Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Autor Sympatycy Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Dzisiaj rano byłem w takim miejscu W dalszej drodze, reszta 55 dalej trochę 13, odbilem na 7, znowu widoki do podziwu. Dosyć ciekawe doświadczenia dzisiaj miałem, w tunelu rondo i to były dwa takie tunele. Drugie to tunel spiralny, wjeżdża się w górę dołem i kręci ciągły zakręt pod górę, wyjeżdża się na szczycie. Przy wjeździe ciepło u góry zimno.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 4 Sierpnia 2018 Administrator Opublikowano 4 Sierpnia 2018 Fajne obrazy, chce się tam być. Mnie osobiście do tej pory zawsze zniechęcał do tego kierunku klimat. Z drugiej strony "nigdy nie mów nigdy" Czekamy na kolejne fotki i podsumowanie tej ciekawej wyprawy
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Autor Sympatycy Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Witejcie roztomili, po trzech dniach bez sieci powinienem zacząć od, dziękuję Mariusz za zrobienie porządku w moim temacie, czytać mogłem ale nic więcej. Jedziemy dalej, po ostatnim campingu w lesie , trafiłem na takie coś. Lubię takie klimaty i zrobiłem fotki. Później był przejazd mostem ze Szwecji do Danii na Zelandie, jechałem do kumpla z forum vstroma który pracuje w Danii, na moście nie wolno się zatrzymać ale się zatrzymałem a niech mnie zamkną ale muszę. Kumpel mieszka 70 km od Kopenhagi na wsi i w sobotę było alkoholizowanie. W niedzielę pojechaliśmy do Kopenhagi, chciałem zdjęcie z syrenka.
GrzechoCnik Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Opublikowano 6 Sierpnia 2018 No proszę, tam walnęli taki kawał mostu a u nas problem żeby na Wiśle zrobić króciutki. Jak kamer nie było w pobliżu to Cię nie posadzą.
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Autor Sympatycy Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Zrobiłem jeszcze fotki w Kopenhadze. Pojezdzilismy jeszcze po Zelandii, pokazał mi miejsce pracy i jeszcze inne fotki. Wyjazd od kumpla, przejazd drugim mostem morskim na kontynent, też się zatrzymałem. Przejazd jest płatny obiema mostami po 130 koron. Ten drugi most jest dłuższy od poprzedniego a pylony widać z daleka. Po przejechaniu drugiego mostu, musiałbym się wracać 200 km na prom. Doszedłem do wniosku ze nie ma to sensu i pojechałem dalej. Obecnie siedzę pod Lubeca w rodzinnym hotelu i piję piwo. Jutro może skok do kraju ale z noclegiem, nie ma sensu się męczyć. Ciekawe fotki się skończyły , moja podróż też i cytując klasyka " to by było na tyle". Dziękuję za uwagę i do zoba. Jeszcze moja dzisiejsza miejscówka. Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę ale może z domu. Przypomniało mi się, ten zwierzyniec z wypchanych sztuk to prywatna kolekcja norweskiego myśliwego. Dom nazywa się Trofeenhaus, wszystkie biedactwa ustrzelil sam na safari. Andrzej Skoczów wie o co chodzi. Dopiero rano zrozumiałem nazwę mojej miejscówki, z tyłu hoteliku jest wieża ciśnień do wody.
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Autor Sympatycy Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Witejcie roztomili, już od dwóch godzin w domu, rozpakowany, zamierzam coś zjeść. Jadąc wczoraj przez Niemcy odbilem 35 km od głównej trasy i odwiedziłem miejsce w którym byłem 45 lat temu w ramach wymiany młodzieżowej. Jest to małe miasteczko Plau am See, wydaje mi się że przez te lata nic się nie zmieniło, ten sam rynek, wybrukowane uliczki. W centrum w cukierni zjadłem ciasteczko i wypiłem kawę. Ludziska gapili się na mnie bo turysta tam chyba rzadki widok. W tym miejscu był sklep muzyczny, kupiłem płytę Michaela Jacsona "Thiller" wtedy ddrowska wytwórnia Amiga. Kilka fotek z rynku. Jest też most nie wiem jak go nazwać, cała platforma podnosi się i opuszcza na czterech filarach. Jest taki sam jak go pamiętałem. Ale jest też znak obecnych czasów, stragany muslimow.
dr.big Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Opublikowano 8 Sierpnia 2018 32 minuty temu, AndrzejMyslowiceS napisał: (...)Jest też most nie wiem jak go nazwać, cała platforma podnosi się i opuszcza na czterech filarach (...) Most podnoszony .
czadzo Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Witaj "człowieku ze stali" bardzo się ucieszyłem Twoim ostatnim wpisem o szczęśliwym powrocie do domu Pora na zasłużony odpoczynek, w Bieszczadach zapewne opowiesz mam szczegółowo "jak pokonałeś smoka" Już chłodzę napitek, coby Ci gardło nie zaschło jak będziesz nam baśnie prawił
Klubowicze Joasia70 Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Klubowicze Opublikowano 8 Sierpnia 2018 "łelkam" w domu Andrzeju
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Autor Sympatycy Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Próbuję podsumować całą wyprawę. Prawie trzy tygodnie, bez dwóch dni, przejechanie 8300 km, koszt około 7 tyś. PLN. Bardzo dobrze że pogoda dopisała ale deszcz też był. W końcówce odpuscilem Preikestolen, Kjarag i trasę 44 , czułem się zmęczony a poza tym jest to południe Norwegii. Dosyć blisko są te atrakcje i zawsze powód aby tam wrócić a Norwegia jest piękna.
Orion Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Kilkanaście lat oglądałem Norwegię z pokładu stateczku, od kilku lat osiadłem na mieliźnie. Kilka razy miałem okazję zwiedzić coś na lądzie, ta relacja obudziła piękne wspomnienia. Dziękuję za podzielenie się swoją przygodą. No i będę miał motywację, że można i samemu. Plany są na mniejszą wyprawę , ot taka bułka z masłem ,dla starych wyjadaczy, czyli dookoła Polski. Motywację już mam, teraz tylko kupić jeździdło i skok na głęboką wodę.Jeszcze raz dziękuję i podziwiam.
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Autor Sympatycy Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Jeszcze mi się przypomniało o noclegach, raz na dziko, żadna przyjemność pić ciepłe piwo. Kilka razy na polach campingowych z pięknymi sanitariatami z barem, restauracją, tylko tanio to nie jest. Cena porównywalna z hytka na mniejszych, bardziej oddalonych od głównych dróg wynajmach. Za 350 koron, raz miałem za 200, dostaje się piękny domek a u właściciela w prywatnym domu lodówka, raz zostałem zaproszony na śniadanie. Owszem są piękne wynajmy z hytkami jak domki z bajki na wielkich polach, blisko wielkich miast ale ceny 500, 600 koron skutecznie zniechęcają.
Klubowicze Ewik Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Klubowicze Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Świetna wyprawa, zdjęcia bardzo klimatyczne zachęcają do odwiedzenia tamtych stron. Andrzej pełen szacunek za realizację planów do tego w pojedynkę. Czekam na podsumowanie
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Autor Sympatycy Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Rondo w tunelu.
Sympatycy AndrzejMyslowiceS Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Autor Sympatycy Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Przypomniało mi się jeszcze, XMarcin pytał czy nalepka z Burgmanii jeszcze jest. Podejrzewam że ten słupek jest cyklicznie czyszczony bo nie było żadnych nalepek. Roboty drogowe w Finlandii, są światła, ale pomiędzy nimi krąży pilot samochodem, który przeprowadza kolejkę przez odcinek robót z ustaloną prędkością. Przed wyjazdem za światła pilot nawraca i oczekuje aż wszyscy przejada, następnie ustawia się i prowadzi oczekujących na przejazd. Było kilka takich odcinków po mniej wiecej 10 km. i za każdym razem tak samo.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się