Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, na Jamajce w zeszłym roku ,,objechałem.,, Bieszczady, Suwalszczyznę, i trochę bliższych miejsc. Jeździłem z żona ,Jamajka dawała radę, żona zadowolona z zwiedzania, ja szczęśliwy z powodu nawijanych kilometrów. Bardzo  nas te wyjazdy zbliżają, takiej radości ze wspólnie spędzonego czasu inny rodzaj turystyki nigdy nam nie zapewnił, nawet gdy są niewygody to i tak liczy się nastrój i podejście do podroży.Pozdrawiam.

Opublikowano

Vespą objechałem całe województwo świętokrzyskie
Bieszczady, Spała, Wawa, Kków
W namiotach nie sypiam
Lubię trasy około 100 -200 km w jeden dzień
I oczywiście codziennie do pracy na zakupy
Korki, płatne parkowanie ... nie dla mnie
Byleby pogoda była
Planuje do Rzymu najpierw samolotem lub samochodem a potem Vespa Rome Tour
;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Administrator
Opublikowano
4 godziny temu, 2vpc napisał:

Każdy jest na różnym etapie życia, poziomie finansowym i każdego cieszy co innego.

Zgadza się. Inaczej postrzegamy jazdę moto, patrząc przez pryzmat zrobionych na oklep np. 1 mln km'ów... a inaczej po sezonie czy dwóch.

Tak czy inaczej - fajnie o tym pogadać.

Opublikowano
4 godziny temu, 2vpc napisał:

Dla mnie najlepszym sprzętem do mojej turystyki, dla moich potrzeb, możliwości finansowych jest maxi skuter,

Ja mam podobne zdanie, no na razie bardziej teoretyczne - czekam na lepszą pogodę 🙂 Ale chodziło mi raczej ogólnie o to jak dużo posiadaczy maxi skuterów np. z Rzeszowa jeździ na weekendowy relaks w Bieszczady, z Warszawy na Mazury, z Poznania na pojezierze myśliborskie, z Torunia nad morze itd itp... Bo jak pisałem w temacie kempingów jestem raczej doświadczony i nie widziałem tam takich obieżyświatów (niestety).

Opublikowano
58 minut temu, Michał_ napisał:
59 minut temu, Michał_ napisał:

 dużo posiadaczy maxi skuterów np. z Rzeszowa jeździ na weekendowy relaks w Bieszczady, z Warszawy na Mazury... 

 

Dodam jeszcze coś. Z zawodu jestem fizjoterapeutą i od lat po pracy jeżdżę jeszcze do moich pacjentów. Najlepiej, najszybciej, najtaniej było mi zawsze skuterem. Przez brak czasu w tygodniu, na Fazera miałem czas tylko w weekendy. Ale często coś wypadało, a to pogoda niepewna, a to grill, a to coś innego i zrobiło się tak, że moto więcej stało niż jeździło. Może dlatego też tak pociągnęło mnie do maxi. Takie 2w1 dla mnie. Wiem, że maxi stał bezczynie nie będzie. Oczywiście sytuacji dlaczego zwykłym biegówcem nie jedzilem po pacjentach wyjaśniać chyba nie ma sensu (wiadomo-wygoda skutera). O i tak to 🙂 aaa no i chyba ostrożniejszy i wygodniejszy się zrobiłem z biegiem czasu 😜

Godzinę temu, Michał_ napisał:

 Bo jak pisałem w temacie kempingów jestem raczej doświadczony i nie widziałem tam takich obieżyświatów (niestety).

Będąc w Chorwacji widziałem turystów z Czech na Piaggio Beverly 500. A tak to na kempingach dużo ludzi podpinało moto do kamperów i jeździli na miejscu. I teraz to rozumiem bo jakoś wiele radości jazda na moto 600km autostradą na Węgrzech w 40stopniowym upale mnie nie urzekła 🙂

  • Klubowicze
Opublikowano
1 godzinę temu, Michał_ napisał:

Ale chodziło mi raczej ogólnie o to jak dużo posiadaczy maxi skuterów np. z Rzeszowa jeździ na weekendowy relaks w Bieszczady, z Warszawy na Mazury, z Poznania na pojezierze myśliborskie, z Torunia nad morze itd itp... 

W każdym dziale regionalnym masz wpisy o wyjazdach czy to indywidualnych czy grupowych. Np ze Śląska często i ok 10 osób jednorazowo leci na jakieś wycieczki czy weekendowe spotkania. ( A bywało że i ponad 20 do 30 osób  było  ) Tak samo w innych regionach .Wystarczy poczytać. Ale faktycznie większość preferuje pensjonaty , kwatery czy agroturystykę .  Stajemy się coraz bardziej wygodni. Ale to że nas nie widać na kempingu nie oznacza że nie podróżujemy 

  • Użytkownicy+
Opublikowano
14 godzin temu, Michał_ napisał:

... jak dużo posiadaczy maxi skuterów np. z Rzeszowa jeździ na weekendowy relaks w Bieszczady, ....

będzie nie długo spis powszechny to może dołożymy takie pytanie ? 😜  a tak serio - no cóż.

Takie samo pytanie możesz zadać przeciętnemu użytkownikowi samochodu. Jedni jeżdżą 4oo tylko do pracy, inni tylko w niedziele do kościoła (trzeba się sąsiadowi pokazać 🤣), a jeszcze inni co weekend gdzieś za miasto.

Akurat na tym forum duża grupa użytkowników skuterów jeździ głównie turystycznie. Z Rzeszowa w Bieszczady też latamy 🙂 uwierz na słowo. Na początku sezonu dość często i na jesieni - jak "pojawią się kolory" - kto jeździ w Bieszczady jesienią wie o czy mowa.  🙂 w pozostałe miesiące wolimy Słowackie drogi, bo w Bieszczadach robi się strasznie tłoczno, szczególnie w weekendy.

A co do spania pod namiotem. Ten etap mam już za sobą. Jak jeździłem na MZ i Jawie 🙂 teraz wolę kwaterę pod dachem z prysznicem i rano ze śniadaniem, tym bardziej że jeżdżę głównie z żoną, a jak wiadomo kobiety potrzebują trochę więcej wygód do dobrego samopoczucia.

Opublikowano
W dniu 1.03.2021 o 08:34, EndriuBis napisał:

A co do spania pod namiotem. Ten etap mam już za sobą. Jak jeździłem na MZ i Jawie 🙂 teraz wolę kwaterę pod dachem z prysznicem i rano ze śniadaniem, tym bardziej że jeżdżę głównie z żoną, a jak wiadomo kobiety potrzebują trochę więcej wygód do dobrego samopoczucia.

Ja spałem pod namiotem uprawiając turystykę rowerową 🙂 I to nawet europejską 🙂 Człowiek był młody, może warto sobie przypomnieć...

 

Opublikowano

Witam wszystkich sympatykow Burgmana,

Zastanawiam sie nad zakupem skutera Burgman 400. Rok 2019. Jezdzilem kilka razy wczesmniejszym modelem-b.wygodny, idealne na wyjazd Na Mazury. Mam jedno zapytanie.Poprzedni model byl wyposazony w wskaznik temperatury plynu chlodzacego. Nowy nie ma takiego wskaznika. Czy to jest duzy minus. Jak bede jechal z duzym obciazeniem, silnik mnie przegrzeje sie ?

pozdrawiam,
Patryk

  • Klubowicze
Opublikowano

Nie przegrzejesz. Termometru nie ma, ale ma lampkę ostrzegawczą o nadmiernej temperarurze. Nic się nie bój, to nowoczesny sprzęt  i inna technologia, nie jak kiedyś. Kolega Migu z córką i bambetlami na Chorwację PCX 125 pojechał, latem i tam też termometru nie miał....i nie przegrzał.... a tu jeszcze masz 400ccm....

  • Klubowicze
Opublikowano
W dniu 28.02.2021 o 17:36, Michał_ napisał:

Ja mam podobne zdanie, no na razie bardziej teoretyczne - czekam na lepszą pogodę 🙂 Ale chodziło mi raczej ogólnie o to jak dużo posiadaczy maxi skuterów np. z Rzeszowa jeździ na weekendowy relaks w Bieszczady, z Warszawy na Mazury, z Poznania na pojezierze myśliborskie, z Torunia nad morze itd itp... Bo jak pisałem w temacie kempingów jestem raczej doświadczony i nie widziałem tam takich obieżyświatów (niestety).

Nie jest tak źle,czasami i pod namiot.

Chorwacja, Istria.

upload_-1.thumb.jpg.3ee2a060ada7aeece527f19d4ab59646.jpg

W dniu 12.03.2021 o 09:34, kenobi napisał:

Nie przegrzejesz. Termometru nie ma, ale ma lampkę ostrzegawczą o nadmiernej temperarurze. Nic się nie bój, to nowoczesny sprzęt  i inna technologia, nie jak kiedyś. Kolega Migu z córką i bambetlami na Chorwację PCX 125 pojechał, latem i tam też termometru nie miał....i nie przegrzał.... a tu jeszcze masz 400ccm....

Fakt pcx dał radę, ale w Turcji (2013 r) zgasiłem moją 600 jazda pod górę 25-30 / h dziurawą szutrówką , 2 osoby i 45 w cieniu.

Po ostygnięciu skuter bez problemu zapalił, po powrocie zmieniłem olej i maszyna śmiga do teraz.

 

03014605.thumb.jpg.4e017e6edc2cd3decf21e352ccf142ae.jpg

 

  • Użytkownicy+
Opublikowano
8 godzin temu, Migu napisał:

..... po powrocie zmieniłem olej i maszyna śmiga do teraz...

Migu, kurna - to zmień już ten olej - 7 sezonów na jednym oleju ?  😜  

W dniu 10.03.2021 o 15:31, Patryk1974 napisał:

Zastanawiam sie nad zakupem skutera Burgman 400. Rok 2019. ....

a kolega Patryk, to dał by już spokój z dublowaniem swoich postów w różnych wątkach. 😗 Jeden wystarczy. 

Jak do tej pory nie jeździłeś na skuterze to obojętne co kupisz - czy SYM-a, czy Burgmana 400 - na początku będziesz bardzo zadowolony, a po sezonie lub dwóch zaczniesz się zastanawiać czy nie lepiej coś mocniejszego 🙂 Większość tak ma.😀  kupuj, bo wiosna tuż i taniej na pewno w tym sezonie już nie będzie.  

  • Użytkownicy
Opublikowano
59 minut temu, EndriuBis napisał:

Migu, kurna - to zmień już ten olej - 7 sezonów na jednym oleju ?  😜  

a kolega Patryk, to dał by już spokój z dublowaniem swoich postów w różnych wątkach. 😗 Jeden wystarczy. 

Jak do tej pory nie jeździłeś na skuterze to obojętne co kupisz - czy SYM-a, czy Burgmana 400 - na początku będziesz bardzo zadowolony, a po sezonie lub dwóch zaczniesz się zastanawiać czy nie lepiej coś mocniejszego 🙂 Większość tak ma.😀  kupuj, bo wiosna tuż i taniej na pewno w tym sezonie już nie będzie.  

😜 Endriu spokojnie!! Kupi, kupi!

Tylko jak każdy przed zakupem ma dylemat. Najlepiej zaliczyć jazdę próbną - jak się da. A Warszawka to "trochę" większa wiocha jak moja🤭 i na pewno są tam mili ludzie z Cruisymem 300 jak i z burkiem 400. Endriu na pewno masz rację - choć Migu tu jest wyjątkiem☝️😁 - że każdy szuka skutera coraz to mocniejszego, szybszego, ładniejszego, nowocześniejszego z bajerami choćby tak przydatnymi jak ogrzewany zic czy manetki (a  SYM ma ogrzewanie kierownika powietrzem). A jeszcze  dojdzie dylemat czy może jednak motor a nie skuter ( na początku tak miałem - ale się nawróciłem🤭)

Liczę, że koledze Patrykowi wystarczy przymierzyć - rzyć do zica i zrobić krótką rajzę (jazdę)! A potem - jak Ty Endriu - .....zmiana😜

  • Użytkownicy+
Opublikowano
28 minut temu, Nazir napisał:

...Tylko jak każdy przed zakupem ma dylemat.😜  .....

eee.... 🤔 jak pamiętam ja tam żadnego dylematu nie miałem. Kupiłem B400 K4, a dopiero potem wyczytałem że trzeba było brać ten po 2007 roku produkcji 🙂 

Ale i tak go bardzo lubiłem, do tej pory zajmuje miejsce w garażu, a kasa ze sprzedaży już wydana 🤣 no taki klimat 🙂 

32 minuty temu, Nazir napisał:

..... może jednak motor a nie skuter ( na 😜początku tak miałem - ale się nawróciłem🤭) ...

a u kolegi Arka to przypadkiem w garażu nie znajdzie jakiegoś biegowca ? 🤔 coś  mi się obiło o uszy. U mnie jak by dobrze poszukał to coś by znalazł, a w planie jest jeszcze zakup czegoś na "błoto" 🙂 

A wracając do tematu. Najlepszy sprzęt do turystyki. Tak się czasem zastanawiam czy kolega Jarek  Wielka wyprawa lato 2020  dojechał by w te swoje miejsca wielkim i ciężkim skuterem.  W jego wypadku - na bezdroża i często kiepskie drogi wybór 125 ccm okazał się słuszny.

  • Użytkownicy
Opublikowano
Godzinę temu, EndriuBis napisał:

a u kolegi Arka to przypadkiem w garażu nie znajdzie jakiegoś biegowca ? 🤔 coś  mi się obiło o uszy. U mnie jak by dobrze poszukał to coś by znalazł, a w planie jest jeszcze zakup czegoś na "błoto" 🙂 

 

A tak! - mam😜  Ma 21lat a imię jego Honda Trasalp 650. Dlatego, że skuter na bezdrożach jest raczej obciążeniem dla nóg i kręgosłupa - no i po prostu szkoda takiego zaje..go pojazdu😢. Nie piszę o takich - choć też niejednokrotnie się zdarzały🤭 - terenach, co prowadzi ArturroBB😁. Piszę o takich terenach, co trudno wyciągnąć samemu skuter masy 270kg a nie lekkiego biegowca 170kg

Godzinę temu, EndriuBis napisał:

A wracając do tematu. Najlepszy sprzęt do turystyki.

No właśnie wracając, to trampek jest też zajefajny ale na dobre i średnio-dobre tereny wolę burka. Wygoda i luxus😄

IMG_20201114_123021.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...