Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przychodzi mężatka do konfesjonału i zaczyna spowiedź:

- Pomimo że mam męża, to miałam ostatnio siedmiu kochanków! Naraz!

A ksiądz na to gniewnym tonem:

- Oj, to będzie Piekło!

Na co kobieta:

- Nie, tylko trochę swędziało...

Opublikowano

!happybth

Opublikowano

Oby tak nie było !!!!

1268546009_by_marrrrrrreczek_500.jpg

Opublikowano

!scooter

  • Klubowicze
Opublikowano

Wnuk mówi do dziadka:

- Kiedyś mieliście źle. Nie było internetu, komórek, czatu ani gadu-gadu ... Jak Ty wogóle poznałeś babcię ??

- No jak nie było ? Wszystko to było - odpowiada dziadek - Babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły to stałem na czatach, wychodziłem i z babcią gadu-gadu, a gdyby nie komórka to i twojego ojca i ciebie by nie było.

Opublikowano

Moda na suknie ;)

- Słuchaj koleś, pożycz piątaka

- Przypuszczam, że wątpię !scooter

i inny

""-Lemur...

- Jestem Sorry ...NIe jestem lemurem jestem Sorry...

-Sorry? Jesteś Sorry? Sorry, jesteś Sorry?"

- Tomasz, to masz to, czy nie masz? :P

A na koniec coś nieco niepolitycznego :P

Hitler traci prawko

Hitler i elektromelanże :D

Opublikowano

-Cześć stary! Widzę, że się ożeniłeś, gratulacje! Pewnie musisz być teraz szczęśliwy!

-Tak, muszę.

Opublikowano

Przychodzi facet do kiosku Ruch i pyta:

- Czy jest krem do golenia?

- Oczywiście że jest.

- To pani da, bo tak mnie goleń napieprza!

***

Jedzie 2 dresiarzy autem i jeden pyta drugiego:

- Tee, co ile trzeba zmieniać olej w samochodzie?

- Nie wiem, mój kumpel zmienia co 5 lat.

- A co ma?

- Budę z frytkami.

***

Rano w biurze:

- Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!

- A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy "ale zbaw nas ode złego", to niechcący spojrzałem na teściową...

***

- Mamo, czy łatwo jest dotrzymać tajemnicy?

- Nie wiem, nigdy nie próbowałam!

***

Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad.

- Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody?

- Oczywiście, ale przecież ty masz własną studnię!

- Tak oczywiście, ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej tylko do brody...

***

Dwaj informatycy przechwalają się co potrafi ich komputer. Pierwszy mówi:

- Gdy przychodzę do domu, mój pecet automatycznie załącza linuxa i czeka aż przy nim usiądę.

- Eee, to nic - mówi drugi. - Jak ja wracam z pracy, to mój komputer na dzień dobry merda joystickiem.

***

i na koniec pozostawię to bez komentarza...

5fefbe02Photopodborka_027.jpg

Opublikowano

Przychodzi gość do sklepu:

- piwo jest?

- nie ma

- a co jest?

- woda jest, soki są...

- ale ja sie pytam, co jest, że piwa nie ma?

Wchodzi koń do pubu i zamawia piwo.

- 15 złotych - mówi barman

Koń płaci i pije przy barze.

- Nieczęsto widujemy tu konie.

- Nic dziwnego. 15 złotych za piwo?

Dwóch Panów Żuli sączy piwko pod sklepem.

Nagle podjeżdża elegancka fura, z której wyskakuje równie elegancka parka.

Kupują wodę mineralną i zaczynają ją popijać na miejscu.

- Popatrz - mówi jeden z piwoszy - wodę piją.

Na to drugi:

- Jak zwierzęta...

W autobusie jedzie pijany gość.

Podczas hamowania wpada na jednego ze wspólpasażerów i mówi:

- Przepraszam bardzo, ale gdzie jesteśmy?

- W Łodzi - odpowiada drugi facet

- To wiem, ale dokąd płyniemy?

!piwko

Opublikowano

Takie rzeczy przewozi się skuterami KLIK

Opublikowano

Mąż pojechał w delegację, ale odwołano lot, który to został przełożony na drugi dzień z powodu burzy.

Wraca do domu, wchodzi do sypialni, patrzy a tam w jego łóżku leży obcy nagi facet.

Zwraca się do niego:

-Gdzie jest moja żona?

-W łazience, bierze prysznic

Na co mąż mówi:

-Schowam się teraz do szafy, a ty leż tu i ani mru mru!!

Chcę zobaczyć co zrobi moja żona!!!

Po chwili żona wychodzi z łazienki i zwraca się do kochanka:

-A teraz weź mnie tak, że aż się posikam!!!

Na to kochanek odpowiada:

-Otwórz szafę to się posrasz!!!! :D !OKK

  • Sympatycy
Opublikowano

Szalona dziewczyna staje się szaloną żoną, później

Szaloną gospodynią a na końcu starą wariatką..

Budzi się we mnie zwierzę., Obawiam się jednak że to

leniwiec.

Myślisz, że możesz wszystko?

Trzaśnij drzwiami obrotowymi!!

Nie pij gdy prowadzisz - Za dużo się rozlewa...

Adam i Ewa spacerują po raju

- Adam, kochasz mnie?

- A co tu robić...

Światem rządzi miłość.

Ja na przykład kocham wypić!

Ile razy znajdę klucz do sukcesu,

to zawsze znajdzie się jakiś dupek co zmieni zamek!

- Jak się nazywa najpopularniejsza piracka broń? -

Kopia.

- Tato, ty masz taki brzuch od piwa?!

- Nie, synku dla piwa.

Spodnie są ważniejsze od żony.

Istnieje wiele miejsc, do których można iść bez żony

i niewiele, dokąd można iść bez spodni...

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem,

.. toż to nie piwo.

Ja to mam takiego pecha,

że nawet jak mi kamień z serca spadnie, to trafia

mnie w stopę...

Stara ludowa prawda;

- wyślij głupka po flaszkę to przyniesie jedną...

Kobieta w ramach równouprawnienia może robić co zechce.

- byle było smaczne.

Kumpel do kumpla:

- Co studiujesz?

- Filozofię.

- A gdzie po tym można pracować?

- Wszędzie! Na budowie, w supermarkecie, w McDonaldzie...

Psycholog zbadał pacjenta:

- Muszę pana zmartwić, Pan nie ma kompleksów

Pan rzeczywiście jest głupi.

Jak podaje BBC, w jednym z domów na przedmieściach

Londynu zarwało się piętrowe łóżko.

Siedemnastu Polaków odniosło niegroźne obrażenia.

Kto tam?

- Lotny patrol katechetyczny do walki z ateizmem!

- Nie wierzę!...

- My właśnie w tej sprawie..

Opublikowano

Rozmawiają dwie panienki.

- Wczoraj poszłam z moim chłopakiem nad rzekę żeby zrobić "to" pierwszy raz.

- No i jak było?

- Nie dało się nic zrobić, bolało jak cholera. Ale następnym razem wezmę parasol.

- Zwariowałaś? A w czym ci ma niby pomóc parasol?

- No przecież mówiłam: "bo lało jak cholera".

- Zieemiaaa - zakrzyknęli radośnie rozbitkowie.

- Jedzeeniee - zakrzyknęli radośnie tubylcy.

Opublikowano

Bóg, patrząc na grzeszną Ziemię, zauważył zły stosunek społeczeństwa do lekarzy. Chcąc podnieść reputację całego personelu medycznego, zszedł był na Ziemię i zatrudnił się jako lekarz w przychodni rejonowej. Pierwszy dzień pracy, siedzi w izbie przyjęć, przywożą mu sparaliżowanego chorego (20 lat na wózku inwalidzkim). Bóg wstaje, kładzie choremu na głowę swoje dłonie i mówi:

- Wstań i idź!

Chory wstaje, wychodzi na korytarz. Na korytarzu tłum

oczekujących, wszyscy pytają:

- No i jak nowy doktor?

- Doktor jaki doktor, k*rwa nawet ciśnienia nie zmierzył...

***

Teściowa jest jak nietoperz. Niedowidzi, niedosłyszy, a wszystkiego się czepia!

***

Mały Szkot mówi do ojca:

- Tato, kup mi na urodziny łyżwy!

- Przecież latem nie jeździ się na łyżwach!

- To kup mi w zimie.

- Ale w zimie nie masz urodzin!

***

Przyszedł facet do sauny, w drzwiach spotkał dealera, który zapropowował mu "dobry towar do spalenia", ale drogi. Facet kupił. Usiadł w saunie i zapalił skręta. Pali, pali i nic. Zdenerwowany wybiega w ręczniku i pyta portiera gdzie facet, który tu przed chwilą stał.

- Właśnie wsiada do auta.

Facet szybko złapał taksówkę i pędzą za odjeżdżającym dealerem. Nagle taksówkarz zgubił drogę i wjechali do lasu. Zrobiło się ciemno i auto się zepsuło. Taksówkarz wystraszył się i uciekł. Nagle zaczął padać śnieg i w oddali słychać było wycie wilków. Facet poczuł potrzebę, więc wyszedł z auta ściągnął ręcznik kucnął i...

W tym momencie ktoś go łapie za ramię i pyta:

- Co ty, k***, robisz?

- S*am.

- W saunie?

***

- Chodźmy do lasu!

- A po jakiego grzyba?!

***

Teściowa podarowała na Gwiazdkę zięciowi 2 krawaty . Zięć, chcąc sprawić jej przyjemność, ubrał jeden z nich. Oburzona teściowa:

- A co, drugi ci się nie podoba?

***

Przychodzi Janas do wróżki i pyta o wynik meczu Polska - Niemcy. Wróżka odpowiada:

- Polacy w tym meczu strzelą cztery bramki.

Zadowolony Janas odetchnął, ale wróżka dodaje po chwili:

- Bramki zdobędą dwie Klose i dwie Podolski

***

Przez całą lekcję Jasiu wpatruje się w panią. Pod koniec lekcji podchodzi do nauczycielki i mówi:

- Zakochałem się w pani.

- Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.

- OK., a kto je lubi, będziemy uważać.

!wchair !wchair !guns

Opublikowano

Z góry przepraszam drogie Burgmanki, ale nie mogłem się powstrzymać ;)

1267039491_by_BonaVentura_500.jpg

Opublikowano

idzie patrol z psem i jeden z pijaczków patrzy dla psa pod ogon a policjant pyta co pan tam szukasz on odpowiada że kolega mówił że pies idzie z dwoma hu..........i :D

Opublikowano

Co kobieta robi po seksie

??????????????????????????

Przeszkadza hehehehehehe

:D

Opublikowano

Z różnych notatek i protokołów sadowych.

- Pozwany stale stuka w ścianę mieszkania i posługując się alfabetem morsa obraża powoda wulgarnymi słowami.

- Oskarżony, będąc w stanie pijanym, dobijał się w budynku urzędu do drzwi ustępu i to nie do ustępu dla ludzi,

ale dla pracowników.

- Katarzyna K. nigdzie nie pracuje, uprawia wolny zawód na ulicach miasta, zwłaszcza w okolicach Dworca Głównego.

- Pozwana wykorzystała dla siebie trzy miejsca w grobowcu, co jej powinno całkowicie na dzień dzisiejszy wystarczyć.

- Oskarżyciel leżał na podłodze we wspólnym korytarzu. Nic nie mówił, a tylko rękami dawał fałszywe znaki, że umiera.

- Pozwana dopuszczała się zdrad małżeńskich w nocy, w dzień natomiast próżnowała.

- Wywiad środowiskowy stwierdził, że oskarżony jest alfonsem i omegą w tej grupie przestępczej.

- Powódka spełniała wszystkie małżeńskie zachcianki pozwanego, tzn. prała, gotowała, sprzątała itp.

- Wprawdzie widziałem jak obywatel Władysław K. bił kijem swoją żonę ale jej wołania o pomoc

nie słyszałem, ponieważ słuch mam przytępiony.

- Jestem niewinny i dlatego proszę Wysoki Sąd o wymierzenie mi łagodnej kary.

- Świadek zeznaje: otrzymywałem od obywatela K. anonimowe listy wulgarne, na które z grzeczności

nie odpowiadałem.

- Dochodząc alimentów od ojca mego pozamałżeńskiego dziecka pragnę nadmienić, iż należy mi się także

odszkodowanie za krzywdę utraty panieństwa, nie wiem tylko, w jakiej wysokości - i dlatego proszę,

aby to ustalił Wysoki Sąd na podstawie własnych doświadczeń.

- Wyjechałem z żoną furmanką na pole, a tam oskarżona zaczęła rzucać w moją żonę kamieniami.

Krzyknąłem wtedy: Niech pani przestanie rzucać, bo może pani trafić konia w oko!

- Potwierdziło się, iż oskarżony uderzył pokrzywdzoną patelnią w głowę, zaznacza się jednak,

że pokrzywdzona nie była w tym mieszkaniu zameldowana

Opublikowano

Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi:

- Wszyscy nienormalni mają wstać!

Nikt się nie rusza. Po dłuższej chwili wstaje jeden student.

- No proszę! - mówi ironicznie profesor i pyta studenta. - Czemu uważa się pan na nienormalnego?

- Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi...

***

Poszedł facet do lasu. Tak łaził i łaził, że w końcu zabłądził. Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tylu w ramię. Odwraca głowę, patrzy, a tu stoi wielki niedźwiedź, rozespany, wkurzony, piana z pyska mu leci i mowi:

- Co tu robisz?

- Zgubiłem się - odpowiada facet.

- Ale czego się, kur*e, tak drzesz? - pyta znowu wściekły niedźwiedź.

- Bo może ktoś usłyszy i mi pomoże - mówi gość.

- No to ja usłyszałem. Pomogło ci?

***

Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej. Policjant:

- Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?

Blondynka:

- Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!

***

Dwie blondynki bawią się klockami. Przychodzi trzecia i spuszcza wodę.

***

Polak, Niemiec i Rusek mieli wejść do jaskini gdzie był skunks. Rusek nie wszedł. Niemiec nie wszedł. Polak wszedł i przeszedł całą jaskinię. Zdziwieni obcokrajowcy pytają jak to zrobił.

- To proste - odpowiada Polak. - Jak skunks pierdnął to mnie odrzuciło, a jak ja pierdnąłem to skunksa zabiło.

***

Rosyjscy naukowcy po wieloletnich badaniach ustalili, że gdyby całą wodę z atmosfery ziemskiej, gleby, wszystkich mórz, jezior, rzek, stawów i strumyków świata wlać do jednej rurki o średnicy 1 cm, to ta rurka miałaby taką długość, że ja pier****!

1270581207_by_radziej7_500.jpg

Opublikowano

Wraca żołnierz z wojska. Zachodzi do domu, a tam na łóżku pod ścianą

siedzi trójka dzieci.

- Czyje to dzieci? - pyta żonę.

- Wszystkie nasze. Pamiętasz, jak cię brali do wojska? Ja wtedy brzemienna

byłam, tak i Kola się urodził. A potem pamiętasz, jak cię odwiedzałam? Tak

i Wania przyszedł na świat.

- A trzeci?! - pyta zdenerwowany mąż.

- A coś ty się tak tego trzeciego uczepił? Siedzi sobie, to niech siedzi...

Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.

Ordynator odpowiedział:

- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.

- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.

- Nie - powiedział ordynator- normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?

Opublikowano

Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać

mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na kolacje do

knajpy, żeby przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym

wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce

wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane! W drodze powrotnej

obie nachodzi nagła potrzeba, może dlatego ze dużo wypiły. Nie

wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej:

- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj na pewno nikogo nie będzie.

Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki,sika, wyciera się tymi

majtkami i oczywiście je wyrzuca... Widząc to, druga odrazy sobie

przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda

by ją wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni,sika i zrywa

kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć.

Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:

- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! o koniec mojego małżeństwa!

- Dlaczego?

- Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek!

Od razu wywaliłem ją z domu.

Na to drugi:

- Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko

przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z

napisem: NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I

POZOSTALI PRZYJACIELE Z SIŁOWNI

Opublikowano

Hm.. też taki sobie zrobię !happybth

tn.jpg

Opublikowano

To jest styl 'na orangutana' !happybth

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...