Wietnam

[Yazinz]

Cześć,

zaraz po świętach lecę na dwa tygodnie do Wietnamu. Zaplanowałem 2-2,5 tyś kilometrów wypożyczoną 250-tką.

Może ktoś z Was był w ostatnim czasie w Wietnamie i może mi podpowiedzieć na co zwrócić uwagę?

Zastanawiam się czy brać kask, czy kupić coś na miejscu? 

Będę wdzięczny za każdą informację 

Pozdrawiam,

[subaru gtb320]

Nie byłem. Ale akurat znajomy jest nic nie brać z sobą ,wypożyczenie skutera jakieś 40zł na trzy dni

naprawa detki 3zł (wyjecie założenie full opcja)

Wymiana pasa napędowego jakaś tam 125cm 15zł .

 

[EwaPia]

Małgosia Witczak była nie dawno w Wietnamie i Laosie. Info w pigułce pod linkiem 

 

[Yazinz]

Cześć, bardzo Wam dziękuję za info!!!

Pozdrawiam ?

[BLADY]

Jestem pod dużym wrażeniem ?oczyma wyobraźni śmigan Afryką   po Wietnamie.....

Proszę jeszcze o info na temat biletów lotniczych- skąd i za ile?

[Yazinz]

Cześć,

Startuję z Warszawy, przez Moskwę do Hanoi. Za bilet zapłaciłem 2 048 pln.

Teraz najgorszy moment... trzeba wszystko zacząć ogarniać.

pozdro,

[BLADY]

Bardzo dziękuję za info ?

[Yazinz]

Cześć,

udało mi się wrócić z Wietnamu ? 2 001 km nawinięte na licznik. Przygoda życia. Ilość pokonanych zakrętów wprost do ??, a zaznaczam, że wolę zakręty od prostych odcinków drogi. Był asfalt i szutru. Były dwa pasy w jedną stronę i glina na ścieżce szerokości skutera. Było słońce i deszcz. Były przymusowe stopy związane z awariami, były gleby (na szczęście bez konsekwencji zdrowotnych) Był sajgon komunikacyjny na ulicach Hanoi.

BYŁO KOZACKO!

[EndriuBis]

39 minut temu, Yazinz napisał:

BYŁO KOZACKO!

No fajnie się zaczyna. Czekam na więcej.  Jakieś zdjęcia masz ?  

[Yazinz]

Mam dużo. 

[Nazir]

No GOŚCIU!! (YAZINZ) zaimponiłeś?. Od godziny zbieram szczenę z podłogi! Szacun?. Chętnie szpaknę na Twoje foty z wypadu!

[SzymonSeptic]

Powiedz coś więcej , jaki koszt podróży?? Ile trwała ?? Co Cię skłoniło ,żeby akurat włąśnie tam się wybrać ?? Jakim sprzętem latałeś itD ? 

Czekam z niecierpliwością , na fotki też ?

[Conan]

Super. To teraz siadaj i pisz jakąś fajną relacje z fotami, bo wszyscy pewnie chętnie poczytają i zobaczą fotki ? pozdrawiam.

[Yazinz]

Koledzy,

zdecydowałem się na wyjazd z grupą, która w minionym roku spędziła dwa tygodnie jeżdżąc po Himalajach na motocyklach Royal Enfield. W tym roku padło na Wietnam. Z 8 osobowej ekipy znałem 3. W składzie były osoby z Olsztyna, Łodzi, Białegostoku, Warszawy i Biskupca. Zaczęliśmy się poznawać już w samolocie, a temat dwóch kół raczej łączy niż dzieli, więc szybko poszło ?

Wyjazd trwał dwa tygodnie z czego 11 dni na motocyklach. Motocykle z wypożyczalni. Cena za dzień od 35 do 50 $. Mieliśmy  do dyspozycji Kawasaki KLX , Honda CRF Rally i zwykłą. Pjemności od 250 do 300cc. Dziennie robiliśmy od 170 do około 300 kilometrów. Niech to Was nie zmyli, bo takie odległości pokonywaliśmy w czasie od 5 do 7 godzin. Oczywiście, w tym dużo zatrzymywania się na zrobienie zdjęć, odpoczynku dla „siedzenia” (enduro, to nie skuter, więc komfort...), przystanki na uzupełnienie płynów.

Zaczeliśmy i skończyliśmy w Hanoi. Pojechaliśmy na zachód, następnie w zdłuż granicy z Chinami do zatoki Tonkińskiej. 

C.D.N muszę ruszać do pracy.

 

[Joasia70]

więcej zdjęć !!!!! ?

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Godzinę temu, Yazinz napisał:

 w samolocie

[...]

Wyjazd trwał dwa tygodnie z czego 11 dni na motocyklach. Motocykle z wypożyczalni.

Od kilku lat utwierdzam się w przekonaniu, że to jednak (dla mnie) najlepsza forma "wypoczynku"... jazdy 2oo... połączonej z zupełnie innym (niż typowy turysta) eksplorowaniem danej części świata. Tym bardziej kiedy mówimy o tak odległych rejonach.

 

Godzinę temu, Yazinz napisał:

Oczywiście, w tym dużo zatrzymywania się na zrobienie zdjęć,

Śmiało chwal się fotkami ?

[Yazinz]

nie mam łatwości ciekawego opisywania, więc szału nie będzie ale napiszę jeszcze kilka zdań. Muszę też zmniejszyć zdjęcia, bo większość jest cięższa niż 1MB

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

33 minuty temu, Yazinz napisał:

Muszę też zmniejszyć zdjęcia, bo większość jest cięższa niż 1MB

Można przez Tapatalk. Jakość lekko kastruje ale samo zmniejsza.

[Joasia70]

albo zamiast wklejania zdjęć link do galerii jeśli jakąś masz

[KasiaP]

Godzinę temu, Joasia70 napisał:

albo zamiast wklejania zdjęć link do galerii jeśli jakąś masz

...ooo tak ? Więcej zdjęć ?

[Yazinz]

Widzałem jak w Wietnamie skuterem przewozili różne rzeczy. Transport lodówki, płyty gipsowej, to standard ale krowa??? ? ( może to nie skuter, ale blisko)

 

[Nazir]

?Krowa? Pozostaje wierzyć Ci na słowo - ja tam widzę szare cielsko - może słonik, hipcio - taki Cusiek??, ale krowa??? Obejrzę zdjęcie w nocy - wtedy moja wyobraźnia jest duu.użo lepsza?

[Yazinz]

Kontynuując...

odwiedziliśmy Sa Pa i Ha Giang, Ha Long i inne duże/ znane miasta (odpowiednik naszego Sopotu i Zakopanego) Na szczęście byłem z ekipą, która z obrzydzeniem wbijała się do miast, a doznań estetycznych i przygody poszukiwała na prowincji! Jestem prawie pewien, że byliśmy w miejscach w których ludzie nie widzieli wcześniej „białych” w realu...

Raz nawigacja wyprowadziła nas w pole i z przerażeniem uświadomiliśmy sobie, że przekroczyliśmy granicę z Chinami. Jeszcze nigdy tak szybko nie pokonałem 500m + nawrotka. 

Innego dnia po dwóch godzinach jazdy w górach okazało się, że niedawno zeszła lawina błotna i droga jest nieprzejezdna, straciliśmy cztery godziny. Pozytywem był fak, że mieliśmy 4 h off road ? w moim przypadku, to nowe doświadczenie, już wiem do czego służy opona w kostkę ? ( wcześniej też wiedziałem ale na nich nie ganiałem) Opony dostaliśmy nówki sztuki, kiedy oddawaliśmy, to zostało jakieś 40% 

Zdarzyło się, że woda stanęła na przeszkodzie i trzeba było płynąć PROMEM ? 

33 minuty temu, Nazir napisał:

?Krowa? Pozostaje wierzyć Ci na słowo - ja tam widzę szare cielsko - może słonik, hipcio - taki Cusiek??, ale krowa??? Obejrzę zdjęcie w nocy - wtedy moja wyobraźnia jest duu.użo lepsza?

OK, dla uwiarygodnienia postaram się o lepsze zdjęcie ? 

Na zdjęciu jestem niewyraźny, bo tego dnia tak się odwodniłem, że nie miałem sił jechać motocyklem. 

Czasami było wysoko....

To zdjęcie z miejsca w którym przekazałem ekipie info o zablokowanej drodze (wspomniałem o tym wcześniej)

[Yazinz]

To ja jeszcze do tej krowy nawiążę.... Kolego Nazir, czy teraz wygląda to bardziej wiarygodnie?  Huba z 8 chłopa* ją ładowało.

* chłopa w skali Wietnamskiej, każdy miał pewnie 1, 6 cm wzrostu.

 

?

 

 

A tutaj już my ładowaliśmy, mojego sprzęta... drugiego dnia nie odpalił, grubsza sprawa. Za kilka dni straciłem światła, urwała się linka sprzęgła, ale oleju nawet grama nie wziął!

 

Cała szerokość drogi, a za zakrętem często nic nie widać! Transport mają obcykany!!

A to zdjęcie z miejsca w którym odcięło mi totalnie prąd. Przystanek w dżungli do najbliżej miejscowości około 1,5h. Byłem mocno zaniepokojony moją kondycją i przyszłością ?

mną całe szczęście nie zostawili mnie.

A to moim zdaniem jeden z największych absurdów Wietnamu! Zakaz trąbienia ? Oni przed każdym zakrętem trąbią żeby ostrzegać się na wzajem. W miastach trąbią żeby potwierdzić, że cię widzą.

Żeby was nie zanudzić, to jeszcze załączam kilka fotek. Jeśli będzie zainteresowanie, to jutro też wstawię jakieś zdjęcia.

pozdrawiam!

D

Poznajecie?

To już okolice Ha Long

Była też jazda w chmurach, jeśli mnie pamięć nie myli, to trochę ponad 2 tyś mnpm

Drogi jak widzicie bardzo różne...

[Nazir]

6 godzin temu, Yazinz napisał:

To ja jeszcze do tej krowy nawiążę.... Kolego Nazir, czy teraz wygląda to bardziej wiarygodnie?  

OO tak! Teraz tak! ?. Super sprawozdanko! Ekstra wyprawa ( nadal mam ból szczeny?) Czekam na więcej ??