Piąte Zachodniopomorskie Spotkanie u Rybaka

[ArtCho]

Ja również bardzo dziękuję za fajne spotkanie, choć niestety z powodów obiektywnych, dla mnie bardzo krótkie... Też z tego powodu niestety nie dałem rady spróbować napojów WD i Dzidzi własnej roboty...

 

Ale rybka pycha, karkoweczka palce lizać, zupka rybna wyborna, a ciacho przepyszne!

 

A co najważniejsze okazja do spotkania się z Wami, co ostatnio jakoś mi łatwo nie przychodzi.

 

Marekb9t musimy się zdzwonić, bo mieliśmy pogadać, a ja spłynąłem wcześniej.

 

Marek Bilety - super organizacja jak zwykle!

[tomek.]

Dziękujemy za mile spędzony czas i wspaniałe towarzystwo.

 

[MISIEK]

Bardzo dziękuję za ugoszczenie przedstawicieli Grupy Wielkopolskiej. Cieszę się też że mogliśmy pomóc w przygotowaniu imprezy. 

Grupo Zachodniopomorska.! Spotkać się z Wami i móc się bawić, wymienić kilka zdań to przyjemność i wielki zaszczyt dla nas. Jesteście niesamowici.! 

Już czekam na kolejne spotkanie z Wami i odliczam dni do wrześniowej "Majówki"

Nie mam zbyt dużo czasu na napisanie czegoś więcej i wklejenia zdjęć bo właśnie się pakuję na wakacyjny wyjazd z córką do Świnoujścia...

Jak wrócę to wkleję kilka fotek.!

[romeo1971]

Ja z Ewą i Maliną  również dziękujemy za wspaniale spędzony dzień z wami wszystkimi

Organizatorzy  wspaniała robota  brak słów na opisanie, kto nie był nich żałuje

[bilety]

No i już po, wczoraj spałem cały dzień i oczywiście dwie nocki podrząd ale było warto. Dziękuje wszystkim pomocnikom szczególnie Zosi (za cierpliwość) grupie PES-u, Adasiowi, minimi, Arkowi, melmacie, Tomkowi i reszcie której nie wymieniłem (nie gniewać się) bez was organizacja by się nie udała. A teraz podsumowanie, goście licznie przybyli, rybkę zjedli, były gry i zabawy jak również pogaduchy. Integracja rodzinna chyba się udaje co roku mamy na spotkaniach więcej naszych pań i to mnie najbardziej cieszy. Wasze uśmiechnięte twarze i wpisy świadczą że było super dziękujemy za SUPER atmosferę.

[melmacie]

Dziękuję i pozdrawiam.

 

Wysłane

 

 

 

 

[minimi1]

Każde takie spotkanie uzmysławia mi jak ważni w moim życiu się staliście. Przyznam, że to rzecz niezwykła poznać tak wielu tak fajnych ludzi w tak póżnym wieku, albowiem jak wiemy większość znajomości ciągnie się ze szkoły- najczęściej średniej, albo wyższej. Potem już jest jakoś inaczej. Poznanie Was jest tym darem szczególnym.

Po podliczeniu rachunków wydaliśmy łącznie 571,03 złote- zebraliśmy 630,00 zł. Wszystkiego było dużo, niektórych rzeczy za dużo. Po przejrzeniu i szczegółowej analizie tego co pozostało na stołach biorąc pod uwagę również, że z pewnością część rzeczy (tzw kuchnia (( talerzyki widelce etc) oraz rzeczy niepsujących kilka  litrów soku kilka butelek coli) przyda się na majówce wrześniówce-  można by przyoszczędzić w ramach  imprezy około 70-80,00 zł> Została przeceniona wasza zdolność do absorpcji jedzenia- Tak na marginesie, ponieważ jest tradycja dziękowania sobie wzajemnie (dobra tradycja- dzięki temu czujemy się lepiej) dziękuję wszystkim, ale szczególnie pięknym Paniom. Od kilku lat z niezmierną radością próbuję Waszych sałatek. W każdym roku próbuje wszystkich i zawsze jest jakiś faworyt. Nie oznacza to, że inne są złe-  wszystkie są dobre i nie mogę się opanować w jedzeniu- to kwestia indywidualnego gustu. Jednak w tym roku najchętniej bym przytulił tylko dla siebie sałatkę z kurczakiem i były tam też winogrona w tej sałatce i jakiś sosik. Oczywiście Waldku- ogórki jak zwykle rewelacyjne. Tak więc Panowie podziękujcie swoim żonom i partnerkom za wkład sałatkowy, ale też i osobisty- w sensie niezaprzeczalnego uroku osobistego. 

 

Kwotę nadwyżki czyli 58,97 zł przekazuję Wojtkowi na majówkę- tak jak drzewiej bywało

 

PS cały czas mobilizuję moją leniwą córkę - twierdzi, że ma problem z zasilaczem

 

https://onedrive.live.com/?authkey=!AFj7yOir4Y8ZTog&id=DE0ABAD82EFAA993!304&cid=DE0ABAD82EFAA993