Xmax 125 po lifcie obroty silnika

[Misiura]

Pytanie zasadnicze do kolegów zasiadających xmaxy 125,

Czy w skuterze tego typu tzn.na pasku i o tej pojemności,da się zejść obrotami podczas jazdy poniżej 5000 obrotów?

Niewiem czy to normalne, bo u mnie jest tak,że jak jadę 60 km/h -obroty kolo 6-7tys, 80km/h obroty koło 7tys,100km/h lub ponad ,

Obroty 8tys i więcej.

Uważam osobiście że jadąc sobie spokojnie turystycznie 80/90 km/h

Fajnie by było mieć obroty w granicach 4/5 tyś...

Czy to jest przypadłość wszystkich skuterów?czy tylko pojemności 125?jak jest przy skuterach np.500 cm3?mam wrażenie że ten silniczek się męczy

Drugie pytanie....wiem że ze 125 rakiety się zrobi,ale czy jest jakiś sposób by ubasowic choć troszkę dźwięk silnika?domyślam się że w rolę wchodziła by wymiana tłumika,nie chce robić z drugiej strony wiochy...przyznam że przy obrotach 8 tyś te 125 brzmi trochę badziewnie......

[kenobi]

Założyć cięższe rolki, obroty spadną przy wyższych prędkościach, przyśpieszenie też, v-max trochę wzrośnie. No niestety, coś za coś. Przy tej pojemności, by osiągnąć pewną moc, silnik obroty musi mieć...przerabiałem to....Np. w b650 to możliwe, przy  4-5k.obr/min ~80-120km/h, (b400 troszkę mniej km/h, ale tam też rolkami można stroić), no ale to większa moc i moment obr.

[ArturSYM]

Niestety 125ccm przy prędkościach przelotowych (realne 90km/h-czyli górna granica prędkości) będzie zawsze miało obroty w granicach 7-8 tysięcy. Taka jest zasada w skuterze o niskiej pojemności. Im pojemność większa, tym większe osiągi silnika. Rolkami można co najwyżej zbić 500 obrotów. Różnicy w hałasie nie odczujesz. 

Ja właśnie kupiłem motocykl z manualną skrzynią i jak jadę po mieście lub poza miastem, to po prostu wrzucam wyższy aby obniżyć obroty. W skuterze tego nie zrobisz.