Grupa Zachodniopomorska Szczecin - gdzie się spotykamy

[Tiger02]

No tak Świnoujścianin Świnoujścianina zrozumie i nie trzeba pisać opowiadań aby wszystko było jasne.

Koledzy luzujemy rajtuzy i jak to napisał Robsson idą święta , a to czas na Peace.

Do zobaczenia na 200

[SlawoyAMD]

Elvis... Z Tobą się tez napiję... !piwko

[lusia]

ten rekin ze slodkiej wody to chyba ty Elvis....

[KOT66]

elo to mleka elvisku się napijemy .miauuuu.......

[Bob]

Witam,mysle ze pora przestac pisac te bzdury ,ani to poważne ani śmieszne.wchodzac na burgmanie i zach-pom zawsze była fajna atmosfera .

Tak że niech małolaci (oczywiscie stażem a nie ilosca postow)troche wyluzuja

Pozdrawiam

[ArtCho]

Chłopaki, dajcie se na wstrzymanie!

Popatrzcie jaka ciekawostka. Wnioskując po kalendarzach, reklamach aut i motocykli oraz plakatów wiszących w warsztatach samochodowych, miłośnicy 4oo i 2oo lubią takie rzeczy

https://paradisecity.com/post/54906efa4d55cc24478b47ae

[Bob]

DAlej to samo,,miłej zabawy życze,

Elvis nie przeginaj

[Bob]

Poddaje się

AJesli chodzi o rozum to juz twoj problem

[Urbi]

Koledzy, zbliża się okres świąteczny, więc jest dobra okazja do pogodzenia...

Skończmy te waśnie i niech zapanuje z powrotem rodzinna atmosfera...

Pamiętajmy przecież, że jesteśmy - tworzymy jedną rodzinę - miłośników maxi skuterów, w której panują pewne zasady... Są wśród tej naszej rodziny, podobnie jak w każdej innej, seniorzy, juniorzy i młodzicy - każdych z nich obowiązują pewne rodzaju i przywileje i obowiązki... To rzecz normalna przecież...

Reasumując, proszę wszystkich o serdeczne i przyjazne nastawienie do siebie... Każdy popełnia błędy i grzechy, ale każdemu należy się prawo do przebaczenia i rozgrzeszenia... Więc przekazuję Wam (nam) wszystkim znak pokoju...

i wróćmy w tym temacie do rzeczy istotnych i twórczych dla naszej Grupy Zachodniopomorskiej, tym bardziej, że już niedługo rozpocznie się kolejny nowy rok, i dobrze byłoby go wspólnie fajnie i atrakcyjnie przeżyć...

Pozdrawiam Wszystkich BARDZO SERDECZNIE i do napisania, usłyszenia lub zobaczenia...

[KriSSo]

AMEN !

[kowal]

Kilka stron bicia piany, z którego nic nie wynika. Ewidentny dowód końca sezonu, a energię trzeba spożytkować.... Polecam długie spacery :horse:

[Rzelu]

Z kącika humorysty:

właśnie otrzymałem maila z ubezpieczalni, w którym domagają się ode mnie oświadczenia sprawcy wypadku i notatki policyjnej.

[ArtCho]

Coś pięknego... Jak to mawiał Zulu Gula: Polska to bardzo piękni kraj.

[Urbi]

Jacku, możesz przesłać treść tego pisma na PW albo mail'a...?!?

TU czasami używają dość specyficznego języka, więc może nie do końca chcą tego od Ciebie... ;-)

[minimi1]

  W dniu 19.12.2014 o 16:00, Rzelu napisał(a):

Z kącika humorysty:

właśnie otrzymałem maila z ubezpieczalni, w którym domagają się ode mnie oświadczenia sprawcy wypadku i notatki policyjnej.

a co w tym dziwnego?- chcesz kasy z ubezpieczenia OC sprawcy a więc udowodnij sprawstwo. Ubezpieczyciel to prywatna firma i chce podstawy wypłaty- czyli

a- dowodu, że zdarzenie się rzeczywiście odbyło

b- dowodu, że sprawcą był ubezpieczony u niej

c- dowodu, że nie zachodzi przypadek, który ogranicza jej zobowiązanie

[ArtCho]

W Powrocie do przeszłość II był taki motyw, że ktoś tam został ukarany pół godziny po przestępstwie. Wszystko idzie szybciej, od kiedy pozbyli się wszystkich prawników

Minimi, nie bierz tego do siebie

[minimi1]

  W dniu 19.12.2014 o 18:18, ArtCho napisał(a):

W Powrocie do przeszłość II był taki motyw, że ktoś tam został ukarany pół godziny po przestępstwie. Wszystko idzie szybciej, od kiedy pozbyli się wszystkich prawników

Minimi, nie bierz tego do siebie

dobrze, że dodałeś, albowiem jutro odwiedzam znane Ci miejsce, mogłoby mi coś upaść -

[Rzelu]

W piśmie informują mnie że nie mogą zakończyć postępowania z powodu brakujących dokumentów. Tyle że muszą się zwrócić o nie do policji, a która komenda i nr sprawy podałem im miesiąc temu...

[minimi1]

Naiwnie liczysz, że w dającej się przewidzieć przyszłości oni sami się zwrócą?- jeżeli tak to będą niezwykle porządni. Jacek, jeżeli chcesz nowy skuter to po pierwsze- zgromadż papiery dotyczące zdarzenia sam, tak, aby nie mogli czekać, myśleć zastanawiac się itd. To pierwsza dobra zasada- sam. Oznacza to dokonanie wysiłku zgromadzenia i wysłania listem poleconym za poświadzeniem odbioru tychże dokumentów. Jak już ustalą, że wypadek był i wina jest przez nich ubezpieczonego to będą Ciebie kantowali na wysokości- i znowu trzeba porządnie i prawidłowo zgłosić roszczenie

- po pierwsze skuter (nowe czesci, wyposazenie dodatkowe, zaświadczenie o szkodzie całkowitej etc)

-po drugie ciuchy

- po trzecie zadoścuczynienie - zgłoszenie żądania (wiem to skomplikowane, ale kurcze możliwe przecież)

wszystko to trzeba konkretnie, sumiennie i starannie sporządzić i wysłać a następnie pilnować, odwoływać się podnosić żądania straszyć procesem etc.w ostateczności iść do sądu

w każdym razie sprawę należy prowadzić dynamicznie i konsekwentnie- bez czekania. jak będziesz czekał wyjdziesz z tego z kwotą, którą Ci dadzą na odczepnego a która nie wystarczy Tobie na pompkę do roweru.

Jeżeli sam tego nie ogarniesz idż do kancelarii zajmujacej sie odszkodowaniami (tylko przypilnuj umowy, żeby Ciebie tam nie wydymali). Ku wiedzy naszej grupy jestem radcą prawnym (nr wpisu SZ 688), nie zajmuję się ubezpieczeniami, chętnie doradzam, piszę na tematy prawne i chętnie pomogę w każdej sprawie- szczególnie w szeroko rozumianych finansach (w tych jestem specjalistą),- mam na etacie specjalistkę od ubezpieczeń. Biorę sprawy z naszej grupy komercyjnie, acz raczej niechętnie (gdie zywiosz nie jebiosz). W każdym razie Jacek zrób coś bo zostaniesz z niczym w nowym, ślicznym sezonie. Pozdrawiam i czekam na jakiegoś samozwańczego lub nie admina coby założył temat życzenia świąteczne

[Urbi]

Drodzy Koledzy, czy zauważyliście, że mamy pierwszą Forze w Grupie Zachodnioporskiej...?!?

[Robsson]

A jakże - grafitowa , piękna

Tylko KriSSo mógł dorzucić jakąś fotkę z profila bo tyłeczek Forzy pięknie się prezentuje. Gratki

[SlawoyAMD]

Tak, wiemy... Już składałem mu gratulacje. Sam mu z resztą ją doradzałem na priv :] Teraz niech tylko prawko robi i zda, bo spotkanie w Świnoujściu coraz bliżej...

[Joshua_77]

Oj nieładnie, kolega się nie pochwalił o planowanym zakupie Forzy;-( Za to dał mi motywację do szybszego zrobienia kat.A i zakupu tym samym większego skuta - u mnie będzie to zapewnie "zacna" choć nie odrzucam także poczciwego "króla":-)

[Rogierro]

KriSSo gratulacje. Pewnie już się nie możesz doczekać momentu aż dosiądziesz swojej nowej maszyny.

Z drugiej strony zastanawiam się czemu nie J300? Pewnie promocje w Hondzie miały jakiś wpływ.

Oby dobrze się sprawowała, do zobaczyska.

[KriSSo]

Dzięki Koledzy.

Roger, powiedz, ile czasu trułem, chodziłem, pytałem, itd. Przecież niektórzy mieli tego dość. Setki godzin czytania, oglądania, rozmyślania .... sam wiesz, jak było. Zatem, to nie jest kwestia tylko promocji i w zasadzie, nie miała zasadniczego wpływu na wybór. Owszem, cena była niższa, ale ponieważ rozliczałem w cenie Burgmana, to jego wartość była oczywiście zaniżona względem giełdowej. Sprzedałbym Burka na wiosnę drożej, ale cena Forzy na wiosnę też byłaby zupełnie inna - czyli różnica, którą musiałbym dopłacić, byłaby potem taka sama, albo zbliżona.

Dlaczego nie J300?

1. Forza po prostu mi się bardzo spodobała.

2. Zobacz, jak wyglądają podesty skośne w J300 .... nie ma ich wcale. Ja jestem kurdupel, wiec w Forzie mogę niemal wyprostować nogi. Podobnie kanapa - zdecydowanie wygodniejsza.

3. Kupić to jedno, serwisować to drugie. Zaprzyjaźniony serwis Hondy i okresy międzyprzeglądowe to też ważny argument. Pamiętasz jak mnie skasowali w Suzuki? Niemal o połowę drożej.

4. Cisza, niemal brak wibracji i komfort siedzenia okazały się ważniejsze, niż strata sekundy, czy nawet dwóch do 100 km/h względem J300. I tak mnie Samba objedzie T-Max'em i tak :-). Natomiast Forza do tych 80 km/h spokojnie z takim Burkiem czy Majesty pojedzie łeb w łeb, to czego więcej chcieć, skoro......(patrz następny punkt).

5. 95% jazdy będzie miejskiej, wiec fakt, że jedzie słabo powyżej 100 aż tak mnie nie boli. Z jakimi prędkościami jeździmy do Trzebieży na sernik? 90-110 max

6. Mocną pozycją dla mnie a konkurencją dla Forzy były wg mnie nie J300, czy DT, tylko X-Max. Tu trwała zażarta walka w głowie , ale wygrała pozycja i kanapa oraz serwis, który trzeba robić w X-Max co 3000 km.

7. SW-T czy Burek ostatecznie odpadły z powodu bardzo ograniczonego miejsca w garażu (10 cm długości robi różnicę) i masy. Forza lżejsza, troszkę zwrotniejsza i oszczędniejsza. Oczywiscie test Smoka czytałem, wiem, że jego zdaniem to nie jeździ wcale, ale z pewnością skonfrontuję jego opinię z rzeczywistością i troszkę się pościgamy z Burkami i Yamaszkami. Wiem, Forza nie służy temu, by się ścigać, raczej ..... Jak to było? Aaaaa..... To jest taki " lansiarski cafe racer," .

BTW

Wiem, wiem, szyba itd. Już zamówiłem GIVI.