Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Czerwcowa Alpejska wycieczka od1.06.2019do9.06.2019 09


Kamil an400

Rekomendowane odpowiedzi

Fajne fotki ale coś mi tu śmierdzi ( nie chodzi o te ostatnie zdjęcie  ). Się pytam się, gdzie jest trzeci muszkieter ?
No spotkało go małe nieszczęście moto odmowiło posłuszeństwa po Grossglockner


Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Kowal wrócił autobusem, ponieważ tam naprawa to astronomiczne kwoty, potem przyczepka i jazda po swoje moto. Przygoda bardzo przykra, chłopina tyle czasu przygotowywał się do tej mega-wycieczki, a tu masz! Pozostaje tylko współczuć i 3mać kciuki za niego, co go nie zabije, to go wzmocni.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj spotkamy się na naszym ostatnim noclegu z Kowalem w okolicach Norymberga dołączy do nas z przyczepką.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
3 godziny temu, burgifan napisał:

Sprzęgło się skończyło.

Kurka - Rurka, nie można było tego przewidzieć ? Szczególnie jak się jedzie w krainę sprzęgłem śmierdzącą - GrossGlockner ? Kowal, nie mądrzę się  tylko szczerze współczuję. Mówią, że Hondy się nie psują tylko trzeba je regularnie serwisować ?. Fajnie, że sobie jakoś poradziłeś ?

Odnośnik do komentarza

Już w domu od 16:00 trochę pechowy wyjazd ale wróciliśmy cali a Bochaterem okazał się Kowal. Podziwiam go i jego pierwszą jazdę z przyczepką na takim dystansie w obcym kraju bez znajomości języka. Mariusz BRAWO TY

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

9dni motoctyklem po europie prawie 4000 km noclegi paliwo jedzenie wstępy autostrady winiety 2562 zł. To chyba nie dużo wiadomo kto rezerwował noclegi,dziekuję Roman i Mariusz za wspaniałą niezapomnianą wycieczkę

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Kamil an400 napisał:

9 dni motoctyklem po europie prawie 4000 km noclegi paliwo jedzenie wstępy autostrady winiety 2562 zł. To chyba nie dużo ........

nawet jak na czerwiec to bardzo  mało.  Nie wiem czym obecnie jeździsz, ale samo paliwo musiało pochłonąć połowę tej kwoty. Jak znajdziesz czas to możesz ten opis trochę rozwinąć ?  Noclegi (rozumiem że kolega Kowal) wyszukiwał najtańsze, ale .......    niska cena była kosztem standardu, czy tego że nocleg wypadał w mniej modnej (czytaj drogiej) okolicy ?   a wyżywienie ? śniadanie i kolacja we własnym zakresie, a obiadek w knajpie, czy raczej też przygotowywany samodzielnie ?

Dnia 12.06.2019 o 19:19, romeo1971 napisał:

90 km z plecaczkiem emoji4.pngINTEGRA dała radę

 tego to nie kumam ?  może chodziło Ci o 900 km na jeden przelot.  Bo 100 km to my wczoraj z żoną zrobiliśmy naszym B400 po pracy przed kolacją. 

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Ja to zrozumiałem tak, że po uszkodzeniu moto trzeba było Kowala podrzucić gdzieś na plecaka, zwłaszcza, że było takie zdjęcie. Chodziło chyba o te 90 km.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, KriSSo napisał:

Ja to zrozumiałem tak, że po uszkodzeniu moto trzeba było Kowala podrzucić gdzieś na plecaka, zwłaszcza, że było takie zdjęcie. Chodziło chyba o te 90 km.

Tak przewiezienie mariusza do hotelu tam gdzie nocowalismy noclegi były ma prawdę na wysokim poziomie a ostatni był aparrtament noclegi rezerwował Roman 

Odnośnik do komentarza

Noclegi byly rezerwowane we Wrześniu tamtego roku dlatego wyszlo tanio byly apartamenty z Bookingu ku naszemu zdziwieniu na bardzo wysokim poziomie jeden nocleg w Fusen byl troszkę slabszy. Mi wyszło 3277km kwotowo nie liczylem

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...