Którędy do Krakowa?

[mak]

Mam pytanie do często podróżuj?cych z Warszawy do Krakowa: lepiej jechać tras? nr 7, czy nr 8 na Katowice? Dawno tamtędy nie jechałem, a wiem, że s? jakie? roboty, radary, etc. W sumie, to jadę nie do samego Krakowa, tylko do Paczółtowic, no ale to blisko. Jak radzicie, którędy lepiej?

BTW: To będzie moja pierwsza dłuższa trasa .

[Kubo]

Skoro lecisz do Paczółtowic, to znaczy, że do mojego s?siedztwa.(czyli NIE kraków).

W takim, razie polecam trasę Katowick?, gdyż jest wiele szybsza niż kielecka i jedzie się pro?ciej...

Najlepiej jakby? zjechał póĽniej na autostrade A4(płatn?, płacisz tylko na 1 bramce 6,50zł) z której po ok. 34km zjeżdżasz na Trzebinię(moja miejscowo?ć). Z trzebini masz do paczółtowic ok 20km fajn? drog?(kierujesz się w stronę Krakowa(krzeszowic)) drog? 79.

W razie czego dzwoń(505034467) to Ci pomogę.

Jesli lecisz PO tym weekendzie, to będę na miejscu, więc będzie większa możliwo?c pomocy, niż na odległo?ć.

Pozdrówki, Kuba

[adams]

W jedn? stronę jedĽ jedn? tras?, a w drug? stronę drug? tras? i po bólu.

Nie jeĽ autostrad? bo nadrobisz tylko trasy. Je?li pojedziesz na Katowice to koło Sosnowca jest skręt na Olkusz, a dalej mapa. Nie pamiętam dokładnie ale gdzie? koło Jerzmanowic skręcasz w prawo i tam już blisko.

[Kisiel]

A ja bym pojechał zdecydowanie przez Grójec, Nowe Miasto, Końskie, Małogoszcz, Jędrzejów, Miechów. Dlaczego ?? .... jeste? młody jeĽdziec i zapewniam Cię, że trasa bocznymi drogami sprawi Ci o wiele więcej przyjemno?ci, niż pałowanie między TIR'ami na gierkówce. Ne wspomnę o fakcie, że będzie bezpieczniej.

[mak]

Kuba - dzięki za telefon - już wklepałem do ksi?żki adresowej i w razie czego pozwolę sobie zadzwonić. Mam nadzieję, że nie będę zawracał Ci głowy, ale zawsze warto mieć możliwo?ć zadzwonienia po pomoc w razie kłopotów na trasie. To wła?nie jest jedna z rzeczy, która bardzo mi się podoba w Klubie - bezinteresowana, koleżenska pomoc. Dziękuję jeszcze raz, obym nie musiał skorzystać!

Pojadę tras? proponowan? przez Marcina - w pierwsz? trasę chyba faktycznie przyjemniej mi się będzie jechało bocznymi drogami. Może trochę dłużej, ale przyjmniej i bezpieczniej (choć je?li chodzi o bezpieczeństwo, to pewnie s? dwie strony medalu).

A przy okazji się pochwalę, że to już nie będzie pierwsza trasa...

Wła?nie siedzę na działce, sk?d z Warszawy, wg licznika Burgmana, jest 180 km !YES. Burgi sprawił się znakomicie. Zajechałem bez najmniejszych problemów. Prędko?ć przelotowa na trasie 100-120 km/h, co jest w zupełno?ci wystarczaj?ce. Przy wyprzedzaniu innych pojazdów zero problemów, przy tej prędkko?ci AN400 ma odpowiedni zapas mocy. Na koniec było troszkę mniej przyjemnie, bo jechałem po ciemku nienajlepsz? drog?, ale dałem radę i teraz czytam sobie forum wyleguj?c się na tarasie .

[mak]

No i jestem z powrotem z działeczki. W sumie 400 km . Wiem, że niewiele, ale dla mnie to już co? .

Ale do rzeczy: posta piszę, żeby powiedzieć, że ?rednio na trasie AN400 K7 spalił mi 3,3 l/km. Na mie?cie pali 3,7. Co prawa leję mu najlepsz? 98 (V-Power, Verva, etc., zależy na jakiej stacji) i nie jeżdżę zero-jedynkowo, ale to i tak szok! !YES Toż mój Kymco 50cc odblokowany palił trochę powyżej 4 l/km (na mie?cie). Eh... Burgmanik coraz bardziej mi się podoba

[mak]

Do Paczółtowic pojechałem tras? proponowan? przez Marcina i jestem bardzo zadowolony, że tak wybrałem - dzięki Marcin za radę . Było może nieco dłużej, ale jad?c bocznymi drogami miałem naprawdę sporo frajdy z jazdy, mogłem poćwiczyć jazdę w winklach, nie było wielu samochodów (czasem byłem zupełnie sam na trasie ), pogoda dopisała i w ogóle spodobało mi się. Pora na jaki? zlot!

[Kisiel]

A nie mówiłem