Administrator Artix Opublikowano 15 Września 2008 Administrator Opublikowano 15 Września 2008 Zima, Alpy, stok. Facet rusza z góry, odbija sie kijkami i jedzie na bombę. Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje,w tumanie ?niegu wali w drzewo... Kijki w jedna, narty w druga, go?ć rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób. Otwiera nieprzytomne oczy, wci?ga górskie powietrze i mówi: I ch**, i tak lepiej niż w pracy..
Sympatycy orzech Opublikowano 15 Września 2008 Sympatycy Opublikowano 15 Września 2008 *Złote usta naszych komentatorów :* *Jeszcze trzy ruchy i Otylia będzie szczę?liwa. *Ci?gnij Olu, ci?gnij Oleńko.... *Gruchała jest taka, że cieszy się z każdego pchnięcia. *Rosjanki osi?gnęły szczyt w niewła?ciwym miejscu, w niewła?ciwym czasie i wła?ciwie zupełnie niepotrzebnie. *W tej chwili, że się tak wyrażę, zaliczonych mamy 17 zawodniczek. *Filimonow jest cudownie miękki, wspaniale pracuje udami. *No...motywację ręczn? zastosował przez klepanie. *Nie ma już ręki, nie ma już nogi, został mu brzuch. *Takie ma wci?gnięcie, jakby go jaka? wci?garka na te płotki wci?gała. *|widerski nawet gdyby się rozmnożył to nic nie pomoże, gdy go koledzy nie pokryj?. *Ruch dwudziestu chłopa na rowerach powoduje ożywczy ruch powietrza. *Wiatr wieje im w plecy tzn. wieje im w twarz, bo przecież płyn? tyłem do przodu. *A teraz wychodzi Bułgar z Bułgarii. *A teraz wychodzi rosyjski Gruzin polskiego pochodzenia. *Duńczycy doganiaj? Rosjan, którzy ?cigaj? Duńczyków. *Przepraszam, że państwa zanudzam, ale to będzie ciekawe. *Chinki z Hong Kongu będ? grały przeciwko Chinkom z Polski , ciekawe, które Chinki wygraj?? * mecz siatkówki: tak, tak, pięknie dograł Ignaczak do Zagumnego, Zagumny na skrzydło do Wlazłego i gooool cudownie!
Klubowicze Profesor Opublikowano 18 Września 2008 Klubowicze Opublikowano 18 Września 2008 SpowiedĽ: - proszę księdza zgrzeszyłem - ogladałem nieprzyzwoite strony www - jakie strony? - te nieprzyzwoite - to wiem synu - dokładniej - podaj adresy!
Sympatycy orzech Opublikowano 23 Września 2008 Sympatycy Opublikowano 23 Września 2008 Bogaty biznesmen dzwoni z biura do swojej posiadło?ci. Telefon odbiera kamerdyner. - Czy w domu wszystko w porz?dku? - pyta biznesmen. - Nie. Pańska żona przyjmuje teraz w swojej sypialni kochanka. - Natychmiast ich zastrzel! Po chwili kamerdyner wraca. - Już to zrobiłem - mówi do słuchawki. - Doskonale, a teraz ich ciała zrzuć ze skały za domem. - O czym pan mówi, przy naszym domu nie ma żadnych skał... - Czy to numer 342-12-11? - Nie, pomyłka. - ...? - Panie doktorze - żali się facet seksuologowi. - Moja żona zupełnie straciła zainteresowanie seksem. - No tak... Dam panu takie pastylki, które działaj? na kobiety. Proszę niepostrzeżenie wrzucić jedn? do napoju. Wieczorem, kiedy żona poszła po kolację, m?ż wrzucił pastylkę do filiżanki żony. Czeka, czeka i nic. Żadnej reakcji. Zaproponował więc wino, wrzucił żonie do kieliszka drug? pastylkę, a sam też postanowił łykn?ć jedn?. Położyli się spać. Nagle żona zaczyna się przeci?gać i mruczy namiętnie: - Misiu, jak ja potrzebuję mężczyzny... M?ż przerażony, bo dzieje się z nim co? niedobrego, szepcze: - O rany, ja też... Żona mówi do męża: -kochanie, zobacz! kupiłam sobie cały komplet maseczek, kremów i żeli odmładzaj?cych! i jak wygl?dam? - S?dz?c po cerze to na 18, po włosach na 21, po zmarszczkach na 23... - oh, jeste? cudowny! - czekaj, jeszcze nie skończyłem dodawać... Kochany, zerknij przez okno, co to za sarenka biega w naszym ogrodzie. - Po pierwsze: to nie sarenka, ale krowa. - A po drugie: to nie okno, tylko lustro. Bardzo póĽno w nocy pijany facet wraca do domu. Dzwoni do drzwi, ale żona nie chce mu otworzyć. Facet, czekaj?c, mówi: - O...twórz kochaaanie... przyniosłem bu... bukiet najpiękniejszych róż na ?wiecie dla naj...najpiękniejszej kobiety na ?wiecie. Żona otwiera drzwi, facet wchodzi do mieszkania i idzie prosto do sypialni. - A gdzie róże? - pyta żona. - A gdzie... najpiękniejsza kobieta na ?wiecie? Wieczór. Łożnica małżeńska. M?ż zaczyna dobierać się do żony... - Kochanie, daj spokój, boli mnie głowa... - Dobra, to ja tylko skoczę do s?siadki pożyczyć tabletki, za godzinkę wracam. M?ż wracaj?cy do domu spotyka s?siada. - Co by? zrobił gdyby? zastał żonę z kochankiem? - Nie wiem. - To przemy?l to zanim dojdziesz do domu, żeby? nie był zaskoczony... Kowalska jak zwykle przesoliła zupę, lecz m?ż tylko machn?ł na to ręk?. Skubana zd?żyła zrobić unik. - Na kogo wczoraj w nocy krzyczała twoja żona? - Na psa. - Biedny kundel! Groziła że zabierze mu klucze do mieszkania.
Wookash Opublikowano 23 Września 2008 Opublikowano 23 Września 2008 ech... przykry widok !YES http://www.motorevue.com/media/get_image.p...um=1&codef=zoom
Pavulon Opublikowano 23 Września 2008 Opublikowano 23 Września 2008 ostro powialo i dukaty sie rozsypaly !YES
Sympatycy szorstki Opublikowano 24 Września 2008 Sympatycy Opublikowano 24 Września 2008 Cennik w serwisie -------------- Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża żeby kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbierali?my). Pojechali?my do sklepu, kupili?my abażur, na skrzydełkach szczę?cia, popędzili?my do domu, po drodze kupili?my butelkę (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedli?my przy stole, najpierw strzelili?my po 50, potem powtórzyli?my, no i mówię do swojego męża: - A może powiesimy od razu ten abażur? No i m?ż, lub z powodu koniaku lub widz?c moje szczę?cie zgodził się. Postawili?my krzesło, na krzesło taboret mały, mój m?ż wspi?ł się na t? piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczę?liwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie... My?lałam, że zabije mnie, a on mówi: - Kurde, ale mnie pr?dem pierdolnęło, aż do j?der doszło, dobrze, że nie na ?mierć ! ----------------------- pzdr
Klubowicze Roni Opublikowano 29 Września 2008 Klubowicze Opublikowano 29 Września 2008 będzie krótko , ale bardzo pieprznie ! panie i panowie zapewne każdy wie co to s? majtki , ale nie każdy zdaje sobie sprawę jak powinno sie PRAWIDŁOWO je zakładać . jest pewien schemat , a prawidłowo założone majtki musz? byc tak założone by żółtym było do przodu , a br?zowym do tyłu
Igor Opublikowano 29 Września 2008 Opublikowano 29 Września 2008 Przychodzi kobieta do ginekologa. Ten rozpoczyna badanie i pyta: - Ilu pani miała partnerów? - Pięciu. No, może sze?ciu... - To nie tak znów wielu... - Cóż - słaby weekend... * * * * * - Mamusiu... co to jest to między twoimi nogami? - pyta 3-letni synek. - Tu mnie Bóg dĽgn?ł siekierk?, synku. - No to zajebisty strzał! Prosto w c*pę!
Sympatycy Kisiel Opublikowano 30 Września 2008 Sympatycy Opublikowano 30 Września 2008 Był sobie facet bardzo brzydki, ale uczciwy. Żył bardzo bogobojnie, ale cierpiał z powodu brzydoty. Kiedy był już w ?rednim wieku, nagle wpadł na pomysł, żeby zrobić sobie operację plastyczn?. Wszystko załatwił, poszedł do szpitala, operacja się odbyła. Efekt przeszedł jego oczekiwania. Facet był bardzo szczę?liwy, wierzył, że zmieni się jego życie. Kiedy wychodził ze szpitala, nie zauważył ciężarówki, wpadł pod ni? i się zabił. Poszedł do nieba. Przy pierwszej okazji spotkał się z Panem Bogiem i mówi: - Panie Boże, dlaczego mi to zrobiłe?? Przecież całe życie postępowałem według Twoich przykazań a teraz kiedy moje życie mogło się odmienić, to Ty zrobiłe? mi takie ?wiństwo! Dlaczego? Pan Bóg na to: - Słuchaj stary, powiem Ci prawdę. Ja cię k.....a nie poznałem !
Klubowicze Profesor Opublikowano 1 Października 2008 Klubowicze Opublikowano 1 Października 2008 Stary czemy nie byłe? wczoraj w knajpie Byłe na ?lubie Jak było Jak na slubie - obr?czkę nawet dostałem Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Na trybunach tłok - obok jednego kibica wolne miejsce Inny kibic pyta - jak to sie stało, że w takim tłoku i zaiteresowaniu jest wolne miejsce Go?ć tłumaczy - to miało być miejsce mojej żony ale ona umarła - wię jest wolne A nie mógł ktos z rodziny Nie - wszyscy s? akurat na pogrzebie. Żona pyta męża - kosmici to nasi wrogowie czy przyjaciele Dlaczego pytasz Bo przylecieli i zabrali moja mamusię - odpowiada żona A to przyjaciele - wielcy przyjaciele
teston Opublikowano 1 Października 2008 Opublikowano 1 Października 2008 Poniedziałek Porwali?my samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Ż?damy miliona dolarów i lotu do Meksyku. Wtorek. Czekamy na reakcję władz. Napili?my się z pilotami. Pasażerowie wyci?gnęli zapasy. Napili?my się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami. |roda Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napili?my się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żeby?my wypu?cili połowę pasażerów. Wypu?cili?my, a co tam. Czwartek Pasażerowie wrocili z zapasami wodki. Balanga do rana. Wypu?cili?my drug? połowę pasażerów i pilotów. Pi?tek Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzał?. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana. Sobota Do samolotu wpadł specnaz. Z wódk?. Balanga do poniedziałku. Poniedziałek Do samolotu pakuj? się coraz to nowi ludzie z gorzał?. Jest milicja, s? desantowcy, strażacy, nawet jacy? marynarze. Wtorek Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódk?. |roda Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzaj? się nas wypu?cić, je?li załatwimy wódkę.
Sympatycy orzech Opublikowano 3 Października 2008 Sympatycy Opublikowano 3 Października 2008 Aktualny SLANG UCZNIÓW gimnazjum Yo ziomale ! 0oo.. !! Tracham sobie dzi? bryk? jak wporzo umcyk, z ziomalem pingpongiem. Nagle lookam, a tu ?miga dojara, szmaty ma cool, aż widać jej majtki z uzd?, na gałach matriksy, normalnie zajebaszczo. Kole? szybko zlepil balwana i pyta - sciemniamy ? Nie chciałem, bo z niego przygas i zawsze trzodę robi. No i widać że to blachara, a moja bryka to Trabant po tuningu. Chciałem j? wzi?ć na K3, ale nawinęła że nie lubi trojki, a ziomal juz ja oblukał, że ma pizze na puzonie. Mi to tito ziomal - mówię, palimy trampki, jutro tejknę od zgreda fure i posciemniamy, zreszt? dzi? nie mam genów nawet na ciurlanie dropsa. Poza tym mam jutro pogrzeb, a ja czeski jestem i nie chcę rano schizować. Ziomal waln?ł karpia i looka na mnie jakbym miał errora, ale gada; MTV brachu - sobie możesz nawet bić Niemca po kasku - jak lubisz !! Uderzyli?my jeszcze do Maca i wrzucili?my po wie?maku, a potem na chawire. Yo! Spox! Pozdro! > Dla wyja?nienia > Słownik: > lepić bałwany - zażywać amfetaminę > bić Niemca po kasku - onanizować się > blachara - dziewczyna, której podobaj? się chłopcy maj?cy dobre auta > bez trzody chlewnej - spokojnie, bez zbędnego po?piechu > czeski jestem - nic nie umiem > ciurlać dropsa - uprawiać seks oralny > dojara - kobieta z dużymi piersiami > dzień zagłady - wywiadówka > K3 - okre?lenie randki: kino, kolacja, kopulacja > kanarinios - kontrolerzy biletów > kaszlaki - papierosy Klubowe > karmić łabędzie - wymiotować > mac - Macdonald's > majtki z uzd? - stringi > matriksy - okulary > mieć error - mieć trudno?ci ze zrozumieniem czego? > mi to tito - nic mnie to nie obchodzi > MTV - skrót od: mnie to wali > na Irak - na pewno > nie mieć genów - być zniechęconym do wszystkiego > paćkarnia - plastyka > palić trampki - uciekać z lekcji > pinpong - o kims niewielkiego wzrostu > pizza - tr?dzik > na puzonie - na twarzy > pogrzeb - praca klasowa > przygas - mało rozgarnięty chłopak > robić trzodę - zachowywać się niestosownie (po wiesniacku) > RWD - skrót od: ratuj własn? dupę - uciekamy > schizować - panikować > sorka - ogólnie o nauczycielce, siostra, 'przepraszam !' > Spox ! - spokojnie ! > szczańsko - rado?ć, ?miech > szmalarny - człowiek bogaty > tejkn?ć - wzi?ć, często bez pozwolenia > umcyk - mężczyzna, który jeĽdzi samochodem, słuchaj?c muzyki techno > uderzyc do Maca - pojechac do MacDonald's > wiesmiak - hamburger typ 'wiejski' w Macdonald's > waln?ć karpia - zdziwić się > wiesław - człowiek ubieraj?cy się niegustownie, niemodnie > wporzo - w porzadku, fajny > wygib - osoba uważana za dziwn? > zajebaszczo/zajebiaszczo/zajebi?cie - doskonale, dobrze, ?wietnie > zarzucić - zje?ć > zdzisiu? - czy co? cię dziwi? > zapalić znicza - zapalić papierosa
Sympatycy orzech Opublikowano 6 Października 2008 Sympatycy Opublikowano 6 Października 2008 Wróciłem z wakacji - czuję, że co? ze mn? nie tak. Poszedłem się zbadać. Wszedłem do neurologa - nerwy w porz?dku! Analiza krwi - alkohol w normie! Poszedłem do wenerologa - objawów chorób wenerycznych brak! Ale wypas!!! Tak zdrowo jeszcze nigdy nie odpoczywałem!!!
Igor Opublikowano 6 Października 2008 Opublikowano 6 Października 2008 W szpitalu po operacji leży facet na łóżku, a obok siedzi jego żona, u?miecha się i głaszcze go po głowie. W pewnej chwili on otwiera oczy, patrzy na ni? z niedowierzaniem i mówi: - Jak się żenilem, to ty byłas koło mnie... - Tak kochanie. - Jak złamałem nogę, to ty była? ze mn?... - Oczywi?cie najdroższy! - Jak rozbiłem samochód, ty siedziała? koło mnie... - Tak kochanie! - Dzisiaj miałem operację i ty również jeste? u mego boku... - Och!!! - Tak moj kochany. Wiesz co? Ty mi kurwa pecha przynosisz! ********** M?ż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona. Żona mówi: - Pu?ć mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuję po internecie! A m?ż na to: - No kurwa mać! Czy ja Ci wyrywam g?bkę z ręki jak zmywasz naczynia?!
Jerzyk Opublikowano 8 Października 2008 Opublikowano 8 Października 2008 Dyskryminacja kobiet: Polak - człowiek. Polka - rodzaj tańca. *** Japończycy - ludzie. Japonki - klapki. *** Fin - człowiek. Finka - nóż. *** Ziemianin - człowiek. Ziemianka - taka chatka. *** Węgier - człowiek. Węgierka - ?liwka. *** Graham - pisarz. Grahamka - bułka. *** Czesi - ludzie. Czeszki - komunistyczne obuwie, które nosiło się na WF *** Bawarczyk - pan w ósmym miesi?cu ci?ży, spodziewaj?cy się beczki piwa (płeć nieznana), koniecznie w spodenkach na szelkach i kapeluszu z piórkiem - znaczy człowiek. Bawarka - herbata z mleczkiem. *** Rumun - chłop jak każdy inny. Rumunka - tirówka. *** Anglik - dżentelmen. Angielka - kostka lodu z dziurka, lub szklaneczka do wódki. [Lub bułka w łódzkim - dopisek WP.] *** Walijczyk - człowiek. Walijka - pieszczotliwe okre?lenie kija baseballowego. *** Kanadyjczyk - człowiek. Kanadyjka - rodzaj kajaka i kurtki *** Filipińczyk - facet. Filipinka - gazeta *** Estończyk - człowiek Estonka - internetowy pasożyt jedz?cy ziemniaki (e-stonka) *** Szwed - człowiek. Szwedka - kurtka (kule inwalidzkie) *** Hiszpan - człowiek. Hiszpanka - grypa. *** Amerykanin - człowiek. Amerykanka - mebel.
Misiek_500V Opublikowano 8 Października 2008 Opublikowano 8 Października 2008 Anglik - dżentelmen.Angielka - kostka lodu z dziurka, lub szklaneczka do wódki. [Lub bułka w łódzkim - dopisek WP.] *** Kanadyjczyk - człowiek. Kanadyjka - rodzaj kajaka i kurtki *** Ej poważnie "angielka" występuje tylko w Łódzkiem?? a skoro już pisze posta, to mogę powiedzieć, że kanadyjka to także takie łóżko polowe !scooter
Marynarz Opublikowano 8 Października 2008 Opublikowano 8 Października 2008 In the beginning there was nothing. then Chuck Norris Roindhause kicked that nothing in the face and said "hey get a job". That is the story of the universe.
Sympatycy orzech Opublikowano 10 Października 2008 Sympatycy Opublikowano 10 Października 2008 * Tatusiu, czy ja jestem adoptowany? * Byłe?. Ale cię oddali. Przychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz pyta: * Bierze pani te tabletki na odchudzanie? * Tak, biorę. * A ile? * Ile, ile... Aż się najem!! Wychodzi baca przed chałupę. Spogl?da na stadko owieczek pas?cych w ogrodzeniu. U?miecha się. * Jak sułtan, normalnie jak sułtan... Wygl?da dżdżownica z ziemi, patrzy, a tu obok druga. * Dzień dobry! * Co, dzień dobry!? Własnej du.. nie poznajesz???.
Igor Opublikowano 10 Października 2008 Opublikowano 10 Października 2008 Synu, znalazłem ci wspaniał? kandydatkę na żonę! - Ale tato... sam potrafie znale?ć sobie dziewczynę... kto to jest? - To córka Kulczyka! - Suuuper! Trzeba było tak od razu! Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę: - Dzień dobry Panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na męża Pańskiej córki! - Wie Pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki... - Ależ to wiceprezes Orlenu!... - Cudownie! To zmienia postać rzeczy! Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu : - Witam Pana Panie prezesie! Przychodzę z dobr? nowin? - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w Pańskiej firmie. - No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę. - Jest Pan pewien?! To zięć Kulczyka! - Ooo! Chyba, że tak!
Sympatycy orzech Opublikowano 13 Października 2008 Sympatycy Opublikowano 13 Października 2008 Uczciwo?ć Młode małżeństwo zaraz po ?lubie wyruszyło w podróż po?lubn?. Po powrocie ojciec młodego pyta: - Synu opowiadaj jak tam było. Syn odpowiada: - Tato przer?bane. To już chyba koniec. Ojciec zdziwiony: Jak to koniec?! Co się stało?! - No widzisz ojciec to było tak. Jak to młoda para w pierwsz? noc mieli?my sex no i jak było już po wszystkim to ja tak z przyzwyczajenia położyłem dwie stówy na stoliku. - No to rzeczywi?cie synu jest przer?bane. - Ale to jeszcze nie wszystko. Ona mi pięć dych wydała. Ja? i Małgosia jad? na rowerach przez las. Jad?, jad? i jad?, aż nagle Ja? zatrzymuje rower i mówi do Małgosi: - Du.. dasz? - Ot masz figlarza: prosił, prosił i wyprosił! Facet podchodzi do kolegi pyta: - Zgadzasz się na udział w seksie zbiorowym? - A kto w nim bierze udział? - Ja, ty i twoja żona. - Nie, nie zgadzam się. - No to cię skre?lam z listy... Na statku stary bosman zaci?ga się fajk?. Podchodzi do niego marynarz: - Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi? Bosman na to: - Ha, chłopcze, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaję zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny... Zawinęli do portu, po powrocie na pokład marynarz podchodzi do bosmana, wręcza mu fajkę mówi?c: - No, niech pan teraz spróbuje, zrobiłem jak pan radził! Bosman wci?ga dym, rozsmakowuje się nim przez chwilę i wypuszcza majestatycznie przez nos: - Za blisko du.. rwiesz... Przebywaj?cy w areszcie były sędzia piłkarski Ryszard F. pseudonim "Fryzjer" zaprzecza doniesieniom o swojej znajomo?ci z sędzi? Howardem Webbem, ale po obejrzeniu meczu Austria-Polska wysoko ocenił jego umiejętno?ci. Dwie piłki stoj? w kolejce na imprezę, jedna do drugiej - Kto stoi na bramce? - Boruc. - K*rwa, to nie wejdziemy. Co maj? wspólnego mieszkańcy Lesoto, Sudanu, Bułgarii, Gwinei Równikowej i Anglii? Tak samo nudz? się siedz?c teraz przed telewizorem. Koleżanka pije ? * Nie * Dlaczego? * Mam problemy z nogami * Uginaj? się? * Nie, rozkładaj? ...
Sympatycy spinka Opublikowano 16 Października 2008 Sympatycy Opublikowano 16 Października 2008 Co faceta ł?czy z kotem? 1. Wrzeszczy kiedy jest głodny. 2. Zawsze pcha się do łóżka. 3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry. 4. Kiedy kto? go pogłaszcze zaraz domaga się więcej. 5. Lubi ocierać się o twoja przyjaciółkę. 6. Nie lubi obcinania pazurów. 7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety. 8. Ciężko przemówić mu do rozumu. 9. Jak jest zły, to zaszywa się w k?cie i się nie odzywa. 10. Nie sprz?ta po sobie. 11. Wpycha nos do każdego garnka cały dzień. 13. Cały czas by spał. 12. Nie wyja?nia, czemu znikn?ł na cały dzień. p.s je?li było to sooorki, nie ?ledzę na codzień !pomidor
RobB. Opublikowano 16 Października 2008 Opublikowano 16 Października 2008 Wyrazy współczucia Spineczko !happybth W jakim ?rodowisku Ty się obracasz, że szerzysz takie teorie ?! Przynajmniej połowa pkt. to NIE PRAWDA !!! Jedyne prawdziwe to 2,3,4 !happybth . Pozdrawiam RobB. !happybth
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się