Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

3FBD7E2E-DF7F-42C4-A3DD-9E4C9E599513.jpeg

7C65B4F1-05BB-4E04-87B6-92E38CD9CE5E.jpeg

Opublikowano

krowka.jpg

Opublikowano

He he cóś w tym jest ?

Opublikowano

DE7FAA5B-B28B-41E6-8011-B9306F80BBCB.jpeg

Opublikowano

4453B670-A602-4DE0-96A4-8250F0A9A9C1.jpeg

Opublikowano

07ED3A83-478C-4444-8225-C9E6E12896A5.jpeg

Opublikowano

CCB5EFB0-F387-4FD6-B8BF-B33A11A993E9.jpeg

Opublikowano

? i chodzi oczywiście o samochód

 

karton.jpg

Opublikowano

???

Opublikowano

-Kochanie, co byś zrobiła jakbym wygrał w totka? 
-Zabrałabym połowę i uciekła. 
-Ok, to masz tu 12 złotych i spierdalaj ? 

Opublikowano

No to wrzuta świąteczna.

C12E1472-DF38-4FA0-BE8B-D10FDAAD30BC.jpeg

Opublikowano

099924F6-75C1-4F57-94AA-77F815AAF1C7.jpeg

A tu coś tylko dla zgorszonych!

4AEEC332-D2A9-4545-95AF-D21D3465BB4D.jpeg

Opublikowano

49EA955B-7314-4EA9-85BA-D8646B53081E.jpeg

Opublikowano

Starszy mężczyzna jedzie 150kmh swoim nowym wymarzonym Kawasaki H2, patrząc w lusterka widzi jadącą za nim policję. Przyśpiesza do 200, 250, 300, nagle pomyślał, "jestem już na to za stary", zjechał więc na pobocze i czeka aż policja go dogoni.

Policjant podchodzi do niego, spogląda na zegarek i mówi, "Proszę Pana, za 15 minut kończę zmianę, dzisiaj jest Piątek a ja mam wolny weekend, który spędzam z rodziną.Jeśli poda mi Pan dobry powód dlaczego jechał tak szybko, taki którego jeszcze nie słyszałem, to Pan puszczę".

Mężczyzna spojrzał poważnie na policjanta i mówi, " wiele lat temu moja żona uciekła z policjantem, myślałem, że wiezie ją Pan z powrotem". 

Policjant odszedł mówiąc, "życzę Panu miłego dnia".

Opublikowano

E3B78BFA-97FC-4954-A5C2-A7A052FA59B0.jpeg

Opublikowano

092603EB-0EA6-45B1-A497-0A8617495DCC.jpeg

Opublikowano

Pewien młody aktywista komunistyczny w latach stalinowskich chciał zrobić karierę i zapisał się do partii komunistycznej. W domu bieda, wykształcenia nie miał, pomyślał - polepszę sobie życie. Przygotowywano pochód pierwszomajowy. 
- Są portrety dostojników do niesienia na pochodzie, którego będziesz niósł?
- Ja jestem taki zaangażowany, że wezmę dwóch.
Idzie w czasie pochodu, niesie jeden portret w jednym ręku, drugi w drugim - rozpięły mu się spodnie. W domu bieda, bielizny nie nosił - cała prawda wyszła na jaw. Ludzie mieli ubaw, ale wrzawa była tak wielka, że tego nie słyszał. W końcu przechodzi obok trybuny, a z trybuny ktoś wrzasnął:
- Schowaj tego ch*ja!
Nasz aktywista zaskoczony przystanął i podniósł oba portrety, pytając rzeczowo:
- Tego czy tego?

Opublikowano

114FC16A-5294-4F8B-A753-8ACAFA90DC65.jpeg

03B527FC-CDBA-4697-8F27-B9B22459698B.jpeg

Opublikowano

C6EF441A-1FFE-4AE5-B08D-DEC101F36C84.jpeg

Opublikowano

EA0893C5-9495-4ADB-8445-E44031B38C5A.jpeg

Opublikowano

81ADC680-5195-40CD-B5E5-D59A7E83DE03.jpeg

  • Klubowicze
Opublikowano

Wczoraj jechałem motocyklem, w pewnym momencie musiałem wykonać gwałtowny unik, żeby nie trafić jelenia. Straciłem kontrolę i wylądowałem w rowie, uderzając się mocno w głowę. Oszołomiony i zdezorientowany, wyczołgałem się z rowu na skraj drogi. 
W tym momencie zarąbisty kabriolet zatrzymał się obok i wysiadła z niego oszałamiająco piękna kobieta, która zapytała: 
- Wszystko w porządku? 
Kiedy podniosłem wzrok, zauważyłem, że ma na sobie bluzkę z głębokim dekoltem. Odparłem: 
- Myślę, że nic mi nie jest. 
- Wsiadaj, zabiorę cię do domu, aby wyczyścić i opatrzyć twoje rany i zadrapania. 
- To miło z twojej strony - odpowiedziałem - Ale nie sądzę, żeby mojej żonie to się spodobało. 
- Och, daj spokój, jestem pielęgniarką - nalegała. - To mój zawodowy obowiązek i powołanie. 
Cóż, była bardzo piękna i bardzo przekonująca. Zgodziłem się, ale powtórzyłem: 
- Jestem pewien, że mojej żonie się to nie spodoba. 
Przybyliśmy do jej domu, który był zaledwie kilka kilometrów od miejsca wypadku i po kilku zimnych piwach i opatrzeniu niegroźnych, jak się okazało, ran, podziękowałem jej i powiedziałem: 
- Czuję się znacznie lepiej, ale wiem, że moja żona będzie bardzo zdenerwowana, więc lepiej już sobie pójdę. 
- Nie bądź głupi! - powiedziała z uśmiechem, rozpinając bluzkę i odsłaniając najpiękniejsze piersi, jakie kiedykolwiek widziałem. - Zostań na chwilę. Ona nic nie wie. A tak przy okazji, gdzie ona jest? 
- Myślę, że wciąż w rowie, z moim motocyklem

  • Administrator
Opublikowano

image.thumb.png.5790d02fe59bede9e676b28760f85304.png

Opublikowano

18778A67-8F3E-41E3-B25E-A890199B7E45.jpeg

Opublikowano

image.thumb.png.48276a9ebe4a80808ae5d4c0bd396305.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...