Prawo jazdy we Wrocławiu

[kowalik]

Hej.

Mam pytanie odnośnie kursu na prawko.

Od roku jeżdżę Burgmanem 125 i jak było do przewidzenia zaczęło czegoś brakować. Postanowiłem zrobić prawko na A i kupić coś wiekszego (pewnie będzie to Burek 400). I tu jest pytanie do Was: lepiej znaleźć jakiś szybki i tańszy kurs, byle zdać egzamin czy poszukać renomowanej szkoły jazdy, dołożyć kasy, czasu i zrobić prawko powoli ucząc się jazdy na dużym motocyklu.

Jak coś to jaką szkołę we Wrocławiu możecie polecić?

Dzięki

[KriSSo]

[....] poszukać renomowanej szkoły jazdy, dołożyć kasy, czasu i zrobić prawko powoli ucząc się jazdy na dużym motocyklu.

Zdecydowanie. Przyjęło się mówić, że kursy są do kitu i uczą zdania egzaminu a nie jazdy, ale z własnego doświadczenia powiem Ci, że to nie są godziny stracone. Warto zapisać się na kurs w renomowanej szkole i porządnie przećwiczyć wszystkie manewry i miasto. Może to zaoowocować zdanym egzaminem za pierwszym razem, oszczędnością pieniędzy (egzaminy są drogie), czasu i niepotrzebnego stresu.

Jeśli chodzi o wybór szkoły, niech inni Koledzy się wypowiedzą.

[papcioch]

Polecam Waldka i jego szkołę Motorsfera. Brałem udział w jego szkoleniach, znam ludzi, których wyszkolił i myślę, że się nie zawiedziesz.

[smarciu]

Sam jeździłem najpierw kilka sezonów na 50/80 Kymco Grand Dink. Poszedłem do fachowców i zdałem prawko motocyklowe za pierwszym razem. Moim zdaniem warto zainwestować w bezpieczeństwo czynne przy tej okazji. Są też dodatkowe kursy, gdzie śmigasz własnym sprzętem i pod okiem doświadczonych instruktorów uczysz się prawidłowych nawyków i ogólnie rzecz biorąc nie robienia głupot na drodze. Papcioch był na czymś takim i z tego co pamiętam to bardzo sobie chwalił postępy.