Rejestracja po latach na Polskie tablice

[subaru gtb320]

Wczoraj po prawie 6 latach zarejestrowałam mojego burka.

Żadnych problemów nie było.

Potrzebne dokumenty to

,w moim przypadku

-Brif

-umowa kupna/sprzedaży 

-tłumaczenia

-aktualne badanie techniczne 

Wszystko to miałem a przypomnę kupiłem prawie 6 lat temu.

W konicu się zmobilizowałam

+ z tego ominęły mnie trzy mandaty 

Dwa w Chorwacji jeden w Włoszech moto był na francuskich blachach.

 

[Bx19trd]

No ale jak to "ominęły mandaty"? To kto jeździł?

[subaru gtb320]

Teraz, Bx19trd napisał:

No ale jak to "ominęły mandaty"? To kto jeździł?

Dostałem mandat za szybę za  złe parkowanie nie pamiętam ile euro ale była to sporo 3 lata temu

[Bx19trd]

Aaaaa czyli dostałeś mandat, tylko nie zapłaciłeś.

czyli co, masz podwójne obywatelstwo?

[subaru gtb320]

1 minutę temu, Bx19trd napisał:

Aaaaa czyli dostałeś mandat, tylko nie zapłaciłeś.

czyli co, masz podwójne obywatelstwo?

Nie zapłaciłem a obywatelstwo polskie

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Zarejestrowałeś bo byłeś właścicielem.

36 minut temu, subaru gtb320 napisał:

Wszystko to miałem a przypomnę kupiłem prawie 6 lat temu.

W konicu się zmobilizowałam

+ z tego ominęły mnie trzy mandaty

Brawo Ty ! 

 

36 minut temu, subaru gtb320 napisał:

Dwa w Chorwacji jeden w Włoszech moto był na francuskich blachach.

 

Podziwiam za niefrasobliwe podejście i gratuluję odwagi. Domyślam się, że nie miałeś kontroli a tym bardziej kolizji. Przy tym pierwszym miałbyś problemy a przy drugim bardzo poważne kłopoty.

[subaru gtb320]

Kontrolę miałem kolizji nie oc normalnie wykupione na mnie

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Nie wiem jaką miałeś kontrolę i gdzie (pewnie w PL- w EU już byś nie odjechał) ale warto mieć świadomość, że ubezpieczenie w takim przypadku może być iluzoryczne. O szczegółach pewnie dowiedziałbyś się podczas kolizji z twojej lub czyjejś winy.

Ps. Jeździłeś moto wyrejestrowanym we FR i niezarejestrowanym w PL (mówiąc prościej nigdzie niezarejestrowanym). W świetle prawa nie miałeś dopuszczenia do poruszania się takim pojazdem po drogach publicznych. O ile w PL do tej pory stróże prawa przy kontroli przymykali na to oko, to w EU przepływ danych jest dużo sprawniejszy i szybszy podczas kontroli. Warto pamiętać, że od jakiegoś czasu jest coś takiego jak SIS (Schengen Information System) i podczas każdej pierwszej rejestracji w PL nasze WK wysyłają do SIS zapytanie z danymi VIN, poprzedniego wlaściciela i ostatnim numerem rejestracyjnym czy dany pojazd jest "czysty". Chodzi tu także o mandaty. Jeśli dostaniesz twardy dowód i przez rok nikt nie zapuka do twoich drzwi to po 6 latach jazdy na wymeldowanych "wyklejankach" po EU możesz się uznać za farciarza  

[subaru gtb320]

masz racje.

kontrolę mialem w pl okazywalem Brif oc i aktualne badanie.

Całkiem możliwe że miałem szczęście teraz się cieszę że jest już na polskich tablicach co było to było.

Zobaczymy czy ktoś zapuka mam nadzieję że nie.

[Bx19trd]

No przecież teraz to Cię po numerach nie namierzą. No chyba, że po tych wcześniejszych.

można spróbować jakoś odpokutować dla spokoju własnego sumienia.

np. Przez 2 miesiące będę przepuszczał pieszych ...  :-)