Co się dzieje w naszym Lublinie..

[Gość decapitated]

Witam.

Post dotyczy niestety smutnego faktu, że w naszym małym lubelskim motocyklowym ?wiatku nie dzieje się nic (oprócz tego że Raptowny cały czas tłucze się z Mentosem i odwrotnie). Proszę więc was o to, aby?cie w miare swoich mozliwo?ci pisali co? nie co? o jakich? spotkaniach naszej braci. Dziwiłam się że w tym roku nie było zlotu w Marinie n/zalewem Zemborzyckim. Podobno organizowana jest jakas impreza 10 czerwca nad Zalewem na rzecz Hospicjum. Ma kto? może jakie? konkretniejsze informacje na ten temat? Pozdrawiam

Jakby co to nie mam często zaburzeń typu że sama odpisuje na swoje posty ale tu macie link dotycz?cy tej imprezy nad Zalewem Zemborzyckim

PIKNIK TWARDZIELI

posty ł?cze, proszę używać funkcji "edytuj", każdy kolejny dopisek bez edycji będzie kasowany.

Artix

[Gość Estelle]

O ile mnie pamięc nie myli u Qwakiego w salonie wisi plakat z zaproszeniem na "paredę" motocyki na 15 [??] czerwca pod Kazika z okazji urodzin Koyota, ale za szczegóły ręki obci?ć sobie nie dam.

Poza tym jak dla mnie to niestety nie ta liga , lekkie braki w silniczku...

Co do 10 czerwca, to niestety nas nie będzie, walimy na północ, moja druhna ?lubuje...

[Gość Paweł_87]

Tak, organizowana jest parada motocykli z okzaji 14 urodzin Koyota, w sobotę, albo w niedzielę za tydzień

Jeżeli mój udział w Moto Szkole Suzuki na torze w niedziele nie wypali to napewno pojawię się pod zamkiem o 12, razem z Marcinem i może Pavsonem, może kto? jeszcze do nas doł?czy!

[Gość Pavson]

@Paweł: Go?ć zwany Pavsonem nie jeĽdzi bez prawka a tym bardziej nie planuje pojawic sie na takim spedzie gdzie o kolizje nie trudno-nie chce sobie narobic klopotow.

[Gość Paweł_87]

@Paweł: Go?ć zwany Pavsonem nie jeĽdzi bez prawka a tym bardziej nie planuje pojawic sie na takim spedzie gdzie o kolizje nie trudno-nie chce sobie narobic klopotow.

Czaje, zapomniałem że przecież nie masz prawka

No nic przyjadę ze Stevem.

[Gość Estelle]

... a skoro się już nie dzieje, to może jaki? mały "frajdejowy" spocik?

Co prawda mało nas jeszcze, ale warto może zacz?ć rozpoznawać znajomych

[Qw@ki]

Ludziska!

PosiedĽcie przez tydzien w SOKOLE od 9 do 17 to będziecie znać większo?ć lubelskich motocyklistów i dowiecie się o nieogłaszanych gło?no imprezach i spotach. Ja już nie wyrabiam ze wszystkimi spotkaniami, a Karawana dodatkowo zawala naszej załodze cały łikend.

[Gość Estelle]

A gdzie mnie do motocyklisty z moj? pierdzim?czk? !scooter !scooter !scooter

A tak poza tym bardzo bym chciała... niestety obowi?zki służbowe od 8 do 16...

Ale generalnie może się, Qwaki, zaoferujesz jako koordynator integracji? wszak Tobie najlepiej znane s? motocyklowe osobisto?ci z naszych kiepskich [ale coraz lepszych !scooter ] dróg lubelskich...

[Gość Dragon]

Napisz Estelle gdzie pracujesz (lub przebywasz od 8 do 16). Wpadniemy do Ciebie cał? "band?"...

A u Qw@kiego faktycznie młyn... oj młyn... ale to chyba dobre znaki???? Według mnie bardzo dobre!!

[Gość Estelle]

Napisz Estelle gdzie pracujesz (lub przebywasz od 8 do 16). Wpadniemy do Ciebie cał? "band?"...  

A wpadajcie cał? band?

Pracuję na Starym Mie?cie, więc tylko wybierać lokal, daleko nie mamy... a i w firmie kawy u nas dostatek... i herbatki dla twardzieli też