Malaguti Madison 150 vs Suzuki Epicuro 150

[Gość Andreas]

No i jestem w kropce. Oba mi sie podobaja, cenowo (5 tys. zl) niewielka roznica. Suzuki rocznik 2001 a Madison 2000, jeden i drugi ma podobno przejechane okolo 20 tysiecy. Macie jakies wlasne spostrzezenia, ktore ulatwilyby mi wybor? Generalnie uwaza sie, ze japonczyki sa lepsze technicznie od wloskich skuterkow, jednak w wypadku Madisona silnik jest od Hondy zdaje sie, wiec w sumie tez to samo. Gabarytowo Madison jest szerszy, kwestia lusterek, ale za to na pewno jest wygodniejszy i moze nawet posluzyc w trasie, a Epicuro nie bardzo. Za to Epicuro lepszy chyba nieco w miescie. Co myslicie? Andreas

[Gość elwood_blues]

No i zaraz będzie dym... !placz1

[robix]

Ja bym wybral Madisona jest wiekszy ma nowoczesniejszy design i ogolnie fajnieszy skuter.

Mialem okazje pojezdzic obydwoma modelami i Malaguti mi bardziej sie podoba tak od strony wizualnej jak i praktycznej no i zdecydowanie lepiej sie prowadzil co akurat mnie zdziwilo bo raczej jestem przekonany bardziej do japonskiej technologi.

Robix

[Gość Dylus]

Silnik w Madisonie nie od Hondy, tylko od Majesty 125(150) - czyli rewelacja w tej klasie.

O samym Malaguti zaraz może wspomnieć kolega CHOOPER, który takowego posiada, tyle że w wersji 250 (ale buda ta sama).

Jeżeli chodzi o to, który lepszy, to wg mnie na miasto brałbym Epicuro, ale mnie miasta nie interesuj? więc wygrałby Madison !placz1

[Gość Kauli]

Ja mialem okaję przejechać się na epikurejczyku 150 (koleżanka ma) powiem ci super składa się w zakrętach i jedzie jak po sznureczku. Nie umiałem się nadziwić jak wielk? przyjemno?ci? jest nim jeĽdzić. Jest w?ski i na miasto jest wręcz idealny - jest niewiele większy od bzykaczy o pojemno?ci 50ccm. Może byc to wada jak i zaleta jednak zależy od przeznaczenia w jakim bedzie użytkowany skuter.

Jeżeli za? wolisz co? większego i poza miasto to wybrałbym madiego. Jest wygodniejszy no i przede wszystkim owiewki bardziej zakrywaj? kierowcę. Je?li chodzi o silniki my?lę, że obydwa s? bardzo dobre, jednak czę?ci do silnika z madisona (który jest z Yamahy nie Hondy - kto? cię w bł?d wprowadził) s? bardziej dostępne...

Jak dla mnie wybrałbym Madisona. Kwestia do czego będziesz go czę?ciej używał.

Pozdrawiam Kauli

[Gość decapitated]

Hej. Tak sie składa ze wlasnie niedawno mialam podobny dylemat. Odpowiedz jednak nie bedzie taka prosta, zalezy do czego ma sluzyc twoj skuter. Madi jest zawalisty na trasie w miescie jest gorzej bo gabaryty robia swoje i o przeciskaniu sie nie ma mowy (chyba ze chcesz stracic lusterka ;]). Epicuro jest nieco lżejszy jakies podejrzewam 30 kilo. W dane techniczne to sie az tak zaglebiac nie bede ale madi ma 2 hamulce tarczowe a epicuro z tylu beben, ale fakt faktem silnik madisona pracuje lepiej i jest bardziej zrywny(przynajmniej jesli chodzi o mojego). Jesli chodzi o walory estetyczne to mysle ze madi jest ładniejszy, ale to zalezy od tego co sie komu podoba..Jedyny problem moze stanowic dostep do ewentualnych czesci, bo suzuki to suzuki a w malagutim nie wszystkie podzespoły sa z yamahy.. Takze wybor nalezy do Ciebie. Pozdrawiam

[pablos]

Ujme tak :

Zalety Madisona:

-większy

-klon majesty chodzi o silnik

-ładniejszy design

-pakowniejszy

-wygodniejszy

-szybszy (test 125 vs 125)

-i najważniejsze !!! bardziej podoba się kobitkom

Zalety epicuro:

- lepszy do miasta - bo mniejszy

- więcej niestety nie ma !OK

Wady Madisona:

- włoszczyzna (czas oczekiwania na czę?ci)

- za szeroki na korki w mie?cie

- duża usterkowo?ć elektryki

Wady epicuro:

- podstawowa to że jest to suzuki

- niepoważny wygl?d

- mała przestrzeń ładunkowa

- cena czę?ci

- nie nadaje się do turystyki

- wygl?d karłowatego burgmana 125

- o resztę spytaj Marzawa ... ono juz przerobił wszystkie usterki

A tak na marginesie ... dopasuj do siebie co Tobie leży bardziej....

Pozdrawiam

[Gość Andreas]

"-i najważniejsze !!! bardziej podoba się kobitkom"

- ojej, to trzeba bylo tak od razu!

Generalnie jezdze tylko w miescie, na wypady wybieram sie raczej samochodem. Biorac to kryterium pod uwage Epicuro wydaje sie lepszy, ale jednak linia Madisona, wygodna kanapa, stajl podchodzi mi bardziej, nawet kosztem ryzyka utraty lusterek podczas przeciskania sie pomiedzy samochodami. Pablos napisales o czestych usterkach z elektryka. To rzeczywiscie taka bolaczka Madisona?

[pablos]

Od reguły s? zawsze wyj?tki ... ale faktycznie czułym punktem Madisonów s? wszelakie zł?cza elektroniczne i czujniki ... głównie chodzi tu o powstaj?cy często brak kontaktów ... niestety trzeba go często pielęgnować ... i czy?cić.

Pozdrawiam

PS. Ale nie jest to strasznie uci?żliwe.

[Gość decapitated]

No tak Madison podoba sie kobietom. A co podoba sie facetom? ;] hehe..

A co do tej elektryki to musze przyznac ze racja mi sie zr?bało takie malenstwo zwane czujnikiem temperatury..i ogolnie po tym sie łancuszek zrobil..ale to nic groznego w sumie..