Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Magnes Neodymowy a Indukcja


liver19

Rekomendowane odpowiedzi

Jak za pewnie wiecie jest wiele skrzyżowań gdzie indukcja na pasie do skrętu nie wykrywa motocykli/skuterów i można stać i stać w nieskończoność. Wiele razy słyszałem, że magnesy neodymowe przyczepione gdzieś do spodu rozwiązuję ten problem. Czy ktoś z Was tak robi i to faktycznie działa? Jak tak to jakiej wielkości musi być ten magnes?

Odnośnik do komentarza

Może nie tyle, że to błachostka, ale jak nie ma wiedzy na ten temat to nie zabiera się głosu.  Temat jest ciekawy.

Komu choć raz zdarzyło się stać na czerwonym świetle kilka zmian świateł na praktycznie pustym skrzyżowaniu to wie o czym mowa. ? 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, EndriuBis napisał:

Temat jest ciekawy.

Komu choć raz zdarzyło się stać na czerwonym świetle kilka zmian świateł na praktycznie pustym skrzyżowaniu to wie o czym mowa. ? 

Tak jest Endriu ( kombinacje przód-tył, tył-przód a to nic nie daje) i potem w końcu wjazd na czerwonym?. Też czekam na kogoś kompetentnego w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, EndriuBis napisał:

Może nie tyle, że to błachostka, ale jak nie ma wiedzy na ten temat to nie zabiera się głosu.  Temat jest ciekawy.

Komu choć raz zdarzyło się stać na czerwonym świetle kilka zmian świateł na praktycznie pustym skrzyżowaniu to wie o czym mowa. ? 

 

7 minut temu, Nazir napisał:

Tak jest Endriu ( kombinacje przód-tył, tył-przód a to nic nie daje) i potem w końcu wjazd na czerwonym?. Też czekam na kogoś kompetentnego w tym temacie.

 Endriu , nazir ja tak miałem kiedyś w niedziele do roboty musiałem jechać , godzina cos po 6 rano cisza spokój, praktycznie zerowy ruch na ulicy i światło na wprost kilka razy przeszło i skończyło się na przejeździe na "złym" kolorze. Dodam że jechałem samochodem wtedy .

Niech ktoś powie coś mądrego w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, atat13 napisał:

.............Niech ktoś powie coś mądrego w tym temacie.

A bardzo proszę.   Jechałeś Trabantem, a indukcja na karton nie działa ?

A tak serio, to coś musiało być uszkodzone.  Jak jadę "normalnym" samochodem nawet najmniejszym u mnie zawsze działa.

20 minut temu, Nazir napisał:

Tak jest Endriu ( kombinacje przód-tył, tył-przód a to nic nie daje) i potem w końcu wjazd na czerwonym?. Też czekam na kogoś kompetentnego w tym temacie.

Kombinacja przód - tył o której piszesz to chyba sprawdza się tam gdzie są czujki ruchowe. 

Tak się zastanawiam czy przy pętlach indukcyjnych miało by jakieś znaczenie ustawianie skutera (motocykla) bardziej w prawo lub bardziej w lewo od środka pasa ? ?

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, EndriuBis napisał:

Kombinacja przód - tył o której piszesz to chyba sprawdza się tam gdzie są czujki ruchowe. 

Tak się zastanawiam czy przy pętlach indukcyjnych miało by jakieś znaczenie ustawianie skutera (motocykla) bardziej w prawo lub bardziej w lewo od środka pasa ? ?

Pas na jezdni ( taka ramka obrysowana lepikiem?) była spora, więc jak miałem stać i czekać w nieskończoność to się przemieszczałem - ot taki taniec na drodze: raz na jednej raz na drugiej nodze??. Prawo lewo też nic nie pomagało?.

Odnośnik do komentarza

I temat ruszył , w Świnoujściu jest parę skrzyzowań z petla indukcyjną ale nie ma żadnego problemu czy stałem burkiem czy bzykiem zawsze po paru minutach miałem , mam zmiane światła na zielone , może to zależy od wielkości petli u nas sa dość waskie i długie jak jestem sam na jezdni staję po środku pętli i oczywiście silnik pracuje 

Odnośnik do komentarza
Dnia 23.09.2019 o 18:48, liver19 napisał:

Jak za pewnie wiecie jest wiele skrzyżowań gdzie indukcja na pasie do skrętu nie wykrywa motocykli/skuterów i można stać i stać w nieskończoność. Wiele razy słyszałem, że magnesy neodymowe przyczepione gdzieś do spodu rozwiązuję ten problem. Czy ktoś z Was tak robi i to faktycznie działa? Jak tak to jakiej wielkości musi być ten magnes?

Magnes to bzdura.

Wszystko jest kwestią regulacji czułości pętli.

Jedyna skuteczna metoda to przyczepienie sobie pod spodem kawalka szyny kolejowej

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Dokładnie jak napisał Bulba, nie chodzi o indukcje, tylko o powierzchnię. Zamiast szyny proponuję blachę stalową o wymiarach metr na metr, trochę lżejsze. Takie skrzyżowanie jest przy zjeździe do Chudowa, zjezdzam w prawo, zawracam i przejazd na prosto. Czasem jest szybciej bo widzę motory które dalej czekają na lewoskret. 

Odnośnik do komentarza
Dnia 10.10.2019 o 15:02, Nazir napisał:

Pas na jezdni ( taka ramka obrysowana lepikiem?) była spora, więc jak miałem stać i czekać w nieskończoność to się przemieszczałem - ot taki taniec na drodze: raz na jednej raz na drugiej nodze??. Prawo lewo też nic nie pomagało?.

Z tego co ja wiem to dobrze jest stanąć na jednej z krawędzi tego lepika ale to też nie działa niestety ?

21 godzin temu, Marek62 napisał:

I temat ruszył , w Świnoujściu jest parę skrzyzowań z petla indukcyjną ale nie ma żadnego problemu czy stałem burkiem czy bzykiem zawsze po paru minutach miałem , mam zmiane światła na zielone , może to zależy od wielkości petli u nas sa dość waskie i długie jak jestem sam na jezdni staję po środku pętli i oczywiście silnik pracuje 

Myślę, że to kwestia czułości. Gdzieś czytałem, że jakby zmienili ustawienia na bardziej czułe to by światła szalały. Ale jak widać w niektórych miejscach się da a w innych nie ?

17 godzin temu, bobby napisał:

W Holandii indukcja jest w wielu ścieżkach rowerowych i działa bez zarzutu przy podjezdzaniu rowerem.

Takie by się u nas przydały ?

4 godziny temu, Bulba napisał:

Magnes to bzdura.

Wszystko jest kwestią regulacji czułości pętli.

Jedyna skuteczna metoda to przyczepienie sobie pod spodem kawalka szyny kolejowej

Może w końcu ktoś odwiedzi ten temat co miał do czynienia z magnesami. Wierzę, że nie jest to żaden mit.
 

Odnośnik do komentarza

Mamy takie jedno skrzyżowanie w mieście
xcitingiem stałem tam jak głupi
Vespa uruchamia światła
Jednak metalowa karoseria...
;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, AndrzejMyslowiceS napisał:

Dokładnie jak napisał Bulba, nie chodzi o indukcje, tylko o powierzchnię. Zamiast szyny proponuję blachę stalową o wymiarach metr na metr, trochę lżejsze. Takie skrzyżowanie jest przy zjeździe do Chudowa, zjezdzam w prawo, zawracam i przejazd na prosto. Czasem jest szybciej bo widzę motory które dalej czekają na lewoskret. 

Nie nie Andrzeju

Chodzi o mase elementow metalowych ?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

W Warszawie zauważyłem że jest już dużo pętli przystosowanych dla moto - widać ślad prostokątny z jakby nacięciami w dwie strony po skosie.

Odnośnik do komentarza
Dnia 11.10.2019 o 19:13, DaniL napisał:

W Warszawie zauważyłem że jest już dużo pętli przystosowanych dla moto - widać ślad prostokątny z jakby nacięciami w dwie strony po skosie.

No właśnie ja mam kilka takich świateł w pobliżu i żadne nie są przystosowane pod moto ?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Dnia 11.10.2019 o 17:21, Bulba napisał:

Nie nie Andrzeju

Chodzi o mase elementow metalowych ?

He, he, przypomniał mi się motyw z szynami, w pewnym polskim filmie, z Mercedesem na przejściu celnym... 

Odnośnik do komentarza

Po przeczytaniu wątku na forum, również zwróciłem na to uwagę, że na niektórych skrzyżowaniach na motocyklu można się nie doczekać zmiany świateł do momentu pojawienia się samochodu w kolejce (np. skrzyżiwanie drogi Knurów-Pilchowice i Rybnickiej).

Odnośnik do komentarza

U mnie na wiosce to samo, wszystkie lewoskręty na których do tej pory stałem na czerwonym, nie widziały mojego skutera. Nie mogę też wjechać na parking przy firmie, bo też zamontowali pętle indukcyjne przed szlabanami. 

Odnośnik do komentarza

Dokładnie wczoraj miałem tego przykład, stałem 10min i nic ( droga podporządkowania ), tylko czerwone. Próbowałem przetoczyć skuter w inne miejsce by mnie chwycił czujnik. Nic to nie dało , po zapaleniu się prawosktętu postanowiłem jechać w prawo na główną i zrobić nawrotke po 400m. Z głównej już czujniki mnie łapały.  ( uroki naszych skrzyżowań 😕😡) . Na enduro takich numerów nie miałem , jednak większa masa metalu robi swoje...

Odnośnik do komentarza

Mam tan sam problem u siebie . Rozwiązanie to postawienie na chwilkę na bocznaj stopce. Silnik gaśnie i trzeba uruchomić, ale w końcu zapala się zielone .


Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Aardvark napisał:

Mam tan sam problem u siebie . Rozwiązanie to postawienie na chwilkę na bocznaj stopce. Silnik gaśnie i trzeba uruchomić, ale w końcu zapala się zielone .

 

Żart czy fakt ? Chętnie bym wypróbował ten patent, ale nie mam kosy, tylko centralkę.  Do tego byłem z plecakiem . 

Ale spróbuje postawić na centralke gdy będę sam. Zobaczymy czy to coś daje.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...