Tour de Pologne 2017

[Ania 77]

My też na tour de ale... wybrzeże, życzymy Wam pogody i szerokości.

[EndriuBis]

Niestety na dzisiaj na Podkarpaciu prognozy pogody nie są najlepsze. A szkoda. Bieszczady wprawdzie piękne są zawsze, ale w słonku jeszcze piękniejsze

Ja niestety nie dojadę i akurat deszcz jest tu drugorzędną przeszkodą.    Na pocieszenie  -  jutro wyschniecie 

[BURISMAN]

Pogody i szczęśliwego powrotu, pięknych widoków i szerokości podczas pokonywania winkli .

[helicobacter]

Świetny pomysł! Życzę dobrej pogody i radosnych przygód

[Joasia70]

I kolejny dzień za nami. Dziś niestety w deszczu przez co zmienialiśmy trasę i zamiast podziwiać Wodospad Ostrowskich w Smereku zjedliśmy lody w Lesku ale i tak było fajnie

 

[GadekW]

Ale po każdym deszczu wychodzi słoneczko i teraz już tak będzie... Tego Wam życzymy... 

A wodospad na kolejną wycieczkę. 

[Joasia70]

Dziś nareszcie droga w słońcu ( to było wczoraj ale zasnęłam pisząc posta ), chyba dlatego nie śpieszyło się nam i do hotelu dojechaliśmy już po zachodzie słońca ale może też dlatego, że mieliśmy do przejechania jakieś 400 km

Rano po śniadaniu spacer po Arboretum w Bolestraszycach. Piękne miejsce warte odwiedzenia i poświęcenia więcej niż godzinę, tak więc możliwe że jeszcze tam wrócimy kiedyś ( podobno warto przyjechać w czerwcu ) 

Kolejny przystanek przy cerkwi w Radruży , ciekawe miejsce z ciekawą historią ciekawie opowiedziane przez kobietę z wykształceniem rolniczym ale z pasją i zamiłowaniem.

Dalej przejeżdżamy przez Kryłów gdzie pijemy kawę i zwiedzamy ruiny zamku zlokalizowanego nad samą granicą państwa.

Koło 16 przyjeżdżamy do Hrubieszowa żeby zobaczyć cerkiew trzynastokopułową i zjeść smaczny obiadek w restauracji żydowskiej 

Zadowoleni ruszamy w stronę Wisznic gdzie dojeżdżamy już po zmroku.

 

[Miro71]

ale tu cisza ...... czyzby Wam telefony pozalewalo ?????? 

PS.

Pozdrowienia dla calej ekipy !!!!

[Joasia70]

Dojechaliśmy do Jastrzębiej-Góry , nareszcie upragnione leniuchowanie. Zanim jednak tu dojechaliśmy od poprzedniego wpisu minęło kilka dni. 

Środa:

Ruszamy rano po śniadaniu . Co raz bardziej niepokoi nas opona w moim burgmanie, którą co raz częściej trzeba dopompowywać . Niestety żaden wulkanizator nie chce się nią zająć, wszędzie słyszymy "motocyklowych nie robimy" . Przypominam sobie, że po drodze w Hajnówce mieszka Mirek, szybki telefon i dowiadujemy się, że możemy przyjechać i coś się zaradzi. Spokojniejsi jedziemy dalej. Przed nami klasztor na Świętej Górze Grabarce. Jedno z ważniejszych miejsc prawosławia w Polsce. Krzyże przyniesione przez pielgrzymów z intencjami i ustawione wokół cerkwi robią wrażenie. 
Dojeżdżamy do Hajnówki. Mirek zabiera się szybko do pracy. Koło zdjęte, zawiezione do wulkanizatora i założone - nie minęło 50 min. i jesteśmy znów w drodze - wielkie dzięki Mirku za pomoc
Spacer po parku w Białowieży, niestety wieża widokowa otwarta tylko do 16.30. 

Ruszamy więc do Kruszynian, wieś nadaną przez Jana III Sobieskiego Tatarom. Zwiedzamy meczet, cmentarz i zostajemy nakarmieni przez przemiłą Dżannetę mimo, że lokal powinien być już zamknięty od dwóch godzin . Koniec dnia co raz bliżej i my dojeżdżamy do naszego miejsca noclegu w Sokółce. Ostatni nocleg z Ewą i Arturem, którzy rano zaczynają drogę do domu.

Czwartek:
Po śniadaniu pożegnanie z Ewą i Arturem i ruszamy w drogę. Jedziemy bocznymi drogami i duktami leśnymi gdzie dopada nas wichura i ulewa. Po wysuszeniu i zmianie ubrań ruszamy w  stronę trójstyku Polska/Rosja/Litwa, przy słupku instrukcja stronę, że nie wolno wejść na teren Rosjii. Teraz jedziemy do Gołdapii odwiedzić miejce gdzie Marek "bawił się w żołnierza", budynki stoją ale mieści się w nich biblioteka. Następny postój przy  mostach w Stańczykach. Tu nie miła niespodzianka : teren prywatny, wejście za opłatą 8 zeta. 
Mosty obfotografowane jedziemy do Rapy zobaczyć piramidę - grobowiec rodzinny pruskiego rodu baronów von Fahrenheid. Koniec kolejnego dnia. Dojeżdżamy do Bartoszyc, gdzie idziemy jeszcze na kolację i na nocne zwiedzanie miasta.

[KasiaP]

Kruszyniany 

Meczet

Jurta 

[Grzech]

Jakiś znajomy muzułmanin przed meczetem? 

Odpoczywajcie, bo przed Wami jeszcze kilka dni jazdy, a pogoda nie najlepsza.

[dr.big]

Dnia 20.7.2017 o 12:48, Joasia70 napisał:

Miło nam będzie , w Mrzeżynie będziemy pewnie koło 15.30 ( bosze jaka ja jestem poukładana ), w planach po drodze mamy później zobaczyć ruiny kościoła w Trzęsaczu ( dopóki jeszcze stoją ) i Szmaragdowe jezioro w Wapnicy

Jeszcze resztka jest  ...

Latarnia morska w Niechorzu też?

[GadekW]

No, nareszcie jakieś wieści... Już myślałem że zamiast na trójstyk dotarliście do trójkąta bermudzkiego i się gdzieś zapodzialiście... Fajne opisy. Życzę super pogody... w dalszej trasie. 

[Joasia70]

11 godzin temu, Grzech napisał:

Jakiś znajomy muzułmanin przed meczetem? 

Odpoczywajcie, bo przed Wami jeszcze kilka dni jazdy, a pogoda nie najlepsza.

a przyplątał się jakiś taki

jeszcze jeden dzień lenistwa przed nami  a pogoda całkiem dobra , byle nie padało to ja jestem szczęśliwa

11 godzin temu, dr.big napisał:

Latarnia morska w Niechorzu też?

Latarnia nie, jutro na Rozewiu latarnia zaspokoi naszą potrzebę wdrapywania się tym bardziej , że dziś weszliśmy na wieżę widokową w Gniewinie

[KasiaP]

Wieża widokowa w Gniewinie 

[Joasia70]

I cd. szybkiej relacji

Piątek:

Przed nami dojazd do Jastrzębiej-Góry i trzech dniach względnego lenistwa ale najpierw jakieś 340 km do przejechania . Po drodze zatrzymujemy się we Fromborku, mieście nierozerwalnie połączonym z Koperkiem. Najpierw zwiedzamy wzgórze katedralne z bazyliką archikatedralną, pałacem biskupim w którym teraz mieści się muzeum Mikołaja Kopernika i wieżą Radziejowskiego, z której rozpościera się piękny widok na miasto i okolicę. Jeszcze spacer po do portu, obiad i ruszamy w drogę. Promem, mostami, przez lasy i Trójmiasto ... myk myk i koło 19 jesteśmy na miejscu.

Jeszcze spacer wieczorny i zapoznanie się z miejscami gdzie co zjeść, co zobaczyć, co kupić .

Jeszcze zdążyć do sklepu przed 23 i kolejny dzień za nami.

 

[ja-rek]

 

Ten prom wygląda mi znajomo... to Mikoszewo?

ja-rek.

[Joasia70]

Sobota:

Dzień bez skuterów

Po śniadaniu znajdujemy PKS na Hel - linia 666 . Po drodze wysiadamy w Jastarni żeby zwiedzić Ośrodek Oporu Jastarnia , schron Sabała. Po godzinie jesteśmy znów na przystanku PKS, niestety autobus mimo naszego machania nie zatrzymuje się. Nie pozostaje nam nic innego jak przemaszerować prawie 4 km by zdążyć na pociąg który dowozi nas na Hel. 

Teraz spacer po mieście, fokarium i oglądanie karmienia fok i czas szybko mija i pora wracać do Jastrzębiej-Góry. Tym razem autobus zatrzymał się na przystanku i po dwóch godzinach jazdy jesteśmy z powrotem. Jeszcze wieczorny spacer po plaży i pierwszy dzień aktywnego lenistwa za nami.

[KasiaP]

Tak, to Mikoszewo 

Frombork

Kaczy Winkel

Hel

Fokarium

[Joasia70]

Ps. Piątek.

Arturo b-b dzięki za podpowiedzenie trasy z Fromborka wzdłuż zalewu Wiślanego - bardzo fajna droga i nawierzchniowo i widokowo. Cały czas w myślach Cię chwaliłam

Niedziela : 

W planach mamy zwiedzenie muzeum VW w Pępowie. Wsiadamy więc na skutery i ruszamy . Muzeum oglądamy z zaciekawieniem, fajnie, że właściciel zadbał o szczegóły i nie tylko wystawił samochody ale dodał też różne elementy uzupełniające jak walizki, torebki, wyposażenie samochodów turystycznych. Wracamy do Jastrzębiej. Po drodze jedziemy nad jezioro Żarnowieckie. Obok znajduje się największa elektrownia szczytowo-pompowa w Polsce. Widok na górny zbiornik rozpościera się z wieży widokowej, na którą wdrapujemy się po 212 schodach ( można też wjechać windą ) .

Popołudniu szwandamy się po Jastrzębiej, przechodzimy przez Lisi Jar, część Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. Jest to wąwóz, 350 m, sięgający nawet 50m głębokości, którego zbocza porastają ponad stuletnie buki. "Upolowaliśmy" nawet zachód słońca. 

 

[KasiaP]

[dr.big]

Wjeżdżacie jutro do Mrzeżyna, czy tylko przejeżdżacie tam przez rondo na trasie Kołobrzeg- Mrzeżyno- Trzebiatów?

Szykuję się jutro do Mrzeżyna od ok. 12. W razie czego, będę dzwonił. Czarny Tmax to mój znak  ...

https://www.google.de/maps/dir//54.1413893,15.2878065/@54.1413111,15.287542,19z/data=!4m2!4m1!3e0

[Joasia70]

Bardzo ładne rondo

Będziemy tam koło 14.00 - 14.30 

Jesteśmy na telefonie  znaczy czekam na telefon od Ciebie

_____________

I lenistwo za nami. Jutro znów ruszamy w trasę dookoła. Przejedziemy wzdłuż wybrzeża . 

A dziś zwiedziliśmy latarnię morską na Rozewiu, połaziliśmy po plaży tam i z powrotem starając się nie nadepnąć leżących ludzi albo biegających dzieci w strasznych ilościach. Ale zobaczyliśmy: mewy, panów ratowników, panów roznoszących lody więc pobyt nad morzem zaliczony. 

[KasiaP]

I panowie ratownicy 

 

[dr.big]

W oczekiwaniu na Uczestnikow- rondo w Mrzezynie Nie na darmo je wybralem- jedna z lepszych smazalni I wedzarni w okolicy.