Suzuki Burgman 650 vs. Honda SW 600

[EndriuBis]

14 godzin temu, Michał_ napisał:

...........z tego co wywnioskowałem przekładnia niestety  raczej nie daje zbyt czytelnych znaków zużycia zanim nie zdechnie w nocy na autostradzie 

Nie którzy twierdzą że daje 🙂 przy nadmiernie zużytym pasku ponoć zmienia się dźwięk pracy skrzyni biegów. Tylko kto tego słucha w dobie słuchawek z muzyką zamontowanych w kasku 😀  dodatkowo prawdopodobnie ta zmiana następuje po woli, więc ...... przyzwyczaisz się do tego dźwięku 🙂 

14 godzin temu, Michał_ napisał:

..... Czy jak po zakupie zrobię mu jakiś dobry serwis i profilaktyczne wymiany (jakie i za ile ?) to mam duże szanse nie tkwić na tej autostradzie w nocy ? 🙂

no ale jak to sobie wyobrażasz ? 🤔  bez rozebrania skrzyni żaden mechanik nic nie stwierdzi. A jak już masz ją rozebraną to raczej wymienia się pasek i wszystkie nadmiernie zużyte elementy na nowe.  Koszt -  około 4 000,00 zł  i wtedy masz spokój na około 50 000 km.

[Geni]

25 minut temu, EndriuBis napisał:

Koszt -  około 4 000,00 zł  i wtedy masz spokój na około 50 000 km.

Jeżeli chcesz więc się asekurować, to kup sprzęt o 4 kawałki tańszy i od razu rób przekładnię. No chyba, że kupisz Hondę, to nic nie doliczaj i po prostu jeździj. Tak wiem Honda nudna, król jest jeden itp.

[EndriuBis]

4 minuty temu, Geni napisał:

.... No chyba, że kupisz Hondę, to nic nie doliczaj i po prostu jeździj. Tak wiem Honda nudna, król jest jeden itp.

no z tą Hondą to też aż tak różowo nie jest 😉 temat uszkodzonego alternatora pojawia się co jakiś czas. Różnica jest taka że Honda prawie zawsze "dojeżdża do mety" 😊  a koszty ?  Wymiana paska co 25 000 km, rolki, talerze wariatora - to też są koszty. Mniejsze, ale częściej.  Tylko tu łatwiej sprawdzić i zaplanować. 

[Geni]

20 minut temu, EndriuBis napisał:

Wymiana paska co 25 000 km, rolki, talerze wariatora - to też są koszty. Mniejsze, ale częściej.  Tylko tu łatwiej sprawdzić i zaplanować. 

EndriuBis dokładnie to też są koszty, ale raz, że je sobie planujesz, dwa sam możesz sprawdzić stan w dziecinnie łatwy sposób, a po trzecie pasek, talerze, rolki, jak ogarniasz kuwetę, to sam wymienisz. Aha i części od Hondy w domu 3 dni od zamówienia.

[Lucjan73]

Mialem 2 x Hondę SW 600 i 1 x B 400 oraz 1 x B 650.  Z mojego doświadczenia nie wybrałbym Burgmana. Ale to jest decyzja indywidualna.  Honda to tylko wymiany eksploatacjne. Burgman pwenego poranka odmówił współpracy- padł regulator napięcia. Nie jest to tania rzecz. W niektórych rocznikach była nawet  akcja serwisowa. Jak czytam to Michał chce kupić coś świeżego, jest szansa że będzie to już model pozbawiony wad. Pamiętam wyjazdy na których Burgman był królem ale lawety. Padały łożyska a i zerwany pasek się przydarzył. Oczywiście nie ma co uogólniać jednak radziłbym zainwestować w dobry Asistance to nigdy nie zaszkodzi.  Jest jeszcze jedna rzecz która mnie denerwowała jeżdżąc Burgmanem - dźwięk który przypomina zabawkę na baterie.  Ale to też indywidualne odczucia, każdy inaczej to odbiera. 

[arturo-bb]

4 godziny temu, Lucjan73 napisał:

jedna rzecz która mnie denerwowała jeżdżąc Burgmanem - dźwięk który przypomina zabawkę na baterie. 

Akurat mnie się ten dźwięk podoba 

[kenobi]

Popieram. Ten dźwięk "turbiny" (pasa lamelkowego), plus basowy pomruk wydechu - rewelka. 

[Michał_]

W dniu 2.10.2020 o 11:23, Lucjan73 napisał:

Mialem 2 x Hondę SW 600 i 1 x B 400 oraz 1 x B 650.  Z mojego doświadczenia nie wybrałbym Burgmana. Ale to jest decyzja indywidualna.  Honda to tylko wymiany eksploatacjne. Burgman pwenego poranka odmówił współpracy- padł regulator napięcia. Nie jest to tania rzecz. W niektórych rocznikach była nawet  akcja serwisowa. Jak czytam to Michał chce kupić coś świeżego, jest szansa że będzie to już model pozbawiony wad.

Chciałbym coś świeżego i z nie za dużym i Pewnym przebiegiem. No i jestem właśnie rozdarty bo Bardzo ale to Bardzo podoba mi się w Hondzie niezawodność i spokój ale jak chodzi o rozwalenie się jak na kanapie przed tv to Burgman wygrywa. To naprawdę fotel domowy z kołami 🙂

[Darek400]

Witam, jeździłem AN400, a teraz mam SW T600, Burgman był lepiej wyważony, może był trochę niższy, lepiej szedł pod ręką, ale miał zbyt miękką kanapę.

[arturo-bb]

 

51 minut temu, Darek400 napisał:

Burgman .... lepiej szedł pod ręką

Co przez to rozumiesz  ?

Godzinę temu, Darek400 napisał:

Burgman był lepiej wyważony

Mam zdecydowanie odmienne zdanie. Jeżdżę czasem K7 i nie zamienił bym się na moją SW-T.  Może z twoim egzemplarzem jest coś nie tak. 

[Michał_]

Godzinę temu, Darek400 napisał:

Witam, jeździłem AN400, a teraz mam SW T600, Burgman był lepiej wyważony, może był trochę niższy, lepiej szedł pod ręką, ale miał zbyt miękką kanapę.

hmm czy kanapa może być ZBYT miękka ?:-)

Ps. Na szczęście postanowiłem się samoograniczyć (z trudem) i kupię maxiskuter jak sprzedam coś co mam do sprzedania (czyli Address 110 jak z salonu lub kampera, lub jedno i drugie 🙂 a niebawem i jeden z samochodów (odświeżanie parku maszyn)) Nie będę ogrodu zastawiał kolejnymi sprzętami 🙂. Nie łatwo kupić coś fajnego ale i sprzedać nie tak łatwo nawet jak fajne.

 

[kenobi]

8 godzin temu, arturo-bb napisał:

 

Co przez to rozumiesz  ?

Mam zdecydowanie odmienne zdanie. Jeżdżę czasem K7 i nie zamienił bym się na moją SW-T.  Może z twoim egzemplarzem jest coś nie tak. 

Artur, masz rację, B400 jest "sztywny" w prowadzeniu, i nie dziwię się, że nie zamienił byś z z SW-T.              Ogólnie B400 nie jest mistrzem zakrętów. Ma tendencje do prostowania się. 

 

I nie ma też co stawiać B400 z B650 na równi, w prowadzeniu, bo to też przepaść. 

[EndriuBis]

8 godzin temu, kenobi napisał:

....Ogólnie B400 nie jest mistrzem zakrętów. ....

potwierdzam.  Szczególnie z pasażerem z tyłu 😞  

W dniu 3.10.2020 o 12:06, Michał_ napisał:

....... No i jestem właśnie rozdarty bo....

no to nie pozostaje nic innego jak rzut monetą 😀  orzeł - to Burgman, tylko nie rzucaj czasem euro bo dalej będziesz w kłopocie 🤣  

A tak serio. Przerabiałem te same dylematy od poprzedniego sezonu. Ale trafił się B650 i jest.  U mnie dodatkowym argumentem za Burgmanem była opinia pasażerki.

[Darek400]

Panowie, myślę że moje subiektywne odczucia bardziej są związane z wiekiem i przelotem obu sprzętów.

w Burgmanie środek ciężkości był przesunięty bardziej do przodu i sprzęt miał trochę luzów na tulejach stąd miękkość w prowadzeniu.

Poza tym mogę się po prostu nie znać. Już na wstępie pisałem, że jestem młody na 2oo. Ale każda uwaga jest dla mnie cenna.

Pozdrawiam.

[karton]

Miałem jsw 600 2005 zrobiłem 77 tyś sw600 zrobiłem chyba z 30 tyś technicznie niezawodne teraz burek 650 z18 zajebisty .przycisk pałer  .wygoda porównywalne. Hamulce w b lepsze burgman jako skuter dla mnie król 

[Darek400]

W dniu 4.10.2020 o 15:54, arturo-bb napisał:

Może z twoim egzemplarzem jest coś nie tak. 

już zamieniłem na SW-T. Faktycznie było coś nie tak, bo mechanik powiedział że mnie nie stać na doprowadzenie do stanu używalności.

Ale kanapa w SW-T jest twardsza i wygodniejsza.