Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Był sobie weekend - w Bieszczadach, czyli Dołżyca 29-31.05.2020


Saper

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko zaczęło się już dosyć dawno, na początku od luźnej pogawędki, która później zaowocowała konkretnymi ustaleniami, a mianowicie terminem 29-31.05.2020 i miejscem (dobrze co niektórym znanym) czyli leśniczówka Koliba w Dołżycy. Początek został zrobiony, czyli powiedzmy: był plan.

Jak to z planami bywa i w tym przypadku okazało się, że plan dobry - wykonanie jak zwykle, wszystko przez takiego niewidocznego skurczybyka, który dał dyla Chińczykom i poszedł w świat. Jednak jak to mówią: czas - nie pyta i w miejscu nie stoi - płynął, kolejne ograniczenia stopniowo były odwoływane, więc wyjazd miał szanse na realizację.

Kwestia uczestników została dograna na PW, inne sprawy również więc pozostawało tylko czekać. Po konsultacji telefonicznej z ośrodkiem decyzyjnym było już wiadomo, że w naszym terminie spotkanie może się odbyć, więc machina ruszyła. Ustalono miejsce i godzinę odjazdu a także co najważniejsze punkt i godzinę spotkania w Lesku pod Biedronką, bo przecież trzeba było drogą kupna wejść w posiadanie zaopatrzenia dla Uczestników, żeby z głodu i pragnienia nie zdechnąć. W tak zwanym międzyczasie okazało się, że zdolności załadowcze w naszych maksi skuterach są dużo większe niż trzeba. Po zakończeniu fasowania i ładowania zaopatrzenia oraz pogadance z przygodnie poznanym Jegomościem na temat kół w naszych pojazdach, ruszyliśmy w dalszą drogę do Dołżycy. Na miejscu po wykonaniu standardowych czynności, zakwaterowanie itp. można było przystąpić do integracji przy ognisku.

Pogoda szału nie robiła, jechaliśmy cały czas po deszczu, miejscami intensywnym, drogi były bardzo mokre, ale udało się dojechać na miejsce bez zakładania na siebie przeciw deszczówek.

20200529_164216_HDR.jpg

20200529_184451_HDR.jpg

20200529_221112_HDR.jpg

20200529_184409_HDR.jpg

20200529_221137_HDR.jpg

Kolejny dzień zaczęto nieśpiesznie, powolutku i nie nerwowo. Nie lada zaskoczeniem było dla nas to, że nasze Panie przygotowały sute śniadanie, kawa, herbata oraz przepyszne kanapki, że ciasta nie wspomnę. Normalnie poezja. 

20200530_085127_HDR.jpg

20200530_085143_HDR.jpg

W okolicy południa nadszedł czas aby gdzieś się ruszyć. Pogoda dyktowała warunki, więc w drogę. Trasę zaplanował nasz kolega Jarek, specjalista od kultury kresowej. Były cerkwie, było też muzeum kultury łemkowskiej w Zyndranowej. Dobrze, że istnieją takie miejsca, zachowujące ślady po Łemkach. 

20200530_115311_HDR.jpg

20200530_122255_HDR.jpg

20200530_124650_HDR.jpg

20200530_125710_HDR.jpg

20200530_143847_HDR.jpg

20200530_134305_HDR.jpg

20200530_135307_HDR.jpg

20200530_135721_HDR.jpg

20200530_141548_HDR.jpg

20200530_142225_HDR.jpg

Pogoda zaczęła się psuć, więc trzeba było zmodyfikować trasę, kilka punktów z misternego planu wypadło. Punktem kolejnym był przejazd do Rymanowa na michę. Obiad był palce lizać. 

20200530_152636_HDR.jpg

Kolejne przegrupowanie ale już do Dołżycy, po drodze w deszczu, przez brak przepływu informacji zgubiliśmy Jarka. Na szczęście okazało się, że pojechał sam, sobie tylko znanymi drogami. Na miejscu po rozpancerzeniu - dalsza integracja. 

Jako ciekawostkę dwa zdjęcia list, dzisiaj już takich nie robią. 

20200530_141524_HDR.jpg

20200530_141520_HDR.jpg

Niedziela była dniem wyjazdu, po kolejnym fantastycznym śniadaniu (drogie Panie - DZIĘKUJEMY), przyszedł czas wyjazdu, pogoda nie dopisała, ale jakoś poszło.

Wszyscy bezpiecznie dotarli do swoich miejsc docelowych, więc impreza zakończona pełnym sukcesem.

 

Odnośnik do komentarza

No pięknie to Grzesiek opisał 🙂 w uzupełnieniu dodam tylko że w piątek razem z Jarkiem jako Ci najmniej spragnieni 🍻 😋 po zakwaterowaniu zrobiliśmy małą rundkę w kierunku Połonin. Warto było bo akurat na chwilę wyjrzało słoneczko 🙂 , a potem niestety już takiej okazji nie było 😞 

 

SAVE_20200529_171108.jpg

WP_20200529_17_10_47_Pro.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Z tego miejsca, chciałem serdecznie podziękować :

organizatorom za zorganizowanie,

paniom za pyszne śniadania,

Andrzejowi za niezapomniane hamburgery,

siłaczom za używanie siekiery, 

Jarkowi za wspólne śpiewanie

a wszystkim za kieliszków opróżnianie.

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, arturo-bb napisał:

.....Ale czemu tylko informacje na PW? 😥

Kilka słów wyjaśnienia, od organizatora 🙂 

Mamy miejscówkę, ale niestety z ograniczoną liczbą miejsc do 12.   Imprezę majową zawsze traktuje jako rozpoczęcie sezonu w regionie i w pierwszej kolejności pytam na spotkaniach regionalnych, a potem na PW  kto chętny z regionu. Wyjątkowo w tym roku frekwencja dopisała, po za jednym kolegą który odpadł i w to miejsce wskoczył GrzechoCnik - swoją drogą Grzesiek wielkie dzięki że po mimo nie sprzyjającej pogody chciało ci się naginać tyle km aby się z nami spotkać, pomarznąć w nocy (bo nam ogrzewanie wysiadło 😞 ) i wychylić razem kilka kielonków tego i owego 😃

11 godzin temu, robert1973 napisał:

O mnie zapomnieliście ???😭 ale.... fajnie mieliście 👍

Robert - tak jak wyżej pisałem, ale cały czas szukamy większej miejscówki, tak aby można było zrobić większą imprezę 🙂 

W tym roku nie udało się zrealizować wyjazdu na Słowację, ale sobotnia wycieczka zaplanowana przez kolegę Jarka po Bieszczadach Zachodnich w kierunku Beskidu Niskiego też bardzo ciekawa, a rzadziej zwiedzana.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
2 godziny temu, EndriuBis napisał:

Robert - tak jak wyżej pisałem, ale cały czas szukamy większej miejscówki, tak aby można było zrobić większą imprezę 🙂

Endriu rozumiem , choć fajnie by było zobaczyć Wasze.... Oblicza😃 i przechylić conieco.... może następnym razem się uda. Tak czy inaczej faktem jest że miejscówka jest przednia. Do następnego raza

PS mam nadzieję być  ujęty 😜

Odnośnik do komentarza

No to już nie długo się spotkamy na ognisku u PawłaJW 🙂 a coś mi się obiło o uszy że będziemy kopać w oponki 😜  bo koledze się jakiś "bokser" trafił ? czy nie bokser, ale z tej samej stajni ?  

A co by Wam jeszcze trochę podnieść ciśnienie to jeszcze kilka fotek 😃

 

IMG_20200529_215616.jpg

IMG_20200530_115318.jpg

IMG_20200530_140500.jpg

IMG_20200530_143733.jpg

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję wszystkim za wspólny wypad.

Niezwykle cenię sobie szacunek i koleżeństwo, które panuje w grupie.

Specjalne podziękowania dla Pań, które nie pozwoliły mi niczego sobie zrobić do jedzenia. ❤️.

Jak wróciłem do domu to dłuższą chwilę siedziałem, bo myślałem, że ktoś przyniesie.
Ni dudu. 😉
Miejsce super, krajobrazy moje ulubione, towarzystwo najlepsze.
Żadnych pytań i uwag.
Przepraszam za wolną jazdę. 
Kilka zdjęć z wyjazdu (film będzie za kilka dni)
https://photos.app.goo.gl/CeUwcA4jHVKznAR68

IMG_20200529_170728.jpg

Odnośnik do komentarza

Jarek, filmik jak filmik 👍, mnie osobiście zabrakło "głosu Lektora", może przez to, że z czytaniem słabo sobie radzę? 😉

Ale .... i tak było .... fajnie 👏, pomimo niedostatków pogody (ale to moje prywatne zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać).

 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Saper napisał:

Jarek, filmik jak filmik 👍, mnie osobiście zabrakło "głosu Lektora", może przez to, że z czytaniem słabo sobie radzę? 😉

Ale .... i tak było .... fajnie 👏, pomimo niedostatków pogody (ale to moje prywatne zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać).

 

Zgadzam się w 100% z Saperem 👍 Jarek Twój film zawsze był z fonią!! Masz super dar opowiadania i potrafisz ciekawie zgłębić temat i szkoda... szkoda obrazu tak ciekawego na czytanie.!!!

Bez Twojego głosu to nie to😉

Obiecaj poprawę bo czekam na... BIESZCZADY z emjarkiem💪

Odnośnik do komentarza

Panowie spokojnie. Film pierwsza klasa, a fonia ? 🤔  Myślę że będzie - w późniejszej wersji. Jarek jeszcze nie odzyskał głosu po weekendzie i wspólnym śpiewaniu Łemkowskich piosenek razem z kolegą GrzechCnik-iem 🤣     Oj działo się 🙂 

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, EndriuBis napisał:

Jarek jeszcze nie odzyskał głosu po weekendzie i wspólnym śpiewaniu Łemkowskich piosenek razem z kolegą GrzechCnik-iem 🤣

Zatem rozgrzeszony😇👍

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
Dnia 4.06.2020 o 10:59, EndriuBis napisał:

a coś mi się obiło o uszy że będziemy kopać w oponki 

A jest powód do kopnięcia sobie w oponkę🙂

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...