Październik 2021 w Zachodniopomorskim

[Elvis]

... Październik ... czyli jesień 🍂... a tym samym lato 2021 przeszło bezpowrotnie do historii ... jakie było takie było, ja jednak mam nadzieję że pozostaną po nim same dobre wspomnienia ...

A tymczasem nie ma co się oglądać wstecz i póki skutery rozgrzane🛵, trzeba korzystać z dobrej aury w czasie nadchodzących dni ... wiem, wiem ... pogoda nie zawsze rozpieszcza ale dla chcącego nic trudnego ... czyli ... wystarczy tylko trochę chęci by wśród pochmurnych jesiennych dni wstrzelić się w te jeszcze słoneczne🔅, suche i ciepłe ...

Nie przedłużam, wszystkim kulającym życzę suchych nawierzchni i przyczepności, do zobaczenia w trasie ... LwG ...✋

Miesiąc październik uważam za otwarty ...🙃

[Kacperki]

2 godziny temu, Elvis napisał:

A tymczasem nie ma co się oglądać wstecz i póki skutery rozgrzane🛵, trzeba korzystać z dobrej aury w czasie nadchodzących dni ... wiem, wiem ... pogoda nie zawsze rozpieszcza ale dla chcącego nic trudnego ... czyli ... wystarczy tylko trochę chęci by wśród pochmurnych jesiennych dni wstrzelić się w te jeszcze słoneczne🔅, suche i ciepłe ...

Ha! Dokładnie tak jak piszesz! 

My się meldujemy w październiku. U nas sezon moto trwa i ani nam w głowie chowanie sprzętów. Raczej w głowie są kolejne trasy 😜. I tak jutro rano startujemy odczarować przerwaną przez awarię satelisa wycieczkę. Zatem jutro rano Kołobrzeg - Gdańsk - Starogard Gdański. Tam nocleg a dalej to zobaczymy. 

Szerokości dla wszystkich 😎👍😜

 

[ArtCho]

[bilety]

Mirku zdjęcie pierwsza liga.

[romeo1971]

Mirku zdjęcie pierwsza liga.

Marku Zosi też się podoba

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[Elvis]

Mirku zdjęcie pierwsza liga.

Dzięki ... a tak na marginesie, ciekawi mnie który to szczegół fotki tak bardzo Ci się spodobał

[burgifan]

W dniu 2.10.2021 o 09:58, Elvis napisał:

ciekawi mnie który to szczegół fotki tak bardzo Ci się spodobał

Wiadomo że piękny skuter, tylko jakaś baba go zasłania 🙂

[Kacperki]

Cześć. 

Meldujemy się po powrocie. Ale od początku. 

Sobota rano start. Pogoda niby fajna ale cały dzień zimno jak cholerna. Temperatura oscylowała w okolicach 13 st a biorąc pod uwagę że w sumie wyszło nam ponad 300km i 7h w siodle to dostaliśmy w kość. Grzane manetki chodziły na full ale co ważne - moja wydumka z grzanymi kurtkami uratowała nam dupy... A konkretnie to plecy 😎😜. 

Mieliśmy odczarować trasę do Starogardu Gdańskiego no i się udało. Po drodze byliśmy w kilku ciekawych miejscach m.in. W Jeruzalem 👍 Powiem szczerze, że wydaje się być trochę przereklamowane Hehe 😜👍

Po drodze byliśmy jeszcze np. w Kaliszu i innych ciekawych miejscach 😎. 

Na obiad stanęliśmy w pięknie wyglądającej karczmie Borowa Ciotka przy DK 235 w m. Lupisz niedaleko Lubiany. Już kilka razy tam jechaliśmy ale nie jedliśmy więc tym razem stop. Karczma fajna ale jedzenie i obsługa bardzo bardzo przeciętne ☹️

Po południu dojechaliśmy do celu czyli letniego domku znajomych motocyklistów. Więcej szczegółów opisywał nie będę 😎 ale dzięki temu że my z żoną odpuściliśmy w odpowiednim momencie to rano o 9 my z żoną mieliśmy 0,00 ale kolega dzielnie wydmuchał 0,9 a koleżanka 0,6 😎😏😜 Zuchy!. Oni zostali a my w drogę. 

Wymyśliliśmy sobie Poznań. Pogoda fajna. Trasa zaplanowana w miarę ciekawie. Po drodze świeczka na grobie kolegi, kawa u innego.... I tak dojechaliśmy na Maltę. 

Po drodze mały piknik. Muszę z zaskoczeniem przyznać, że co raz bardziej nam się one podobają. Nawet dzisiaj zamówiliśmy sobie dedykowany zestaw garów i patelni popartch czajnikiem 😆😆😆. Tego dnia znowu wyszło nam pod 300km więc czas na odpoczynek. Nasze moto pierwszy raz w parkingu podziemnym 😎

W poniedziałek rano dylemat co robić dalej. Poranny rozruch... 

Nieśmiało zrobiliśmy że 30 km na północ w stronę domu... Ale... W związku z tym, że od kilku dni myślę o zmianie moto to... W Krotoszynie jest handlarz co ma dużo ogłoszeń i motocykli na placu. Szybki telefon i zmiana trasy która tego dnia w efekcie wyglądała tak 

U handlarza... Dramat... Owszem, motocykli i sqterow wszelkiej maści na placu lekko setka ale wszystkie albo po ciężkich dzwonach (tych z 80procent) albo defekty. No cóż... Zysk z tego taki, że chociaż mogłem na jednym miejscu zobaczyć interesujące mnie modele ale kupno czegokolwiek nie wchodzi w grę.

Za to w Krotoszynie bardzo sympatyczny rynek 👍

Reszta dnia trochę nudna. Po prostu dojazdówka zakończona noclegiem w budżetowym, ale sympatycznym miejscu z pięknym widokiem z balkonu. Znowu piknik, jedzonko we własnym zakresie a potem.... Piliśmy Wasze zdrówko Koleżanki i Koledzy 👍

Dzisiejszy dzień to powrót do domu. Ale oczywiście nie po prostej. W związku z tym że chcę kupić inne moto znalazłem w Kaczorach koło Piły ogłoszenie Piaggio X9 500ccm. Pojechałem, zobaczyłem. Moto idealne. Na prawdę w doskonałym stanie. Jednak nie dla mnie ta maszyna. Pięknie jedzie ale pozycja kierowcy nie ta, i parę innych detali. 

W drogę do domu... 

Po drodze znowu obiadek nad jeziorem 😎😆👍

W końcu dotarliśmy do domu. Udało się bez kropli deszczu. Wyszło ponad 1100km. Wasze zdrówko kochani 

 

P. S. W weekend ma być znowu ładnie. Na bank znowu gdzieś pojedziemy 😆👍😎

[Rzelu]

Piękna relacja. Gdyby innym się tak chciało...

[Kacperki]

Dzięki za miłe słowa... Wydaje się, że nikogo to nie interesuje, a my się tymi relacjami wygłupiamy... 

Jutro rano znowu ruszamy. Jeszcze nie wiemy czy tylko na jutro czy może do poniedziałku lub wtorku... 

[Rzelu]

Skoro niedziela to zjadłem z Wiktorem schabowego w NW. Wiktor jest tu chyba szefem.

Aha, Melmacie też był.

Był też Bilety, ale zostawiliśmy go w lesie...

[Rzelu]

https://giphy.com/gifs/cYRTXCNHadMK4

[burgifan]

W dniu 7.10.2021 o 20:44, Kacperki napisał:

Wydaje się, że nikogo to nie interesuje, a my się tymi relacjami wygłupiamy...  

Wręcz przeciwnie, z chęcią czytam i oglądam za każdym razem Wasze wypociny 🙂

[Rzelu]

Honda - BMW 2:1

[romeo1971]

Taki mały lansik. Aplikacja jeszcze nie ogarnieta. Michał fajno było Dzieki

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka