Gość sosna Opublikowano 6 Czerwca 2007 Opublikowano 6 Czerwca 2007 No niestety stało sie. Teren zabudowany - centrum Krakowa, 3 pasy ruchu o tym samym kierunku. Dwa pasy zupełnie zakorkowane - wszyscy stoj? Jade powoli prawym brzeżnym pasem ok 30km/h. ze ?rodkowego pasa katamaran rusza zdecydowanie skrecajac w prawo ( na mój pas) Facet rozpoczał manewrmajac mnie prawdopodobnie w martwym polu lusterka - przez ramie nie sprawdził bo po co. uderzył mnie przednim kołem w lewy bok na wysoko?ci tylnej podpórki na nogi dla pasażera. Przesun?ł mnie z 1,5 metra w prawo w strone krawęznika, na moje szczęscie bez wywrotki. Poszło troszke plastików w zasadzie kilka zaczepów wyłamam\nych. wygiety podnózek ( jego rzdeń ze stali dla pasażera, zarysowania) I tu pytanie- czy znacie sposónb na umocowanie wyłamanych zaczepów ( z?bków które wchosziły pod płozy i były przykreceone/zaczepione do konstrukcji no?nej) Czy takie z?bki ( wyłamane z elementów burty (wszysko z tworzywa) da się dokleić (w?tpię)? Czy macie jakies do?wiadczenia w mocowaniu burty z wyłamanymi z?bkami?
Gość scottie Opublikowano 6 Czerwca 2007 Opublikowano 6 Czerwca 2007 Uuuu Sosna strasznie mi przykro :/ Dobrze, że nic ci nie jest :/ a palanta to na pal Szybkiej naprawy !piwko
ultras Opublikowano 6 Czerwca 2007 Opublikowano 6 Czerwca 2007 zaczepy bez kłopotu można dokleić - fachowcy robi? to grzej?c kawałek odpowiedniego plastiku tak? opalark? jakby i wlepiaj?c zaczep w plastik za po?rednictwem tego tworzywa - z pozoru wygl?da to jak trytka (nie wiem czy trytka to nie jest lokalne nasze okre?lenie takiego zembatego paska z z?bkami co się zaci?ga w jedn? stronę - co? jak na filamch kajdanki brygad antyterorystycznych czy có?...), z pewno?ci? wszystko zależy od odpowiedniego plastiku - kiedy? sam próbowałem lutownic? - ale nie miałem wła?ciwego plastiku trzymaj się!
Gość Dragon Opublikowano 6 Czerwca 2007 Opublikowano 6 Czerwca 2007 Motocykl to pestka... dobrze, że Ty jeste? cały... ach ten Kraków... Za plastiki zapłaci ubezpieczalnia sprawcy z jego OC więc czy jest sens kleić plastik w tak nowym i ładnym motocyklu???? Prawd? jest jednak to że można te uchwyty dokleić... sam osobi?cie jednak odradzam... Je?li chodzi o "trytkę" to u nas się na to mówi "trytytka"... niewielka różnica...
Sympatycy Kubo Opublikowano 6 Czerwca 2007 Sympatycy Opublikowano 6 Czerwca 2007 Współczucia kolego... Jak przedmówcy, tak i ja... Mówię Ci... Dobrze że? Ty cały... Choć zawsze kiedy kierowca wychodzi cało z opresji, to zawsze sprzęta Mu żal... A gdzie w Krakowie się to stało? No i jak już Dragon zauważył... Skoro to nie Twoja wina, to czemu chcesz plastiki kleić w nowym Skuterze, skoro MUSZˇ Ci je wymienić z OC sprawcy... Pozdrówki, Kuba !scooter
Administrator Artix Opublikowano 6 Czerwca 2007 Administrator Opublikowano 6 Czerwca 2007 Glowa do gory, skoro jestes caly to najwazniejsze. Plastiki sie poklei lub wymieni, w PZU do pelnej kwoty jaka mozesz odzyskac poczekasz troche, ale da rade wyrwac im z gardla kase tylko trwa to chwile. Trzymaj sie i do zobaczyska na trasach i zlotach.
pilot Opublikowano 6 Czerwca 2007 Opublikowano 6 Czerwca 2007 Bardzo ci współczuje ale ważne ze nic się nie stało Tobie. !scooter naprawisz i zapomnisz o sprawie.
Jerzyk Opublikowano 6 Czerwca 2007 Opublikowano 6 Czerwca 2007 Całe szczę?cie, że wyszedłe? cało z opresji. Co do samych plastików, to sadzę, że da się je jako? posklejać. Nawet nie jest to tak drogie. Fachman, który miałby zabierać się za to, powinien zwrócić uwagę, na ‘ocechowanie’ znajduj?ce się na „lewej stronie plastików”. Korzystaj?c z kryj?cej się za nim informacj? będzie w stanie dobrać najwła?ciwszy rodzaj ‘materiału’ do naprawy. Gdyby miało doj?ć do usunięcia skutków kolizji t? wła?nie metod?, to przyst?pieniem do zeszlifowania z powierzchni zewnętrznej ‘naddatków’ materiału należałoby osłonić czym?/okleić powierzchnię s?siaduj?c?. Bez tego – skutkiem ‘wiruj?cych wiórów’ spod szlifierki - będzie zagrożona/narażona na zarysowania powierzchnia lakierowana. Jednakże pomimo udzielenia odpowiedzi na zadane pytanie należę do tych, co uważaj?, że przede wszystkim powiniene? skupić się na doprowadzeniu do usuniecie zaistniałej szkody drog? wymiany elementów uszkodzonych korzystaj?c z OC sprawcy wypadku. W końcu sprawca wypadku/jego ubezpieczyciel zobowi?zany jest do pokrycia kosztów przywrócenia Twego skutera do stanu, w którym był przed wypadkiem. Powodzenia w tych staraniach.
Gość sosna Opublikowano 7 Czerwca 2007 Opublikowano 7 Czerwca 2007 No dzieki chłopaki za duchowo-motocyklowe wsparcie !scooter i rady. Rzecz wylada tak, ze po ogledzinach usterek (na miejscu) i telefonie do Quakiego celem wyceny uszkodzeń, przyj?łem wariant pesymistyczny tzn, że trzeba będzie wszyskoco uszkodzone wymienic na nowe. Z tak podliczona sumka wystartowałem do sparwcy wypadku z rozwiazaniem albo suma albo policja. Dodam, ze go?ć na niemieckich tablicach. Po krótkich negocjacjach ustalilismy kwote. Go?ć sięgn?ł za pazuche i posprzatane. Oczywiscie nie ma mowy by zrobic dziadostwo z naprawy, ale 3 szt doklejonych skrzydełek/mocowań + polerka na malowanym elemencie pod płoza powinny załatwić sprawe. Wtedy starczyna givi E52 . Jeżeli to nie wypali ( a powinno) to kupuje nowy element. Jeszcze raz dzięki... Kubo ...Aleje na wysokosci Czarnowiejskiej proszę używać funkcji "edytuj" posty ł?cze. Artix
Gość kamilus Opublikowano 7 Czerwca 2007 Opublikowano 7 Czerwca 2007 Sosna w sklepie chemicznym kupisz taki klej dwuskładnikowy,w kształcie dwóch strzykawek w czarnej tubce.Zapomniałem jak sie nazywa ale jak mu wytłumaczysz to powinien zrozumieć o co chodzi.Też miałem te zaczepy powyłamywane i ten klej jest super zdaje egzamin.Pozdrawiam.
dr.big Opublikowano 7 Czerwca 2007 Opublikowano 7 Czerwca 2007 Najwazniejsze ze nic sie Tobie nie stalo !scooter , wszystko inne to betka...
Sympatycy Worlan Opublikowano 7 Czerwca 2007 Sympatycy Opublikowano 7 Czerwca 2007 Wszystko będzie dobrze, najważniejsze że jeste? cały, a co do klejenia to polecam : http://www.ntr.com.pl/ MONOLITH jest do tworzyw ABS a jak wzmocnisz kawałkiem blaszki np mosiężnej będzie mur , kleiłem tym klejem swoje plastiki i jestem zaskoczony jako?ci? i moc? spoin. Jedyna wada to nie można lakierować . Nie jest tani ale tanie badziewie nic nie warte. Grzesiek
Gość sosna Opublikowano 8 Czerwca 2007 Opublikowano 8 Czerwca 2007 Grzesiek - dzieki. Cenne uwaga. rzeczywiscie klej ma grono fanów w necie.Juz szukam kleju w Kraku - powinno zadziałać !OKK Jeszcze raz dzieki
Gość |wistak Opublikowano 9 Czerwca 2007 Opublikowano 9 Czerwca 2007 Grunt że Ty cały jeste? a sprzęt zreanimujesz i będzie cacy . Pozdrawiam
Gość Kauli Opublikowano 9 Czerwca 2007 Opublikowano 9 Czerwca 2007 Ja w atlancie plastiki spawałem. Brat zakupił opalarkę z ustawian? temperatur? i sił? nawiewu, do tego końcówkę do szybkiego spawania oraz pałki plastików (ABS i PP - w zależno?ci jaki plastik sie spawa takie trzeba mieć odpowiednie spoiwo). Plastiki trymaj? idealnie.
maciejbilu Opublikowano 13 Czerwca 2007 Opublikowano 13 Czerwca 2007 Aby nie zaczynac nowego watku napisze tutaj co przytrafilo mi sie wczoraj (12.06) wracajac ulica Prymasa 1000-lecia (warszawa) w strone Kabat. Bylby dzwon. Otoz jechalem srodkowym pasem (a sa trzy), ze swoja podrozna predkoscia licznikowo 60 km/h (czyli 52 km/h), akurat bylem na lekkim zakrecie w prawo tuz przed tunelem, kiedy w prawym lusterku zobaczylem TIRa ktory zblizal sie do mnie zbyt szybko.... (dzieki Bogu ze mam nawyk czestego patrzenia w lustra) Niemalze w tym samym momencie kiedy go zobaczylem, znikl mi w lusterku prawym a pojawil sie w lewym....juz duzo blizej i... o zgrozo... dokladnie na moim pasie - ZA MNA. Odruchowo chyba odbilem mocno w prawo, prawie wskakujac na sasiedni pas. W tym momencie TIR minal mnie jakies 30-40 cm z lewej. Bylem w takim szoku, ze nawet nie zklaksonowalem go... Przypuszczam, ze mogl jechac ok. 90 km/h . Potem widzialem go jak przejezdza przez skrzyzowanie na CZERWONYM. Jezu! Jak pomysle co by zostalo ze mnie gbybym nie zrobil tego manewru to odechciewa mi sie uzywac ketchupu ! Patrzcie w szkla... Pozdrawiam Maciej "Bilu"
gumis Opublikowano 13 Czerwca 2007 Opublikowano 13 Czerwca 2007 niewiele rzeczywi?cie brakowało...a by cię nie było w?ród nas. dobrze patrzeć w lusterka i jak widać potrafi to uratować życie. oby jak najmniej takich sytuacji. pozdrawiam i do zobaczenia na trasie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się