Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 13 Września 2016 Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Pogoda zmienna, czasem pada. Skutery? Królują Honda PCX oraz wołki robocze na dużych kołach. Motocyklowe taxi pomarańczowa kamizelka licencja na plecach To nie jest parada skuterowa Pycha! Spider food Pożywne białko Taxi w wersji xclusive Cdn... Odnośnik do komentarza
Sympatycy KriSSo Opublikowano 13 Września 2016 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Ale fajna wycieczka. Brawo. Jeśli chodzi o insekty i pajęczaki, popieram - mnóstwo zdrowego białka :D. I druga sprawa - tam nikt nie narzeka, że deszczyk sobie pada, tyko na skuta i naprzód. Czyli zupełnie odwrotnie, niż u nas :). A już pecik w buźce i na skucie .... normalnie jak w Grecji hehe. Odnośnik do komentarza
Pan rypak Opublikowano 13 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Czekamy na więcej Max Kolonko Burgmanii hehe Ps,jak nastroje społeczeństwa Bangkoku po twojej wizycie? Odnośnik do komentarza
dziadzia Opublikowano 13 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Hi hi wyobraźcie sobie jak Ci wszyscy kierownicy na skuterach się pozdrawiają, lepiej było by przykręcić atrapę łapkę w górę na kierownicy... Ale wycieczka mega zajefajna gratki. Odnośnik do komentarza
janr Opublikowano 13 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Super sprawozdanie, czekamy na więcej. Odnośnik do komentarza
Klubowicze Jack Opublikowano 13 Września 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Ja poproszę foto jak Mariusz gryzie spider food czy coś w tym stylu, i opis wrażeń. Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 13 Września 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Hallo! Nie napisałem, że to JA jestem w Bangkoku? Wysłannik jest tajny ale zdjęcia będą mniej tajne, zamieszczane na bieżąco live Ps. A robale są pycha Odnośnik do komentarza
Klubowicze Jack Opublikowano 13 Września 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Różne morskie robale jadłem i było z reguły smacznie, ale nigdy takich lądowych. Dlatego chciałbym zobaczyć jak jakiś "cywilizowany" człowiek to przegryza, to maziowate białko z robalowego odwłoka mu wycieka przez zęby i cieknie po brodzie , a on to połyka i jeszcze palcami popycha. Mniam mniam hi hi. Poważnie - nie wiem czy bym się przełamał, ale chyba tak. Odnośnik do komentarza
Sympatycy siemik Opublikowano 13 Września 2016 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Fajne zdjątka a szczególnie PCXa. Za kilka dni córka zdobędzie prawko na A1 i zabierze mi swojego PCXa. Siemik przewidując taką możliwość zamówił drugiego PCXa który za dwa dni będzie w Malborku ale to już będzie mój. Nie jeździłem lepszym " piździkiem " po mieście. Odnośnik do komentarza
Jarek_PL Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 18 godzin temu, MariuszBurgi napisał: Hallo! Nie napisałem, że to JA jestem w Bangkoku? A gdzieżeś ty tam podreptał ? Ojcze. Wiem wiem nie ma cię tam, ale nie mów im że jesteś od Burgmaniaków, Bo jak nas polubią na Fejsie, i nie daj Boże przyjedzie na Burgmanie tylko co setny posiadacz skuta to mamy gości w ilości +- 100 000. Jaka będzie kolejka po miskę na grylu- Masakra!!! ps. Nowe foto klimaty 1 Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 14 Września 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 Bangkok pożegnany i zmieniamy klimaty na rajski... ale po drodze male obserwacje, tradycyjnie skutery rządzą. Niestety nie udało mi się zrobić znaku ale kiedy ruch zaczyna się większy widzielismy znak drogowy >obowiązek używania kasków 100 %< Dziś więcej czasu na wodzie i promach żeby dopłynąć do raju ale jesteśmy! Niestety już noc wiec rajskie widoczki dopiero jutro. Ps. Jedna osoba z naszej wycieczki musiała coś zjeść Cdn... Odnośnik do komentarza
Nibiru Opublikowano 14 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2016 Dawno nie uśmiałem się tak jak zobaczyłem zdjęcie tej pewnej osoby Przypomniało mi się jak stara (jedyna słuszna) ekipa z Top Gear jechała przez Wietnam. Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 15 Września 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Dotarliśmy wczoraj do raju no ale za chwilę zaszło słońce i zdjęcia nie oddałyby klimatu wiec nadrabiamy zaległości . Dziś wreszcie czas umiarkowanego odpoczynku. A taksówki stoją i czekają na klientów I taki shot na deser... Odnośnik do komentarza
ja-rek Opublikowano 15 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2016 Sawadee kap. Czy Ojciec Dyr. w tym tajnym rajski miejscu to jest na.... Koh Pii Pii Don? ja-rek. Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 16 Września 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 Urlopu ciąg dalszy... Żeby nie było, że na dalekich wyspach nie słyszeli o Burgmanii ! Powoli ujawniamy więcej członków grupy tego tajnego wyjazdu Okazuje się ze i drogi są i nawet pojazdy oczywiście w dalszym ciągu królują skutery choć drogi w głębi wyspy są podłe. Pierwszy większy park maszyn W willowych dzielnicach przed domem również najzacniejsze pojazdy! Choć ruch głównie odbywa się przy pomocy takich pojazdów Znaleźliśmy polski akcent! Najdłuższy odcinek drogi utwardzonej znaleziony w środku wyspy... No dobra, od czegoś trzeba zacząć Na szczęście piwo podają tak żeby nie chłodziło się zbyt szybko Za to, żeby kanapa w skucie nie nagrzewała się są inne, lokalne sposoby Choć większość jest w dość podłym stanie, to jak widać króluje Honda Ale wersja king, czyli PCX 150 nie został wykryty. Grunt to jednak dobra mapa! Jako ze złapać robale na obiad nie jest tak łatwo to najlepszym sposobem jest zostawienie paczki chipsów W sumie już koniec dnia więc wracamy do naszych slumpsow... ... a że tu jest +5h to Dobranoc wszystkim Cdn... Odnośnik do komentarza
Administrator 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚 Opublikowano 18 Września 2016 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Powoli żegnamy nasza wyspę, jeszcze jeden smaczek policyjny radiowóz Żegnamy ją z żalem, bo jednak są tu wspaniałe seafoody I czasem tsunami Mieliśmy podłączyć sobie prąd ale sie poddalismy. Żaden elektryk nie podjął się wyzwania Wczorajsza podróż stopem skończyła się tak ze wylądowalismy w hotelu prowadzonym przez motocyklistow i do tego pierwsze poważne motocykle jakie widzieliśmy Dowiedzieliśmy się jakie są mandaty za jazdę bez kasku. Za maly skuter 6 tyś zł., za motocykl powyżej 500 ccm 120 tys, czysta abstrakcja, aż myślałem że źle zrozumiałem, ale pokazał mi na kalkulatorze, bo nie mogłem uwierzyć. Oczywiście te kwoty za mandat są podane już w złotówkach po przeliczeniu. Patrząc na większość ludzi jeżdżących bez kasku ciężko w to uwierzyć i można to traktować jak mandat dla turystow Genaralnie w tym regionie rządzi Honda Głownie w modelu Wave Okazuje się że 2 miesjca na motocyklu to zwykłe marnotrawstwo A jako wołki robocze słuzą takie pojazdy Sposób jazdy bokiem jest bardzo popularny wśrod pasażerów Aktualnie jesteśmy w tajskim busie, siedzimy obok WC z którego wali jak 150... ale ogólnie jest git! Cdn... Odnośnik do komentarza
Klubowicze Ewik Opublikowano 18 Września 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Wycieczka, krajobrazy, uczestnicy i jedzenie z pewnymi wyjątkami super Pewnie nie zdecydowałabym się na jedzenie pajęczaków Odnośnik do komentarza
Klubowicze Piootr Opublikowano 18 Września 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Fajna wyprawa. Przypomnieliście mi tą relacją moje wakacje latem 2013. Tajlandia ma swój specyficzny urok. Ten bus o którym piszesz to i tak Lux. My często jeździliśmy pick-up'ami na pace ładunkowej.Szczęśliwego powrotu. Odnośnik do komentarza
smarciu Opublikowano 18 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 Super wrażenia, odmienne od naszych klimaty i na długo zapadające w pamięci przygody, to sposób na pogłębianie życia, obok poszerzania przez tycie, czy przedłużania przez starzenie się Po zdjęciach widzę, że Tajlandia przypomina mocno Wietnam i miejscami Kambodżę, gdzie byłem w 2014 tym roku. Jak ktoś lubi pooglądać zdjęcia i ciekawe opisy z pierwszej ręki, to polecam blog, na ktorym opisałem pierwsze trzy z pięciu tygodni spędzonych w Afryce równikowej (Kenia, Tanzania), gdzie oprócz pracy dla fundacji również tydzień śmigałem na moto po buszu przez 3h dziennie, więcej tu: LINK. W Azji jedliśmy na ulicy pod warunkiem, że było podane na gorąco, temperatura poprawiała nam humor i stanowiła najtańsze ubezpieczenie naszych żoładków Powodzenia i samych miłych doświadczeń! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się