Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Gość noktrum
Opublikowano

Na uczelni... tak loginy i hasła do kont na serwerze studenci prosili się pół roku.

Cała operacja wygenerowania nowych kont trwała podobno pól godziny.

Między informatykami, a normalnymi ludźmi powinno się wybudować most porozumienia za pomocą środków mediacyjnych :lol:

:D

Opublikowano

rysunekolimp.jpg

Pozdr.

Pisklak

  • Sympatycy
Opublikowano

Stevie Wonder bierze udział w talk-show. Prowadzący zaczyna rozmowę z nim:

- Wiesz, Stevie, zawsze cię podziwiałem. Jesteś znany i podziwiany na całym świecie, jesteś wspaniałym muzykiem, wspiąłeś się na szczyt... A przecież na pewno nie było ci łatwo! W końcu od urodzenia jesteś ślepy... Powiedz mi, jak sobie poradził...eś z tymi wszystkimi trudnościami?

- Wiesz, zawsze sobie powtarzałem, że mogło być gorzej. Mogłem się np. urodzić czarny...

pzdr

Opublikowano

Sytuacja, która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach.

Autobus,pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi w niebo wzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:

"Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."

No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:

"Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pi**y zjada się na kolację".

Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania.

Opublikowano

Blondynka miała stłuczkę samochodową.

Wychodzi facet z auta i prosi blondynkę żeby też wysiadła. Facet mega pod denerowowany maluje kółko kredą na jezdni i mówi do blondynki:

- Stań w tym kółku, i do póki Ci nie powiem nie możesz z niego wyjść.

No i blondynka stoi w tym kółku a w tym czasie, facet bierze młotek i zaczyna tłuc w jej aucie lusterka i przednie światła. Odwraca się, patrzy, a blondynka zaczyna się śmiać. Zdezorientowany facet wkurzył się jeszcze bardziej, i zaczyna tłuc blondynce szyby w aucie. Po chwili odwraca się, patrzy, a blondynka znowu się śmieje. Facet już nie wytrzymał, wk*** do ostateczności zaczyna niszczyć blondynce cale auto. Skończył swoją dewastacje, odwraca się a ona dalej się śmieje. Facet nie wytrzymał i pyta:

- I z czego się tak cieszysz, przecież całe auto Ci rozwaliłem?!

- Bo jak nie patrzałeś, to ja z kółka wychodziłam.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Panom ku przestrodze....

Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję sobie ... stoję ... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się DO MNIE blondynę.

Ale jaką blondynę ?! Mówię Wam - Karaiby, słońce, plaża, Baccardi ...!

Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 10 lat temu ...

Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi się przez chwile wydała ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd ... Pewnie podobna do jakiejś aktorki ...

Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać:

- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?

Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:

- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci ...

Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk.

Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się mężczyzny. Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady.

Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... ten ... tego...

Pozostała tylko jedna możliwość, kiedy mogłem sobie strzelić dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną z matką mojego nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:

- Już wiem ! Pani musi być tą striptizerką, którą moi koledzy zamówili na mójwieczór kawalerski przed 8-ma laty. Pamiętam, że za niewielką dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w jadalni na oczach moich klaszczących kolegów i tak sie pani przy tym rozochociła, że na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!!!

Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiągnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako Deep Purple wysyczała przez śliczne usteczka:

- Pan się myli!! ...

Karaiby zastąpiła Arktyka.

- Jestem wychowawczynią pana syna w 2b ...

  • Sympatycy
Opublikowano

Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia.

Opublikowano
1276696614_by_federant_500.jpg
  • Administrator
Opublikowano

Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy

oznajmia:

- Wku**ia mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w

ogóle. Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź. Bo powiadam wam:

kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen.

Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nie

poradzisz, w panice szarpie za ramię trzeciego.

- Ej, ku**a, powiedz coś. Przecież my nie pedały, prawda?! No powiedz

coś! Ryś!

- Ryszard pedale Ryszard !!

Opublikowano

Ksiądz się pyta dzieci na religii:

- Kto wie jak wygląda Matka Boska??

Jasio podnosi rękę i mówi :

- Ma krótką bluzkę do pępka, krótką spódniczkę i czerwone trzewiki.

- A skąd to wiesz Jasiu??

- Bo widziałem jak wyskakiwała od księdza przez okno. I mówił ksiądz "O Matko Boska byle cię nikt nie widział."

  • Sympatycy
Opublikowano

Czym się różni baba od dzika ?

Niczym , jedno i drugie pcha ryj do żołędzi.

Opublikowano

Jadącego na wózku beznogiego spotyka młody facet i pyta:

- Kupisz pan tenisówki?

- No coś pan, nie widzisz że nie mam nóg?

Zasmuconego beznogiego spotyka znajomy i pyta:

- Dlaczego jesteś taki przygnębiony?

- A jakiś facet naigrywał się ze mnie i proponował tenisówki.

- Ja to bym takiego na twoim miejscu w dupę ko*nął.

Jeszcze bardziej zasmucony beznogi spotyka następnego kumpla.

- Coś taki zasmucony?

- A wiesz, jeden proponuje mi trampki, drugi każe kopać go w du*ę... jak tu nie być smutnym?

- Nie martw się stary, strzel sobie kielonka, to cię postawi na nogi...

***

Ulicami idzie góral, za nim pies. Podchodzi do niego policjant i pyta:

- Cóż to, gazdo, tak psa bez kagańca i bez smyczy prowadzicie? Dyć wiecie że tak nie wolno!

- Eee, to nie mój pies.

- Jak to nie? Przeca leci za wami.

- Eee, dyć on się tak samo do mnie docepił jak i wy!

***

Kapral stoi przed szykiem plutonu i wrzeszczy:

- Ten w czerwonym mundurze z białymi pagonami z drugiego szeregu wystąp!

- Ależ panie kapralu, to hydrant!

- Nie pytam jak się nazywa!

***

Baca pyta bacę:

- Stasek, cy twój konicek kurzy fajkę?

- Nie.

- No, to ci się szopa pali!

***

- Panie dyrektorze, czy mógłbym otrzymać dzień urlopu by pomóc teściowej przy przeprowadzce?

- Wykluczone!

- Bardzo dziękuję, wiedziałem że mogę na pana liczyć...

***

Dwaj przyjaciele siedzą w barze:

- Popatrz spodobałem się tej lasce!

- Jak na to wpadłeś?

- Popatrzyła na mnie i uśmiechnęła się.

- Jak ja pierwszy raz zobaczyłem ciebie to rżałem przez pół godziny...

***

Zięć po wizycie teściowej u lekarza pyta:

- Panie doktorze czy jest jakaś nadzieja?

- Niestety, to tylko zapalenie ucha środkowego.

***

Dwóch kumpli wchodzi do baru.

- Co pijesz? - pyta jeden drugiego.

- To samo co ty.

- Barman, dwa piwa proszę!

- To i dla mnie dwa piwa!

***

Stoi Jaś na ulicy i woła:

- Znalazłem, znalazłem, znalazłem!

Podchodzi starszy pan i pyta Jasia:

- Co znalazłeś?

- Da mi pan złotówkę, to panu powiem - odpowiada Jaś.

Starszy pan daje mu złotówkę i pyta:

- No i co znalazłeś?

- Da pan jeszcze jedną, to panu powiem.

Starszy pan dał się namówić i Jaś dostał drugą złotówkę. Pan go dopytuje:

- No i co znalazłeś?

- Znalazłem głupiego, co mi dał złotego!

***

Opublikowano

42 prawdy o życiu, Filozofom pod rozważania, znerwicowanym dla ukojenia, a całej reszcie dla zabawy:

========================================

1. Biała kredka - nierozwiązana zagadka dzieciństwa.

2. Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczą.

3. Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju pięciu minut nie ustoją.

4. Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat, molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.

5. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.

6. Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.

7. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.

8. Polska - tutaj nawet kryzys się nie udał.

9. Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy.

10. Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem.

11. Pan Mietek spod trójki nie ma nawet matury, a za piwo zreperuje prom kosmiczny.

12. Leżakowanie w przedszkolu - kiedyś kara, a teraz każdy chciałby te 2 h snu w ciągu dnia...

13. Mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz.

14. -Mamo, co to znaczy orgazm? -Ja nie wiem, zapytaj taty.

15. Łacina - jedyny język, w którym nawet „gówno" brzmi mądrze.

16. Nawet, jakby papier toaletowy miał 8 warstw, to i tak złożysz go na pół.

17. A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie.

18. Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują.

19. Tesco - nigdzie indziej nie znajdziesz wody LEKKO NIEGAZOWANEJ za pół ceny.

20. Jerzy Dudek - przypuszczalnie najlepiej zarabiający kibic Realu Madryt.

21. Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad!

22. Seks jest jak skok na bungee - dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma, masz przerąbane.

23. Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już środa.

24. Kość piszczelowa - urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju.

25. Polska: jak kupisz mi spodnie, to zrobię ci loda. Azja: jak kupisz mi loda, zrobię ci spodnie.

26. Chleb - zero marketingu, najwyższa sprzedaż.

27. Britney Spears: „Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość."

28. Egzamin - na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie.

29. Szacunek do nauczyciela - istnieje wtedy, gdy uczniowie po usłyszeniu dzwonka pozwalają mu dokończyć wypowiedź.

30. Paradoks seksualny - seks można uprawiać od 15 roku życia, a oglądać - od 18.

31. Okres i wypłata - jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma, to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał.

32. Paradoks Szymborskiej - dla testu napisała maturę, interpretując swoje wiersze - i dostała 60%.

33. Studenci pierwszego roku - spieszmy się ich poznawać, tak szybko odchodzą...

34. Gdy umrę, rozsypcie moje prochy pod Tesco - wtedy będzie mnie odwiedzać co niedzielę.

35. Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.

36. Mały palec u nogi powstał tylko po to, by boleśniej walnąć się o szafkę.

37. Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.

38. Pieniądze z pierwszej komunii - do dziś nie wiesz, gdzie się podziały.

39. Nimfomanka - kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna.

40. Polska waluta - tylko tutaj złoty jest srebrny.

41. Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30 minutach jest 08:05.

42. Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8. piętro.

Opublikowano

Zastanawiało Cię kiedyś dlaczego taczka ma taki, a nie inny kształt?

taczka.jpg

Myślisz, że to ze względu na łatwość załadunku i rozładunku?

Możliwość przewiezienia dużej ilości sypkiego materiału?

Bez wątpienia na kształt taczki ogromny wpływ miały opinie i oczekiwania budowlańców, ale wcale nie chodziło im o możliwości transportowe czy łatwość manewrowania...

Budowlańcom zależało głównie na dostosowaniu kształtu taczki do takiej funkcji:

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

taczka1.jpg

:blink::(:(:( !OKK !OKK !OKK !OKK !OKK !OKK

i na dokładkę taki czarny humorek :P

speed.jpg

Opublikowano
1277918290_by_franca_500.jpg
  • Sympatycy
Opublikowano

rAOVT.jpg

!scooter

  • Sympatycy
Opublikowano

problemy z nowym iPhone 4 są znane:NADUŚ

756200e1.jpg

pzdr

Opublikowano

Goj wynajmuje w Jerozolimie mieszkanie z oknami skierowanymi na Ścianę

Płaczu. Codziennie widzi przez okno starego Żyda Mosze energicznie się

modlącego.

Po kilku dniach pyta Mosze:

- Przychodzi pan każdego dnia do ściany. Od jak dawna pan to robi i o co

się modli?

- Przychodzę tutaj każdego dnia od 25 lat. Rano modlę się za pokój na

świecie i za braterstwo ludzi. W obiad modlę się o wyeliminowanie chorób i zaraz na

ziemi.

Wieczorem modlę się o pokój i zrozumienie między Izraelczykami i Palestyńczykami.

Goj jest pod wrażeniem.

- I jak pan się z tym czuje?

Starszy mężczyzna odpowiada spokojnie i z rezygnacją:

- Jakbym k***a mówił do ściany...

***********

Na ławce w parku siedzi chłopaczek i zajada cukierek za cukierkiem.

Siedzący obok starszy jegomość mówi:

- Chłopcze, jak będziesz jadł tyle słodyczy, to bardzo szybko powypadają

ci zęby.

Malec popatrzył na gościa i odpowiedział:

- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.

- Tak? A też jadł tyle cukierków?

- Nie, on się po prostu nie wpie****ł w nie swoje sprawy.

**************

W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazetę,

a na kanale stoi samochód. Przychodzi mechanik i zabiera się za auto..

Po chwili mówi do klienta:

- Przydałoby się wymienić świece.

- To wymieniaj pan, tylko szybko.

Mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:

- Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też.

I płyn hamulcowy w chłodnicy, i wycieraczki ...

- Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.

Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:

- No, gotowe.

- No to teraz - mówi klient pokazując palcem samochód przed warsztatem - bierz się pan za mój!

*********

Policjant zatrzymał blondynkę jadącą motorem w wełnianej czapce

i się pyta:

- Dlaczego pani nie ma kasku ?

- Bo ja proszę pana zrobiłam wczoraj eksperyment: z 3 piętra zrzuciłam czapkę ikask. Kask pękł a czapka nie.

********

Pewna młoda dziewczyna eskimoska postanawia spędzić noc z narzeczonym.

O świcie stwierdza, że jest w szóstym miesiącu ciąży.

********

- Ile będę zarabiał? - pyta młody człowiek podejmujący pierwszą w życiu pracę.

- Na początek dostanie pan sześćset złotych, ale później będzie pan mógł zarobić dużo więcej.

- Doskonale - ucieszył się młodzieniec - to ja przyjdę później.

*********

Kobieta ma w życiu trzy okresy: w pierwszym działa na nerwy ojcu, w drugim mężowi, w trzecim zięciowi.

*********

Mąż do żony:

- Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi. Wyszła byś lepiej na dwór i umyła samochód...

*********

- Policja?! Chciałem zgłosić zaginięcie teściowej!

- Tak, oczywiście. Czy może pan podać rysopis zaginionej? To przyspieszyłoby poszukiwania...

- Jakoś nie mam pamięci do twarzy...

====================

Doktor mówi do pacjenta:

- No no, jest pan zdrowy jak byk! Wszystkie wyniki w porządku! Z

seksem też pan chyba nie ma problemow?

- Cóż, tak ze trzy razy w tygodniu to sobie dogodzę.

- Trzy razy w tygodniu? Z pana kondycją to i trzy razy dziennie można by było.

- Niby tak, ale pan doktor wie, jaki jest los proboszcza na wiejskiej parafii...

=============

Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona. Żona mowi:

- No weź, puść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuję po internecie...

A mąż na to:

- No wiesz szału można dostać! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak

zmywasz naczynia?

============

Czym się różni ślub kumpla od pogrzebu kumpla? - tym, że po pogrzebie

można go odwiedzać...

==========

O tzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęla się z małżenskiego łoża do

sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła 22-calowy monitor, wszystkie płyty

DVD porysowała i podeptala swoimi pantoflami. Obudowę komputera potraktowała

zapalarką do gazu, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła do sypialni,

do ciepłej pościeli i przytuliła się z miłością do boku swego nic

nie podejrzewającego, śpiącego męża. Była przeświadczona, że już do końca życia cały

wolny czas będzie przeznaczał na ich milość. Zasnęła. Do końca życia

pozostały jej jeszcze niecałe 3 godziny...

=======

Mąż wracający do domu spotyka sąsiada. Ten pyta:

- Co byś zrobił gdybyś zastał żonę z kochankiem?

- Nie wiem.

- To przemyśl to zanim dojdziesz do domu, żebyś nie był zaskoczony...

==========

- Czemu jesteś tak załamany? - zapytuje młodego człowieka przyjaciel.

- Żona zabrała wszystkie pieniądze i odeszła.

- Nie rozpaczaj. Bywa gorzej. Moja zabrała wszystkie pieniądze i została.

==============

<on> Sory, że wczoraj nie wpadłem - kumpel miał wieczór kawalerski...

<ona> Na wieczorach kawalerskich zawsze jest pełno dziwek!

<on> No co ty! To wieczór kawalerski! Nie zabiera się dziewczyn!

<ona> Ty chyba myślisz, że ja nigdy na wieczorze kawalerskim nie byłam...

Opublikowano

!happybth

Opublikowano

Frustration.gif

Pozdr.

Pisklak

Opublikowano

Naukowcy oszacowali że jedna ludzka komórka zawiera 75 MB informacji genetycznych, wiec jeden plemnik niosąc połowę materiału genetycznego 37,5 MB.

W jednym ml spermy jest 100 milionów plemników. Przy ejakulacji trwającej średnio 5 sekund uwolni się 2,25 ml spermy.

Z wyliczeń otrzymamy, że przepustowość danych męskiego penisa wynosi (37,5 MB x 100 MB x 2,25)/5 = 1687,5 Terabajtów na sekundę.

W wyniku tego wiemy, że żeńskie jajeczko jest zdolne wytrzymywać ataki DDoS o objętości więcej niż 1,5 Pentabajtów na sekundę a przy tym przepuści tylko jeden pakiet danych.

Tym samym jest to najlepszy hardware'owy firewall na świecie!

Jedna wada...

Ten jeden jedyny pakiet, który system przepuści, zawiesi cały system na 9 miesięcy.

**********************************************

Baba wstała wczesnym rankiem, posprzątała dom, wydoiła krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła i wyprawiła je do szkoły.

Naostrzyła kosę, poszła na łakę, nakosiła trawy, narąbała drewna.

Przygotowała obiad, nakarmiła dzieci, zrobiła pranie, po czym znów poszła w pole, kosiła do zmierzchu.

Przygnała krowę do obory, wydoiła, przygotowała kolację.

Nakarmiła dzieci, wykąpała i położyła je spać, sama się wykąpała, przekąsiła kromkę chleba, zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku położyła się spać.

Nagle zrywa sie z krzykiem:

- O matko boska, przecie chłop jeszcze nie wyr*chany od rana !!

**********************************************

<Tom> Ej, wytłumacz mi o co biega. Dzwoni moja dziewczyna i składa mi życzenia. Powaliło ją czy jak? Urodziny mam w październiku a imieniny w grudniu. Dzisiaj jest jakieś święto?

<GK> 23.06 - Dzień Ojca :)

<Tom>...

<Tom>o ja pier...ę...

<Gk> Wszystkiego najlepszego stary! whist)

<Nimm> Harald, nie zapomniałeś czegoś u mnie jak wpadłeś po płytki?

<Horaz> Nie wiem, czego mogłem zapomnieć... Papierosów, portfela, kluczy, swetra? nie mam pojęcia

<Nimm> hmm... a może córki?

<Horaz> ... K.....a, już jadę!!!! WYBACZ STARY

<ziom> idziesz jutro na wyklady?

<milosz> tak

<ziom> zartujesz

<milosz> ty zaczales :lol:

<Bazzald> chyba musze sie umyc i ogolic

<szkaf> ?

<Bazzald> bylem wyrzucic smieci i jakis menel gdy mnie zobaczyl chcial mnie poczestowac bulka

<YooY> Brat znajomego ,student IV roku medycyny ,znalazł zdechłego kota na ulicy , długo sie niezastanawiajac zabrał ścierwo do MacDonalda podszedł do lady i rzucił na nią kota, wszyscy osłupieli , a on powiedział "To juz ostani jakiego wam przynosze " i uciekł

<mrok> ale mam nieziemską babcie ;)

<mrok> ostatnio jak grila robiłem, to weszła do kuchni, gdzie dziewczyny robiły jakieś mięsko

<mrok> i rzuciła hasło: Wiecie dziewczyny, mówią, że gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść

<mrok> po czym odwraca się do facetów i mówi: ale jest co podupczyć..

<mrok> umarliśmy ;)

Kolega poszedł do sklepu:

<out> Jest wódka?

<sprzedawca> A jest osiemnaście ukończone?

<out> A jest koncesja?

<sprzedawca> Oj masz, zażartować nie można...

<fusio> masz nagie fotki swojej dziewczyny?

<chrzan> nie :/

<fusio> a chcesz pare? :>

<Emperor> Efekt Axe działa!

<Emperor> Prysnąłem siostrze w twarz a ona sie na mnie rzucila

<resk> Dzisiaj wpadłem do dziewczyny, taka niespodziankę chciałem zrobić. Więc, zadzwoniłem ładnie. Ona otwiera. Więc sie spytałem czy są rodzice, trochę zdziwionym tonem powiedziała, że nie ma.

<resk> no to ja ją bach pod ścianę, łapa w gatki a druga pod koszulkę i daje czadu

<Nico> Ogier! Brawo brawo ;)

<resk> Powiedziała mi w ciagu tych pięciu miesięcy wszystko, ale zapomniała dodać, że ma siostrę bliźniaczkę.

<misiek> odchodzę

<gosiak>ode mnie ?

<misiek> na razie od kompa, ale dałaś mi do myślenia ....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...