Burgmania 2020

[Nazir]

2 godziny temu, EndriuBis napisał:

no właśnie ?  i połowa z Was zjedzie mi się tu w Bieszczady ?  

?Masz to jak w banku?. Jak Arturo pozwoli to kulnę się z nim - chociaż raz w te strony. Ponadto miałem zaplanowany objazd przez Bieszczadzkie cerkwie na minimum dwa moto. Trochę gumy i spalin planuję zostawić i przyłożyć się do rozjeżdżania Bieszczadzkich dróg. Rozumiem zatem Twoje obawy/nerwy i wiem, że dostarczyłem ich teraz i innym - w tym Saperowi ( czuję, że i On teraz mniej gościnny się zrobi?)

Do zobaczenia gdzieś w Bieszczadzkich polach. Oby od dziś nie zaminowanych?

[EndriuBis]

? spoko .  Mamy coś "do odrobienia" za bunkry.  Damy radę. Ja tak tylko  ?  jak to Saper mówi "wieczny malkontent"  ?

a swoją drogą w Bieszczady się łatwo przyjeżdża, czasem tylko ciężko z nich wyjechać ?

[MariuszBurgi]

W tym roku, zaraz po Burgmanii planowaliśmy grupką lecieć do IT na wypoczynek i polatanki. Życie napisało inny scenariusz (Italia - Andrà tutto bene ?)  , więc możliwe, że m.in Biesy będą nowym, równie wdzięcznym celem  

[Nazir]

6 minut temu, EndriuBis napisał:

a swoją drogą w Bieszczady się łatwo przyjeżdża, czasem tylko ciężko z nich wyjechać ?

? Że co? ?

[EndriuBis]

nie no spoko ?  nie to co myślisz. Po prostu niektórzy tam zostają, bo chcą tam mieszkać ? 

[Nazir]

1 minutę temu, EndriuBis napisał:

nie no spoko ?  nie to co myślisz. Po prostu niektórzy tam zostają, bo chcą tam mieszkać ? 

Tak, tak już od dawna szukam lokum ?

PS

Poczekam tylko jak Ociec Dyrektor najedzie tłumnie ......- co zostanie z tego jak na razie pięknego zakątka?

[MariuszBurgi]

Tłumnie w tej rejony to już jeździliśmy x-lat temu. W tym roku ruch turystyczny w PL i nie tylko, jest trudny do przewidzenia. Poczekamy, zobaczymy.

M.in tu małe wspomnienie z 2005 roku ?  -> Złota PL Jesień 2005 - Wypad Burgmanii w Biesy ... i część II

[tomekstw]

4 godziny temu, Saper napisał:

Jędruś, a co Ty taki nietowarzyski się zrobiłeś?
Sam rzadko jeździsz, to innym też nie dasz.

Grzegorz, może nieczęsto niż rzadko. ?

[EndriuBis]

Godzinę temu, MariuszBurgi napisał:

......... W tym roku ruch turystyczny w PL i nie tylko, jest trudny do przewidzenia. Poczekamy, zobaczymy...

własnie wręcz przeciwnie. Ponieważ na razie niezbyt pewna jest możliwość wyjazdu po za granice PL, jak już wszystko się uspokoi (a mam nadzieję że do końca maja będzie OK) ludziska ruszą w Polskę.  Może nie będziemy organizować się w jakieś potężne grupy, ale w malutkich czy w ręcz w pojedynkę - mam nadzieje że tak ? 

Godzinę temu, tomekstw napisał:

Grzegorz, może nieczęsto niż rzadko. ?

cytując klasyka powiem tak: "co wy ku..a , wiecie o zabi..."   znaczy się, o moich wyjazdach w Bieszczady.  To że Was czasem ze sobą zabiorę, nie znaczy że nie jadę tam częściej ? 

[Saper]

9 minut temu, EndriuBis napisał:

... powiem tak: "co wy ku..a , wiecie o zabi..." ...

Zabić można skutecznie, albo nie do końca. ?

1 godzinę temu, MariuszBurgi napisał:

... małe wspomnienie z 2005 roku ? ...

Wtedy jeszcze nie miałem pojęcia, że są takie duuuże skutery.

[EndriuBis]

6 minut temu, Saper napisał:

Zabić można skutecznie, albo nie do końca. ?

można też "gwoździa w dechę" ? 

[MariuszBurgi]

9 minut temu, Saper napisał:

Wtedy jeszcze nie miałem pojęcia, że są takie duuuże skutery.

Ważne, że szybko nadrobiłeś straty i wybrałeś drogę jedynie słuszną ?