Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Które dwucylindrowce najlepsze (pojemność od 400)?


hatrix007

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

powoli przymierzam się do zakupu dwucylindrowego maxi, podobno lepsza kultura pracy niż przy jednocylindrowcu. Na które maxi szczególnie warto zwrócić uwagę? Zależy mi także bardzo na komforcie.

Bedę wdzięczny za wszystkie komentarze.

Odnośnik do komentarza

Są tematy, w których toczyły się dyskusje dot. Burgmana 650, Silver Winga 400 lub 600 (oba mają dwa gary) czy wreszcie o najlepszym Tmaxie :)

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Kanapowiec czy sportowiec? Ważna ekonomia? Ważna trwałość i bezawaryjność? Ważny ponadprzeciętny komfort?

Na forum podobnych pytań od 2004 roku było x-dziesiąt. Wyszukiwarka nie gryzie.

Może to pomoże :) -> http://www.forum.bur...-bys-nie-kupil/

Statystyka mówi, że najbardziej pożądane są dwucylindrowe Hondy i Yamahy.

Najmniej dwucylindrówka od Kymco.

Odnośnik do komentarza

No właśnie temat z linku za dużo mi nie mówi. Więc: kanapowiec, ekonomia średnio ważna ale wiadomo im mniej spali tym lepiej, im wyższy komfort tym lepiej. Co do wyszukiwarki to moim zdaniem jest mało precyzyjna.

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Przy tych kryteriach: Burgman 650 lub BMW C650GT

Odnośnik do komentarza

BMW to nie mój budżet. Burgman 650 klasyk, a co z Yamahą i nie wiem czemu chodzącą mi najbardziej po głowie Hondą SW?

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Nie pisałeś nic nt. ram finansowych.

Yamaha i Honda bardzo dobra :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Kanapowce są trzy. ( Kymco pomijam bo dla mnie za niszowy )

BMW

Burgman 650

Honda Sw-t - Silver Wing

Wszystkie fajne.

Ekonomia to nie tylko paliwo ale i przeglądy ,opony czy np. skrzynia CVT

Najtaniej wychodzi Honda. Nie ma bajerów ale jest niezawodna , najmniej pali ( w rocznikach pow. 2007) tanie opony i przeglądy co 12 tyś.

Potem Burgman - dla kierowcy jest to bajka ( dla niskiej pasażerki już nie koniecznie ) przeglądy co 6 tyś. , opony droższe o 100% pali ok 1l/100 więcej ( kosztowna jest ewentualna naprawa skrzyni - raz na ok. 50 tyś/km )

Na końcu BMW jest najnowsza , najładniejsza i chyba najwygodniejsza. Ale najdroższa i jej serwis też okazuje się jest kosztowny. ( jak to przy BMW )

O każdym z tych skuterów naprawdę napisano Baaaaardzo dużo.

Ale jak Cię stać to bierz co Ci się bardziej podoba.

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję za tak szybkie odpowiedzi. Szczególnie post arturo-bb zawiera dokładnie to o co mi chodziło. Coś ta Honda za mną chodzi (jeździ)...

Odnośnik do komentarza

Ja akurat do niedawna byłem w takiej samej sytuacji. Też chciałem kupić i miałem pełno wątpliwości co wybrać. Czytałem porównania testy i nic.

Jedynie co mogę poradzić (przynajmniej ja tak zrobiłem) to idziesz do komisu gdzie jest uprzejmy właściciel i siadasz na każdy maxiskuter. Nie mówię o jeździe ale o sprawdzeniu jak się siedzi jak dostajesz nogami jak się go przestawia. Ja wybrałem Tmaxa bo nie jest to wielki kanapowiec taki bardziej sportowy, głównie jazda po mieście i okolicy, honda ciut dłuższa minimalnie mniej zwrotna, inne brzmienie tłumika burgman 650 to limuzyna wielka dostojna nadająca się głównie na długie trasy, no i ten ciężar. Jak mieszkasz na równinie to nie przeszkadza ja mieszkam i mam wyjazd z górki a mogę do garażu wjeżdżać tylko przodem a wyjazd tyłem i niezłe manewrowanie. Co Ty wybierzesz to już będzie twoja bajka i twoja historia. Pozdrawiam i udanego wyboru

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dokładam swoje 5 groszy w temacie. Polecam Hondę choć z wiadomych względów moje myśli są już przy innym modelu, nawet innej marce moto.

Przez te 2 i pół spędzonych z nią sezonów i niemal 40 tysiącach nawiniętych na licznik kilometrach, uważam, że SW-T600 to dobry, wygodny i bezawaryjny sprzęt. Dedykowany kierowcom wymagającym od maxiskutera komfortu, dobrej pojemności bagażowej i stabilnej jazdy ... na wprost. Choć sam przejechałem swoją SW-T600 niezliczone winkle Alp i Dolomitów to muszę przyznać, że w pokonanie niektórych z nich musiałem włożyć wiele wysiłku, uwagi i koncentracji. Moim zdaniem ten model Hondy nie bardzo nadaje się na szaleństwa po ostrych winklach. Trzeci raz już bym nią w Alpy nie pojechał. To jest sprzęt do połykania kilometrów - bez szaleństw. W mieście sprawdziła się wspaniałe. Jest poręczna, łatwo się manewruje pomiędzy puszkami. Realne spalanie mix miasto/trasa 5 litrów/100km.

Czy polecam innym zakup SW-T600 ? Zdecydowanie tak !

Czy ja bym kupił ten model ponownie ? Niestety nie, a to tylko i wyłącznie ze względu na osobiste, złe wspomnienia z wypadku z 11/06/2016.

I tak się miałem po tym sezonie z nią "rozstać". Wyczuła to. Nie sądziłem, że odbędzie się to w tak dramatyczny sposób ;-)

Na kilka dni przed odbiorem z salonu

c05b399b643ea95863655d94fbc54b0e.jpg

Tak to się zwykle kończy po spotkaniu z "większym i cięższym".

6f6651dbd81b90efa5cb0f8206ef519a.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja miałem podobny dylemat tylko zastanawiałem się nad sw400t, i tmaxem, a przez chwilkę nad gp750 która mi kolega Ronin skutecznie wyperswadował ze względu na koszta i budżet. Burgmana 650 odrzucilem bo ja akurat uważam go za zbyt tłustą krowę. Stanęło w końcu na TMaxie i jazda nim to bajka. Prowadzenie to kosmos w porównaniu do sw400t praktycznie sam jeździ jeśli to nie król skuterów to napewno król zakrętów

Odnośnik do komentarza

Michał odradziłem bo nie miałeś budżetu na zadbaną GP800, a ja swojej na tmaxa bym nie zamienił. Wszystko zależy od przeznaczenia pojazdu, tmax jest dobry dla samotników ?, zdaniem mojej lepszej połowy nie nadaje się do jazdy we dwoje dalej niż 50km.

Odnośnik do komentarza

Wiem dlatego dziękuję, że nie porwalem się na GP. Ja używam sprzętu codziennie i mam go po to by trochę ograniczyć koszty a przy okazji się szybko i sprawnie poruszać. Może za kilka lat gdy będę miał skuta wyłącznie do jazdy dla frajdy to GP będzie idealnym wyborem. Moto po prostu nie chcę bo mnie nie kręci. Tmax to złota alternatywa

Odnośnik do komentarza

Jeśli Honda to pozostaje pytanie SW-T600 czy SW-T400, podejrzewam, że ten pierwszy bardziej nadaje się na dłuższe trasy i oferuje wyższy komfort.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Komfort ten sam. Tylko moc silnika większa więc w dwie osoby trochę łatwiej będzie w górach i przy wyprzedzaniu.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Hmmm.. To i ja spróbuję włączyć się w dyskusję jako użytkownik - jak to padło - "tłustej krowy". ;) Każdy ( no może prawie każdy) użytkownik, któregoś z wymienionych 2oo będzie twierdził, że jego jest naj. A na Twoim miejscu najpierw postawiłbym sobie kilka pytań:

1. Do czego ma mi służyć ( jazda samotnie czy z plecaczkiem, szaleństwo czy dostojna jazda, pakowność czy szybkość)

2. Jaki mam budżet na zakup i jaki na serwis oraz eksploatację. Pamiętaj, że "wyskrobanie " na zakup to jedno a utrzymanie to drugie.

3. Jak się czuję na 2oo. Inaczej na Burgmanie 650 będzie jeździł człowiek drobnej postury a inaczej dwumetrowiec. Inaczej początkujący kierownik a inaczej doświadczony kierowca.

I najważniejsze - najlepiej do każdego się przymierz. Np na spotach masz do tego sposobność.

A wracając do użytkowania Burgmana 650. Ja sobie nie wyobrażam, abym jeździł na innym. A jeździłem ( testowałem) SW 400, 600 T-maxa, BMW 650 GT i trochę innych. :). Komfort jazdy jest nieprawdopodobny, składanie w winklach, płynność, zapas mocy, pakowność - to już po prostu legendarne przymioty.

A co do wielkości??? Powiem tylko tyle - drugim sprzętem jaki posiadam jest Honda Goldwing 1800.:) Wierz mi, burek przy nim to szczyt zwinności. ;)

Ale zaznaczam, iż jestem miłośnikiem wygodnych moto.

Odnośnik do komentarza

Prowadzenie to kosmos w porównaniu do sw400t praktycznie sam jeździ jeśli to nie król skuterów to napewno król zakrętów

Mam dokładnie takie samo odczucie. Po 2 sezonach na SW-T 400 przesiadłem się na T-Maksa i:

1) kręgosłup bardziej to odczuwa,

2) ja bardziej "czuję" drogę. Wyprawa w Alpy pokazała, że ten sprzęt jest wręcz stworzony do zakrętów.

Odnośnik do komentarza

jak rozmawiamy o GP800, to brałbym pod uwagę Aprille SRV850

generalnie to samo, ale jakże różne

w Aprilli mamy ABS i kontrolę trakcji, dodatkowo większa pojemność i bodajże moc

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Jedno dodali, drugie ujęli.

W SRV brak elektrycznej regulacji szyby.

Odnośnik do komentarza

jak rozmawiamy o GP800, to brałbym pod uwagę Aprille SRV850

generalnie to samo, ale jakże różne

w Aprilli mamy ABS i kontrolę trakcji, dodatkowo większa pojemność i bodajże moc

Moc i pojemność ta sama, część plastików nawet pasuje ?. Nie wiem jak z szybą turystyczną to srv, bo w gp800 mam dużą givi plus deflektor 12 cm. i regulacja wysokości jest konieczna.

Odnośnik do komentarza

Każdy skuter dwucylindrowy ma swoje mocne oraz słabe strony i najważniejszym jest, aby przyszły użytkownik wybrał skuter pod kątem swoich preferencji i potrzebnych mu funkcji. Nie wybierajmy pod kątem "pobożnych oczekiwań" :D ! I dlatego ciężko jest odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie: "który skuter dwucylindrowy jest najlepszy"... bo... dla kogo?

Odnośnik do komentarza

racja,

mi chodziło po głowie SRV, ale potencjalne koszty napraw oraz jej unikalność chyba mnie finalnie zniecheciły

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...