Kacza Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Witam . Jak myslicie czy bezpieczna jest jazda z kufrem(sys.monokey) powyzej 120 km/h ? Taka predkosc ogranicza instrukcja obslugi GIVI... nie wiecej niz 120 km/h.. jakie moga byc skutki jazdy z wieksza predkoscia ? URwanie ? !piwko Ile smigacie z kuframi ? Ciekawi mnie to bo nie chce byc m?dry po szkodzie Pozdroo Kacza
Abach Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Ciekawe pytanie. Wiedziałem, że sa ograniczenia w ciężarze załadunku ale vmax? Tego nie wiedziałem. Ja mam zamontowany kufer Kappa na moim Burgim. 42 litry o ile się nie mylę. I przyznam, że jeĽdziłem nawet 150 km/h i jeszcze go mam !piwko A tak zupełnie serio. Nawet nie wiem ile max mogę z nim jechać Jeszcze jedno, czy ma znaczenie: załadowany - pusty?
Geni Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Cóż ja ci Kacza mogę odpisać innego, jak to, że Helixem trzymam się granicy wyznaczonej przez Givi !piwko .
Kacza Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Jeszcze jedno, czy ma znaczenie: załadowany - pusty? No wlasnie jak to jest jak kuferek jest zaladowany i pusty ... ? Pozdroo Kacza
Gość MICHAŁ CHEMIK Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Mam V46 i spokojnie latałem powyżej 150km/h.Co prawda był pusty, uszkodzeń nie odnotowałem Często wkładam ciężkie rzeczy ok 10kg(lataj?c po mie?cie) i też nic sie nie działo więc luzik !piwko pozdrawiam
ciachu Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Kacza, spokojniutko - nie przejmuj się tymi ograniczeniami !piwko . W swoim przypadku przetestowałem jazdę z kufrem Givi 46 z licznikow? prędko?ci? 180 km/h i absolutnie nic się nie działo. Kufer był pusty. O ograniczeniu dowiedziałem się dopiero od Ciebie, tak więc test został przeprowadzony zupełnie nie?wiadomie
drogowiec Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Wiedziałem o ograniczeniu i latałem powyżej tych 120..... Kufer był zarówno pusty, jak i przeładowany. Przetrwał wszystkie moje podróże i poszedł z motocyklem do następnego wła?ciciela. Odpadł tylko raz. Było to przy prędko?ci piechura pod moim blokiem. Chyba go nie przypi?łem dostatecznie starannie. Był to Givi Simple 46, stary model. Pozdrówka
Kacza Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2007 O tym ograniczeniu dowiedzialem sie rowniez bardzo przypadkowo .. demontujac niepotrzebny plastik z informacja w kufrze:P Teraz jestem spokojny czasem jezdzac z kuferkiem troche sie o niego obawialem ... ze mi go zwieje ... !piwko teraz wiem ze nie musze go sciagac niepotrzebnie Dzieki za uwagi i spostrzezenia .. Pozdroo Kacza
Administrator Artix Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Administrator Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Z przeladowanym kufrem zrobilem ponad 6 tys km z predkosciami czasem dochodzacymi do 160 km/h. Na poczatku mialem troche stresa, bo jak by sie urwal to razem z oparciem. Po zrobieniu pierwszego tysiaca km. Do kufra chyba mozna najwiecej zaladowac 5 kg moj kufer wazyl 20 kg, a wiem ze Bigu jezdzil z jeszcze ciezszym. Generalnie jesli masz poprawnie zamontowany to nic nie powinno sie stac. Na marginesie na kufrze mialem jeszcze bagaznik na ktorym wozilem karimaty w sumie nie wiele waza ale stawiaja spory opor powietrza wiec tez jakos tam oddzialywaly na te 20 kg przy sporych predkosciach.
-=Dee Jay=- Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Opublikowano 7 Kwietnia 2007 jak gsx'em leciałem z Ssylwi? na pierwszy zlot burgmani tez mialem w pamieci notke Givi - nie więcej niż 120 ... ale pierwszy gładki prostu asfalt pozwolił mi o tym zapomnieć i przy 160-170 nic sie nie urwało ..
Gość Izzy Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Ja tak samo jak Artix. Kufer załadowany na maxa, do niego namiot i karimata przytroczone, prędko?ci około 160 km/h i nic się nie działo. Spokojnie - pakuj co chcesz i jedĽ jak chcesz. Nigdy nie słyszałem, aby poprawnie założony kufer sam z siebie odpadł
adams Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Opublikowano 8 Kwietnia 2007 U mnie w instrukcji pisało : m max 5 kg, v max 130 km/h (Givi) i takie sa warunki bezpiecznej eksploatacji. Je?li je przekroczymy to nie oznacza natychmiastowej awarii, ale przy dłuższych takich obci?żeniach może doj?ć do uszkodzeń. No i należy się liczyć z nierówno?ciami terenu - wtedy przeci?żenie kufra może spowodować jego pęknięcie potem urwanie. Mój skuter ma vmax= 100 km/h, więc 1 parametr mnie nie dotyczy.
Administrator Artix Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Administrator Opublikowano 8 Kwietnia 2007 U mnie w instrukcji pisało : m max 5 kg, v max 130 km/h (Givi) i takie sa warunki bezpiecznej eksploatacji. Je?li je przekroczymy to nie oznacza natychmiastowej awarii, ale przy dłuższych takich obci?żeniach może doj?ć do uszkodzeń. No i należy się liczyć z nierówno?ciami terenu - wtedy przeci?żenie kufra może spowodować jego pęknięcie potem urwanie. No w instrukcji zawsze tak pisza. Co rozumiesz pod pojeciem dluzsza jazda, bo ja testowalem tak obciazony kufer na 6 tys km przez 2 tyg i nic nie odpadlo, nie urwalo sie. A nierownosci terenu no coz kufer trzasl sie oczywiscie razem z oparciem i nic nie odpadlo. Nie wiem jak trzeba zaladowac kufer i jak liche musi byc mocowanie zeby cos odpadlo.
Gość Cobesh Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Nie wiem jak z kufrem skuterowym, ale z boxem (załadowanym) na samochodzie zreobiłem ponad 4 ty? km, przy prędko?ciach grubo przekraczaj?cych "makxymalne" 120km/h. Prędko?ć momentami dochodziła do 220km/h (wiadomo Niemcy i ich autostrady), jedyne co zauważyłem to że powyżej 140km/h poziom hałasu pozostaje ten sam. Box jest taki jaki był. Więc podobnie będzie z kufrem skuterowym, producent podał 120km/h jako zabezpieczenie dla siebie że wrazie by odpadł to on nie ponosi odpowiedzialno?ci.
Olsen Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Te zalecenia producentów, żeby nie przekraczać z kufrem 120 czy 130 km/h, s? IMHO mocno nieżyciowe. O ile jeszcze mog? mieć zastosowanie w skuterach/motocyklach o pojemno?ci ok. 250 ccm, to w przypadku mocniejszych maszyn nie maj? racji bytu. Nie w naszych realiach. Tzn. zazwyczaj nie przekraczam motocyklem ww. prędko?ci (tak, jeżdżę i?cie po emerycku ), aczkolwiek zdarzyło mi się jechać z 45-litrowym kufrem Givi licznikowe 230 km/h (gwoli wyja?nienia: na autostradzie, i to takiej z prawdziwego zdarzenia). Aha, stelaż oddawałem do spawania już dwa razy (w instrukcji jest napisane, żeby nie przekraczać maksymalnego obci?żenia, które wynosi... 5 kg !OKK ). Jaki? czas temu sprawiłem sobie rollbaga i teraz wszystkie ciężkie rzeczy upycham do niego - kufer służy mi teraz głównie do przewożenia jakich? lekkich rzeczy oraz zamykania kasku na postoju.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się