Problem z wyborem...

[Gość Svempas]

Witam.

W najbliższym czasie chcę się przesi??ć na kolejne 2oo. Jako? mnie ci?gnie do spróbowania swoich sił na biegówce. I tutaj pojawia się problem. Nie wiem na co . Więc może kryteria:

- Silnik powyżej 600cc

- cena to max te 15 tys. pln

- moto z przeznaczeniem pod turystyke raczej drogow? ale lekkim terenem też nie pogardzi. No i do jazdy na codzień.

- Szukam czego? hmm jak by to opisać... wypisze kilka modeli które biorę pod uwagę. CBR 1000 Dual, TDM 850 (około 2000roku), ST 1100, Yamaha GTS.

- napewno nie żadna terenówka typu DR czy Africa twin.

- mam około 185cm wzrostu więc raczej bariery wysoko?ci kanapy nie ma.

- jazda 99% samemu więc jakie? bajery dla pasażera nie s? potrzebne

Co do pozycji to im bardziej pionowo tym lepiej- przy pozycji stricte szlifierkowej protestuje kręgosłup. Na dzień dzisiejszy najbardziej pasuje mi TDM 850. Ale z racji, iż wielu z was jeĽdziło na biegówkach może doradzicie mi inne moto.

Pozdrawiam

Wojtek

[Kacza]

Taka mala uwaga .. CBR'ka to chyba pogardzi tym "terenem " moto calkiem odbiegajace od listy heh ..

.

Pozdroo

Kacza

[Kubo]

Nieno Stary... Uważam, że z lekka przesadzasz z doborem mocy na pierwsze moto...

Wiem, że YP'ka 250 to nie piĽdzik, ale mimo wszystko przesiadka ze SQ250 na Moto1000/850 to JAJO i masakra.

Wiem jakie miałem odczucia jak przesiadłem się ze SQ400 na M650... MASAKRYCZNA różnica w mocach... A co dopiero w Twoim przypadku. Niewiem, czy nie jeĽdziłę? na moto żadnym typu 600, czy co? Bo moim zdaniem 600'tki s? wystarczaj?co mocne jak na jazdę, nawet turystyczn?... Zapier...niczać to każdy gUpi potrafi... Ale wykorzystać moc danego moto, to naprawdę niewielu ma tak? umiejętno?ć...

Co bym polecił do jazdy bardziej pod turystykę?

Za 15000zł masz już co wybierać...

1) Yamaha Fazer600

2) Kawasaki ZR7S (nie najnowsza, ale bardzo fajne moto.Dee pewno zaraz Mnie zjedzie, ale Zenek jeĽdzi i nic mu nie jest...)

3) Suzuki Bandit600S (Po 2000 roku)

4) Honda NTV650(Deauville) chyba tutaj nic nie trzeba pisać...

I to wszystkie moje typy.

Choć z drugiej strony powiem Ci, żeby? się głęboko zastanowił czy rzeczywi?cie chcesz spróbować czego? innego niż skuter... Bo ja już 2 razy próbowałem(teraz jestem w trakcie 2 próby) i 2 razy stwierdziłem, że skuter TO JE TO... Tylko teraz się mogę cmokn?ć, bo ?rodków finansowych brakuje nawet na B400...

Tymczasem pozdrawiam i zalecam głęboko to wszystko przemy?leć.Kuba vel.Wypłosz

P.S. Zadaj to pytanie na jakim? forum moto, bo jednak zbyt wielu użytkowników moto tu nie masz... To forum Maxi-Skuterowe

[Gość Svempas]

Kubo: JeĽdziłem na wielu moto, do?ć sporo na Kawie Zephyr 750, Na Dualce może niewiele ale bardzo mi się spodobała... lecz ma minusy.

Nie chodzi tutaj o moc, lecz o moment obrotowy- za to lubie duże pojemno?ci... a do szarżowania mnie nie ci?gnie, bo jeżeli by tak było to szukałbym jakiego? sporta lekkiego a nie krowy z dużym silnikiem.

Mam dosyć ambitne plany wakacyjne.

[Geni]

Svempas, a co rozumiesz przez lekki teren, bo akurat w lekki teren w moim rozumieniu nie wjedzie żaden z wymienionych motocykli.

Jeżeli przez lekki teren rozumiesz dziurawe boczne drogi asfaltowe lub ewentualnie utwardzone nawierzchnie typu droga o nawierzchni żwirowej lub żużlowej, to pokulasz się powolutku motocyklem dowolnym.

Je?li chodzi o turystykę i jazdę na codzień, to TDM 850/900 to jak według mnie mnie ?wieta opcja, choć skoro piszemy o turystyce i lekkim (jak piórko) terenie, to osobi?cie zastanawiałbym się nad Transalpem.

[-=Dee Jay=-]

Kubo nie zjade Cie ale poprawie troche...

ZR7 fajny ..ale ma swoje "ale" - jest gaĽnikowy, a ja popieram wtrysk

jako ze teraz troche mam do czynienia z motórami, to wypowiem się absolutnie subiektywnie i powiem tak ...

nie znam pojęcia lekkiego terenu, szczególnie bior?c pod uwage liste motórów które wymieniłes ...

z jednej strony podchodzi ci (wszystkie modele to kawasaki) KLE 500 i uwierz mi, nie wykorzystasz jego potencjału. Jednak jezeli musisz miec wiecej ccm to KLV 1000

z drugiej strony (CBR Dual) szukasz szosówki i w tym momencie z całej dostepnej gamy motórów z czystym sumieniem polecam Z 750(S).

niskie koszty (przegl?dy co 14 tys), wygodny, ładny i tani ...

[drogowiec]

W zeszłym sezonie jeĽdziłęm na dwuch różnych turystykach. Yamaha TDM 850 oraz Honda Deauville NT700V. S? to motocykle stricte turystyczne, wymagaj?ce dróg pod kołami. Może być to droga fatalna, ale nie teren. Nie liczę tu krótkiego dojadu nad brzeg rzeki, czy jeziora.

Obydwa motocykle s? baaardzo wygodne, choć Honda wygodniejsza. Honda daje również wręcz skuterow? ochronę przed wiatrem. Yamaha ako sprzęt mocniejszy, potrafi lepiej dać w palnik. Jak chcesz kogo? wyprzedzić, to na TDM-ce się nie zastanawiasz, tylko odkręcasz. Ona idzie, ja w?iekła. Honda ma 17 KM mniej, więc manewr ten wymaga ciut więcej miejsca.

Na piaszczystej drodze paradoksalnie lepiej zachowuje się Honda. Zdziwiło mnie to bardzo, ale to fakt.

W razie pytań.... pisz

Pozdrówka

[Kacza]

Nie chodzi tutaj o moc, lecz o moment obrotowy- za to lubie duże pojemno?ci... a do szarżowania mnie nie ci?gnie,

..hehe teraz tak mowisz. .. dosiadziesz duala , czy czego kolwiek wiekszego/mocniejszego to nawet nie bedziesz zdawal sobie sprawy jak czesto bedziesz odkrecac manete do konca ...

Pozdroo

Kacza

ps. zycze zimnej krwi przy wyborze i powodzenia w kupnie .. nie qpy ... ;]

[Gość Svempas]

Kacza: Ja mam kilka traumatycznych przeżyć z dużymi prędko?ciami... Niestety jak sie ma za duże ambicje to rzeczywisto?ć bardzo szybko to weryfikuje... Ja etap fascynacji R1 czy Hayabus? mam za sob?. Lubie mieć zapas mocy, co nie znaczy że go wykorzystam... dla mnie 180km/h to nie jazda, to głupota... Lubie startować pierwszy spod ?wiateł, a na dłuższej trasie jechać na jednym biegu bez mielenia przy wyprzedzaniu.

Wole rozwi?zania archaiczne więc lepiej gaĽnik.

A lekki teren miałem na my?li co? w stylu dojazdu do jeziora czy rzeki, po utwardzonej drodze- tak jak pisał drogowiec.

KLV to fajna zabawka ale nie na moj? kieszeń.

Drogowiec: Jak z ochron? przed deszczem itp. ? Bo nie ukrywam że sprzęt naprawde mi się podoba... teraz u mnie w garażu stoi TDR, 125 coprawda ale idea tego motocykla jest super.

[drogowiec]

TDM chroni zarówno przed wiatrem, jak i deszczem ?rednio statystycznie. Ma jedn? kolosaln? zaletę. Stopy s? w deszczu suche. Dziwi mnie to niemiłosiernie, bo tam nie ma żadnej owiewki... a jednak suche D Kapota od ramion w górę mokra. Około ćwierć szeroko?ci spodni mokre. Całkowita sucho?ć zaczyna się mniej więcej od połowy łydki w dół. Tak było mimo wyższej szyby firmy MGG.

Pozdrówka

P.s. Chyba zainwestuję dolny deflektor do Deauville, bo tu stopy mokre.....

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Doradzać Ci nie będę bo widzę, że jeste? nie do końca sprecyzowany ale...

Lubie startować pierwszy spod ?wiateł, a na dłuższej trasie jechać na jednym biegu bez mielenia przy wyprzedzaniu.

Wole rozwi?zania archaiczne więc lepiej gaĽnik.

A lekki teren miałem na my?li co? w stylu dojazdu do jeziora czy rzeki, po utwardzonej drodze- tak jak pisał drogowiec.

Może niektórzy kojarz? CBR 1000 Duala, któr? byłem w Firleju 2006. Wersja otwarta, czarna, oryginalne malowanie, '96, mały przebieg, stan idealny.

Sprzęt w teren się nie nadaje ale je?li byłby? zainteresowany to możliwe, że będzie do sprzedania.

PS. Nie to żebym zachwalał Duala ale je?li miał "normalnych" wła?cicieli to jest to sprzęt nie do zajeżdżenia... No i od bidy można nim pojechać w trase .

[jagroski]

A ja proponuję motocykl uniwersalny, czyli hayabusa na oponach terenowych, ze spacerówkami i frędzelkami plus duuuuża szyba od burgmana, itd itp.

Bo to zaczyna wygl?dac tak, Panie kupiłbym sobie motur taki dobry do wszystkiego!?!?Nic tylko się , a potem .

[Geni]

Zaraz, zaraz - historia motoryzacji zna motocykle dobre do wszystkiego: WSK 125 - i po ?rubkie panie kochany do GS-u i na rybki się podskoczyło - baaa nawet byli ludzie, którzy tym Europę zwiedzali - oczywi?cie raczej tę wschodni? czę?ć.

Do tego szybki był, oszczędny, mało wymagaj?cy, a biegami nie trzeba było mieszać za wiele.

[jagroski]

Geni, proszę nie przy mnie nie wspominaj WSK125, ta kupa prze?laduje mnie od połowy lat siedemdziesiatych. Co się pozbedę, to kto? do naprawy, albo do odrestaurowania, nie chcę, nie lubię etc.

[Geni]

To było wspomnienie z wielkim , które tylko potwierdza regułę, że je?li co? jest do wszystkiego to potem jest kup? prze?laduj?c? jagroskiego od połowy lat siedemdziesi?tych - ja również nie darzę tego sprzętu sentymentem.

[Gość Svempas]

Drogowiec i jeszcze jedno pytanko: Jakie było spalanie TDM ??

Bo każdy pisze inaczej, wynika z tego że ?rednia wychodzi około 7 litrów a to mnie troche odstrasza

[drogowiec]

Kilkakrotnie zszedłem ze spalaniem poniżej 5 litrów. Spokojna trasa. motocykl załadowany z kufrem i sakwami oraz tankbagiem, do tego pasażerka... zdarzało się i ponad 6 przy ostrym dzidowaniu. Zwykle około 5,5 litra. Lubię jazdę do?ć szybka, ale nie wariack?. Na usprawiedliwienie dodam, że moja miała zmienione przełożenie i tę sam? prędko?ć, co inne TDM-ki osi?gała przy wyższych obrotach. Za to przy?pieszenie miała zabójcze

Pozdrówka

[rafałek]

Chciałem zapytać co s?dzicie na temat silników "olejaków" w motocyklach w porównaniu z chłodzonymi wod?.

Z tego co się zorientowanłem to olejaki:

1. s? bardzo wytrzymałe i bezawaryjne (wytrzymuj? bardzo duże przebiegi).

3. W wiekszo?ci nie wysilone.

2. Maj? wysoki moment obrotowy przy relatywnie niskiej prędko?ci obrotowej

3. maj? stosunkowo nisk? maksymaln? prędko?ć obrotow?.

4. Prosta konstrukcja

5. Stosowane s? w motocyklach "ponadczasowych"

6...??

1. s? star? konstrukcj? (przestażał???? archaiczn????)

2. Lubi? wychłeptać olej

3. wysokie spalanie

4. Kłopoty z przegrzewaniem sie w korkach.

5...??

Wodniaki:

1. Nowoczesne

2. Wysoka moc

3. Bardzo wysoka max prędko?ć obrotowa

4. Niskie spalanie (relatywnie)

5. Stabilno?ć cieplna

6...??

1. Bardziej awaryjne (mniejsze przebiegi)

2. Mniejsza elastyczno?ć (max moment obrotowy przy wysokich obrotach)

3. ..???

Pytanie brzmi:

Niezależnie od przeznaczenia motocykla, czy warto jest w chwili obecnej inwestować w sprzet z olejakim, czy nie ma co już zawracać sobie tym głowy bo ten typ nie ma juz powoli racji bytu (na przykład w Suzuki Bandit)?

Nie będę ukrywał, że mam słabo?ć do kalsyków, ale ostatnio poogl?dałem trochę nowoczesnych motocykli i zrobił mi się mętlik w głowie.

Patrz?c z mojego punktu widzenia (chcę sprzet na lata i to długie) to kupuj?c teraz klasyka, za 10 lat ona nadal będzie klasykiem a kupuj?c nawet nówkę taki FZ6 czy GSR za 10 lat to będzie lamus.

Proszę o opinie

[ERMI]

no hyba to temat o olejakach to na forum ?ci?le motocyklowe a my tu mamy ghm...

maxi skuterowe.

Ale temat bardzo ciekawy.

my?lę że ne ma co się przejmować czy nie olejak czy olejak. Każdy typ silnika ma swojego miło?nika. A co do nowoczesno?ci to popatrz jak szybko zmieniaja sie filozofie w budowie silników motocyklowych. Przecież olejak byl nowoczesnym silnikiem w latach 90. bił rekordy prędko?ci. Na + można dodać że jest węższy i proszy w naprawach niż cienko?cienne współczesne silniki wyżymaczek.

Cóż technika idzie do przodu i czego by się nie dotkn?ć to zmiany s? - większe mniejsze ale s?. Kto by pomy?lal jeszcze kilka lat temu o dieslu w choperze???

bo 1 cylindrowy diesel w ramie jakiego? angielskiego pruchna był już seryjnie montowany zaraz po wojnie.

przypomina mi to taka anegdotę nawi?zuj?c? do pogoni za nowym i drogim - to tak jak z poci?giem, ważne żeby sie na niego załapać ale czy koniecznie musimy jechać zaraz 1 klas????

a z hobby jest tak że liczy się przyjemno?ć z nim obcowania.

[rafałek]

W tym dziale i a zwlaszcza w tym temacie to chyba dozwolone. Nie siedzę na żdanym forum motocyklowym a tutaj też s? ludzie , którzy się na tym znaj? st?d moje pytanie.

A bedzie ich wiecej kiedy juz kase zbiorę (bo na razie zbieram tylko dane)

[dr.big]

Wiadomo ze cykl "zycia" moto sportowego jest duzo krotszy i chyba dlatego stylistyka jest juz po 1-2 latach przestarzala.

Inaczej jest np. z turystykami czy nakedami, jednak 10 lat to chyba gorna granica dla "aktualnosci" moto.

Sam w zeszlym roku jezdzilem troche GSX 1400, olejak i naked. Mimo kilku dobrych lat na karku, model nadal aktualny, chociaz porownujac go do np. B-Kinga ...

Jak sam sobie odpowiedziales, olejaki sa mniej wysilone oraz kreca nizej i chyba dlatego wytrzymuja wyzsze przebiegi.

Wystarczy spojrzec w jakich modelach wkladane sa "olejaki" a w jakich "wodniaki".

[Geni]

Do wad olejaka dodaj nierówn? i pełn? ciekawych odgłosów pracę na zimno i duż? ilo?ć oleju potrzebn? do wymiany w trakcie przegl?du.

Zalet? jest na pewno to, że takie silniki się w razie potrzeby remontuje, a nie wyrzuca, jak pomięt? reklamówkę, do tego zmusić go do rozsypania się jest dosyć trudno.

[rafałek]

Sam w zeszlym roku jezdzilem troche GSX 1400

Bigu i jakie masz wrażenia?

Faktycznie taki potwór, trudny do okiełznania i zjadaj?cy 11l/100?

[dr.big]

Sam w zeszlym roku jezdzilem troche GSX 1400

Bigu i jakie masz wrażenia?

Faktycznie taki potwór, trudny do okiełznania i zjadaj?cy 11l/100?

11l/100km to moze nie, ale 7-9 to na pewno . Ogolnie bardzo mile moto, odejscie zaje***te, a o za wysokiej predkosci przypomina napor wiatru. Po prostu killer . Jak dla mnie bardzo poreczne, mimo swojej pojemnosci. Juz manewrujac zaskoczylo mnie to, ze jest takie "krotkie" i "pekate" czego nie moglem powiedziec o Yamasze xjr1300...

PS. Jesli juz o olejakach, pamietam ze kieeeedys bardzo milo (ale bardziej turystycznie) jezdzilo mi sie GSX1100G, no i ten miodny wal kardana .

[Gość Svempas]

Jak dla mnie to troche dziwny tok my?lenia. Kupujemy konkretny model moto chyba nie ze względu na rodzaj chłodzenia silnika... Przede wszystkim chyba chodzi o ergonomie pojazdu i zgodno?ć jego wła?ciwo?ci z naszymi oczekiwaniami- gdzie ww. zaawansowanie techniczne jednostki napędowej może być jedynie jednym z czynników.

Szczerze to mnie osobi?cie lotto czym sie chłodzi silnik- on ma być niezawodny- tyle. Ja mam coprawda twina chłodzonego "wod?"- jednostka pamięta technologicznie lata 80, i nie jest nowalijka techniczna, daleko jej do ideału mocy i kultury pracy aczkolwiek mi osobi?cie wystarczy.... jest przedewszystkim bezawaryjna. I jest to silnik stricte niskoobrotowy- max 9 tys. obr. z czego największa moc przypada na pocz?tku skali.

Mój kumpel ma Suze Bandit 600S- czyli olejaka- u niego sytuacja jest zupełnie odwrotna- zabawa zaczyna się w miare wzrostu obrotów.

Tak więc każdy przypadek trzeba rozpatywać indywidualnie i nie można wszystkiego wsadzać do jednego wora. !wchair