Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Skuter - pojazd ekonomiczny??


Gość lsmigiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie. Drodzy użytkownicy pragnę Was zapytać czy wedle Was skuter jest pojazdem ekonomicznym?? Je?li to możliwe to chciał się dowiedzieć ile ?rednio w sezonie wydajecie na utrzymanie Waszego skutera i mowa tu o 50ccm jak i maxi Znalazłem posta dotycz?cego ilo?ci km przejechanych w sezonie i s? one bardzo różne ale głowi mnie jak wygl?daj? koszta sezonu na 2 kółkach?? Ciekawi mnie czy kto? z Was to kiedykolwiek liczył :lol: Pozdrawiam lsmigiel

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • dr.big

    7

  • Artix

    7

  • jagroski

    7

  • Olsen

    4

Top użytkownicy w tym temacie

Powiem tyle..... bardzo drogie Hobby ....

Pal? ?rednio po 4 litry/100km

Ubranie to wydatek rzędu min 1000 PLN

Przegl?dy ?rednio po 300 PLN X 2 ... bo tyle się mniej więcej w sezonie km robi

Zloty ... obecno?ć obowi?zkowa :) min 2 do zaliczenia = 700-800 PLN

jest tego więcej .... . :P

Ale po co to liczyć .... wszystko co dobre musi kosztować :lol:

Odnośnik do komentarza

Witam,

Co nieco znajdziesz tutaj na temat ‘zużycie paliwa”/100km kilku podstawowych skuterów:

http://www.burgmania.net/forum/index.php?showtopic=1926&hl= ;

natomiast to, jakie będ? Twoje wydatki – miesięcznie - na paliwo zależeć będzie tylko od Ciebie. Jeżeli skuter będzie użytkowany ‘na co dzień’, to 1000 km/m-c nie będzie żadnym ewenementem – i to bez jakichkolwiek większych wypadów turystycznych. Oczywi?cie doj?ć mog? jakie? wydatki ‘serwisowe’.

Odnośnik do komentarza

Niechciał bym skutera traktować tylko jako hobby bo w moim przypadku bywa że na hobby nie mam za wiele czasu ;( (wiecie kobieta, praca, szkoła) lecz jako alternatywę dla samochodu lub komunikacji miejskiej Mam nadzieje że nie usun? mnie z tego forum za to co napisze ale jak pewnie sami wiecie za cenę niejednego skutera można nabyć samochód a wiadomo że auto troszkę bardziej pakowne. Ja jestem z 3miasta i interesowała by mnie max 250 i wiem że ?rednie spalanie mie?ci się w okolicy 4l/100km Co do ubrań o jakich ciuchach mowa ?? Co? przeciw deszczowego?? A i jeszcze jedno jakie czynno?ci serwisowe wchodz? w skład takiego przegl?du ??

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

No to policzmy.

Robiac np do pracy 12 km w jedna strone przy spalaniu 4 litry na 100 km przyjmujac ze sezon trwa 10 mc zrobimy 7500 km koszt paliwa wyjdzie 1200 zl.

Bilet miesieczny 66 zl x 12 = 792 zl

Przeglad w YP250 wyjdzie w takim przypadku 2 razy. Jesli bedziesz go robil sam koszt oleju wyjdzie okolo 120 zl + dolewki czyli jakies 160 zl.

Opona okolo 220 zl x 2 = 440 zl zakladajac ze bedziesz je wymienial co 2 sezony to na sezon 220 zl.

Klocki hamulcowe okolo 120 zl.

Ubezpieczenie OC: w zaleznosci od znizek od 30 zl do 150 zl przyjmujemy na oko 100 zl

do tego na zarowki i inne dupersztyki doliczamy extra 100 zl.

Badanie techniczne cos okolo 100 zl

To zupelnie podstawowe wydatki, nie wliczajac awarii.

wiec tak roczne koszty:

Koszt biletu miesiecznego rocznie 792 zl

Koszt roczny podstawowy skutera: 2000 zl

Jesli nie masz rekawiczek, kasku, "kondoma" przeciwdeszczowego, kurtki. To wydatek choc jednorazowy jednak maly nie jest.

Skuter ma to do siebie ze nie trzeba jezdzic w ciuchach motocyklowych, mozna w jeansach, zwyklej kurtce, buty tez moga byc zwykle, rekawiczki zwyczajne etc etc tylko ze odpukac w razie czego ochrona jest wtedy zadna. Po miescie sam jezdze latem w samym garniturze, ale juz w trasy zawsze w ciuchach motocyklowych.

Zadaj wiec sobie pytanie po co ci skuter ?

Ja kocham jazde na 2 kolach, nie lubie stac w korkach, wiec jezdze tyle ile sie da skuterem a zima przesiadam sie do komunikacji miejskiej. Niedawno mialem dylemat, kupic sobie 2-gi skuter do jazdy do pracy, czy kupic auto. Moglem oczywiscie wybrac bo jest caloroczne, koszt utrzymania jest zdecydowanie jednak wiekszy. Wybralem kolejny Skuter a zima komunikacje i to byl najlepszy wybor jaki moglem zrobic. Dlaczego ? bo mam swira jesli chodzi o skutery :lol:

Mam nadzieje ze odrobine przyblizylem ci ten temat

Odnośnik do komentarza

koszty jak to koszty, napewno s? mniejsze je?li się co? ma czyli kask , kurtka itd. Motocykl napewno jest eknomiczniejszy wtedy kiedy? sie go uzywa, natomiast wtedy kiedy stoi to wiesz ?rednia sie psuje..Auto 7/l w mie?cie skuter 250cc 4.5l/100

Natomiast przyjemno?ć nie stania w korkach, łatwe parkowanie, pełna swoboda wszytsko rekompensuje nawet gdyby palił tyle samo. Je?li chcesz tak ostro kalkulowac to nie masz szans, bo jak zobaczysz rano deszcz to ci sie odechce..no i do tego sezon ca 8m-cy(jak dobrze pojdzie).

Odnośnik do komentarza
No to policzmy.

Koszt biletu miesiecznego rocznie 792 zl

Koszt roczny podstawowy skutera: 2000 zl

Tak, tylko nie zapominajmy, że czas to pieni?dz. Gdybym miał przez cały rok telepać się komunikacj? zbiorow?*, straciłbym więcej czasu = pieniędzy, niżbym zaoszczędził rezygnuj?c z posiadania własnego pojazdu (skutera czy motocykla).

Poza tym powyższe wyliczenia odnosz? się do maksiskutera klasy ?redniej, a w przypadku pospolitej pięćdziesi?tki będzie to dużo, dużo mniej.

No i jeszcze dochodzi ogromna frajda, której nie da się przeliczyć na pieni?dze...

Kiedy? wyliczyłem, że w przypadku gdy mamy w miarę dobre zarobki, a nie potrzebujemy dużo (bardzo dużo) się przemieszczać, to czasami nawet jeżdżenie taksówkami może wyj?ć taniej niż zakup i eksploatacja własnego pojazdu (ale to było raczej porównanie taksówka vs. dobry samochód, a nie taxi vs. skuter [zwłaszcza klasy pojemno?ciowej 50 ccm]).

*Chyba że założyłbym klapki na oczy i jeĽdził tylko tam, dok?d dojeżdża metro - wtedy teoretycznie komunikacja miejska wychodziłaby najtaniej (przy zniżce doktoranckiej 48 % miesięczny koszt karty miejskiej na jedn? linię wynosi 22 zł 80 gr), ale byłbym wówczas dosyć ograniczony.

Jesli nie masz rekawiczek, kasku, "kondoma" przeciwdeszczowego, kurtki. To wydatek choc jednorazowy jednak maly nie jest.

Ja do tego podchodzę inaczej. Gdybym nie kupował ciuchów motocyklowych (skórzanych czy tekstylnych), tobym z pewno?ci? kupował więcej ciuchów "cywilnych" (co? trzeba na siebie włożyć), wcale niekoniecznie tańszych, a być może szybciej się zużywaj?cych. Jedynie kask traktuję jako wydatek, którego dałoby się unikn?ć, gdybym nie jeĽdził na dwóch kółkach.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

I tu sie Jagroski mylisz. Konno wyjdzie drozej niz codzinna jazda taxi, pomijajac nawet kupno konia :lol: Policz sobie 500 zl to przy zalozeniu ze kon nie choruje przez 12 mc wyjdzie ci 6000. A 500 zl to naprawde nie jest wygorowana cena :) za miesiac to tak raczej po kosztach !OKK

Odnośnik do komentarza

Jakie s? koszty utrzymania ... czy to tak naprawdę ważne ? frajdy, radochy, uczucia wolno?ci nie da się przeliczyć na pieni?dze ... gdybym to wszystko obliczył pewnie bym się załamał ile już kasy pożarło moje hobby ... więc nie liczę ... nie ma po co :lol:

W życiu pieni?dze nie s? najważniejsze :)

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się w 100% z PCXem. Nikt przecież nie my?li jak by tutaj obniżyć spalanie, włoĽyć tańsze żarówki, które wytrzymi? dłużej... Tylko każdy chce aby skuter:jeĽdził, wygl?dał etc. etc.

Liczy się radocha :lol::)

Odnośnik do komentarza

To prawda że frajdy z jazdy nikt nie jest nam wstanie odebrać a na staro?ć będzie co wnukom opowiadać ale skuter niema co mówić ma jednak spore ograniczenia których przeskoczyć się nie da w żaden sposób i mowa tu o pakowno?ci więcej niż 2 osób lub sporej ilo?ci zakupów I wnioskuj?c z waszych wypowiedzi skuter jest raczej "hobby" niż ekonomicznym ?rodkiem transportu :lol: dzięki mimo wszystko za podjęcie tematu choć to nie oznacza jego zamknięcia PISZCIE nadal dzięki i pozdrawiam lsmigiel

Odnośnik do komentarza

W porownaniu do samochodu jest napewno srodkiem ekonomicznym (mniejsze spalanie, tansze ubezpieczenie, mniejsze koszta eksploatacyjne)

W porownaniu do komunikacji miejskiej raczej ciezko znalezc cos tanszego no chyba ze rower (i to pod warunkiem ze nie zapierdziela spod bloku)

Ale jak idzie o przeliczenie oszczednosci czasu to nie da sie tego wycenic, ale skuterem zawsze , szybciej i pewniej :D no i z miejscem parkingowym nie ma probemu, jak i czasami mozna wjezdzac tam gdzie autom mówia STOP :D

Odnośnik do komentarza
ale skuter niema co mówić ma jednak spore ograniczenia których przeskoczyć się nie da w żaden sposób i mowa tu o pakowno?ci więcej niż 2 osób lub sporej ilo?ci zakupów I wnioskuj?c z waszych wypowiedzi skuter jest raczej "hobby" niż ekonomicznym ?rodkiem transportu :D

Pytanie: czy potrzebujesz codziennie wozić trzy albo cztery osoby, a do tego meble, sprzęt RTV itp. (bo zakupy z super- czy hipermarketu to raczej spokojnie pomie?cisz w pojemnych schowkach, których Ci w skuterach dostatek, poza tym zawsze można założyć plecak)?

Co do hobby, to niniejsze forum zrzesza przede wszystkim fanów maksiskuterów, czyli z założenia hobbystów, traktuj?cych skuter jako co? więcej niż narzędzie służ?ce do przemieszczania się z punktu A do punktu B (do czysto użytkowej jazdy po mie?cie w zupełno?ci wystaczyłaby jaka? "50" zadowalaj?ca się wręcz aptekarskimi dawkami paliwa, ewentualnie "125" - jak kto? mieszka pod miastem i potrzebuje doń dojechać).

Odnośnik do komentarza

W sumie to skuter od roweru różni się dwoma rzeczami:

1. Trzeba na niego wydawać non-stop kase.

2. Nie może jeĽdzić po drodze dla rowerów.

:D

Ale napewno motocyklem szybciej będziesz na miejscu niż samochodem, rowerem czy komunikacj? publiczn? a opłaty wcale nie s? drogie. Jeżeli szanujesz sprzęt to jest tani. Poprostu najwięcej wydasz na paliwo :D

Odnośnik do komentarza

tak dobrze napisałe?, raczej hobby. Niestety ze względu na klimat w jakim mieszkamy nie da sie postawić tylko na skuter, i przez to ze sie nie jeĽdzi cały rok, ta eknomia która bez w?tpienia jest bior?c pod uwagę koszty eksploatacji i saplanie, znika.. i tak trzeba miec auto albo tłuc się autobusami. A gdy chodzi tylko o koszty, to napewnio jest taniej utrzymać jedn? rzecz niż obie, no i na aucie polegasz cały rok.

Odnośnik do komentarza
tak dobrze napisałe?, raczej hobby. Niestety ze względu na klimat w jakim mieszkamy nie da sie postawić tylko na skuter, i przez to ze sie nie jeĽdzi cały rok, ta eknomia która bez w?tpienia jest  bior?c pod uwagę koszty eksploatacji i saplanie, znika..  i tak trzeba miec auto albo tłuc się autobusami. A gdy chodzi tylko o koszty, to napewnio jest taniej utrzymać jedn? rzecz niż obie, no i na aucie polegasz cały rok.

Kiedy? tak sobie my?lałem (jeszcze za czasów, kiedy nie posiadałem skutera [którym jeżdżę cały rok], a jedynie motocykl), że gdybym miał samochód (przy założeniu, że byłby to mój jedyny pojazd poza rowerem), to i tak bym nim w ogóle nie jeĽdził do miasta (mam na my?li dojazdy na uczelnię/do pracy, a nie nocne szlajanie się po kebabach itp.), a motocyklem można spokojnie jeĽdzić przynajmniej przez te 9-10 m-cy w roku (a na upartego dłużej).

Może to, co teraz napiszę, zabrzmi przewrotnie, ale gdybym był samochodziarzem i nie posiadał jedno?ladu, najprawdopodobniej... nie jeĽdziłbym w dzień do pracy, tylko póĽnymi wieczorami do knajp itp., natomiast w dzień siedziałbym w domu i w najlepszym przypadku co? tłumaczył i wysyłał przez Internet (e-praca). Z moj? Alma Mater byłbym się rozstał najpóĽniej po obronie magisterki (na Krakowskie Przedmie?cie dojazd czym innym niż dwa kółka jest naprawdę przer?bany, zwłaszcza teraz, gdy rozkopali ulicę; OK, można dojechać metrem i doj?ć kawałek, tylko że jeszcze nie mieszkam przy samym metrze i muszę doń czym? dojeżdżać [samochodem za każdym razem by mi się nie chciało, byłoby to zbyt uci?żliwe, zwłaszcza w pewnych godzinach]).

Odnośnik do komentarza
tak dobrze napisałe?, raczej hobby. Niestety ze względu na klimat w jakim mieszkamy nie da sie postawić tylko na skuter, i przez to ze sie nie jeĽdzi cały rok

Patrz?c po tym czym zaskoczyła nas tegoroczna zima (czyli dosłownie niczym bo ?niegu jako? tak mizernie :D ) to nasz klimat zmienia się na lepsze (coraz cieplej) więc niedługo 2-3 lata będzie można ?migać cały rok :D

Niech żyje globalne ocieplenie !OKK

Odnośnik do komentarza
do czysto użytkowej jazdy po mie?cie w zupełno?ci wystaczyłaby jaka? "50" zadowalaj?ca się wręcz aptekarskimi dawkami paliwa,

Pod warunkiem, że to 50 cztrosuwowa. Dwusuwy pal? mniej więcej tyle samo co oszczędnie jeżdżona 400. Najbardziej odpowiednia z punktu widzenia ekonomii w mie?cie jest 125 4T. Jej utrzymanie jest sporo tańsze od 50 2T.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
... spore ograniczenia których przeskoczyć się nie da w żaden sposób i mowa tu o pakowno?ci więcej niż 2 osób lub sporej ilo?ci zakupów I wnioskuj?c z waszych wypowiedzi skuter jest raczej "hobby" niż ekonomicznym ?rodkiem transportu !OKK ...

I tu sie mylisz, bo co rozumiesz przez pojecie spore zakupy, bo jakos nie mam kompleksow w markecie zapakowac caly kosz zakupow i potem to wszystko zapakowac do kufra :D

003.jpg

Spokojnie 3 zgrzewki piwa pakuje bez upychania czy wyjmowania z palety. Do tego jeszcze sporo innych gratow. Czy jest tylko hobby ? Nie, dla mnie to i hobby i srodek transportu przez 10 mc w roku czasem 11 mc. Fakt wersalki nie przewioze ale od tego sa taxi bagazowe a nie samochod rodzinny.

W koncu nie kazdy musi jezdzic skuterem, a najtaniej wyjdzie chodzic piechota :D

Odnośnik do komentarza
Pod warunkiem, że to 50 cztrosuwowa. Dwusuwy pal? mniej więcej tyle samo co oszczędnie jeżdżona 400. Najbardziej odpowiednia z punktu widzenia ekonomii w mie?cie jest 125 4T. Jej utrzymanie jest sporo tańsze od 50 2T.
I tu sie mylisz, bo co rozumiesz przez pojecie spore zakupy, bo jakos nie mam kompleksow w markecie zapakowac caly kosz zakupow i potem to wszystko zapakowac do kufra 

I to s? narazie dwie "?więte" prawdy!

Odnośnik do komentarza

Tak napradwdę wszystko kosztuje.

Kiedy? liczyłem, że utrzymanie (dobrej klasy) roweru jest porównywalne z biletem znizkowym 50% (to były czasy studenckie).

A utrzymanie dużgo skutera nawet tanim kosztem (np olewamy ubezpieczenie ac) jest porównywalne z kilkuletnim samochodem (jeżdz?cym na LPG lub ON).

Dlatego ciekawi mnie jedno.. kilometrówka : samochód chyba co? koło 89gr/km

a motocykl 21gr/km :D

To chyba wyliczenia z czasu WSKi z GS-u..?:D

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
motocykl 21gr/km :D

To chyba wyliczenia z czasu WSKi z GS-u..?:D

28 groszy, ale faktycznie wyliczenia sa szokujaco niskie. Raz tylko jechalem sluzbowo skuterem zaliczajac przy okazji zlot :D zwrot za paliwo wyszedl na zero. Dobre i to, ale spalanie nie przekroczylo wtedy 4,3 litra na 100 km.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...