Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Skuter po szlifie - co zrobić ???


jaras661

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Szanowne Grono ! 18 września skasował mnie inteligentny kierowca 400.Skuter Aprilia Atlantic 200 ccm, 2003 r. położyłem bokiem, 2 żebra złamane.Ubezpieczyciel wypłacił mi kasę /ok. 90 % wartości rynkowej - szkoda całkowita/ , potem było ble ble, a skuter został u mnie. W związku z tym pytanie ... Mam uszkodzony skuter, gdzie np. silnik jest w stanie idealnym i masa części do wykorzystania. Jak legalnie zrobić, żeby np. móc całość sprzedać ma części. W autokasacji powiedzieli mi, że to ja musiałbym im dopłacić za to, że wezmą sprzęt ;), jest lekki itd. itp.

Czy ktoś przerabiał taką sytuację albo ma pomysła ? pozdr. Jaras

  • Klubowicze
Opublikowano

Sprzedajesz bez żadnych problemów. Wystarczy na Allegro czy  innym OLX. Albo całość albo na części tylko potem aby wyrejestrować to faktycznie w autokasacji przyniesiesz np ramę z papierami i im zapłacisz parę złotych za usługę. 

Opublikowano

Ok., masz rację. Ale jak sprzedam, to na umowę (jako całość-uszkodzony), więc teoretycznie autokasacja już mnie nie interesuje. Mam umowę, zgłoszenie zbycia i po zawodach ? Tak na chłopski rozum ...?

  • Klubowicze
Opublikowano

Niestety żyjemy w chorym kraju. W 2016 skasowałem w ciężkim wypadku swoją SW-T600. Allianz wypłacił mi podobnie 80-90% wartości. Za nic nie chcieli wziąć wraku. Musiałem sam sprzedać. Wystawiłem na portale. Przyjechał handlarz i zabrał wrak na umowę kupna - sprzedaży. Obiecał, że będzie na części. Niestety w kolejnym sezonie wytropiliśmy, że skuter został reaktywowany i poszedł do ludzi. Przykre

Powinno być tak, że kasacja to KASACJA. Wypłata 100% i niech ubezpieczyciel sam "zje" tą "żabę".

  • Klubowicze
Opublikowano

 

11 godzin temu, jaras661 napisał:

Ok., masz rację. Ale jak sprzedam, to na umowę (jako całość-uszkodzony), więc teoretycznie autokasacja już mnie nie interesuje. Mam umowę, zgłoszenie zbycia i po zawodach ? Tak na chłopski rozum ...?

 Tak  sprzedający ma problem z głowy. Masz  umowę  to wyrejestrujesz i finito.

Piotrze  co zrobi handlarz to inna sprawa ,jak miałem szkodę całkowitą w Berlingo 4 letnim to tak naprawdę trzeba było wymienić drzwi prawe przód i tył z szybami + tylny błotnik. I tyle. Więc nie uważam że każda szkoda całkowita oznacza szrot. Ale masz rację co do tego że powinno być tak że to ubezpieczyciel wypłaca 100% wartości i to on robi z wrakiem co uważa. 

  • Klubowicze
Opublikowano

Napraw skuter na używkach wystaw na olx to jeszcze zarobisz 98% takie tam są nie bite i mało śmigane 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie. Zacząłem wątek, to wypada zakończyć. Wystawiłem jako uszkodzony, sprzedałem na drugi dzień. Kupił facet /nie wyglądał absolutnie na handlarza/, z pomysłem remontu przez zimę i z przeznaczeniem na dojazdy do pracy.

P.S Skuter nie był skasowany, uszkodzona czasza, lampa i parę drobnostek ...

Opublikowano

A dlaczego nie chciałeś naprawić dla siebie? Skoro nie był mocno uszkodzony. Ubezpieczenie nie pokryłoby kosztów naprawy?

Opublikowano

Nie znam się na tym, a oddając do fachowca, pewnie byłoby na styk. Po wypłacie ubezpieczenia + "za uszczerbek na zdrowiu + sprzedaż uszkodzonego jestem lekko zarobiony :). Poza tym w garażu stoją CBR 1000 F i 600 RR, dlatego min. taka decyzja - najbardziej ucieszyła żonę ;)

 

Opublikowano

W An 650 rok 2005. Miałem szkoda całkowitą. 

Uszkodzone miałem lusterko dolna płoze lewa i prawa porysowana Czeche z dołu i porysowany tłumik i osłone tlumika 

Wyszła szkoda całkowita sprzęt został u mnie ja jescze 3 lata tak jeździłem.Nowy salonowy i tak przed szkodą nie był. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...