Kolejna tragedia

[Pollacco]

Witam,

Rozpacz i wku.wienie! Po trzykroc...

Coz, zdrowia zycze poszkodowanym, chociaz wiem ze to tylko slowa.

Jestem od niedawna w gronie milosnikow jednosladow, ale takie niusy mnie dobijaja na maksa. Ile czasu musi minac i czy wogole jest mozliwe zeby ludzie zaczeli sie po prostu rozgladac na drodze.

Nie chce byc juz nigdy polamany, mialem powazny wypadek na nartach dwa lata temu i jak sobie pomysle ze wywalam sie na prawa noge gdzie caly czas siedzi sruba od kolana do panewki biodrowej to mnie zlewa pot.

Robie wszystko co moge zeby do tego nie doszlo, obie ksiazki przeczytalem po 3 razy, wypisalem sobie na kartki zalecenia, wyrylem je na pamiec, gdy wsiadam na skuter powtrzam sobie je pod kaskiem jak jade czasami jak mantre. Jezdze jak mam czas na plac gdzie cwicze ostre hamowanie itd. Ubieram sie odpowiednio, kurde a i tak ze dwa dni temu, na Tarchominie baba, co ja mowie, babsko glupie jak but, podjechalo do srodka dwukierunkowej jezdni, wlaczyla lewy kierunkowzkaz, zatrzymala sie, po czym na ostro skrecila w PRAWO! na parking! z wlaczonym lewym kierunkiem! Akurat mialem juz ja mijac z prawej...ostro po hamulach, palce na manetkach cale szczescie byly, klakson, udalo sie nie wywrocic ale bylo blisko, jeszcze jechalem z narzeczona, maks...Wiem ze kazdy z Was ma takie przygody ale pierwszy raz doswiadczylem na swojej skorze takiego przegiecia...Mialem ochote podjechac do niej z lewej, z piachy wsadzic jej przez szybe reke i wytargac ja za szyje na jezdnie. Udalo mi sie uspokoic cale szczescie....olalem ja i pojechalem. Pozniej przyszla mysl o monitoringu na stale, kamerka jakas na stale, zeby przynajmniej jakis dowod byl, nie zawsze przeciez masz pasazera zeby zaswiadczyl, chociaz to marne pocieszenie kiedy sie zrastasz miesiacami, i uczysz sie chodzic jeszcze raz, lzy Ci pluna z bolu jak Cie rehabilitant naciaga... Fu.k!

Moze jestem "swiezy" i naiwny...ale mysle ze tak nie moze byc. Drogi sa dla samochodow, motocykli i ciezarowek. Wszyscy maja prawo do takiego samego bezpieczenstwa. Nie wiem, ja uwazam ze trzeba cos robic, nie wiem dokladnie jeszcze co, ale trzeba cos robic bo nastepny moze byc kazdy z nas...Burgi, rozmawialismy ostatnio, trzeba to przekuwac w dzialanie, nawet jak jedno zycie/zdrowie sie jakos uratuje to warto. Trzeba o tym trabic wszedzie i zawsze. Nawet jesli to miala by byc "przyslowiowa walka z wiatrakami'...

pozdr.Pollacco

ps. a o stylu jazdy niektorych "czarnych rycerzy" na scigaczach wogole nie wspomne. Dzis mnie taki jeden minal na Grocie. Jechalem miedzy samochodami stojacymi w korku. Jak sie zrobilo ciasniej przesunalem sie na swoj lewy pas zeby poczekac az sie zrobi troche szerzej i juz chcialem wracac z powrotem na linie kiedy minall mnie kolo na gsx-erze z pasazerem ktory jechal po lini chyba ze 100 na godzine... Ja rozumiem ze po lini sie jezdzi ale kolesia nie bylo a pozniej byl w ulamku sekundy, A korek sie rwal i samochody zmnienialy pasy jak tylko zrobilo sie miejsce. Przeciez to "rosyjska ruletka". Przy takiej predkosci nikt w lusterku by go nie zauwazyl...przy zmianie pasa. I on tez nie mial prawa widzieciec nie dalej niz na jakies 60 metrow. Jeszcze z laska z tylu. Ja tego nie kumam. Debil po prostu. Sorry, zem sie zagotowal:(

[orzech]

No cóż. Wypadki chodz? po ludziach i jedyne co mi pozostaje to życzyć szybkiego powrotu do pełnego zdrowia. A kierowca mercedesa pewnie dalej będzie jeĽdził jak du.. wołowa i tylko mam nadzieję, że na nikogo z nas ponownie nie trafi.

[Daro]

Przykre i brak słów...., życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla kolegi i pamiętajmy o idiotach na drodze!!!

[PaPaYoS]

zycze szybkiego powrotu do zdrowia

co dzien mam dziwne sytuacje na drodze mam nadzieje ze dojedziemy wszyscy do konca sezonu bez wypadkowo

trzymajcie sie i uwazajcie na siebie

[adams]

A ja powiem co? innego. Jeszcze nie spowodowałem wypadku, ale pomimo iż staram się jeĽdzić bezpiecznie, czasami popełniam błędy. Niektóre wypadki s? wła?nie efektem błędów popełnianych niechc?cy bo przecież nikt nie jest doskonały.

Nie oznacza to że bronię kierowcy merca bo nie wiem jak było, ale każdemu może przydarzyć się, że będzie sprawc? wypadku, również skuterowcom. O ile dobrze pamiętam, to należy patrzeć nie tylko na drogę, ale na to co dzieje się i na poboczu bo może kto? wybiec, wyjechać. Wtedy będziemy lepiej przygotowani na 'niespodzianki'.

[Radio]

Cóż, trzeba mieć oczy wokół głowy....a od czasu do czasu należy jeszcze spojrzeć do góry coby jaki? wiertaliot z np. Milerem na pokładzie nie spadł nam na czerep.

Ale dlaczego to zawsze ten na 2oo ma uważać !!!

[Macek]

Ale dlaczego to zawsze ten na 2oo ma uważać !!! 

Bo nam sie wiecej moze stac niestety. Lepiej uwazac i za siebie i za innych, zeby przewidziec takie sytuacje (choc wszystkich sie nie da).

Mimo nadal krotkiego stazu mialem juz kilka niebezpiecznych sytuacji,szczegolnie z zajezdzaniem drogi. Kazdy z nas jest na to narazony.

Niestety nadal kierowcy 4oo beda jezdzili tak jak jezdza, wiec kierowcom 2oo nie pozostaje nic innego jak uwazac i zabezpieczac sie przed brakiem wyobrazni tych pierwszych.

Wyrazy wspolczucie dla poszkodaowanych i zyczenia szybkiego powrtou do 100% zdrowia!

Pozdrawiam,

Macek

[Więcek]

Wielkie wyrazy współczucia dla poszkodowanych, jest to przeżycie do d..py nie zależnie czy uczestniczyło sie w wypadku na skuterk, czy prowadz? katamaran.

Niech szybko wracaj? do zdrowia, a kr...ów za kierownic? należ karać bezlito?nie.

Pozdrawiam

Jarek