Skocz do zawartości
Forum Burgmania

EGZAMIN! PANIKA!!!


Gość Soprano

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

W poniedzialek mam egzamin na prawko A w Warszawie, czy ktos moze mi powiedzieć jak wyglada na palcu "ruszanie pod góre" i jak to zrobic zeby nie zespuć... ile mozna miec bledów itd itp. Bardzo prosze, stres mnie pochałania....

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Witam,

po pierwsze pytanie. mianowicie, czy rzeczywi?cie jeĽdzisz Yamaszk?, wypisan? pod nickiem??

Jesli tak, to skoro się boisz ruszania pod górkę i ogólnie egzaminu, to w jaki sposób Ty się po ulicy poruszasz takim sprzętem??

Co do samego egzaminu...

Miałem okazję już takowy(na szczę?cie) zdawać i zdałem za pierwszym razem.

Gdy już przelecisz testy(pro?cizna), pora na plac.

A plac zaczyna się od tego, że zapalasz sprzeta zrzucasz Go z nóżki(koniecznie stoj?c obok nie go), po czym prowadzisz Go pod podjazd, z którego będziesz ruszał. Przed podjazdem stawiasz motor na nóżce(nie użuwaj czasem bocznej, bo u mnie uważali to za bł?d) centralnej, a póĽniej spowrotem skł?dasz...

Siadasz na motorek i po prostu ruszasz z miejsca pod górkę... jedyne rzeczy za które mog? Cie przy ruszaniu oblac, to zga?nięcie maszyny, lub cofnięcie się motorka przy ruszaniu, lecz je?li umiesz jeĽdzić, to nie ma szans na co? takieego...

PóĽniej z podjazdu przejeżdżasz na slalom, który zaczynasz maj?c słupek po swojej lewej stronie... Od razu po przejechaniu slalomu(tam i spowrotem) wjezdżasz na ósemkę i takich ósemek robisz 10...

Jesli to wszystko zdasz, to plac masz zaliczony i nie ma problemu...

Po placu czeka Cię miasto, na którym już BARDZO ciężko jest nie zdać... Musisz po prostu jechać uważnie, powoli, ale też nie zbyt wolno...(najlepiej trzymać ok. 40km/h), żeby Ci nie zarzucił niskiej dynamiki jazdy, za co także mog? oblać... musisz uważać na pieszych na pasach, na odległo?ć od samochodów stoj?cych na chodniku i takie różne podstawowe czynno?ci, które wykonujesz codziennie jad?c jedno?ladem...

Także jednym słowem, jesli kto? miał kiedykolwiek do czynienia z jedno?ladami(przejechał troszkę kilosów), to ciężko, żeby nie zdał... chyba, że egzaminator jakis chamski i czycha na nawet minimalny bł?d...

To chyba byłoby na tyle...

Życzę zdanego egzaminu za pierwszym razem i szerokiej drogi...

Pozdrowionka, Kuba B)

Odnośnik do komentarza

Ja startowałem pod górkę z nog? na hamulcu, zwalniasz sprzęgło i jak czujesz, że zaczyna brać, powoli zwalniasz hamulec (nog?) - nie ma szans żeby się nie udało. Oczywi?cie w tym czasie jeste? podparty lew? nog? i... gitarka jeste? na górce B) powoli bez szarpnięć, lepiej na pół sprzęgle niż miałby? skakać albo stan?ć - w końcu to egazminacyjny sprzęt - byle nie za dużo gazu. A jak sobie radziłe? na kursie?

Dla mnie najagorsze były ósemki - nie wiedziałem ile już zrobiłem a ile jeszcze muszę wykręcić. Ale zdałem za pierwszym razem - łatwizna B)

powodzenia

Odnośnik do komentarza

No tak...

Można sie pomylić przy liczeniu osemek. Ja miałem zrobić 5 i wyjechać prosto na slalom. Ile zrobiłem to nie wiem, ale chyba starczyło skoro mam prawko.

Zaczynało się jednak od zrzucenia maszyny i przetoczeniu pare metrow (stojac obok). Następnie wsiadało się na ni? i zapalało. Tu pojawia się pewien element którego "stara gwardia" chyba nie miała. Na odcinku ok 30 metrów należało się dobrze rozpędzić i na znak egzaminatora zacz?ć hamować awaryjnie. Następnie podjeżdżało się na podjazd, zatrzymywało i ruszało. Następnie wjazd do osemki i dalej jak na pocz?tku posta.

Jak ja zdawałem to egzaminator nie pozwalał jechać w osemce na półsprzęgle (ręka z dzwigni).

z 30 osób plac zdało 6. Na pocz?tku wszyscy wykładali się na ruszaniu lub hamowaniu awaryjnym.

Bł?d przy ruszaniu: nie ogl?dnięcie się za siebie.

Bł?d przy hamowaniu: najpierw sprzęglo a póĽniej hamulec.

Miasto bez problemow. Tyle że egzamin nie był w Warszawie ;)

Odnośnik do komentarza

dzieki serdeczne! tak mam yamahe ale boje sie wyjechac na miasto bo nie mam jeszcze prawka, a nie chce byc 500zl w plecy i dostac "odroczki" na 2 lata.... Wczesniej jezdzilem skuterem, ale ruszanie pod gore skuterem jest chyba bardziej niz proste....

PS. Widze sprzeczne zeznania B) z tym ruszaniem pod gore to jest tak ze trzeba stanać "na" pochylni czy mozna stan?ć "przed" pochylni?? Jezeli przed to jestem uratowany bo tak umiem ruszyc B) Ile czeka sie na wyrobienie papieru-prawka...oficjalnie miesiac a jak jest w praktyce??

Odnośnik do komentarza

Co do górki, trzeba się zatrzymać na pojeĽdzie i ruszyć (tylko tak istnieje ryzyko stoczenia się - czego naturalnie nie wolno), a co do durnych ósemek, to wszystko zależy od egzaminatora, jeden chce aby mrygać a inny nie. Tak czy tak, trzeba symulować "upewnianie się o możliwo?ci skrętu - czy też zmiany pasu ruchu" poprzez kiwanie głow? :D - jak by co to podobno o to chodzi w tym ćwiczeniu, a nie o możliwo?ć upiep... kursantów bo najechali tyłem na biał? linię!

durne ale co zrobić - taki matrix :P

Odnośnik do komentarza

Widzę że miasta się nie boisz i słusznie.Pewnie przejechałe? trasę już wielokrotnie i znasz j? na pamięć.Ultras dobrze Ci napisał o kiwaniu głow?,mnie kazali powtarzać ósemki,bo w/g egzaminatora za słabo kiwałem.Przy powtarzaniu ósemek,głowa mi latała jak szalona,ale im się to podobało a mnie szyja bolała jak cholera.Jeszcze jedno,nie wiem jak jest gdzie indziej,ale na moim egzaminie jechało się ósemki aż egzaminator dał znać że koniec a nie pięć jak wszędzie pisali,ale o tym na pewno Cię uprzedzi.

Powodzenia Sławek.

Odnośnik do komentarza

Dzieki za wszystkie odpowiedzi! Miasta się nie boje bo na skuterze(jak go miałem) przejechałem po Warszawie i okolicach cos koło 5000km. :P Czy z ruszaniem pod góre mozna na pol sprzegle- tak zeby nie zgasł? Kiedy puscić hamulec, przy jakich obrotach?! W moim przypadku co do 8 i skrecania to instruktor powiedział ze za mocno "kłade motor" i to nie scigacz :D" ja mialem przyzwyczajenia z mojej Gilery DNA, ale wywrotki nie miałem nigdy. Czy przed egzaminem egzaminator pozwala "rozgrzać się na sprzęcie" bo ja kursy robiłem w zeszłm roku ale przesuneli mi egzamin z powodu zimy....

Odnośnik do komentarza

Możesz pod górę jechać na pół sprzęgle, ale nie powinien Ci za bardzo wyć silnik, raczej na sprzętach do egzaminu nie ma obroto?ciomierza, ale nie przekraczaj 2000 obrotów. Szkoda, że nie masz czasu jeszcze poćwiczyć. generalnie słychać i czuć że sprzęgło zaczyna brać wtedy delikatnie zwalniaj hamulec zwiększaj?c obroty. Jak zdecydujesz się odpu?cić sprzęgło to też zrób to delikatnie.

Co do rozgrzewki to najczę?ciej jest ona możliwa, ale chodzi raczej o sprzęt co by się nie trz?sł i nie gasł na wolnych obrotach. Możesz go sobie lekko przegazować dla pewno?ci. Możesz też poprosić aby można było zrobić mał? rundkę - będziesz wiedział gdzie łapie sprzęgło i czy możliwe jest jechanie bez gazu (na ósemkach). A jutro napisz jak było.

pozwodzenia

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

U mnie egzaminator kazal jechac dynamicznie, w miescie oznaczalo jazde z maxymalna dozwolona predkoscia. Podobalo mu sie ze rozpedzam sie piorunem i trzymam te 80 km/h na "grota" winklu tez. Ale jak juz wszyscy chyba pisali, szczescie trzeba miec bo nawet jezdzac dlugo mozna miec pecha. A co do twojego doswiadczenia 5 tys km na 50 tce. Ja bym powiedzial ze jest to dystans po ktorym mozna powiedziec ze znasz podstawy ale masz zerowe doswiadczenie. Wg mojej oceny doswiadczenie zaczyna sie od pierwszych 100 tys km wczsniej to tylko nauka. Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza

Witam.

Mam pytanie torchę z innej beczki: W tym za kilka misięcy też będę mieć egzamin na kat. A i czy przed samym egzaminem na placu jest możliwo?ć przejchania się motocyklem egzaminacyjnym, aby go dobrze wyczuć, sprawdzić hamulce, a także jak się zachowuje na ósemce?

Odnośnik do komentarza

HEHE ZDAŁEM za pierwszym i jako pierwszy z listy! 2 razy na ósemce podparlem sie nog?, ale egzaminator machn?ł ręk?. Do zobaczenia na drodze! Zdawałem na Hondzie CBF 250, pierwszy raz nia jechałem, ale wczesniej nie pozwolił mi jej wyczuć. Ale wszystko ok! ładnie biegi sie zapinało( na blacie miala 3500km wiec prawie nówka) z ruszaniem pod góre tez nie było problemów. Myslalem ze bedzie gorzej! ale hura hura MAM kat. "A" :D

Pozdrawiam i dziekuje za wszelkie wskazówki!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...