Kolejny wypadek

[-=Dee Jay=-]

jak w temacie, ok godziny 20 Radgda mial powazny wypadek. Samochod podczas zawracania wymusil pierszeństwo i radek wjechal w niego, kompletnie niszcz?c caly przod swojej majesty.

Radek ma połamane kończyny i co najgorsze złamany kręgosłup (odcinek szyjny o ile dobrze pamietam - bo troche nerwy mnie nosz?...)

na prawde, uwazajcie na drogach bo w samochodach nie maj? pojęcia o bezpieczęństwie i zachowaniu na drogach ... mimo iz wina została ustalona bezproblemowo, kierowca samochodu nie poczuł sie nawet do przepraszam ...

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Chciałem w pierwszej chwili napisać "czarna seria" ale po chwili zastanowiłem się, że podobnie jest co rok . Każdego roku na wiosne słychać to samo co jest niezmiernie przykre dla nas wszystkich. Co rok jaki? katamaraniarz "nie zauważył", "wymusił", "nie spodziewał się" itp. Niestety na drodze to my musimy uważać dwa, trzy, dziesięć razy bardziej niż kierowcy samochodów... dlaczego? Chyba nie muszę tłumaczyć.

Pozatym nie ważne czyja była wina (a może mniej ważne)... ważne kto i na ile doznał uszczerbku na zdrowiu

Bardzo przykre to co napisałe? Dee... Pozdrów serdecznie Radgde i życz mu od nas dużo siły i powrotu do zdrowia. Jeste?my z nim...

[Kubo]

SZKODA... wielka szkoda kochani....

Wypadek ZARˇBI|CIE poważny... Ragda mam nadzieję, że wyjdziesz z tego... Wręcz nie wiem co powiedzieć... takie wypadki to SZOK... Najbardziej mnie boli info o kręgosłupie. toż to jest kicha jakich mało.

Radku naprawdę, wszyscy jeste?my z tob?... Zdrowiej i nabieraj sił... Nie wiem szczerze mówi?c jak to teraz będzie.... Ale wszyscy życzymy Ci aby? szybko wyzdrowiał...

Pozdrawiam, Kuba

[Artix]

Smutna wiadomosc, ale mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze, zlamany kregoslup nie zawsze znaczy ze koniec z lazeniem. Staram sie jezdzic tak jak by wszyscy chcieli mnie zabic a to ze mam pierwszenstwo wcale nie musi to doslownie znaczyc dla innych. Radgda trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieje ze na zlot Burgmanii przyjedziesz na 2 kolach. Pozdrawiam

[Hoffi]

Niezwykle smutna wiadomo?ć. Ł?cze się w wyrazach współczucia.

Radgda - trzymaj się mocno z całych swych sił, zobaczysz, że już niedługo będziesz zdrów i pełen chęci do wyjazdów.

Co do kierowcy, nawet nie chcę komentować jego zachowania, pytanie, ile jeszcze tak wstrz?saj?cych wypadków musi się wydarzyć, aby kierowcy katamaranów uważali na nas bardziej i zwracali większ? uwagę na to, co dzieje się na drodze?

Proszę pozdrowić serdecznie Radka.

[MAXIMUS]

Życzę przynajmniej tyle szczę?cia ile ja miałem i nie załamój się , każdy przypadek jest indywidualny i z góry nie jest przes?dzony. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i rychłego powrotu na trasę.

[Gość Kamil]

Radgda - zdrowiej nam szybko i skutecznie!

A co do tego co napisał MariuszBurgi o wio?nie i statystykach wypadkowych... to może zrobimy akcję mailow? do telewizji wszelkiej ma?ci by podczas prognozy pogody dodawali formułkę "Sprzyjaj?ce warunki pogodowe sprawiaj? że na ulicach pojawia się coraz więcej jedno?ladów. Tak więc prosimy o wzmożon? uwagę oraz czujno?ć na drodze"? Co Wy na to?

[Szaary]

Radgda trzymaj się i zdrowiej jak najszybciej jeste?my z tob?

Pozdrawiam

[ERMI]

hej

Szczerze to pomysł jest w swojej prostocie GENIALNY !! Kamilu.

możemy wystosować, jako ?rodowisko, pro?bę o edycję wła?nie takich komunikatów, do zgoła kazdej telewizji o zasięgu ogólnokrajowym.

Jak wszyscy zmotoryzowani zaczn? słyszeć na około, że "motory i uważać" to moze wyczuli to czę?c społeczno?ci kataramaniarzy na motocykle.

Jeżeli miało by to uratować choć 1 osobie zdrowie czy życie to kużwarto zrobić listę!!!

z 2 strony pamiętajmy że jad?c jedno?ladem stanowimy w lusterkach samochodów mały punkcik i to pędz?cy jak pocisk. nie można też ocenić prędko?ci zbliżania sie tego 1 malego punktu

Kierowca jak ma zamiar wykonać jaki? manewr na drodze, zazwyczaj zerka w lusterka. Nas jeszcze w nich nie ma. po 2 sek na zastanowienie i upewnienie wykonuje skręt kierownic?. prze te 2 sek. my juz wła?nie pokonali?my ze 3 sammochody i centralnie ładujemy się na go?cia, który póĽniej powie policji ,"że nas po prostu nie widział".

ERMI.

a co do samego wypadku to szkoda słów. ja jestem przerażony

[MAXIMUS]

I tu uwazam Ermi ze sie mylisz. Co prawda za kierownica jednosladu nie mam najwiekszego doswiadczenia ( kilka tys km) ale za kierownica katamaranu bardzo duze kolo 1 mil km. Kierowca samochodu musi ocenic w lusterku predkosc z jaka zbliza sie pojazd i zauwazyc jego zamiary . Znam samochody , ktore poruszaja sie z predkoscia duzo wieksza niz my i nie widze tu problemu dla dobrze odczytujacych kierowcow. Druga sprawa jest wlasnie brak takiej umiejetnosci przewidywania sytuacji na drodze i tym kierowca zalecam wieksza ostroznosc w podejmowaniu decyzji zarowno w stosunku do motorow jak i samochodow , ktorych naprawde duzo jezdzi z wiekszymi predkosciami niz my.

[Gość Kamil]

MAXIMUS1966 -> Problem z tym że ludzi z takim do?wiadczeniem za kółkiem jak Ty jest nie za dużo. Większo?ć społeczeństwa to "ja nie wiedziełem", "nie spodziewałem się", "jego tu przed chwil? nie było" i chodzi o to by przesłanie to skierowane było wła?nie do nich a nie np. do kierowców zawodowych bo oni to to wiedzi?.

Co na to inni?

[dr.big]

Bardzo smutna wiadomosc, ale niestety musimy sie z czyms takim liczyc jezdzac skuterem lub motocyklem .

Co do dyskusji, wydaje mi sie ze Ermi ma tu troche racji... Sam jezdze prawie wszystkimi pojazdami, od roweru do ciezarowki(co prawda rzadko) max 12 ton i musze powiedziec, ze nic tak nie uczy jak poruszanie sie roznymi rodzajami pojazdow i "nauka jazdy" i tego punktu widzenia(prowadzenia).

Mimo ze na moto jezdze "od zawsze" kilkakrotnie zdazylo mi sie juz nie zauwazyc lub przeoczyc motocyklistow, ale do tej pory nie doszlo do zadnego wypadku z tego powodu.

Mogloby sie nazywac ze nie zauwazylem jednosladu, jednak kto tak naprawde jest winny, kiedy jednoslad zapycha 120km/h po miescie?

Nikt nie jest doskonaly i wypadki beda sie zdazaly, nawet wtedy kiedy za kierownicami beda siedzieli sami "superkierowcy"... Szkoda tylko ze odczasu do czasu sa one naprawde powazne i oznaczaja tragedie ludzka.

Sam mialem kilka lat temu wypadek, kierowca nadjezdzal na pustej drodze(2 pojazdy na odleglosci 1 km) i mnie nie zauwazyl, dodam tylko ze mialem wlaczone swiatla i jechalem motocyklem ok 50 km/h. Wiec wszystko sie moze zdazyc... Trzeba sobie zdawac z tego sprawe, ze jazda skuterem to nie tylko przyjemnosc, ale tez niebezpieczenstwo.

PS. Sam z doswiadczenia widze jak jezdza kierowcy samochdow wiosna, a jak latem, kiedy to juz "przyzwyczaja" sie do jednosladow... Roznica z mojego punktu widzenia jest k o l o s a l n a.

[Gość Kamil]

Nie jestem dobry w tek?cie ale spłodziłem co? takiego:

Witam szanown? redakcję programu ... (tu w zależno?ci od nadawcy)

Jako przedstawiciele czę?ci społeczeństwa która porusza się jedno?ladami w postaci skuterów prosiliby?my Państwa o pomoc.

Jak co roku w okresie wiosennym kiedy to słońce zaczyna cieplej ?wiecić wyci?gamy swoje pojazdy z garażów, magazynków czy też innych schowków i zaczynamy na nich jeĽdzić to zaczyna się problem z kierowcami samochodów. Kierowcy przez okres zimowy zapominaj? o jedno?ladach i teraz nie spodziewaj? się że może jechać motocykl który to nie stoi w korku lecz porusza się swobodnie między pojazdami. Taka sytuacja trwa aż do lata kiedy to ludzie przyzwyczajaj? się do nas i bior? pod uwagę możliwo?ć jazdy motocykla kiedy to oni sami maj? problem z przemieszczaniem się. I tu wła?nie widzimy w Państwie pomoc. Czy byłaby taka możliwo?ć aby podczas prezentacji prognozy pogody osoba prowadz?ca dodawała formułkę: "Sprzyjaj?ce warunki pogodowe sprawiaj? że na ulicach pojawia się coraz więcej jedno?ladów. Tak więc prosimy o wzmożon? uwagę oraz czujno?ć na drodze"?

My?limy że Państwo przyczyni? się bardzo do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach.

Pozdrawiam,

Chyba że kto? ma co? lepszego to niech to wrzuci Można by co? dopisać o wypadku Radgda ale nie wiem co.

Adresy Faktów, Wiadomo?ci itp, itd poszukam jurto... chyba że mam dać se spokuj.

[ERMI]

dokładnie tak jak napisał Bigu

dodam jeszcze, że ja też jeżdzę "od zawsze" samochodem i 1mln kil. to zrobiłem kupe lat temu. nie urochniło mnie to jednak, jak jaki? talizman, przed dachowaniem(ostatnio) - a jechałem zgodnie z przepisami. Parę razy w życiu miewałem również mniejsze kolizje ze swojej winy lub nie i wiem, że gdybym WIDZIAŁ pojazdy to do kraks by nie doszło!!. (a to się za słupek przedni maluszek schował itp.)

Dodam może jeszcze, że sprawno?ć psychofizyczna, reflex jest różny u każdego kierowcy. Zależy od dnia płci pogody, dziennych stresów.......etc.

Co do przewidywania zdarzeń na drodze też się oczywi?cie zgodzę z małym ale. Przewidywania uczymy się wła?nie nakręcaj?c kilometry i to traw w czasie a do wypadku dochodzi szybciej- jak kla?nięcie rękami (przekonałe? się sam o tym Maximus). My na motocyklach musimy niestety wytężać wszystkie zmysły i jezdzić tak, jakby każdy chciał nas zabić!! nawet piesi.

Ja osobi?cie nigdy w zatłoczonych miastach nie wjezdzam pierwszy na skrzyżowanie (wiadomo jazda na czerwonych ?wiatłach to norma) a jak skrecam to zawsze chowam sie za samochodem tak aby to on w razie czego przyj?ł strzał.

I tu zblliżam sie do słów Biga - na pocz?tku sezonu, takie moje zachowanie w czasie jazdy, budzi na kierowcach nerwy i tr?bi?. Natomiast pod koniec sezonu traktuj? mnie z wyrozumieniem i nawet podjezdzaja tak aby zrobić miejsce.

JOki jak pisze to juz napisze. bo sie rozkręciłem

Może trochę statystyki, takiej w przybliżeniu bez aptekarstwa;\

w tym roku do polski sprowadzono okolo 800 000 pojazdów !!!!!!! nie trzeba dodawać, że większo?ć z tych pojazdów to złom który nie opłacało się naprawiać za granic?.

wiele z tych pojazdów kupili ludzie młodzi z grupy wiekowej do 25 lat (według ubezpieczycieli to grupa która powoduje najwiecej szkód) nie trzeba chyba mówić, że do?wiadczenia to oni raczej maja tyle co brudu za pazurami.(uogólniam)

miasta sa zatłoczone 5 krotnie bardziej niż przed 3 laty.( z rozmowy z policjantem) więc flustracja kieruj?cych i nerwowe zachowania ro?n?.

Drogi s? w coraz gorszym stanie (totalnie zdewastowanie)

można by wymieniac 1000 i 1 powodów wł?cznie z listem otwartym http://www.riders.pl/content/view/70/97/ który to polecam przeczytać.

a co do oceniania prędko?ci zbliżaj?cego sie pojazdu w lusterku

to wydaje mi się że promil czyli 1/1000 osób bedzie w stanie z dużym przybliżeniem okre?lić , że pojazd, w którym pali ?ię 1 ?wiatło przybliża się, z tak? a tak? prędko?ci?. (oczywicie zakładaj?c że patrzy się w lusterka)

inaczej sprawa wygl?da z samochodem, który ma swiatła rozstawione i dwa. Tutaj zapewne większo?ć rozpozna wła?nie t? prędko?ć jak i odległo?ć- mamy po prostu wycwiczony instynk powi?zany z widzeniem k?towym (stereoskopowym).

inna spraw? jest również patrzenie prze przedni? szybę a inna przez lusterko, w którym czesto jest napisane "WARNING the ojects in mirror would does it make it appear" czy jako? podobnie

broń Boże abym bronił kierowców którzy nie zachowuj? minimum bezpieczeństaw na drogach i jezdz? po 120 lub lepiej po miastach. Takim powinno zabierać się samochody a nie prawojazdy. i publicznie powodować obrażenia tożsame z tymi jakie doznał pokrzywdzony.

ERMI

Zatem Uważajmy bo zdowie ma się jedno.

aby nie mnozyc postow odpowiem Artixowi ze w toruniu tego nie widac a w okolicach robienie z kolein tarki to jak pudrowanie gó.....

[Artix]

Coz jakos z doswiadczenia wiem ze apele do urzednikow maja to do siebie ze trafiaja glownie do kosza. Wiec jakos nie sadze zeby ktokolwiek przejal sie wypadkami motocyklistow. Nie sadze zeby po pogodzie komus chcialo sie klepac bzdurna formulke. Sam zima wale smuty o zachowaniu bezpieczenstwa i ostrozna jazde i nikt sie tym nie przejmuje, wypadki jak byly tak i beda. Pozdrawiam

ps.

A stan drog Ermi z roku na rok jest coraz lepszy a nie gorszy

[MAXIMUS]

Piszac o przejechanych kilometrach samochodem dałem do zrozumienia że za dwaoma kółkami dopiero raczkuję. Jeżeli chodzi o kierowców zawodowych to tu też mam wyrobione swoje zdanie , które raczej nie jest dla nich przychylne. Chciałem tylko zwrócic uwagę że zarówno kierowcy jedno?ladów jak i szybkich samochodów pojawiaj? się w lusterkach bardzo szybko i w przeci?gu dwóch sekund zrównuja sie z normalnie jad?cym użytkownikiem. I to jest moment w którym dochodzi do wielu wypadków bo kierowcy nie potrafi? ocenić prędko?ci zbliżaj?cego sie pojazdu. Nie mam tak jak Ermi podstaw fizyki patrz?c przez lusterka ale wydaje mi się że jedno ?wiatło motocykla robi chyba takie samo wrażenie na mnie jak dwa samochodu.

[Gość DZIWAK]

wItam ):

Coz szybkiego powrotu do zdrowia i oby bylo dobrze.

Chlopcy i dziewczeta uwazajacie na siebie bo nie znamy dnia ani godziny kiedy to ktos slepy na drodze sie pojawi.

Tak wiec duzej dozy przewidywania i rozsadku zycze.

A zlamany kregoslup to jeszcze nie jest zle wazne tylko aby rdzen kregowy byl caly.

Szacuneczek

Dziwak (Óć)

Yp-250 (01)

[Gość Cie?lik]

Regda 3maj się i dochodĽ do zdrowia ...

"Wiec jako? nie sadzę żeby ktokolwiek przej?ł się wypadkami motocyklistów. "

Artix sam wiesz jak to jest „ma dwa kółka = bandyta” i tak dalej. Odk?d regularnie poruszam się skuterem przechodzę do?ć często regularne utarczki z ochron? osiedla, starymi dziadkami a nawet z moja klas?. Problem w tym że chodzi głównie o zazdro?ć innych użytkowników dróg. Może nie czuję tak bardzo problemów z katamaryniarzami ale wiem jedno co było widać podczas parady (niektórzy wiedz?)im większa wie? tym gorsze chamstwo. powiem może o co chodzi z t? parad?. Otóż władował się w ?rodek parady cham ze wsi numerki TKI ..... i nie chciał przepu?cić motocykli wszystko stał się na skrzyżowaniu. Miałem chęć złamać mu lusterko bo sam ledwo co wyhamowałem ale nie widziałem sensu tego. Być może pojawi się m?dry polityk co jeĽdzi na motocyklu i wtedy będzie inaczej pewnie. Więc uważajcie na siebie i miejcie oczy dookoła głowy.

[Gość Iro]

Ł?cz?c wyrazy współczucia dla kolegi i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia, muszę przyznać, że jest to rzecz, której najbardziej boję się jad?c z pasażerem/k?... Cóż kiedy jadę sam... trudno ja jestem poszkodowany, ale w tej drugiej sytuacji...

Iro

[-=Dee Jay=-]

nowe wie?ci

radek jest po operacji.. lekarze na razie nic nei chca mowic, nawet czy stan stabilny czy nie poniewaz wczoraj o stabilnosci byli przekonani a dzisiaj z tego co magda (zona radka) mowila sie okazalo ze ma wewnetrzny wylew.. cale szczescie pierwotna wersja o urazie kregoslupa si eni epotwierdzila.. nogi cale.. cos ma z reka ale tym sie dopiero maja zajac.. jednak najgorsze chyba jest to ze ma dwa krwiaki na mozgu.. malutkie ale jednak to krwiaki.. ale lekarze mowia ze sie wchlona.. oby!

[wentyl]

Fatalne tematy...

Co? ?ciska jak się je czyta..

Uważajmy...

Czasem żadne do?wiadczenie nie uchroni przed t? sekund?..

Ja mam nadzieję że ?w. Krzysztof który jeĽdzi w schowku też używałby skutera..

Powrotu do zdrowia...

Wentyl..

[dacja]

Coż mogę powiedzieć po tylu wspaniałych wypowiedziach

Życzę Ci Radku szybkiego wyzdrowienia i to najważniejsze.

[Gość SZPAK]

Witam

W 100% doł?czam sie do wcze?niejszych wypowiedzi - trzymaj się i wracaj do zdrowia , jeste?my z Tob? .

Gor?co Pozdrawiam

[Gość Svempas]

Tak bywa że kierowcy katamaranów nie zwracaj? uwagi na motocykle i tak to sie tragicznie kończy.....tyle że nie dla nich, a puĽniej nawet przepraszam nie powiedz?

Wracaj do zdrowia.