Jak oni chc? rozbujac sprzedaż w tym kraju????

[Mario]

Ty to Jacek bardziej ze swoimi pogladami bys pasowal do redakcji Gazety Wybiurczej a nie SM ta sama firma składaj tam CV ze wsystkimi cytatami z forum na kaczorow

[jagroski]

[Gość scottie]

Jak za drogo to kupcie rower...

Co do sprowadzania lub wywozu pojazdu nowego za granice (czesto sprzedaje) nie placi sie VAT-u w kraju zakupu (o ile sie przedstawi stosowny dokument Euro Nipu) i na granicy zglaszajac do oclenia placi sie VAT danego kraju. Lub jako osoba prywatna placi sie pelna cene towaru i po zgloszeniu wywozu dostaje sie VAT spowrotem, ale najczesciej trzeba sie pofatygowac do miejsca zakupu.

Różnica w Vacie jest 3% między naszymi krajami.

Qwaki nie przejmuj się tak jest w każdym biznesie, że komu? się ceny nie podobaj?...

Mówicie o imporcie prywatnym? no spoko, ale co jak mi się zepsuje motocykl/skuter w Krakowie to co mam z nim dyndać do Łodzi na gwarancję?? :/

To ja wole dopłacić różnicę i mieć pełn? sieć serwisów w Polsce...

Te prywatne importy to najczę?ciej jaka? lichwa,przykrywka żeby obrót wykazać...mieli?my takiego pseudo importera przyczep, oferował je po pareset Euro taniej niż oficjalny importer, ale jak się do niego doczepił US to nagle znikn?ł...

[Gość Dragon]

Masz rację, nie jestem antysemit? i nacjonalist? jak Ty drogi Mario. Tu się różnimy, co nie przeszkadza nam kochać jedno?lady ze wskazaniem na skutery. Tobie polecam Gazetę Polsk?, radio Maryja i tv Trwam. Oni prawdę Ci powiedz?.

Wnioskuję, że bardzo dobrze znasz te stacje i gazetę skoro je polecasz... ciekawy jestem ile czasu po?więcasz na zapoznanie się z ich "repertuarem"...

Teraz wszystko rozumiem... rozumiem cał? Twoj? zło?ć... !tut tak jak wszystkich którzy czytaj?, słuchaj? i ogl?daj? to co wymieniłe?... A fe...

A może warto zej?ć na ziemię... a irracjonaln? zło?ć zamienić na co? bardziej przyjemnego i pożytecznego !OK ?????

I tak, żeby nie było całkiem OT...

scottie napisano 26-05-2007, 14:07 

Mówicie o imporcie prywatnym? no spoko, ale co jak mi się zepsuje motocykl/skuter w Krakowie to co mam z nim dyndać do Łodzi na gwarancję?? :/

To jest jeden z bardzo ważnych powodów dlaczego warto kupić np. motocykl u dealera...

[jagroski]

[Gość |wistak]

Masz rację, nie jestem antysemit? i nacjonalist? jak Ty drogi Mario. Tu się różnimy, co nie przeszkadza nam kochać jedno?lady ze wskazaniem na skutery. Tobie polecam Gazetę Polsk?, radio Maryja i tv Trwam. Oni prawdę Ci powiedz?.

Wnioskuję, że bardzo dobrze znasz te stacje i gazetę skoro je polecasz... ciekawy jestem ile czasu po?więcasz na zapoznanie się z ich "repertuarem"...

Teraz wszystko rozumiem... !tut rozumiem cał? Twoj? zło?ć... tak jak wszystkich którzy czytaj?, słuchaj? i ogl?daj? to co wymieniłe?... A fe...

A może warto zej?ć na ziemię... !OK a irracjonaln? zło?ć zamienić na co? bardziej przyjemnego i pożytecznego ?????

Dragon

Bardzo lubię czytać twoje wypowiedzi, gdyz cenię w ludziach umiejetno?ć i chęc dialogu. Zawsze sa wyważone i dotykaja tematu .

Załozyłem temat aby sie czego? ciekawego dowiedzieć od b?dĽ co b?dĽ ludzi którzy maja o wiele większe do?wiadczenie dotycz?ce skuterów

Nie wywołalem w?tku politycznego ani temu podobnego a tu w luĽnym temaciku polityka się pojawia , i wytykanie tego czy tamtego .

Pytam po co? Dowiedzielismy się wielu ciekawych spraw jak np VAT niemiecki o czym nie mialem pojęcia że wzrósł

Tak trzymaj !OK

Pozdrawiam

[dr.big]

Przepraszam, ale po co psuc nastepny temat?

Zainteresowanym polecam: POCZYTAJ !tut , ale tez czat, spotkania przy piwie i inne mozliwosci "wygadania" sie .

Od tego momentu wszystkie "prywatne wycieczki" beda kasowane.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Edit: ... (patrz post z 27-05-2007, 0:49 ). "Prywatne wycieczki" to nic innego jak wykorzystanie (i zazwyczaj zniszczenie) tematu, a odnosi sie do uwag na plaszczyznie prywatnej. Podobnie, jesli ktos posta pisze w zblizonej intencji dodajac "na doczepke" ogolnie znane "madrosci" lub jakies zdanie, tylko po to, aby niby nie bylo OT.

Temat czytaloby sie duzo lepiej, bez takich "osobistych" wstawek, to wszystko .

Tekst dodaje tutaj, bo nie widze sensu ciagnac go (OT) w nieskonczonosc, w watku przeznaczonym do innych celow...

Jesli ktos chce to zrozumie o co chodzi, jesli nie, to trudno...

[Shinji]

Wracajac do glownego tematu watku...

Ceny salonowe w Irlandii nowych skuterow:

Yamaha X-max 125 - 4499 Euro

Yamaha X-max 250 - 5299 Euro

Suzuki Burgman K7 125 - 4399 Euro

Suzuki Burgman K7 200 - niedostepny na rynku irlandzkim

W cene wliczany jest automatycznie podatek VRT (Vehicle Registration Tax) dla Yamahy sie ksztaltuje:

X-max 125 - 250 Euro

X-max 250 - 500 Euro

Cena bez podatku:

4249 Euro za X-max 125

4799 Euro za X-max 250 - 800 Euro roznicy !!

Wiec jak widzicie tanio nie jest :/

Oczywiscie zarobki sa wyzsze niz w Niemczech... ale zeby taka roznica ?!

Pozdrawiam

PS: Z samochodami jest podobnie

[Gość Dragon]

DR.BIG napisano 26-05-2007, 17:12 

Od tego momentu wszystkie "prywatne wycieczki" beda kasowane.

Co to znaczy "prywatne wycieczki" ? W każdym temacie będ? emocje mniejsze lub większe i w każdym temacie będzie częsciowy OT... to jest nie do uniknięcia... !YES Ważne jest to, żeby nikt nikomu nie ubliżał itd... !OK

Pisanie natomiast o kasowaniu !scooter "prywatnych wycieczek"(?) przypomina mi trochę próbę... no, przecież wiesz jak? próbę... My?lę, że lepiej by było gdyby? wysłał PM-a do "sprawcy" sytuacji niż "straszyć" kasowaniem "prywatnych wycieczek"(?)...

Czy naprawdę zależy Ci na zrobieniu forum któro będzie działało tak:

PytanieCze?ć, jestem nowy i chciałem Was zapytać, jak się sprawuje AN 400 K1?

Odp 1Dobrze !OK

Odp 2Nie dobrze !NOT

Odp 3

nie mam AN 400 K1 tylko AN 400 K3 i nie mogę nic napisać bo będzie OT.

Odp 4Poszukaj w archiwum bo temat stary jak ten AN 400 K1

Odp 5 Zapytaj Big'a... !OKK

My?lę, że zostanę dobrze zrozumiany... w końcu !OK !!!!

Aha, nie odsyłaj mnie proszę do regulaminu... !yawn

No i wracaj?c do tematu...

|wistaku...

RobB napisał, że w Łodzi jest firma która sprzeda motocykl i da gwarancję... Napewno tak jest i nie można się z tym spierać ale... moje do?wiadczenia z tego typu "importerami" pokazuj?, że w pewnym momencie gwarancję możemy sobie schować głęboko w kieszeń a sprawę skierować jedynie do s?du za nie wypełnianie zobowi?zań sprzedawcy wynikaj?cych z warunków gwarancji... Ja już(dopiero?) dwa lata czekam na membranę do gaĽnika do swojej (byłej) 125-tki... co słyszę od importera: Panie samolot się rozbił... statek uton?ł... i takie tam pierdoły... Na szczę?cie pozbyłem się problemu sprzedaj?c to "cudo" lecz obiecałem nowemu wła?cicielowi, że pomogę mu to załatwić...

Dzisiaj mogę napisać, że: jeżeli chcesz duzo jeĽdzić motocyklem i chcesz mieć w miarę malutko problemów zwi?znych z ewentualnymi (ale pewnymi) awariami, kup motocykl u autoryzowanego dealera w Polsce gdzie dostaniesz Polsk? gwarancję, Polskie dokumenty itd...