Skoda fabia - problem ze zbieżnością....już pół zawieszenia wymieniłem. Nie szczepionka :)

[Robert]

Witam, pomyślałem, że zapytam tutaj, sporo ludzi jest, może ktoś mi coś wymyśli.....

Skoda fabia 2007 rok, HB 1.4 16v (wyprzedzę pytanie, byłem u 3 mechaników i nie jest złożona z kilku) zakupiłem ja na koniec zeszłego roku, samochód podobał się bardzo żonie, fajana opcja, dość bogata wersja, z historią z Polskiego salonu, nie zapłaciłem jak za okazję, tylko jak za takie normalne auto.... przy zakupie widziałem lekko przytarte oponę, więc delikatne ściąganie mnie nie dziwiło, ale..... pomyślałem, że wymieni się oponę(oryginalne 16"), może zbieżność zrobi i będzie ok, ale niestety okazało się, że nie jest.....

Znajomy mechanik po wykonaniu zbieżności powiedział, że na tylnej belce jest niezgodność o kilka stopni i nie da się nic z tym zrobić, bo tył nie jest regulowany, i okazało się, że nadal samochód sciągał tak samo, pomimo ustawienia - zasugerował wymianę belki tylniej, tak też zrobiliśmy, kupiłem używkę, zamontował i co..... oczywiście lipa, zbieżność się ustawiła w odpowiednich tym razem zakresach, a samochód jak ściągał, tak ściąga, cały czas delikatnie w prawo, pozamieniałem opony przód na tył - to samo - pozamieniałem stronami - to samo, założylem nowe, to samo, więc pojechałem do innego mechanika.

Tamten wynalazł, że tuleja tylna wahacza przedniego jest niedociśnięta o około  5-7mm, a w dodatku jest inna niż ta z drugiej strony, postanowiłem wymienić tuleje, a przy okazji wymieniłem łożyska amortyzatora i jeszcze jedną jakąś gumę, która była lekko zużyta. Ponownie ustawiłem zbieżność. Wyjechałem zadowolony, a tu się okazuje, że poprawiło się tylko nieznacznie....szlag człowieka trafia....

Sprężyny sprawdzone też są ok, ogólnie juz pół auta wymieniłem jeżeli chodzi o zawieszenie a pozostałe jest bez zastrzeżeń, może macie jakiś pomysł, gdzie może być przyczyna tego problemu, jeżdżę teraz na zimowych 15 cali, ale na lato chciałem kupić nowe letnie a jak zakupie 205/45/16( takie oryginalnie są) to szkoda mi będzie jak znowu mi je będzie darło.

Z góry dziękuje za pomysły, ale auta szkoda mi sprzedać bo jest fajne, a nie wiem gdzie jeszcze można by się przyczepić (zaznaczę, że zera się tu nie ustawia na układzie kierowniczym, jak to bywa w niektórych autach z kontrolą trakcji...)

Pozdrawiam

 

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Podczas hamowania / przyspieszania ściąganie się nasila?

Generalnie cudów nie ma - jak drze oponę to geometria, zbieżność, kąt wyprzedzenia etc...

Co mi jeszcze przychodzi do głowy w kwestii ściągania:

Drążek kierowniczy - luz na jabłku sprawdzany? Drążek prosty?

ET felg właściwe?

[tomekmajesty]

To masz problem jak z kretem
Podobno na kreta w ogrodzie jest jeden super sposób
Wyprowadzić się i zostawić kreta ...
A tak poważnie to podobny problem chociaż w niewielkim stopniu ma moja małżonka w Hyundaiu, od nowości bez żadnych przygód, podobno to mogą być problemy z czujnikiem jazdy na wprost we wspomaganiu
Ale my odpuściliśmy temat bo ściąganie jest minimalne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Robert]

37 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Podczas hamowania / przyspieszania ściąganie się nasila?

Generalnie cudów nie ma - jak drze oponę to geometria, zbieżność, kąt wyprzedzenia etc...

Co mi jeszcze przychodzi do głowy w kwestii ściągania:

Drążek kierowniczy - luz na jabłku sprawdzany? Drążek prosty?

ET felg właściwe?

Przy hamowaniu nie pogłębia się problem, jest jakby nawet lepiej, przy przyspieszaniu, nie jest też gorzej.

Felgi oryginalne, sprawdzone, ok, drążki też.

Od zawieszenia nie ma nic co by potwierdzało, lub mogło potwierdzic problem...

24 minuty temu, tomekmajesty napisał:

To masz problem jak z kretem
Podobno na kreta w ogrodzie jest jeden super sposób
Wyprowadzić się i zostawić kreta ...
A tak poważnie to podobny problem chociaż w niewielkim stopniu ma moja małżonka w Hyundaiu, od nowości bez żadnych przygód, podobno to mogą być problemy z czujnikiem jazdy na wprost we wspomaganiu
Ale my odpuściliśmy temat bo ściąganie jest minimalne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiesz, ja też się zastanawiałem czy od wspomagania nie jest coś nie tak.

Ściąganie faktycznie jest minimalne, ale dla mnie jak ściaga to mnie to wkurza, ale pogłębię temat czujnika, z ciekawości sprawdzę...

[Conan]

Dokładnie sprawdz czujnik skrętu jak jest esp to powinien byc. Chociaż wątpię że w tym roczniku. Ogólnie taki problem zdarzal sie też w octavi  2 i nikt a tym bardziej aso nie dawalo se rady. 

[Robert]

3 minuty temu, Conan napisał:

Dokładnie sprawdz czujnik skrętu jak jest esp to powinien byc. Chociaż wątpię że w tym roczniku. Ogólnie taki problem zdarzal sie też w octavi  2 i nikt a tym bardziej aso nie dawalo se rady. 

Nie, esp nie ma, ale asr jest, skąd masz wiedzę o tych skodach octavia, wiesz coś może więcej...

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Pierwszy z brzegu, jeden z wielu podobnych tematów -> KLIK

Jakieś trefne te Fabianki 

A tak poważnie: nie wyobrażam sobie jeździć autem które "ściąga". Wyjątkowo męczące 

[Robert]

No konkret temat wygrzebałeś, dzięki, zacząlem go męczyć....

No, tak męczące to ściąganie...

a poza tym mam wypad do Katowic, podobno tam są szpece, zakład zajmuje się tylko takimi problemami....

[Conan]

Czytaj czytaj. Skąd mam, bo długo siedziałem na ocp jako posiadacz o2 aczkolwiek mnie ten problem na szczęście nie dotyczył a obecnie jako posiadacz fabi 2 z 2014. Ale też póki co mam spokój. 

A ogólnie było o tym nawet w jakimś programie gość miał nową o2 co sciagała ale dla aso było wszystko ok mimo złych wskazań na geometri. 

A do asr czujnik kąta raczej nie jest potrzebny więc pewnie go niema. Do esp jest wymagany. 

[Robert]

No i tak z ciekawości napiszę, że rozmawiałem z Panem Dudą z Katowic i faktycznie zajmuje się taki sprawami, ale nie jest naciągaczem, chciał pomóc ile się da przez telefon, powiedział, żebym szukał przyczyny w różnicach wymiarów, tzn, mierzyć szczeliny i sprawdzać między jedna a druga strona co się różni i tam szukać przyczyny...bo jak to powiedział, on sam w sobie nic wielkiego nie uczyni, tez tak sprawdza i wydaje opinie....

Pozdrawiam.

[JER2Y]

Może to trochę teoria spiskowa ale .. sprawdź czy kierownica w lewo i w prawo obraca się o ten sam kąt, może jest przestawiona na wielowpuście przez co maglownica nie jest ustawiona dokładnie na środku podczas jazdy na wprost i wspomaganie próbuje to skorygować.

[Robert]

17 godzin temu, JER2Y napisał:

Może to trochę teoria spiskowa ale .. sprawdź czy kierownica w lewo i w prawo obraca się o ten sam kąt, może jest przestawiona na wielowpuście przez co maglownica nie jest ustawiona dokładnie na środku podczas jazdy na wprost i wspomaganie próbuje to skorygować.

Witam, to tez sprawdzałem, ale nie to....niestety...