Trybus Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Od pewnego czasu męczy mnie myśl o Forza 350. Ale.... wcześniej motocykl, teraz SH 300 na "dużych" kołach 16, a Forza to 15 i 14 cali. Czy przy problemach z kręgosłupem małe koła nie spowodują większego "dobijania" kręgosłupa ? Większe koła trochę to amortyzują, a jak jest z małymi ? Macie swoje "doświadczenia" w tym temacie ? PS. Z uwagi na niedostępność skuta do testów nie mogę nawet na sobie przetestować..... a w głowie mi siedzi zamiana... Dzięki ! 1
Klubowicze grzybek Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Klubowicze Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Pisząc o małych kółkach, to myślałem,że chodzi od Vespy , Lambretty.. Lecz nIe powinieneś odczuwać skoku w dół o jeden rozmiar obręczy kół co do komfortu Twojego kręgosłupa. Poza tym warto zwrócić uwagę na ew.różnice w zawieszeniu obu maszyn.
Panda Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Miałem, w sumie mam jeszcze, ale w mniejszym stopniu ten sam problem. Wszystko zależy od tego jak rozległe masz te dolegliwości. Ja mam niewielkie zdeformowanie spowodowane ponad 20 letnim stażem pracy w pozycji siedzącej (+nadwaga). Musiałem z tego powodu pozbyć się X-ADV, próbowałem coś z większymi kołami (V-Strom i CRF1000), ale efekt ten sam. Brak wsparcia dla pleców powodował dyskomfort na tyle wkurzający że nie dało się jeździć. Od dwóch lat chodzę na fizjoterapię, zmieniłem tryb życia po godzinie 15. Polubiłem się z basenem (o ile był otwarty) i długimi spacerami. Mam dobrany zestaw ćwiczeń i codziennie się torturuję 🙂 Pod koniec zeszłego sezonu odważyłem się wsiąść na rower i jakoś dawałem radę. Mam nadzieję że za parę lat dane mi będzie znowu dosiąść stalowego rumaka. Powtórzę - rozmiar kół nie ma znaczenia. Musisz wziąć pod uwagę parę czynników a przede wszystkim rozległość Twoich problemów. Lekarza nie pytaj o opinię bo chyba sam wiesz co Ci powie.
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Administrator Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Duże koła to nie zawsze wyznacznik. Honda SH ma dość miękkie nastawy a takie Beverly twarde i znacząco mocniej bije kierownika w kręgosłup. Poza tym czasem drobna zmiana pozycji (np.inna odległość rąk do manetek) oznacza "być albo nie być". Wniosek - do każdego sprzętu trzeba się przymierzyć ale i tak finalnie wychodzi wszystko po kilkuset km'ach w trasie. Forza 300, pomimo, że ma mniejsze koła od SH, jest dość komfortowo zestrojona zawiasem. Ma jednak zupełnie inną pozycję za kierownicą.
Trybus Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2021 47 minut temu, Panda napisał: Miałem, w sumie mam jeszcze, ale w mniejszym stopniu ten sam problem. Wszystko zależy od tego jak rozległe masz te dolegliwości. Ja mam niewielkie zdeformowanie spowodowane ponad 20 letnim stażem pracy w pozycji siedzącej (+nadwaga). Musiałem z tego powodu pozbyć się X-ADV, próbowałem coś z większymi kołami (V-Strom i CRF1000), ale efekt ten sam. Brak wsparcia dla pleców powodował dyskomfort na tyle wkurzający że nie dało się jeździć. Od dwóch lat chodzę na fizjoterapię, zmieniłem tryb życia po godzinie 15. Polubiłem się z basenem (o ile był otwarty) i długimi spacerami. Mam dobrany zestaw ćwiczeń i codziennie się torturuję 🙂 Pod koniec zeszłego sezonu odważyłem się wsiąść na rower i jakoś dawałem radę. Mam nadzieję że za parę lat dane mi będzie znowu dosiąść stalowego rumaka. Powtórzę - rozmiar kół nie ma znaczenia. Musisz wziąć pod uwagę parę czynników a przede wszystkim rozległość Twoich problemów. Lekarza nie pytaj o opinię bo chyba sam wiesz co Ci powie. Ta.... lekarz wiadomo... 🙂 30 minut temu, MariuszBurgi napisał: Duże koła to nie zawsze wyznacznik. Honda SH ma dość miękkie nastawy a takie Beverly twarde i znacząco mocniej bije kierownika w kręgosłup. Poza tym czasem drobna zmiana pozycji (np.inna odległość rąk do manetek) oznacza "być albo nie być". Wniosek - do każdego sprzętu trzeba się przymierzyć ale i tak finalnie wychodzi wszystko po kilkuset km'ach w trasie. Forza 300, pomimo, że ma mniejsze koła od SH, jest dość komfortowo zestrojona zawiasem. Ma jednak zupełnie inną pozycję za kierownicą. Tak, wiem, że muszę się przymierzyć i pojeździć - i to byłoby najlepsze rozwiązanie ale.... nikt nie wie czy będzie jakaś testówka do sprawdzenia (może pod koniec kwietnia - może....). A z racji tego, że trochę się podpaliłem na Forzę to właśnie łudzę się, że zawias i inna pozycja pozwolą mi się cieszyć jazdą... bo niestety znam osoby, które z racji małych kółek wróciły do kążowników szos......
Geni Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Najważniejsza jest ergonomiczna pozycja i zestrojenie zawieszenia. Rozmiar kół ma znaczenie drugorzędne. Szczególnie, że różnica to 1 cal.
tomekmajesty Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Opublikowano 6 Kwietnia 2021 Pozycja turystyczna najwygodniejsza dla kręgosłupaZobacz w jakiej pozycji siedzi się na Gold Wing czy BMW RT a nawet na rowerach turystycznych :60 stopni nachylenie pleców to optymalna pozycjaNie 90 jak na cruiserach czy 30 jak na sportach Ale oczywiście każdy człowiek jest innyCo do kółek to prawie 10 lat na Vespie z kołami 12 cali ...Dużo lepiej niż na poprzednim Xciting czy MajestyAle Vespa jest specyficzna;)Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
virus Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Jest jeszcze kwestia ustawienia nóg, im bardziej pozycja motocyklowa i nogi na podnóżkach, tym mniejsze obciążenie dla kręgosłupa. Np. do Hondy Integry można dokupić akcesoryjne podnóżki. Większość skuterów oferuje pozycję na nogi tylko z przodu, a do tego raczej trzeba mieć "zdrowy kręgosłup" 😉
dr.big Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Dziwię się zdaniu o X-ADV, moim zdaniem bardzo miękkie zawieszenie, płynnie wybiera nierówności, pozycja z setami bardzo wygodna (jest możliwość jej zmiany w zależności od produktu), kierownica w miarę wysoko, istnieje dokupienie możliwości jej podwyższenia. W "świecie skuterów" to, moim zdaniem jeden z najbardziej wygodnych. Jeździłem na wielu jednośladach i właśnie X-ADV nie była "sztywna" czy "nieprzyjemna" dla kręgosłupa. Pozycja pleców wyprostowana, nie zgarbiona. Pamiętam, że pierwszy raz po przejechaniu się paru kilometrów X-ADV stwierdziłem: ale ona wybiera dziury, lepiej niż większość moto. Moim zdaniem nie jest to stwierdzenie bez pokrycia. Nie jeździłem jeszcze skuterem o podobnych możliwościach. PS. Oczywiście łatwo mi to pisać, bo nie mam bólów owego, ale jeśli chodzi o tłumienie i pozycję to w X-ADV są one naprawdę dobre.
Panda Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Dr. Big masz całkowitą rację. X-ADV jest bardzo komfortowy, ale ja nie miałem akcesoryjnych setów i podwyższonej kierownicy. Mój wzrost 186 cm a waga 124 kg (i przeważnie jazda z żoną). Napięcie wstępne skręcone na maks, ale i tak po którymś z rzędu uderzeniu miałem po prostu dość. Zawieszenie było albo za twarde ale brakowało już miejsca na skok sprężyny i dobijało.
dr.big Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Tak, ja najczęściej solo, to ok. 110 kg z ubraniami, kaskiem i niewielkim bagażem. Wtedy jest jak najbardziej ok. Z 2 osobami nie sprawdzałem, nie wiem jak się zachowuje, ale jak piszesz dochodzi do swoich granic 🙂 . PS. A jeśli chodzi o "małe" kółka jak w temacie, większość zależy od komfortu (ustawień) i skoków zawieszenia.
EndriuBis Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 2 godziny temu, virus napisał: ............ Większość skuterów oferuje pozycję na nogi tylko z przodu, ....... a bo ja wiem ? Chyba że pisząc "z nogami z przodu" masz na myśli również typową pozycję krzesełkową . Widziałem ludzi jeżdżących na "tradycyjnych" skuterach z nogami w pozycji zbliżonej do tej na motocyklu. Trochę śmiesznie to wygląda, tak nie naturalnie i nie ma co ścisnąć kolanami, ale wychodzi na to że się da 🙂 Też mam jakiś defekt kręgosłupa, co jakiś czas nawet łapie mnie "rwa kulszowa" (efekt spania za młodu w namiocie bez materaca), ale dla mnie pozycja na Burgmanie z wyciągniętymi nogami do przodu i podparciem z tyłu jest bardzo wygodna.
dr.big Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 21 minut temu, EndriuBis napisał: (...)Trochę śmiesznie to wygląda, tak nie naturalnie (...) A to zależy na jakim skuterze 🙂 . Ja na Tmaxie często (prawie zawsze) tak jeździłem. Przednie, górne podesty nawet nie ruszone. Oczywiście na takim Helixie by to wyglądało śmiesznie 🙂 . Ogólnie sama specyfika jazdy na jednośladzie nie za bardzo jest połączona w wyciąganiem nóg do przodu. Oczywiście "cruising" na to pozwala 🙂 . Dodatkowo jazda w pozycji "krzesełkowej" pozwala na lepsze opanowanie skutera.
Geni Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 13 minut temu, EndriuBis napisał: dla mnie pozycja na Burgmanie z wyciągniętymi nogami do przodu i podparciem z tyłu jest bardzo wygodna. Jest wygodna do siedzenia, ale tragiczna pod kątem przenoszenia obciążeń dynamicznych na kręgosłup.
EndriuBis Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Czyli co Geni ?? Sugerujesz że za, powiedzmy - kilkadziesiąt tysięcy km mam się spodziewać problemów ? 😞 bo na razie nie widzę tego, ale ..... nigdy nie mów nigdy. 41 minut temu, dr.big napisał: ....Dodatkowo jazda w pozycji "krzesełkowej" pozwala na lepsze opanowanie skutera. też tak gdzieś słyszałem i to jest właśnie dziwne że ja w pozycji krzesełkowej czuję się strasznie mało komfortowo 😞 ale ja ponoć nie jestem "statystyczny" 🙂
Geni Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 8 minut temu, EndriuBis napisał: Czyli co Geni ?? Sugerujesz że za, powiedzmy - kilkadziesiąt tysięcy km mam się spodziewać problemów ? 😞 bo na razie nie widzę tego, ale ..... nigdy nie mów nigdy. Absolutnie nie. To są kwestie raczej osobnicze, ale osoby mające już schorzenia odcinka lędźwiowego kręgosłupa np. nabyte podczas pracy, mogą mieć z tą pozycją problem.
EndriuBis Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Uff.. 😀 no to OK, bo już myślałem że masz jakąś tajną wiedzę na ten temat i muszę coś u siebie zmienić. Czyli do puki mi taka pozycja odpowiada i nie nastarcza problemów jest OK.
tomekmajesty Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Ja ponieważ jestem już po 50 to nawet w aucie jeżdżę trochę krzesełkowo, z reguły samochody typu suv tak mająI zauważyłem że jest wygodniej niż na leżącoA moja Vespa ma pozycje krzesełkową i jest super komfort Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 1
zygmek68 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 W dniu 6.04.2021 o 08:03, Trybus napisał: Od pewnego czasu męczy mnie myśl o Forza 350. Ale.... wcześniej motocykl, teraz SH 300 na "dużych" kołach 16, a Forza to 15 i 14 cali. Czy przy problemach z kręgosłupem małe koła nie spowodują większego "dobijania" kręgosłupa ? Większe koła trochę to amortyzują, a jak jest z małymi ? Macie swoje "doświadczenia" w tym temacie ? Też kiedyś miałem obawy czy przesiadając się na moto nie będzie problemu z moim kręgosłupem. Mam duże zmiany w odcinku lędżwiowym(zalecenia na zabieg operacyjny).Od kilku lat jeżdżę MT i wiem ze do skutera o tzw. zawieszeniu klasycznym nie wrócę. Jeżdziłem Integrą i było dobrze ale to inne zawieszeni. Natomiast na MT poza klasycznym zawieszenie motocyklowym pozycja wymusza pochylenie lekko do przodu, daje pełny komfort.(dla kręgosłupa mojego). Więc nie rozmiar koła ma tak wielkie znaczenie ,jak rodzaj zawieszenia i pozycja. Ale o tym przekonasz się po kilku godzinach jazdy na danym modelu. Czasem niewielkie podniesienie lub obniżenie kierownicy daje dobry efekt.
polikom Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Po kilku latach jazdy na motocyklach (aktualny to Honda Deauville 700) planuję ponownie zakup skutera. Również zastanawiam się nad modelem komfortowym dla kręgosłupa. Na mojej Hondzie niby jest wygodnie (mam 186 cm wzrostu), ale po przejechaniu więcej niż 50 km, zaczyna mnie boleć odcinek lędźwiowy i zaczynają delikatnie cierpnąć ręce. Nie do końca pasuje mi pozycja na tym motocyklu – zawsze jestem trochę pochylony, i to zaczyna męczyć. Podobnie jak Trybus, zastanawiam się nad Hondą Forzą 350. Ale kusi mnie również Honda SH 350i – pozycja bardziej krzesełkowa i większe koła. I tu pojawia się pytanie do Trybusa. Dlaczego właściwie chcesz zamienić Hondę SH300 na Forzę 350? Chodzi o osiągi silnika, możliwości przewozowe czy pozycję na skuterze? Oczywiście motocykle muszą generować pozytywne emocje, więc czasami potrzebna jest zmiana dla samej zmiany, żeby coś się działo.
Trybus Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2021 2 minuty temu, polikom napisał: Po kilku latach jazdy na motocyklach (aktualny to Honda Deauville 700) planuję ponownie zakup skutera. Również zastanawiam się nad modelem komfortowym dla kręgosłupa. Na mojej Hondzie niby jest wygodnie (mam 186 cm wzrostu), ale po przejechaniu więcej niż 50 km, zaczyna mnie boleć odcinek lędźwiowy i zaczynają delikatnie cierpnąć ręce. Nie do końca pasuje mi pozycja na tym motocyklu – zawsze jestem trochę pochylony, i to zaczyna męczyć. Podobnie jak Trybus, zastanawiam się nad Hondą Forzą 350. Ale kusi mnie również Honda SH 350i – pozycja bardziej krzesełkowa i większe koła. I tu pojawia się pytanie do Trybusa. Dlaczego właściwie chcesz zamienić Hondę SH300 na Forzę 350? Chodzi o osiągi silnika, możliwości przewozowe czy pozycję na skuterze? Oczywiście motocykle muszą generować pozytywne emocje, więc czasami potrzebna jest zmiana dla samej zmiany, żeby coś się działo. Sam nie wiem.... (to nie żart :)) Chyba chodzi głównie o to co napisałeś w ostatnim zdaniu... Ale nie ukrywam, że chodzi mi też o możliwości przewozowe (w Sh praktycznie schowek mikroskopijny - w nowej troszkę większy ale nadal) i pozycję. Wracając w tamtym roku z Bieszczad brakowało mi zajęcia trochę innej pozycji niż sedesowej 🙂 Chciałbym czasami trochę nogi wyciągnąć i rozprostować (choć nie wiem czy w Forzie mi się uda - musze się przymierzyć). Pozycja z SH jest super idealna na miasto ale już dłużej i dalej jadąc - doskwiera... Jeżeli zaś chodzi o silnik to ten w SH (i nowej Forzie) mi wystarcza. PS. Właśnie pojawiła się 350 do jazd testowych ale w ..... Siedlcach.... Chyba jeszcze trochę poczekam bo w Wawie będzie podobno pod koniec miesiąca, a mam bliżej...
tomekmajesty Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Tu sobie potestujhttps://cycle-ergo.comWysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Trybus Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2021 5 minut temu, tomekmajesty napisał: Tu sobie potestuj https://cycle-ergo.com Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Oooooooo..... fajne 🙂
polikom Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Kiedyś miałem Burgmana 400 (2007)... i go sprzedałem 😂. Zamienił Stryjek siekierkę na kijek. Koła nie były duże, ale skuter był niebywale wygodny. Wystarczyło się zaprzeć nogami na płozach, podeprzeć lędźwie na oparciu i niestraszne mu były wyboje. Tęsknię za nim. To pewnie temat na inny wątek, ale Burgman 400 (202) będzie oprócz ABS miał w końcu kontrolę trakcji.
krzysztof8800 Opublikowano 15 Kwietnia 2021 Opublikowano 15 Kwietnia 2021 W dniu 13.04.2021 o 15:09, polikom napisał: ale Burgman 400 (202) będzie oprócz ABS miał w końcu kontrolę trakcji. To muszę Cię wyprowadzić z błędu. Nie ma kontroli trakcji jest tylko ABS🙄
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się