Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zarabiam 1200zł. na rękę.

Ja i arabski szejk mamy ten sam problem....

Co zrobić z pieniędzmi???

Opublikowano
teraz_juz_wiesz_dlaczego_ludzkie_2016-06-26_21-35-40.jpg
Opublikowano

Te ostatnie 10 lat to tak jak bym widział teściową.

Opublikowano

Dwóch gliniarzy łączy się przez radio z wydziałem zabójstw:

- Przyślijcie ekipę...

- Jaka sytuacja?

- Zabójstwo, ofiarą to mężczyzna, lat 38, żona uderzyła go nożem kilkanaście razy za to, że wszedł na mokrą, dopiero co umytą podłogę.

- Aresztowaliście żonę?

- Nie, podłoga jeszcze mokra.

Opublikowano

13612110_874584346020227_1142264394469165231_n.jpg?oh=46c5694d7905bc619f16ff8f9c08dcea&oe=57FF50E4

13528852_1030295477006720_9175775629998907623_n.jpg?oh=e9568534950ed2d24f8539c836f2b5b8&oe=57EAEF1D

Opublikowano

5663bb9137fd72d3083435b7ae34a5c5.jpg

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Opublikowano

no to lecimy

10364150_767163956718938_3037677250908792047_n.jpg

  • Klubowicze
Opublikowano

O projekcie szwedów pod nazwą Wintergatan już kiedyś tu było... Gość sam tworzy instrumenty, które później wykorzystuje ze swoim zespołem. Teraz stworzył dwa nowe...

Dla przypomnienia pierwszy z nich...

I te dwa nowe...

Opublikowano

Opublikowano

Bulba super,moja kobieta potrafi sprowokować psy do wycia.Coś strasznego jak one wyją a potem inne zaczynają.

Opublikowano
13619820_1737097306579608_7045520004629525957_n.jpg?oh=dc537567125b4b5fa0711c395b5ef4f3&oe=57FDF7D5&__gda__=1475504478_25ea9ce75a74484ef0b309a7fb9c67a0
Opublikowano

jaka jest różnica między stateczną panią domu a dziką i ognistą laską w łóżku?

.

.

.

.

.

jakieś dwa promile

Opublikowano

Uczesanie ?

Opublikowano

Mój sąsiad jest niesamowity.

Wiecie októrej do mnie przyszedł?

O 2 w nocy!

On jest jakiś nienormalny.

- Miał szczęście, że jeszcze nie spałem i grałem na perkusji.

Opublikowano
13529067_1358154040867022_2940710859163446298_n.jpg?oh=3c30ac7477bc6dececb45986e78d4710&oe=57F89144
Opublikowano

He he super

Opublikowano

Jedzie mały Talibek z mamą autobusem i w pewnym momencie mówi:

- Mamusiu wysadź mnie na przystanku przed szkołą.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Wpływowy poseł umiera na ciężką chorobę. Jego dusza trafia do Nieba. Wita go Św. Piotr.

- Witaj w Niebie. Zanim tu zamieszkasz, musimy rozwiązać jeden problem. Mamy tu pewne zasady i nie jestem pewien co z tobą zrobić.

- Jak to co? Wpuśćcie mnie!

- Cóż, chciałbym, ale mam polecenia z samej góry. Zrobimy tak - spędzisz jeden dzień w Piekle i jeden w Niebie. Potem możesz sobie wybrać, gdzie chcesz spędzić wieczność.

- Serio, ja już wiem - chcę trafić do Nieba.

- Wybacz, ale mamy swoje zasady.

Po tych słowach Św. Piotr odprowadza go do windy i poseł zjeżdża w dół, dół, dół wprost do Piekła. Drzwi się otwierają i poseł jest pośrodku pełnego zieleni pola golfowego. W tle restauracja, a przed nią wszyscy jego przyjaciele i mnóstwo polityków z którymi pracował za życia. Wszyscy szczęśliwi i świetnie się bawią. Witają go gorąco, ściskają i wspominają ze śmiechem czasy, kiedy to bezkarnie się bogacili kosztem innych ludzi. Potem grają w golfa, jedzą wykwintną kolację, jest też Szatan, który okazuje się równym facetem - bawi swoich gości i sypie dowcipami.

Poseł tak dobrze się bawi, że ani się obejrzał, jak minął jego czas. Wszyscy go więc żegnają i wraca windą na górę. Tam czeka już Św. Piotr, przeglądający w swoim laptopie obrazki z poland.pl. Czas zwiedzić Niebo. I tak mijają kolejne 24 godziny, w ciągu których mąż stanu skacze sobie z chmurki na chmurkę, grając na harfie i śpiewając. W sumie bawi się nawet nieźle i czas mu mija szybko i wraca do Św. Piotra.

- Cóż, spędziłeś dzień w Piekle i dzień w Niebie. Wybierz zatem swój los.

- Cóż, nigdy nie myślałem, że to powiem. Tzn. w Niebie jest naprawdę cudownie, ale myślę, że lepiej będzie mi w Piekle.

Tak więc poseł wraca do znajomej windy. Zjeżdża na dół, wysiada i oczom nie wierzy.

Po zielonym polu ani śladu, wszędzie ognista pustynia, pokryta śmieciami, odpadkami i dymiącymi na wolnym ogniu kotłami. Jego znajomi masowo siedzą w kotłach, wrzeszcząc wniebogłosy, albo zbierają śmieci do czarnych worków. Nagle podchodzi do niego Szatan, który nie jest już takim fajnym gościem i wciska mu w garść worek.

- Nie rozumiem. - mówi ogłupiały polityk - Jeszcze niedawno było tu zupełnie inaczej, a teraz jest tu okropnie, a moi znajomi... strach pomyśleć!!!

Szatan patrzy na niego, uśmiecha się szyderczo i mówi:

- Cóż, wczoraj mieliśmy kampanię wyborczą. A dziś na nas zagłosowałeś i już jest po wyborach...

Opublikowano

"Anegdota sądowa....

Prawnicy nigdy nie powinni zadawać pytań babciom z Mississippi, jeśli naprawdę nie są gotowi na odpowiedź.

Podczas procesu, w małym miasteczku na południu stanu, pełnomocnik prokuratora wezwał swojego pierwszego świadka - starszą

kobietę.

Zbliżył się do niej i zapytał: "Pani Jones, czy pani mnie zna?".

Kobieta odpowiedziała: "Tak, znam pana, panie Williams. Znam pana odkąd pan był małym chłopcem i szczerze, był pan dla mnie wielkim rozczarowaniem. Pan kłamie, zdradza żonę, manipuluje ludźmi i obgaduje ich za ich plecami. Myśli pan, że jest wielkim paniczem, jednak nie potrafi sobie zdać sprawy z tego, że nigdy nie będzie nikim więcej, niż marnym gryzipiórkiem. Tak, znam Pana."

Prawnik był zamurowany. Nie wiedząc co więcej począć, wskazał na drugą stronę sali, pytając: "Pani Jones, czy zna pani pełnomocnika obrony?"

Kobieta znów rozpoczęła tyradę: "Tak, również znam pana Bradleya odkąd był młodzieńcem. Jest leniwym bigotem z problemem alkoholowym.

Nie potrafi zbudować normalnego związku z kimkolwiek a jego kancelaria prawna jest jedną z najgorszych w całym stanie. Nie wspominając już o tym, że zdradzał swoją żonę z trzema różnymi kobietami. Jedną z nich była pana żona. Tak, znam go."

Pełnomocnik obrony zamarł.

Sędzia poprosił obu pełnomocników do swej ławy i, stonowanym, cichym głosem, powiedział"

"Jeśli którykolwiek z was idiotów spyta jej czy zna mnie, wyślę was obu na krzesło elektryczne."

Opublikowano

Kobieta po imprezie;

Budzę się rano cała w kwiatach....

- Och, jak romantycznie!

...otwieram szerzej oczy, a to klomb.

Nie każdy musi mnie lubić.

W końcu nie każdy ma dobry gust....

Opublikowano

W środku lata facet wybrał się z żoną do zoo. Ona bardzo atrakcyjna: makijaż, różowa sukienka spięta paskiem, pończochy samonośne. Gdy szli pomiędzy klatkami małp, goryl na jej widok oszalał - zaczął skakać na kraty, chrząkać, zawisać na jednej ręce. Widać było, że jest mocno podniecony. Facet zauważywszy podniecenie małpy, zaproponował żonie, żeby podrażnić go jeszcze bardziej i zaczął podsuwać jej pomysły:

- Obliż usta, zakręć tyłeczkiem...

Żona wykonywała jego instrukcje, a goryl zaczął wydawać takie dźwięki, że chyba obudziłby martwego.

- Rozepnij pasek - facet mówi do żony, ona rozpina, a goryl na ten widok próbuje rozgiąć kraty, aby wyjść z klatki.

- Teraz podciągnij sukienkę nad pończochy - mówi facet, żona podciąga sukienkę, a goryl szaleje aż piana leci mu z pyska.

W tym momencie facet łapie żonę za włosy, otwiera drzwi klatki, wrzuca ją do środka, zatrzaskuje za nią drzwi i mówił:

- A teraz mu się wytłumacz, że cię boli głowa!

Opublikowano

Drogie Panie.

Do mężczyzn trzeba mieć odpowiednie podejście...

Zasadniczo najlepiej podchodzić nago.

Opublikowano

PILNIE SPRZEDAM !!!

Garnitur ślubny,

Założony tylko raz,

Przez pomyłkę.

Opublikowano
1469102916_rvmul4_600.jpg
Opublikowano
84d2377cdcfbbc374b5463a699b72605.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...