Skocz do zawartości
Forum Burgmania

wrześniowa Rumunia na dwie hondy...


AndrzejPK

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszedł czas aby powspominać i zamieścić krótką relację z wyprawy do Rumunii, tym bardziej że kolejny wyjazd tuż tuż.

Tytułowymi hondziami powozili Piotr ("spring" - autor relacji) oraz ja - zamieszczający... 

Założenia były proste. Mamy 11 dni i musimy się w nich wyrobić. Jak zawsze w takie trasy jedziemy bardzo turystycznie (no, powiedzmy). Nie planujemy wprzód więcej niż na jutro, noclegów szukamy na bieżąco, raczej tanie, ceny od 70 do 140 zł (Węgry) / 2os / noc. Jedziemy północną częścią Rumunii na wschód do Delty Dunaju dalej do Konstancy, powrót  kierunek Bukareszt, przeprawa przez góry i na tym koniec… cała reszta miała być planowana na żywo.  Żelaznym punktem planu, którego trochę obawialiśmy się miała być jedna z tras (lub  obie) przez Góry Fogarskie. Teraz, po zakończonej wyprawie wspominamy inną cześć Rumunii, przy niej, Transfogarska to była łatwa przyjemność.

 

image.png.99a3ced81b3437197d9d35d5abda9144.png

Ponieważ Transfogarskaw w zimie jest zamknięta, na mapie ten odcinek jest omijamy. W lecie pewnie trasa będzie poprawna.

Link do map

 

 

 

image.png.0bc5447d8ccc48053d9fb1fbd4a66cc4.png

 

Nie, to nie woda w butelkach ale jak na Rumunię przystało  - palinka czyli krótko mówiąc bimber. W barach dostępny spod lady, wystarczy tylko zamówić J

 

image.png.b4a8bb11157d37a72b977fb1be65838e.png

Północny region kraju Maramuresz, folklorystycznie jak nasze Podhale. Wszędzie widać spotkania sąsiedzkie.

 

 

image.png.f4cf00959926b58ee9932388ba2dbe32.png

   

 

 

image.png.b0f8ad9634398cc22de93d130bc81615.png

 

Wesoły cmentarz w Sapancie, na grobach opisane życie zmarłych w ciekawy sposób, jako że nie znamy rumuńskiego tylko oglądamy. Spotykamy motocyklistów z lubelskiego i okolic, raczej burgmania.pl nie czytają ale pozdrawiamy.

 

image.png.2a6a04666bf3dfbf119a35482034be93.png

Po drodze do Borsy zatrzymujemy się w Barsanie przy Monastarach (klasztory w Kościołach wschodnich).

      

 

 

Po noclegu w Borsie ruszamy na Bicaz. Nie było innej drogi jak ta poniżej, no chyba że bardzo dużym objazdem, skoro szwajcarzy na GS-ach których wymijaliśmy, przejechali to my na swoich moto też damy radę.

image.png.28838bce32e11a14d2c2dda393496f6e.png

 

 

image.png.e4e98b142dfd05902765a81b468326fc.png

 

Jedziemy tak 5, 10, 50 km w końcu kiedyś ta droga musi się skończyć.

Spotykamy rodaków na 2oo, wśród nich Brytyjczyk na enduro, tak jak my wkur….  na tej drodze zgubił kufer z wyposażeniem. Po przejechaniu odcinka 50 km, wreszcie rozpędzamy się do 50 km/h, niestety po chwili zwalniamy, przed nami jeszcze 30 km autobezdroży. Właśnie tą drogę DN18 niemile wspominamy, na długości 80 km niekończące się dziury, remonty i wahadła.

 

image.png.a782937549eca90b7bb2cdac3637a9c0.png

 

Kolejny dzień rozpoczynamy od wąwozu Bicaz. Sam wąwóz jest krótki ma kilka km, wrażenie robią wysokie ściany skalne oraz ciasne serpentyny.

 

image.png.77e26246afe96546cb5b6282c24dcc53.png

 

Z Bicaz jedziemy do Tulczy, po drodze w miejscowości Gałacz przeprawiamy się promem przez Dunaj.

…to co że wóz konny, rejestrację mam, kamizelkę też…

 

image.png.928451bf6bf4eb6a3c0c76d70f1f467c.png

image.png.8a30b6aecef8123f7fa4079041267112.png

Im bliżej Morza Czarnego tym bardziej płaski i pusty krajobraz.

 

image.png.a6c999b0b9554e240d7b5e8db1a8bc3d.png

 

Jesteśmy na noclegu w Tulczy, dojazd słaby szutrową drogą za to właścicielka przemiła. Antena satelitarna i butelki z palinką na dachu muszą być.…

 

image.png.6c9a5bc47bb2ccc591c5d64725fa6252.png

Dzisiaj dzień bez moto, planujemy rejs statkiem po delcie Dunaju. Kierujemy się na hotel Delta będący punktem orientacyjnym.  W pobliżu jest port, znajdujemy statek wycieczkowy, płacimy 100 lei (ok. 100 zł) za rejs 4 godzinny.

 

image.png.bc749d67a206f5ed2dc3b4c807878300.png

Mamy przerwę na palinkę, ze względu na wiekszość Szwajcarów na pokładzie zwaną przez kapitana schnappsem.

  image.png

 

 

Cel wyprawy osiągnięty, jesteśmy w Konstancy. Poniżej dawne Casino Paris.

 

image.png.fe7f1fac1b1c16bbb7c70806f99554af.png

 

image.png.a5e2781e3f45aa71cb75ace7f46022d2.png

Kolejny dzień, z Konstancy jedziemy do Braszowa. Po drodze mijamy Bukareszt ale nie chcemy zwiedzać tego zakorkowanego miast, więc stolicę Rumunii mijamy obwodnicą, też zresztą całkowicie zakorkowaną.

Oto nasz ‘prywatny parking’ zgodnie z opisem na stronie rezerwacji hotelu. CBF-ka po desce poszła sprawnie, SW cięższa  o 30 km  musiała się wspomóc silnikiem.

 

image.png.5d6979b8990352638279ef714238cf44.png

 

 

image.png.8919e57e897f74840cdf0f2960f58932.png

Musimy wjechać kolejką linową na wzgórze Tampa, na którym stoi widoczny z daleka ogromny napis BRASOV.

 

image.png.6c5f60da1c59a424bd827809316c38b0.png

image.png.9d47054f01f191961aa4fd8c30a28cf8.png

 

 

Dzień 8.

Zdecydowaliśmy pojechać z południa gór na północ trasą Transfogarską. Drugą trasę Transalpinę odpuściliśmy na pretekst do kolejnego tripu po tym kraju.

Spieszyliśmy się z Braszowa tymczasem wjazd na Transfogarską  był zamknięty z powody triatlonu. Mamy przymusowy postój w Pensiunea La Cetate w Capatineni i jedną noc spóźnienia za to luksusowy pokój a w restauracji tutejsze wesele…

 

image.png.74196f5a6f2469999cd9fb34eef8f6b6.png

Transfogarska: trasa łatwa, nawierzchnia dobra, sporo barierek, dużo też parkingów oraz małych dzikich miejsc gdzie można przystanąć ‘na fotkę’.

 

image.png.c769239b336a112cc7d29d54270cf63e.png

 

 

image.png.03ea5e634592bb350a9271429ce921c4.png

 

image.png.3799dcae983ea26a861b09bd88e1b5aa.png

   image.png

 

 

Turda. Miasto nieciekawe. Spędzamy tutaj noc, rano zwiedzamy kopalnię soli.

 

image.png.db965a58dae3245015a666eab019c094.png

Opuszczamy Rumunię udając się z Turdy na Debreczyn. Ostatnią trasę ponad 800 km dzielimy na 2 dniu z noclegiem w Miszkolcu.

image.png

image.png

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Fajny wypad. (zdjęcia się podublowały )

Też pamiętam DN18 jako same dziury z szutrem.Robiliśmy ją skuterami w 2013. Co do Transalpiny to musicie wrócić  ,jest fajniejsza od Transfogaraskiej , mniej komercyjna i lepsze widoki.

W tym roku robimy powtórkę ( tylko bez Sapanty ) więcej zamków i zwiedzania + parę dni kąpieli w morzu.

Odnośnik do komentarza

No fajnie.  U mnie zdjęcia są OK, nic się nie dubluje.  Planujemy coś podobnego w tym roku dlatego chętnie przeczytam jeszcze kilka razy :) 

Odnośnik do komentarza

Rumunia jest super mimo pewnych niedociągnięć ...Wracajcie zobaczyć i zwiedzić co niezwiedzone ,a jeśli we wrześniu to Oktoberfest w Braszowie koniecznie trzeba zaliczyć:D

Dzięki za relacje i fotki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...