Gość CzarnyR Opublikowano 10 Marca 2005 Opublikowano 10 Marca 2005 Wiatm wszystkich! Jestem nowy na forum. Niestety nie posiadam Burgmana (nad czym boleję!), a nawet jeżdż?c ponad 20 lat autem nie mam prawa jazdy kat. A (mam zamiar jak najszybciej nadrobić obie zaległo?ci - łatwiej kupić skuter niż zdobyć to prawo jazdy?). Czytaj?c bardzo interesuj?cy opis wyjazdu do HR i równie ciekawe plany na BG zastanawiam się jak godzicie te eskapady z Waszymi Rodzinami (tzn. żona, dzieci...)? CzarnyR
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 10 Marca 2005 Administrator Opublikowano 10 Marca 2005 Witam nowego na forum... Napiszę krótko>>> Dla chc?cego nic trudnego... My?lę, że dużo większym problemem s? finanse ale hobby to hobby... zawsze człowiek co? wymy?li i wyskrobie. PS. Fajne masz zainteresowania wpisane w profilu... USG
Gość CzarnyR Opublikowano 10 Marca 2005 Opublikowano 10 Marca 2005 PS. Fajne masz zainteresowania wpisane w profilu... USG To dziedzina medycyny, możemy np. wykonać badanie USG brzucha... i to wykonuję w pracy (między innymi).
Szaary Opublikowano 10 Marca 2005 Opublikowano 10 Marca 2005 Witaj na naszym forum Jak to napisał MariuszBurgi dla chc?cego nic trudnego więc jeżeli naprawdę chcesz zrobić kat.A to nie będzie to jakim? wielkim problemem. Trzeba się spi?ć i trochę popracować ale spokojnie można zdać i cieszyć się jazd? skterami o "trochę" większej pojemno?ci. Pozdrawiam
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 10 Marca 2005 Administrator Opublikowano 10 Marca 2005 To dziedzina medycyny, możemy np. wykonać badanie USG brzucha... i to wykonuję w pracy (między innymi). Wiem czym jest USG, EKG, EEG, RTG itp tylko nie wiedziałem, że może to być Ľródłem fascynacji... choć oczywi?cie mogę się mylić . Bardziej zrozumiałe jest dla mnie, że USG może być poprostu narzędziem pracy. Tak czy owak raz jeszcze witamy na forum i zachęcamy do dalszej turystyki skuterowej jak również czynnego udziału w zlotach. Oczywi?cie duży roller i kat. "A" mile widziana
Gość CzarnyR Opublikowano 10 Marca 2005 Opublikowano 10 Marca 2005 zachęcamy do dalszej turystyki skuterowej Hmm ... może gdybym np. pojechał w 2004 do HR mógłby? dłuzej cieszyć się wypraw?
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 10 Marca 2005 Administrator Opublikowano 10 Marca 2005 Hmm ... może gdybym np. pojechał w 2004 do HR mógłby? dłuzej cieszyć się wypraw? Oczywi?cie nie wykluczam, że Twoja obecno?ć mogłaby mi pomóc, jednak sytuacja nie była taka prosta. Trzy rodzaje antybiotyków nie pomogły a lekarze w chorwackich szpitalach rozkładali rece . Nie wspomne, ze lekarze w Polsce też byli ostro atakowani moimi telefonami. Stwierdzono u mnie Bronchopneumenie czy jako? tak (odoskrzelowe zapalenie płuc) i całkowity zakaz dalszej jazdy jedno?ladem Pozatym miałem do?ć podróżowania z temperatur? blisk? 40 stopni tym bardziej, że temp. powietrza była bardzo podobna do temp. ciała . No trudno... pech to pech... Przed wyjazdem 2005 do Bułgari lepiej się przygotuje zdrowotnie
Gość CzarnyR Opublikowano 10 Marca 2005 Opublikowano 10 Marca 2005 sytuacja nie była taka prosta Masz racje sam wiem najlepiej, że w takiej sytuacji nie ma m?drych.
RYSZARD Opublikowano 10 Marca 2005 Opublikowano 10 Marca 2005 Witam nowego forumowicza. Pytasz jak godzimy eskapady z rodzinami? Ja wprawdzie nie wyjeżdżałem na tak długo i tak daleko, ale kilka razy udało mi się wyskoczyć ponad 500km od domu na kilka dni. Poprostu z domu wyjeżdza zazwyczaj 75 % rodziny, ja, Pavson i Marcin. A na takie zloty jak Firlej jedzie też z nami Jolanta i wtedy juz nie ma najmniejszego kłopotu z rodzin? Może pomysł warty wykorzystania? Spróbuj. Pozdrawiam.
dr.big Opublikowano 10 Marca 2005 Opublikowano 10 Marca 2005 Hm, na razie dzieci mi nie placza ... i cale szczescie , wiec moge sobie troche jezdzic tu i tam... Zreszta hobby prawie zawsze mobilizuje, ale dodatkowo wymaga tez czasami paru wyrzeczen...
Administrator Artix Opublikowano 10 Marca 2005 Administrator Opublikowano 10 Marca 2005 Witam na forum nowego uzytkownika Co do wyjazdu do HR, byl to naprawde swietnie spedzony czas i nie moge powiedziec zeby to bylo z mojej strony jakies wyrzeczenie. Ot poprostu wsiadam i jade w doborowej ekipie. Kazde hobby jest kosztowne ale i kazde przynosi wielka satysfakcje. Co do opieki medycznej, to podczas wyjazdu oczywiscie byl rowniez z nami lekarz ktorego wiedza obejmowala rozne gatunki ssakow a czlowiek no coz tak naprawde rozni sie tylko od innych form zycia tym ze potrafi sie nawalic Zreszta jak pewnie zauwazyles ja np sam nie pojechalem wiec nie widze powodu zeby zaniedbywac jakos rodzine. A nawet gdybym pojechal sam 2 tyg rozlaki po latach mieszkania razem tez tragedia nie jest i da sie wytrzymac a i skuter mniej wtedy zapakowany Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się