brynio Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 6 godzin temu, Sysgone napisał: Podejrzanie niski przebieg. Mój z 2015r ma o tysiąc więcej. One tam u niego wszystkie mają podobny przebieg bez względu na wiek 1 godzinę temu, Lucjan73 napisał: Z salonu, serwisowane, przebieg cirka 60 tyś od 2013 roku. Bo nikt w takie przebiegi nie wierzy po prostu Mam to samo, tylko ja swojego auta nie sprzedaję. A że więcej jeździłem na moto niż samochodem to przebieg też nieadekwatny do rocznika
Alien Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Brynio,oprócz przebiegu ważne czy dobre sprzęty mają czy ulepy.
dr.big Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Przesadzacie z tą podejrzliwośą, ja przy kilkunastu ostatnich zakupach z prywatnej ręki nawet VINu pojazdu nie sprawdzałem... I co? I nic! Zadnej "miny" nie było. PS. Z takim podejściem to np. nie można iść do lekarza/dentysty, nie można nic kupić bez opłaty za pobraniem po uprzednim rozpakowaniu i uważnym obejrzeniu produktu, nie można wręcz niczego .... Ba, z domu bez lusterka wstecznego nie można wyjść . Właściwie to nie można w normalny sposób funkcjonować? Bez chorobliwej podejrzliwości "na wszystko"?
Alien Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 dr.big , masz w zasadzie rację ,tylko są sprzedawcy którzy są znani z ściągania złomu i lepieniu w garażu moto a inni nie dlatego też pytałem o tego T-maxa i sprzedawcę czy ma łatkę ulepów czy wręcz przeciwnie.
dr.big Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Idę, oglądam, patrzę z kim mam do czynienia i oceniam kilka innych aspektów... Nie róbmy tragedii i nie popadajmy w stereotypy pisząc dziwne rzeczy. Każdy ma przecież rozsądek . A czytając ten temat, można raczej odnieść inne wrażenie. Nie dajmy się też zwariować, bo tu w temacie kilka wyrażonych przeświadczeń aż skłoniło mnie do uśmiechu ... PS. Z tego co pamiętam, u tego Moto Italia było zakupionych kilka skuterów z forum i ludzie byli raczej zadowoleni... Ale nikt Ci nie zagwarantuje, że akurat ta sztuka jest zgodna z różnorakimi wyobrażeniami...
Lucjan73 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 2 godziny temu, KriSSo napisał: Lucek, czy cena tego auta jest większa od cen podobnych aut komisowych? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cena jest trochę wyższa bo u nas każdy musi coś wytargować. Nie ma w zasadzie sztywnej ceny bo kupujący jak coś nie urwie to jest chory. Pojechałem z tym samochodem od takiej wielkiej firmy handlowej na A... Pooglądali, posprawdzali i zaoferowali mi 26 tyś a taki sam samochód u nich kosztuje 39 tyś. Ok. rozumiem trzeba zarobić bo to jest biznes, są koszty ale rozumiem 2-3 tyś no może 5 tyś ale 13 tyś ? To nie handel to kradzież. Jak u nich kupujesz to zjadą Ci 1 tyś w ramach promocji. Na placu ludzie się kręcą i szukają okazji a do mnie nikt się nie odzywa. O co tu chodzi ?
BURISMAN Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 16 minut temu, Lucjan73 napisał: O co tu chodzi ? Niski rocznik, mały przebieg, podejrzana sytuacja dla wielu potencjalnych kupców, tak to niestety działa. Handlarze kręcą liczniki, brak za to kary, coś tam ostatnio w temacie drgnęło, ale to na razie tylko przymiarki, ogólne przyzwolenie na robienie ludzi w jajo, wszystko zgodnie z prawem i obowiązującymi przepisami, oczywiście można dochodzić sprawiedliwości w sądach, ale będąc po 50-tce można nie doczekać wyroku . Nie ma innej rady trzeba umieć ocenić stan sprzedawanego pojazdu, nieraz nie liczy się jego rocznik i przebieg, tylko jego stan. Jak ja kupowałem G klasę to oglądałem z kolegą kilka sztuk na komisach i z ogłoszenia roczniki młodsze były bardziej zgniłe niż te starsze rocznikowo, ale ludziska kupowali młode zamiast kupić wg stanu auta, zużycia jego mechanizmów, ich sprawności.
dudekmotorek Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Godzinę temu, Lucjan73 napisał: Pooglądali, posprawdzali i zaoferowali mi 26 tyś a taki sam samochód u nich kosztuje 39 tyś. Ok. rozumiem trzeba zarobić bo to jest biznes, są koszty ale rozumiem 2-3 tyś no może 5 tyś ale 13 tyś ? To nie handel to kradzież. Dlatego staram się omijać handlarzy i Wam wszystkim też polecam, zapłaciłem 50% ceny rynkowej za skuter drugie 50% zapłacił bym gdybym wziął od handlarza tu jest ukryta cena za porządne umycie , pół butelki plaka i dobrą gadanę. Moj były szef zwykł mawiać „Przyjdzie głupi i kupi .” Godzinę temu, dr.big napisał: Przesadzacie z tą podejrzliwośą, ja przy kilkunastu ostatnich zakupach z prywatnej ręki nawet VINu pojazdu nie sprawdzałem... I co? I nic! Zadnej "miny" nie było. kupiłem na ebay w licytacji bez oglądania na odległość bo się nie chciało jechać 100 km żeby oglądać, wyszedłem z założenia że obejrzę przy odbiorze i jeśli coś będzie nie tak to nie odbiorę, płacę przecież gotówką na miejscu więc żadnego ryzyka. A po co kręcić setki albo nawet tysiące km ? Kiedyś szukałem okazji ale po kilkunastu wyjazdach miałem ochotę w mordę strzelić sprzedającego za określenie „ekstra stan jak na ten wiek”. Nie wspomne o czasie straconym. A tak na marginesie ja kupiłem Syma City Coma z przebiegiem 48tys teraz ma ledwo ponad 50 tys i śmiga bez problemów.
Sympatycy KriSSo Opublikowano 8 Grudnia 2017 Sympatycy Opublikowano 8 Grudnia 2017 3 godziny temu, BURISMAN napisał: Niski rocznik, mały przebieg, podejrzana sytuacja dla wielu potencjalnych kupców, tak to niestety działa Moim zdaniem tak to nie działa. Po to są VINy, po to są możliwości sprawdzenia historii, dokumentacje, żeby się z niskiego przebiegu cieszyć !!!, a nie szukać powodów do podejrzeń. Ja tu widzę inny problem - dlatego spytałem Lucka o cenę. Dobre, pewne, z małym przebiegiem, od pierwszego właściciela, wypieszczone auto jest po prostu droższe od podobnych w komisach. Ludzie często szukają maksymalnego wypasu za jak najniższą cenę. Po co zatem kupić auto droższe, od Lucka, jak być może za kilka tysi taniej uda się wybrać jeszcze lepiej wyposażone w komisie? Można wtedy poszpanować przed sąsiadem, który kupli akurat od Lucka (i "przepłacił"), że ma lepiej wyposażone i co najważniejsze - znacznie taniej kupione. Jest takie powiedzonko: postaw się a zastaw się - typowe w polskiej kulturze motoryzacyjnej. Dlatego ludzie nie dzwonią do niego, tylko idą tam, po prostu. To się oczywiście zmienia i co raz więcej ludzi podchodzi inaczej do sprawy. Ale podobnie jest i tutaj, na forum. A teraz przykładowo, tylko proszę absolutnie nie odebrać tego personalnie - ktoś planuje zakup T-Maxa z określonego rocznika. Ilu wtedy ustawia filtr "sortuj od najdroższych" i wybiera z górnego pułapu spośród tego, co wyskoczy? Niewielu. Nadal wybiera się głównie te dużo tańsze od średniej i próbuje ustalić, czy warto kupić. Możecie mnie teraz zlinczować, ale tak to widzę :).
brynio Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 4 godziny temu, dr.big napisał: Przesadzacie z tą podejrzliwośą, ja przy kilkunastu ostatnich zakupach z prywatnej ręki nawet VINu pojazdu nie sprawdzałem... I co? I nic! Zadnej "miny" nie było. PS. Z takim podejściem to np. nie można iść do lekarza/dentysty, nie można nic kupić bez opłaty za pobraniem po uprzednim rozpakowaniu i uważnym obejrzeniu produktu, nie można wręcz niczego .... Ba, z domu bez lusterka wstecznego nie można wyjść . Właściwie to nie można w normalny sposób funkcjonować? Bez chorobliwej podejrzliwości "na wszystko"? Niestety nie wszyscy mają tyle szczęścia. Może jakbyś umoczył kiedyś kupę kasy, którą odkładałeś bardzo długo i okazało by się, że trafiłeś trupa-mimo dokładnego sprawdzenia (ale nie wszędzie zajrzysz), to patrzyłbyś na pewne rzeczy inaczej. W tym kraju niestety większość myśli jak oszukać i naciągnąć drugiego, a uczciwych handlarzy jest bardzo mały odsetek. I wcale nie mówię tu o sprzedawaniu składaków czy poważnie naprawianych sprzętów, ale o zwykłej uczciwości, o informowaniu o pewnych, nawet drobnych rzeczach do naprawy. A nie, w ogłoszeniu masz - 'bez wkładu, lać i jeździć' a się potem okazuje, że akumulator do wymiany, regulator napięcia szwankuje, opony z bieżnikiem ale sprzed 12 lat, tłumik hałasuje jakby się porcelana posypała.....ale ideał po prostu. Zasada w Polsce jest jedna, handlarz ma zarobić za wszelką cenę minimum 100% tego co włożył i nie będzie się bawił w naprawianie, czy chociażby poważne oględziny tego co sprzedaje - "panie, takiego kupiłem i już" Podobnie sprawa ma się przy ogłoszeniach prywatnych. Niektórzy myślą, że lepiej z ogłoszenia od "niehandlarza", ale tutaj trzeba być równie ostrożnym jak przy handlarzach. Zawsze będzie coś do zrobienia, i nie mówię tu o obligatoryjnej wymianie płynów eksploatacyjnych czy chociażby zmianie opon. Ostatnio dużo szukam w ogłoszeniach, dużo pytam itd. I śmiało mogę powiedzieć, że zdecydowanie więcej jak połowa zapytana o numer VIN po prostu znika. Robią z tego tajemnicę narodową, do znajomości której potrzebne są minimum jakieś certyfikaty urzędowe - kpina. I mówię tu właśnie o "niehandlarzach" - handlarze z tym w większości przypadków problemów nie mają. Oglądałem coś ostatnio osobiście właśnie z ogłoszenia - panie, jedna ryska z boku - na miejscu się okazało, że walnięty o coś przodem był bo czasza ewidentnie pozbawiona mocowań a na dole przy podnóżkach cały plastik z dziurą, wyłamany i w ogóle jedno wielkie gówno - zdjęcia po retuszu i koleś łże w żywe oczy - nic tylko mordę sklepać takiemu za stratę czasu. Podsumowując, na rynku większość sprzętów to po prostu śmieci z odzysku i trzeba bardzo uważać.
Sympatycy KriSSo Opublikowano 8 Grudnia 2017 Sympatycy Opublikowano 8 Grudnia 2017 1 minutę temu, brynio napisał: Niestety nie wszyscy mają tyle szczęścia. Może jakbyś umoczył kiedyś kupę kasy, którą odkładałeś bardzo długo i okazało by się, że trafiłeś trupa Szczęściu trzeba pomagać. Zatem jeśli upatrzyłbym sobie samochód, który w miarę mi pasuje, to kupiłbym tylko i wyłącznie od pierwszego właściciela (najlepiej od znajomych), z pełna dokumentacją, albo po prostu kupił nowe. A jeśli upatrzony model auta nie spełniłby powyższych założeń, to znaczy, że mnie na ten samochód nie stać. Wtedy idę i kupuję nową Pandę, a nie 10 letnie A6, bo muszę się powozić tego typu autkiem .... z komisu. Tyle.
Klubowicze Piootr Opublikowano 8 Grudnia 2017 Klubowicze Opublikowano 8 Grudnia 2017 11 minut temu, KriSSo napisał: Ilu z nas postanawia kupić przykładowo ...... Ilu wtedy ustawia filtr "sortuj od najdroższych" i wybiera z górnego pułapu spośród tego, co wyskoczy? Niewielu. Nadal wybiera się głównie te dużo tańsze od średniej i próbuje ustalić, czy warto kupić. Krzysiu, to mój ulubiony filtr, ale to niestety nie pomaga i tak kupuje w salonie. Wyższe wymagania. Zawsze sobie powtarzam, że zazdroszczę tym, którzy kupują ode mnie pojazd. Kto mnie zna ten nie wie o czym piszę. SW-T600 wyłączam z dyskusji, ta była totalnie zniszczona w wypadku, a ja się cieszę, że ... żyję.
brynio Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 1 minutę temu, KriSSo napisał: Szczęściu trzeba pomagać. Zatem jeśli upatrzyłbym sobie samochód, który w miarę mi pasuje, to kupiłbym tylko i wyłącznie od pierwszego właściciela (najlepiej od znajomych), z pełna dokumentacją, albo po prostu kupił nowe. A jeśli upatrzony model auta nie spełniłby powyższych założeń, to znaczy, że mnie na ten samochód nie stać. Wtedy idę i kupuję nową Pandę, a nie 10 letnie A6, bo muszę się powozić tego typu autkiem .... z komisu. Tyle. I Tu się z Tobą zgodzę. Z samochodami akurat tego problemu nie miałem bo zawsze kupowałem nowe, ale klasę niżej niż akurat to co chciałem mieć, wychodząc właśnie z założenia, że może mniejszy, ale nie koniecznie gorszy, bo nowy, dobrze wyposażony i w wybranym przeze mnie kolorze itd. Nie interesuje mnie zupełnie co ludzie powiedzą, mam to gdzieś.
Sympatycy KriSSo Opublikowano 8 Grudnia 2017 Sympatycy Opublikowano 8 Grudnia 2017 1 minutę temu, brynio napisał: Nie interesuje mnie zupełnie co ludzie powiedzą, mam to gdzieś. I o to właśnie chodzi. Zgadzam się z Tobą i postępuję podobnie.
Klubowicze Piootr Opublikowano 8 Grudnia 2017 Klubowicze Opublikowano 8 Grudnia 2017 Każdy w PL chce kupić tanio i dobrze. Niestety to się nie uda. Dlaczego handlarze skupują rozbitki z całego świata i sprowadzają je do Polski ? Bo tu są na ten cały złom klienci. Każdy chce kupić dobrze i tanio ... Resztę dopowiedźcie sobie sami i nie dziwcie się, że oni chcą zarobić na poszczególnej transakcji 100%. To ich zawód i z tego utrzymuja swoje rodziny, niestety.
brynio Opublikowano 8 Grudnia 2017 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Ano właśnie, sami sobie na taką sytuację zapracowaliśmy - lubimy po prostu chyba być oszukiwani i naciągani. To jest tak jak narzekanie na niskie zarobki - bo stawki małe - ale czy ktoś nas zmusza do godzenia się na te stawki? Nie.
Sympatycy KriSSo Opublikowano 8 Grudnia 2017 Sympatycy Opublikowano 8 Grudnia 2017 3 minuty temu, Piootr napisał: Każdy w PL chce kupić tanio i dobrze. Niestety to się nie uda. Bo jest oparte na błędnych założeniach. Zawsze przywołuję sobie dialog Azjona z klientem w Castoramie i humor mi się poprawia Proszę Pana, potrzebuję wkrętarkę dobrą i tanią. Naprawdę potrzebuje Pan aż dwie? Proponuję kupić jedną - dobrą, albo tanią.
dudekmotorek Opublikowano 9 Grudnia 2017 Opublikowano 9 Grudnia 2017 7 godzin temu, BURISMAN napisał: 7 godzin temu, Lucjan73 napisał: Panowie problem to jest taki, że jak się długo odkłada to później forsa parzy w kieszeni i serce woła że czas już w drogę i chociaż rozum podpowiada nie kupój tego złomu to w duszy gra i oczami wyobraźni już widać jak mkniemy krętą drogą do następnego miasta. Trochę cierpliwości wystarczy zeby cos fajnego kupić. Ja poluję na okazje ale nie od handlarzy i ... znowu kupiłem coś czego nie chciałem ale za rok może dwa zmienie na nastepny, każdy ma jakąś metodę, można kupić nowy ale to na lata a ja wiecznie żył nie będę i chciałbym pośmigać na różnych sprzętach. Czego i innym życzę 1
dr.big Opublikowano 9 Grudnia 2017 Opublikowano 9 Grudnia 2017 9 godzin temu, KriSSo napisał: Szczęściu trzeba pomagać. (...) Zachowując się racjonalnie . Ale jak już napisał Lucek i Ty. Ludzie mają co innego w głowach. Inne zachowania zakodowane. A ostatnie 3 lata to wręcz szał się dzieje. Moim zdaniem winne są też częściowo te wszystkie programy TV typu "kup i niewiele robiąc (zarób) " albo o tych handlarzach skupujących sprzedających z zyskiem wraki czy jak to się to barachło dla ograniczonych nazywa. Dolna półka. Zmienia przeciętną mentalność i kanony zachowania jak najbardziej.
tacim Opublikowano 9 Grudnia 2017 Opublikowano 9 Grudnia 2017 Sami wiecie, że wyjazd prywatnie po auto za granicę często wiąże się z wydatkiem nie rzadko kilku tysięcy drożej niż w RP. To samo jest z motocyklami. Inna sprawa , że na zachodzie 90% aut ma książki serwisowe, TUV-y i dwa komplety kół a u nas w magiczny sposób znikają.
dudekmotorek Opublikowano 10 Grudnia 2017 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Wiedz ze liczniki cofaja nie tylko w Polsce , i powinieneś wiedzieć jedną ważną rzecz cofają na granicy w sprowadzanych autach czy motocyklach. Czasem są to dobre auta ale z reguły dziadostwo połatane dlatego w kraju są tansze a jeszcze zarobek przynoszą sprzedającemu. Przejedź się sam ileż Cię podróż do Niemiec bedzie kosztować ? Sprawdź kilka ogłoszeń albo kilkanaście dwa dni turne i masz. Ale to dla wytrwałych ja już tak nie jeżdzę nie ruszę się z domu dalej niż 100km bo to szkoda czasu , no chyba ze jakieś atrakcje będą na miejscu i wtedy łączę wyjazd turystyczny z wyjazdem po sprzęt. Inaczej szkoda nerwów. I pamietaj dobrego z pierwszej ręki w normalnej cenie handlarz nie kupi bo nie zarobi na tym. A jak czytam posty to wielu zalezy na jakości więc czegoś tu nie rozumiem, po co kupować z drugiej ręki i samemu sobie wmawiać jaki super sprzęt. Dr. Big ma racje trzeba racjonalnie podejść do zakupów i tak to co kupimy będzie” najlepsze ” dla nas w końcu to nasz wybór
Lucjan73 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Tacim jeżeli pozwolisz wyślę Ci na PM link do mojego ogłoszenia z autem. Chciałbym poznać opinie zawodowca. Może coś podpowiesz.
dudekmotorek Opublikowano 10 Grudnia 2017 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na ten temat Sym Maxsym 600? Linki do ogłoszeń poniżej. Brak ich popularności powoduje że są tanie i "niekradzieżowe" ale minusem jest problem z kupnem części no i nie zaspokają snobiznmu. Pod drugim linkiem cena do negocjacji: https://www.ebay.co.uk/itm/SYM-MAXSYM-600i-2014-ONE-OWNER/173016943495?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2055119.m1438.l2649 https://www.ebay.co.uk/itm/SYM-LX-MAXSYM-600i-2014-ONE-OWNER/322929557025?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2055119.m1438.l2649
brynio Opublikowano 10 Grudnia 2017 Opublikowano 10 Grudnia 2017 15 godzin temu, dudekmotorek napisał: I pamietaj dobrego z pierwszej ręki w normalnej cenie handlarz nie kupi bo nie zarobi na tym. Trochę nie do końca się z Tobą zgodzę, chociaż w zdecydowanej większości przypadków masz rację, ale zdarzają się perełki jakby chociażby ten co kupiłem dawno temu właśnie u jednego z handlarzy w Warszawie. Skuter miał na liczniku nie całe 4 tys km i wtedy chyba 7 czy 8 lat. Stał u niego bardzo długo, bo nikt w to nie chciał wierzyć, mało tego, nawet nie patrzyli na stan bo myśleli, że odpicowany. Pojechałem do niego po coś zupełnie innego i zobaczyłem go stojącego w kącie, bo sprzedawca już nie wierzył w to, że go sprzeda. Obejrzałem, przejechałem się i kupiłem. Jak się okazało wszystkie części miał oryginalne datowane na rok produkcji, wkręty mocujące plastiki bez jednej ryski, wszystko lśniące, nowe....fabryczne. Zrobiłem nim ponad 60 tys bez remontu i sprzedałem. Potem trochę żałowałem, ale to nie istotne - faktem jest, że czasem coś przyzwoitego można wyhaczyć. Ludzie sprzedają rzeczy z różnych powodów i nie zawsze jest to powód uszkodzeń, wadliwej mechaniki itp. To, że ktoś coś chce sprzedać tanio, nie musi być od razu podejrzane 2 godziny temu, dudekmotorek napisał: Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na ten temat Sym Maxsym 600? Rozumiem, że jesteś zainteresowany zakupem dla samego kupowania, bo jeśli zamierzasz na nim jeździć to możesz mieć ogromy problem z częściami Chociaż jednego SYMA jak widzę już masz, to powinieneś wiedzieć
Sobier Opublikowano 10 Grudnia 2017 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Dnia 9.12.2017 o 00:08, Piootr napisał: Każdy w PL chce kupić tanio i dobrze. Niestety to się nie uda Uwierz mi ze sie uda
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się