Kawały, dowcipy, wrzutki :)

[stiopa]

Wchodzi Pacjent do Okulisty i zaczyna się rozbierać.

O: Panie, co Pan, ja leczę wzrok

P: Pana boli, czy mnie boli

Rozbiera się dalej zdejmuj?c spodnie.

O: przecież co? powiedziałem, Pan pomylił lekarza

P: Pana boli, czy mnie boli

Rozbiera się dalej nie pozostawiaj?c nic na sobie i kładzie się na leżance.

O:Czy Pan zwariował?

P: A widzi Pan ten włos na moim po?ladku?

O: Widzę

P: Jak się za niego poci?gnę to mi oko łzawi.

[spinka]

Wyrazy współczucia Spineczko !happybth W jakim ?rodowisku Ty się obracasz, że szerzysz takie teorie ?!

Przynajmniej połowa pkt. to NIE PRAWDA !!!

Jedyne prawdziwe to 2,3,4 !happybth .

Pozdrawiam

RobB. !happybth

Teoria wyczytana gdzie? ....... w sieci !happybth

A dopasowanie , no cóż, to już idywidualne podej?cie do.... kota?

p.s. ja mam na nie alergię więc nie podchodzę !happybth

[Makrotek]

> > Przychodzi go?ć do pani doktor I mówi:

> > - Mogłaby pani mi co? dać, bo mam erekcje 24 godziny na dobę.

> > - Mogę panu dać spanie, jedzenie i 1000 złotych miesięcznie.

[Igor]

Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank z torb? pełna pieniędzy. Podeszła do stanowiska i poprosiła o prywatn? rozmowę z prezesem banku, gdyż chciała otworzyć konto, a "proszę zrozumieć, chodzi o wielka sumę pieniędzy"... Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się z prezesem, bo w końcu nasz klient - nasz pan.

Prezes spytał o kwotę, jak? starsza pani zamierzała wpłacić.

Ona za? odpowiedziała, że chodzi o 50 milionów EURO. Po czym otworzyła torbę, żeby go przekonać, iż tak jest w rzeczywisto?ci..

Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniędzy.

"Szanowna pani, jestem zaskoczony ilo?ci? pieniędzy, jak? ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonała?"

Klientka na to: "Całkiem prosto. Zakładam się".

"Zakłada się pani? - pyta prezes - Ale o co?".

Starsza pani odpowiada: Cóż, o wszystko co możliwe. Na przykład mogę się z panem założyć o 25.000 EUR, że pańskie jaja s? kwadratowe!

"Prezes za?miał się gło?no i powiedział:

"Przecież to ?mieszne! W ten sposób nie mogłaby pani nigdy tak dużo zarobić."

"Cóż, przecież powiedziałam, ze w ten sposób zarobiłam moje pieni?dze. Byłby pan gotowy założyć się ze mn??"

"Ależ oczywi?cie - odpowiedział prezes (w końcu szło o mnóstwo pieniędzy). Zakładam się, o 25 000 EUR, ze moje jaja nie s? kwadratowe"

Starsza pani odpowiada: "Zakład stoi, ale ponieważ stawk? s? duże pieni?dze, czy mogę przyj?ć jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, żeby sprawdzić naocznie i przy ?wiadku?"

"Jasne", prezes wykazał zrozumienie.

Cał? noc prezes był niesamowicie nerwowy i spędził wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajduj? się w swojej dotychczasowej formie. Z jednej i drugiej strony. W końcu przy pomocy głupiego testu osi?gn?ł 100- procentow? pewno?ć. Wygra ten zakład !

Następnego ranka o 10.00 przyszła starsza dama ze swoim prawnikiem do banku.

Przedstawiła sobie obu panów i powtórzyła, iż chodzi o zakład, którego stawka jest 25 000 EUR.

Prezes zaakceptował zakład, iż jego jaja nie s? kwadratowe.

W celu przekonania się o tym fakcie, poprosiła go dama o opuszczenie spodni.

Prezes opu?cił spodnie. Starsza pani nachyliła się, spojrzała uważnie i spytała ostrożnie, czy może dotkn?ć jaj.

"No dobrze – odpowiedział prezes. - 25 000 EUR s? tego warte i mogę zrozumieć, że chce się pani do końca przekonać."

Starsza pani ponownie się nachyliła i wzięła "piłeczki" w swoje dłonie.

Wtedy prezes zauważył, ze prawnik zaczyna uderzać głow? w ?cianę.

Prezes pyta wiec kobietę: "Co się stało z tym pani prawnikiem?"

Na to ona: "Nic, założyłam się z nim tylko o 100.000 EURO, że dzisiaj o godz. 10.00 będę trzymała w dłoniach jaja prezesa Deutsche Bank".

!happybth !happybth !happybth

[dr.big]

Moze i bylo, ale ja przy czytaniu i tak sie obsmialem !scooter !piwko !OKK .

Panowie, uszczę?liwienie kobiety jest bardzo proste, podaję zasady...

A. Należy tylko być:

1. przyjacielem

2. partnerem

3. kochankiem

4. bratem

5. ojcem

6. nauczycielem

7. wychowawc?

8. spowiednikiem

9. powiernikiem

10. kucharzem

11. mechanikiem

12. monterem

13. elektrykiem

14. szoferem

15. tragarzem

16. sprz?taczk?

17. stewardem

18. hydraulikiem

19. stolarzem

20. modelem

21. architektem wnętrz

22. seksuologiem

23. psychologiem

24. psychiatr?

25. psychoterapeut?.

B. Ważne też s? inne cechy. Należy być:

1. sympatycznym

2. wysportowanym ale

3. inteligentnym ale

4. silnym

5. kulturalnym ale

6. twardym ale

7. łagodnym

8. czułym ale

9. zdecydowanym ale

10. romantycznym ale

11. męskim

12. dowcipnym i

13. wesołym ale

14. poważnym i

15. dystyngowanym

16. odważnym ale

17. misiem ale

18. energicznym

19. zapobiegawczym

20. kreatywnym

21. pomysłowym

22. zdolnym ale

23. skromnym i

24. wyrozumiałym

25. eleganckim ale

26. stanowczym

27. ciepłym ale

28. zimnym ale

29. namiętnym

30. tolerancyjnym ale

31. zasadniczym i

32. honorowym i

33. szlachetnym ale

34. praktycznym i

35. pragmatycznym

36. praworz?dnym ale

37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli

38. zdesperowanym [z miło?ci] ale

39. opanowanym

40. szarmanckim ale

41. stałym i

42. wiernym

43. uważnym ale

44. rozmarzonym ale

45. ambitnym

46. godnym zaufania i

47. szacunku

48. gotowym do po?więceń i, przede wszystkim,

49. wypłacalnym.

C. Jednocze?nie musi mężczyzna uważać na to, aby:

a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany

dobrze rozumiał się ze swoj? rodzin?, nie po?więcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie

c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła

d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić j? na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy, lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.

D. Ważne jest aby nie zapominać jej:

1. urodzin

2. imienin

3. daty ?lubu

4. daty pierwszego pocałunku

5. okresu

6. wizyty u stomatologa

7. rocznic

8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.

Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecno?ci? w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowan? przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitar?, którego napotka.

A teraz druga strona medalu. Uszczę?liwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje:

1. seksu i

2. jedzenia

Większo?ć kobiet jest oczywi?cie tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno przeci?żona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań.

Wniosek :

Harmonijne współżycie można łatwo osi?gn?ć, pod warunkiem, że mężczyĽni wreszcie zrozumiej?, iż musz? nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoj? roszczeniow? postawę!

... i jeszcze ... kilka do kitu, ale niektore sa naprawde trafne ...

S? rzeczy na tym ?wiecie, które potrafi? wyja?nić tylko kobiety. Dla

facetów, to absolutna czarna magia. Poniżej kilka takich, które wła?nie

zaliczane s? do tej grupy...

- Wyraz twarzy kota.

- Co tak ważnego jest w czekoladkach.

- Potrzebę posiadania jednakowych butów w różnych kolorach.

- Wyszczuplaj?ce ubrania.

- Wybieranie się na wycieczkę samochodow? bez próby osi?gania rekordu szybko?ci.

- Różnicę między ecrie, beżowym i kremowo-białym.

- Podcinanie włosów żeby urosły.

- Podkręcanie rzęs.

- Niedokładno?ć każdej wagi osobowej kiedykolwiek powstałej.

- Inn? kobietę...

- Jak to możliwe, że moczenie skóry powoduje jej wysuszenie

- Potrzebę posiadania na koncie permanentnego debetu.

- Mówienie przez 3 godziny bez powiedzenia o czym mówi?.

- Potrafi? wyja?nić "dlaczego nie je?ć pomadki choć jest o smaku owocowym".

- Potrafi? wyja?nić "O co chodzi w M jak Miło?ć ".

- Dlaczego na łazienkę trzeba wydać 10 tys. PLN jak wystarczy 3800zl (o kuchni nie wspominaj?c).

- Dlaczego Twoje rachunki (chodzi o faceta) za telefon komórkowy wynosz? aż 150 zł/miesi?c, a moje (kobieta) tylko 300.

- Różnicę pomiędzy piekielnymi ustrojstwami - "wkładka higieniczna - podpaska ".

- Różnicę pomiędzy jej wypadem z koleżankami, a twoim z kolegami.

- Tylko kobieta zna różnicę między podkładem i fluidem i wie po co pod to wszystko kła?ć jeszcze bazę roz?wietlaj?c?...

- Wyja?ni? dlaczego naprawdę nie chcesz i?ć z kumplami na piwo.

- Tylko kobieta potrafi Ci wyja?nić, że jedziesz za szybko, nawet je?li nie odpaliłe? jeszcze auta.

- Dlaczego ?mieci trzeba wyrzucać codziennie, a nie raz w tygodniu jak już się zapełni nimi wszystkie miejsca koło kosza...

- Dlaczego nakarmienie zwierzyńca i posprz?tanie w domu jest ważniejsze od sprawdzenia maili jakie przyszły do nas w nocy.

- Dlaczego zmywa się zaraz po posiłku a nie tuż przed.

- Dlaczego deska sedesowa MUSI być opuszczona.

- Dlaczego "zaraz" jest pierwszym krokiem do awantury.

- Dlaczego sztućce musz? kolorystycznie pasować do zasłon?

- Dlaczego Karmi jest smaczne?

- Dlaczego do toalety w knajpie trzeba chodzić z koleżank??

- Dlaczego masz nie pić tego trzeciego piwa?

- Czym różni? się dwie identyczne bluzki?

[orzech]

M?ż do żony

- Co by? zrobiła gdybym powiedział, że wygrałem w totka?

- Zabrałabym połowę kasy i odeszła od ciebie.

To masz tu 7,50 i spie.......

Para zakochanych spaceruje po parku

- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękn? Julię...

- To znaczy?

- Hmm... a może przytul jak Abelard sw? Heloizę...

- Czyli jak?

- Jak?! Srak! Czytałe? do cholery co? w ogóle?

- Tak! Nasz? Szkapę. UgryĽć cię w du..?

[szorstki]

Korzenie brejkdensa !YES

Warto, z gło?nikami...

pzdr

[MariuszBurgi]

Trzy kobiety: zaręczona, mężatka oraz panna rozmawiaj? o swoich

mężczyznach.

Po parogodzinnej debacie dochodz? do wniosku, że warto wnie?ć co?

nowego do ich życia seksualnego, postanawiaj? dodać sobie trochę

seksapilu i założyć pończochy, skórzane biustonosze, super wysokie

szpilki oraz maski również ze skóry.

Po kilku dniach spotykaj? się ponownie, aby podzielić się wrażeniami:

Panna relacjonuje: U mnie, kiedy mój chłopak zobaczył mnie w tym

super stroju, bez słowa rzucił się na mnie .

Zaręczona opowiada: Mój narzeczony wrócił jak zwykle wieczorem z

pracy. Kiedy zobaczył mnie w czarnym skórzanym biustonoszu,

pończochach, seksownych butach i masce powiedział, że jestem miło?ci?

jego życia! Potem kochali?my się przez kilka godzin.

Mężatka na to: Ja wysłałam dzieciaki do mojej matki na noc, żeby?my

mogli poszaleć. Kiedy m?ż wszedł do domu, miałam już na sobie

seksown?, skórzan? bieliznę, czarne szpilki, pończoszki i skórzan?

maskę na twarzy.

Kiedy mnie zobaczył, powiedział: "co na obiad Batmanie?"

[Pleban]

Napad na bank. Jeden z rabusiów podchodzi do pierwszego z brzegu zakładnika i zadaje mu proste pytanie:

- Czy widziałe? moj? twarz?

- Tak - mówi przerażony mężczyzna.

Rabu? podnosi broń i strzela mu w głowę. Po chwili zwraca się do następnego z zakładników:

- A ty? Widziałe? jak wygl?dam?

- Ja nie, ale żona i te?ciowa widziały!

[Gość qrdemol]

Kolega podwozi kolege nowym skuterem:

- nie wiesz, jak czesto trzeba zmieniac olej?

- nie wiem, ale mój kolega zmienia co 5 lat.

- a co ma?

- bude z frytkami. !scooter

[orzech]

M?ż zobaczył butelkę wódki w barku, sięga po ni? mówi?c:

- może się napijemy?

Żona na to:

- zostaw, stoi - niech stoi, może jaki? s?siad wpadnie, to się

przyda...

Wieczorem żona kładzie się obok męża w łóżku, przypadkiem znalazła

co? twardego pod kołdr? i rozanielona dotknęła ręk?, a m?ż na to:

- zostaw, stoi - niech stoi, może jaka? s?siadka wpadnie...

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go

pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do pierwszego domu, a

tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W

drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej

whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana sk?po, ponętna

blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaci?ga do sypialni.

Jeden,dwa...pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu

wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot

dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.

- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć

złotych?

- Zastanawiałam się co panu dać w zwi?zku z odej?ciem na emeryture. W

końcu m?ż mi doradził: Pie.... go - daj mu dychę!

A posiłek sama wymy?liłam...

[Tomekgdz]

- Kto cię tak pogryzł?

- Mój pies.

- Jak to się stało?

- Wróciłem do domu trzeĽwy i mnie nie poznał

[Cezy001]

Co zrobić żeby kobieta krzyczała jeszcze 10 minut po stosunku?

Po wszystkim, wytrzeć „przyrodzenie” w firankę/zasłonkę

[RobB.]

Ostatnie czasy, spadki na giełdzie, zł. w doł, Euro i $ w górę, spotyka sie dwóch bankierów wymieniaja uwagi na temat ekonomii i jeden mówi, że nie może spać.

Na to drugi, że za to on ?pi jak niemowlę,

żartujesz ?!

Nie naprawdę...płaczę cał? noc i dwa razy się zesrałem!

Pozdrawiam i życzę spokojnych snów, mimo że warto?ć złotówki sugeruje nieco póĽniejsz? zmiane sprzętów !OK

RobB. !scooter

[Marynarz]

NO COMMENTS

[orzech]

- Wła?nie rozwiodłam się z mężem.

- Czemu?

- Mieli?my nieporozumienia na tle religijnym....On uważał, że jest Bogiem.

Córka pyta matkę:

- Czy to prawda, ze w niektórych czę?ciach Afryki kobieta aż do chwili ?lubu nie zna swojego męża?

- Tak kochanie, ale to zdarza się w każdym kraju...

- Jaka jest najszybsza droga do serca mężczyzny?

- Przez klatkę piersiowa, ostrym nożem.

- Dlaczego mężczyzna jest jak dyplom magisterski?

- Tracisz mnóstwo czasu żeby go zdobyć, a potem okazuje się, że do niczego nie jest ci potrzebny.

- Dlaczego tak rzadko się mówi "głupi facet"?

- Po co się powtarzać? Nie mówimy też "martwy trup".

- Co Bóg powiedział po stworzeniu mężczyzny?

- Pierwsze ?liwki robaczywki.

Syn pisze list do matki:

"Droga Mamo! Urodził mi się syn. Żona nie miała pokarmu, wzięła mamkę Murzynkę, więc synek zrobił się czarny." Matka odpisuje:

"Drogi Synu! Gdy Ty się urodziłe?, również nie miałam mleka w piersiach.Wychowałe? się na krowim, ale rogi ci wyrosły dopiero teraz."

Pewnej niezamężnej kobiecie zadano pytanie:

- Dlaczego nie ma pani męża?

- A po co mi m?ż: mam psa, który warczy, papugę, która przeklina i kocura, który włóczy się przez całe noce.

Córeczka budzi się o trzeciej w nocy i prosi:

- Mamo, opowiedz mi bajkę.

- Zaraz wróci tatu? i opowie nam obu....

- Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża.

- Z jakiego powodu?

- Wezwali mnie na identyfikację zwłok.

- Szefie, żona prosi pana do telefonu.

- Prosi? To pomyłka.

Z pamiętnika starej panny - blondynki:

"Rozczarowałam się ostatecznie! Otworzyłam drzwi, na których napisano

"MĘŻCZY?NI" A tam?!....ubikacja!"

- Zaczyna pan siwieć.

- Tak, wiem...

- Czy stosuje pan jakie? ?rodki, żeby powstrzymać ten proces? Tak!

Rozwodzę się!

Ostatnio dowiedziałem się, że miło?ć to głównie kwestia chemii. Z pewno?ci? dlatego moja żona traktuje mnie jak odpady toksyczne.

- Tato, mogę spróbować skoków bungee?

- Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, od samiu?kiego pocz?tku prze?ladowały cię wypadki z gum?.

[szorstki]

Niezła polewka z Grzesia Lato !happybth))

!happybth

pzdr

[Gość tommi]

dawno uznałem,że to nie sport a biznes w negatywnym tego słowa znaczeniu.

szkoda tylko ze mojemu ojcu staremu piłkarzowi przyszło spędzać swoja jesień ogl?daj?c te farse piłki noznej.

[Wookash]

Oferta - sesje fotograficzne do nasza-klasa!

Mamy dom z dużym ogrodem, urz?dzony antykami. W garażu Jaguar S-type

i Land Rover Discovery III ojca oraz Volvo XC 90 mamy. Zawsze stoi

przynajmniej jeden z nich. Zapraszam na sesje zdjęciowe, koszt

sesji - samochody, dom, ogród: 1000 PLN, z wnętrzami w domu -

dodatkowo 500 PLN. Musisz mieć własne tablice rejestracyjne! Terminy

do ustalenia przez telefon, bo rodziców nie może być w domu.

Złodziei i porywaczy proszę o wcze?niejszy kontakt z naszym

prawnikiem i home bankerem taty.

Kupię motor i dwa kaski,

Będę na nim woził laski.

Każda laska włoży kaska,

Ręce złoży niżej paska.

Taka każd? laskę w kasku,

Będziem wozić se do lasku.

Kiedy motor szybko hula,

Każda mocno się przytula,

Bo wszak o to przecież chodzi

Każda dobrze nam dogodzi.

Przy prędko?ci 100 lub więcej,

Będzie mocno trzymać ręce.

A gdy jeszcze dodam gazu

Nogi ?cisn? mnie od razu.

A gdy trochę przyhamuję

Cało?ć zgrabn? wnet poczuję.

Jest to siła bezwładno?ci,

Co wynika ze zmian prędko?ci.

Czy to gaz jest, czy hamulec

Laska w kasku musi ulec.

Po przejażdżce każda laska

Bujne włosy wyjmie z kaska

Będzie rado?ć mieć w powiekach,

A już inna za ni? czeka.

Bo to sposób jest na laski,

Kupić motor i dwa kaski

[orzech]

Przychodzi facet do lekarza:

- Panie doktorze, bola mnie bimbole

- O to powazna sprawa, trzeba zrobic badania - mówi lekarz - Dam Panu skierowanie i przyjdzie Pan do mnie z wynikami za 2 tygodnie.

Facet odebral wyniki a tam napisane "AB Rh" - nie wiedzial o co chodzi.

Do wizyty mial jeszcze kilka dni, wiêc poprosil kolegê, zeby mu pomógl, moze on bêdzie rozumial o co chodzi.

Kolega czyta": - AB - amputowac bimbole.... i zamilkl. Facet caly blady, przerazony pyta:

- A to Rh ?

- Stary, niestety - razem z ch....

[szorstki]

Zobaczyć po imprezie kolegę skacz?cego do wody - bezcenne !piwko

Swoj? drog?, co ta wóda robi z ludzi !scooter

pzdr

[Gość Dragon]

M?ż do żony:

- co by? zrobiła, gdybym wygrał w Lotto???

- wzięła bym połowę i odeszła od ciebie...

- to masz tu 7,50 i spie...dalaj

[Kisiel]

M?ż do żony

- Co by? zrobiła gdybym powiedział, że wygrałem w totka?

- Zabrałabym połowę kasy i odeszła od ciebie.

To masz tu 7,50 i spie.......

!scooter !winkiss

[orzech]

Zła Królowa raz na ?cieżkę

wywiodła Królewnę |nieżkę

i kazała, by gajowy

pozbawił dziewczynkę głowy.

Niestety, le?nik pijany

zasn?ł po?rodku polany,

a królewna po cichutku

uciekła do krasnoludków

i w ich grocie [czy też "w dziupli"]

żyła z garstk? tych kurdupli.

Więc królowa, stara kwoka

podrzuciła jej jabcoka

dolawszy tam izotopu.

No to |nieżka żlopu - żłopu...

wyżłopała pięć kwaterek

i grzmotnęło ni? o skwerek.

nie do?ć, że się sama hukła,

to krasnoludków zatłukła,

którzy wła?nie ze swej groty

szli na szóst? do roboty,

a pod ciężarem jej zadka

została z nich marmoladka.

Morał: najbardziej s? bici

mali, trzeĽwi i pracowici!

Nie przepracujcie się!

[Abach]

Spotkały się stworzonka z Ludzkich Dolinek.

Opowiada Woskowinek:

- Do mnie zagl?da czasami taka watka na patyczku i próbuje mnie

wyci?gn?ć,wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać.

Na to Próchniaczek:

- Do mnie wpada 2 razy dziennie szczoteczka i

próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między z?bkami

i nic mi nie może zrobić...

Doł?cza się Grzybek "Pochewka":

- A do mnie zagl?da czasami taki jeden łysol. Nie może się najpierw zdecydować czy wej?ć czy nie, a na koniec zarzyguje mi cał? chatkę...

Na to wyrywa się Próchniaczek:

- O, o! Tego gnoja to ja też znam! !scooter