Cypr w grudniu nie jest zły.

[RONIN]

Od powrotu z Turcji minęło już ponad dwa i pół miesiąca, śnieg za oknami a tu człowiek by pojeździł. Szybki przegląd lotów na skyscanerze i padło na Cypr. Pogoda koło 20 stopni, więc warunki odpowiednie do jazdy. Trochę ponad 3 godziny lotu i jesteśmy na miejscu. Kałuże na lotnisku, prognoza zapowiadała deszcz ale nas zastało słońce. Szybki test na covid i jedziemy w dwie taksówki z poznanymi w samolocie ludźmi do hotelu i tu pierwsze zaskoczenie, oni wszyscy jeżdżą pod prąd 🤣 i dlatego Angoli jest tu sporo, czują się jak u siebie w domu. Wydaje mi się, że zaraz po Rosjanach jesteśmy 4 najliczniejszą nacją w miejscowościach turystycznych. Na każdym kroku słychać Polaków.  Kierowca chyba zza wschodniej granicy więc rozmowa przechodzi na łamany rosyjski. Driver pokazuje nam sklep obok hotelu i inne rozrywki. Przez fb na grupie Cypryjskiej zbieram informacje gdzie wypożyczyć skuter, chciałbym coś więcej niż 125. Wybieram wypożyczalnię gdzie mają Syma Joyride 200. Pani w hotelu zadzwoniła i okazało się, że szef przyjedzie po nas. Niestety jak pokazałem gdzie chcę jechać i co zobaczyć to stwierdził, że tam nie można skuterem, że to offroad. Zaproponował quada a ja wymyśliłem, że jeden dzień zrobimy quadem a drugi skuterem. Za 100€ dostaliśmy CF Moto 450 na pierwszy dzień i skuter Taro Explorer 300 na drugi. Nie chciało mi się wierzyć, że skuter nie da rady ale ponieważ miałem ochotę też na quada to zaczęliśmy od zapowiadanego offroadu. Okazało się, że pan miał rację, asfalt skończył się po około 30 km i zaczęły się mocno dziurawe szutry z ogromnymi kałużami. Zaletą quada była możliwość podjechania prawie do samej wody.

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

A ja dumałem czemu was nie było na wigilii... 

Kontynuuj wrażenia 

[stefanekmac]

Co 4 łapy to nie 2. Motto subaru. 

[RONIN]

@MariuszBurginie dało rady, w sobotę mieliśmy rodzinna imprezę zaplanowaną ponad 2 miesiące temu a po północy dzida do Gdańska na samolot.

A wracając do tematu zaskoczeń na Cyprze to oprócz ruchu lewostronnego pozostały im po okupacji angielskiej dziwne gniazdka do prądu, reszta już w normie, benzyna po 1,35-1,37€. 
 

Okazuje się, że quad przydaje się kolejny raz na drodze do Łaźni Adonisa, samochody mają duże problemy i wleką się 10 km/h.

 

 

[RONIN]

Na kolację wybieramy restauracyjkę przy hotelu na rogu z widokiem na zatokę Tea for Two. Wybór okazuje się strzałem w dziesiątkę tylko pierwszego popołudnia porcje nas pokonują, kolejne dni to już jedna porcja na dwoje.

Ogromny talerz z trzema szaszłykami, frytkami i warzywami to 8€.

I widok ze stolików.

[Ewik]

Jak Cypr, to polecam wycieczkę do Tureckiej części, robi wrażenie. Niestety pojechać tam można tylko z grupą zorganizowaną.

Miłego wypoczynku

[Artix]

Byłem kiedyś sam, tylko granica jest o 17 zamykana. 

17 minut temu, Ewik napisał:

Jak Cypr, to polecam wycieczkę do Tureckiej części, robi wrażenie. Niestety pojechać tam można tylko z grupą zorganizowaną.

Miłego wypoczynku

 

[Bomber]

Już nie jest. Od 3 lat chyba.

[EndriuBis]

No pięknie 🙂 fajnie pooglądać takie obrazki, a nie tylko szaro, buro i ponuro za oknem ☹️ a od jazdy guadem to "paluszek" nie boli ? 😀

[RONIN]

18 godzin temu, Ewik napisał:

Jak Cypr, to polecam wycieczkę do Tureckiej części, robi wrażenie. Niestety pojechać tam można tylko z grupą zorganizowaną.

Miłego wypoczynku

Ponieważ Cypr nas zauroczył będziemy myśleć jak z Turcji promem dostać się na wyspę, żeby całą pozwiedzać. W wypożyczalniach kręcą nosem na dalsze podróże, że niby quad czy skuter jest tylko na dany dystrykt. Pojechaliśmy drugiego dnia skuterem do Limasol obejrzeć flamingi nad słonym jeziorem i jakimś cudem właściciel wiedział, że byliśmy w Limasol, pewnie jakieś GPSy mają. Niestety flamingi zebrały się na drugim brzegu, gdzie nie dało się podjechać. Weszliśmy do jakiegoś Enviromental Center przy bazie RAFu, żeby przez lunetę z tarasu widokowego pooglądać ptaki.

Taro Explorer 300 w całej okazałości.

[Bomber]

Polecam odwiedzić Lefkarę (stolicę koronkarstwa) , oczywiście Nikozję (ostatnią podzieloną stolicę) i pobawić się w Ayia Napa 😎

[RONIN]

@BomberAyia Napa to drugi koniec Cypru (230km.), zostawię na kolejny wypad z lądowaniem w Larnace.

W okolicach Pafos jest wystarczająco atrakcji na taki krótki wypad. Po flamingach pojechaliśmy obejrzeć skałę Afrodyty.

[RONIN]

Ze skały Afrodyty wracamy do Pafos bo musimy oddać skuter do 16:30. To ostatni dzień, kiedy jest otwarta wypożyczalnia. Przerwę przeznaczają na serwisy i pewnie pod koniec stycznia znowu otworzą, a w tym czasie pozostają wypożyczalnie samochodów.

[RONIN]

Ostatni dzień pobytu to pogorszenie pogody, od wieczora pada dość intensywnie. Wylot mamy o 20:00 więc czas przeznaczamy na spacer i zakupy pamiątek.

[stefanekmac]

Ładna ta różowa gęś 😜 🤣 a tu mgła i - 2 stopnie.  Całkiem ładnie tam i w sumie niezbyt daleko. 

[RONIN]

To różowy pelikan.

[stefanekmac]

Żart oczywiście. Tym razem coś mało w relacjach o jedzeniu... 

[RONIN]

Wyjazd krótki, stołowaliśmy się w jednej restauracji, więc nie bardzo jest o czym pisać.