszyscy już tam byli. Ale też dalej i wyżej -Rottenbah i Tiefenbach. Później może Stelvio. I do domu. Prostych dróg w Skandynawii trochę poznałem. Teraz czas na pierdylion Winki. I do domu.

Pójdzie kupę kasy, stresu i kosmicznej frajdy. Nie wiem czy nie wymienię ale co tam. Jutro młodszy nie będę.

Wrzucam temat dla tych co nie boją się dalej niż 400km przejechać. Może ktoś dołączy do takiego dinozaura co jeździ z przepisami (czasami)? Zero namiotów - musi być pokój z ciepłą wodą i śniadaniem 😋

[atat13]

Możesz do wycieczki dorzucić trochę morza Adriatyckiego i fajne kółko masz na ponad 3k km (PS. napisałem także PW).

[Kacperki]

W dniu 20.12.2021 o 23:51, benski napisał:

Wrzucam temat dla tych co nie boją się dalej niż 400km przejechać. Może ktoś dołączy do takiego dinozaura co jeździ z przepisami (czasami)? Zero namiotów - musi być pokój z ciepłą wodą i śniadaniem 😋

I to mi się podoba. Wszystkie trzy zdania razem i każde z osobna. Tak trzymaj 😉

[Darek400]

pomysł SUPER

na moją dłuższą drogę wybrałem Rumunię

LwG

[EndriuBis]

W dniu 20.12.2021 o 23:51, benski napisał:

Taki mam plan latem....

a jakiś termin już masz ?  Albo przynajmniej miesiąc ?  Idzie długi weekend, coś będę planował, ale .....   

W dniu 20.12.2021 o 23:51, benski napisał:

...Pójdzie kupę kasy, ...

no właśnie tu aktualnie jest największy problem. Nie dość że raty kredytów już podskoczyły, to od jutra "Nowy Ład" mnie będzie łupał po kieszeni 😡 liczę i liczę i za h... nie widzę w tym względzie mojego zysku.  Kurna - ja to chyba jestem jeden z tych "kombinatorów" 🤔

[Darek400]

2 godziny temu, EndriuBis napisał:

Kurna - ja to chyba jestem jeden z tych "kombinatorów" 

no tylko kombinatu brakuje, ja mam kombinerki

[benski]

No tak. Idzie nowe - Nowy Rok, Nowy Ład.... Strach się bać. Jestem jednak dobrej myśli bo są rzeczy, na które mamy wpływ. A jeśli na coś nie mamy wpływu to po co się tym zamęczać?

Plan na lipiec jest. A plany są po to by je realizować, czego życzę Wam wszystkim i sobie.

[Darek400]

Dobrze, że skutery nie chodzą na gaz ziemny, bo następnych 50% podwyżki mógłbym nie znieść 

[BURISMAN]

W dniu 20.12.2021 o 23:51, benski napisał:

Taki mam plan latem- Grossglocner koniecznie bo wszyscy już tam byli. Ale też dalej i wyżej -Rottenbah i Tiefenbach. Później może Stelvio. I do domu. Prostych dróg w Skandynawii trochę poznałem. Teraz czas na pierdylion Winki. I do domu.

Pójdzie kupę kasy, stresu i kosmicznej frajdy. Nie wiem czy nie wymienię ale co tam. Jutro młodszy nie będę.

Wrzucam temat dla tych co nie boją się dalej niż 400km przejechać. Może ktoś dołączy do takiego dinozaura co jeździ z przepisami (czasami)? Zero namiotów - musi być pokój z ciepłą wodą i śniadaniem 😋

Fajny plan, byłem tam już, być raz jeszcze nie zaszkodzi, rozciąg trasę nieco dalej we Włoszech, Szwajcaria, Francja. Wrócimy powrotną trasą przez Włochy aż do "obcasa", promem na drugi brzeg i dalej wybrzeżem Chorwacji, albo odbijemy gdzieś wcześniej po drodze na Węgry, Rumunię i przez Słowację do domu. 

[Andrzej 50]

Fajny plan, może gdzieś u Madziarów się spotkamy😀 ja swoje terminy już znam i ten rok to musi być Rumunia.

[BURISMAN]

W dniu 28.01.2022 o 22:13, Andrzej 50 napisał:

Fajny plan, może gdzieś u Madziarów się spotkamy😀 ja swoje terminy już znam i ten rok to musi być Rumunia.

Polecam Rumunię, na forum są opisane trasy po Rumunii, warto poczytać, zweryfikować swój pomysł z doświadczeniem innych. Ja bardzo miło wspominam wyprawę do Rumunii, poleciałem ze znajomymi, kolega układał trasę, praktycznie byliśmy wszędzie tam, gdzie warto było pojechać. Bardzo udana wycieczka, my polecieliśmy nieco dalej do Serbii drogą wzdłuż Dunaju, piękne widoki. Drogi dobre, mieliśmy jedną przygodę, gdzie piękna asfaltowa droga się nagle skończyła przechodząc w leśną drogę i trzeba było wracać. Kwatery noclegowe w normalnych cenach, czysto. Kiedyś tam wrócę, innymi trasami.

Pozdrawiam

[benski]

W dniu 28.01.2022 o 22:13, Andrzej 50 napisał:

Fajny plan, może gdzieś u Madziarów się spotkamy😀 ja swoje terminy już znam i ten rok to musi być Rumunia.

No to pisz mi tu swój plan. Jestem elastyczny jak guma od majtek. Podaj terminy i miejsca to być może zmienię trasę by wypić z tobą wspólnego tokaja.

[Andrzej 50]

Wygląda to tak: 10.06 Vertestolna /Węgry/ pierwszy nocleg,11-13 Sybin /Rum./ 13-15 Miszkolc.

[Jawor]

10 godzin temu, Andrzej 50 napisał:

Wygląda to tak: 10.06 Vertestolna /Węgry/ pierwszy nocleg,11-13 Sybin /Rum./ 13-15 Miszkolc.

Będę z zaciekawieniem obserwował temat... Lewa kolego

[Andrzej 50]

Dzieki LWG

[andi.nb]

N to zaczynam obserwacje tematu a nuż dołączę do was