Johny7205 Opublikowano 6 Maja 2021 Opublikowano 6 Maja 2021 Daj Boże, żeby Bawarczycy nigdy nie musieli dokładać kapelusza dla kierowcy gratis jak specjaliści od technologii w Toyocie. Mam nadzieję, że niemiecka technologia pójdzie swoją drogą z odrobiną chociaż emocji za kierownicą. Rynek powinien być zróżnicowany a nie tylko wg krzywej ledwo wschodzącej od skrzyni bezstopniowej.
Użytkownicy+ EndriuBis Opublikowano 7 Października 2021 Użytkownicy+ Opublikowano 7 Października 2021 Ciekawy głos w sprawie jazdy elektrykami w PL Podróż samochodem elektrycznym . Nie jestem za bardzo w temacie. Muszę chyba nadrobić. Wiedziałem że są różne ładowarki, różne końcówki itp. ale że jest tyle różnych "sieci ładowania" 🤔 czyli jak dobrze zrozumiałem mając samochód elektryczny nie naładuję go na każdym stanowisku ? 😮
Lucjan73 Opublikowano 7 Października 2021 Opublikowano 7 Października 2021 Naładujesz, tylko trzeba mieć rożne przejściówki, poza tym w stacjach zależy od modelu są też różne końcówki z kablami lub tylko wtyczki do których podpinasz swój kabel. Użytkownicy z reguły wożą ze sobą kable przystosowane do dostępnych wtyczek. Pobierasz aplikację danego operatora, dodajesz kartę płatniczą i korzystasz. Problemem jest raczej moc tych urządzeń. Pamiętam że pod Łodzią w Rzgowie ze dwie godziny ładowałem auto w stacji Greenwey żeby zwiększyć zasię o 100 km. Dla porównania firmowa stacja Tesli w tym czasie naładowałby auto na full.
Użytkownicy+ EndriuBis Opublikowano 7 Października 2021 Użytkownicy+ Opublikowano 7 Października 2021 czyli : W dniu 7.10.2021 o 14:36, Lucjan73 napisał(a): ..... Pobierasz aplikację danego operatora, dodajesz kartę płatniczą i korzystasz...... Rozwiń musisz mieć zainstalowane tyle aplikacji ile operatorów aby móc ładować wszędzie ? Dobrze rozumiem ? 🤔 O to mi własnie chodziło . 😃 czyli jednak na dzień dzisiejszy strasznie to skomplikowane. 😗
Lucjan73 Opublikowano 7 Października 2021 Opublikowano 7 Października 2021 Nic skomplikowanego, teraz masz w telefonie cały świat. Podjeżdżasz do ładowarki jak nie masz aplikacji to pobierasz dane przez kod QR, kilka kliknięć i działa. Po prostu są rożne firmy które oferują usługi ładowania i każdej trzeba jakoś zapłacić. Dodam że ładowanie "na mieście" jest średnio 3 x droższe jak z własnego "gniazdka" Chyba że masz możliwość korzystania z ładowarek Tesli to w tedy jest bezpłatne a raczej było jeśli kupiłeś auto do końca 2016 roku - do tego czasu auto ma dożywotni bezpłatny dostęp do super szybkich ładowarek Tesli. Jest jeszcze jeden warunek - musisz zwolnić ładowarkę natychmiast po naładowaniu - nie możesz zajmować miejsca innym użytkownikom. Tak to już jest że to auto jest cały czas online i jest permanentnie inwigilowane.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 10 Października 2021 Administrator Opublikowano 10 Października 2021 A w DE nadal mało na drogach aut EV. Żeby nie powiedzieć baaardzo mało, na to jak się je teraz reklamuje. Mówię o miastach. Na autobahnie, jeśli już coś się trafia, to najczęściej Tesla lub E-tron. Ostatnio wypowiadał się człowiek z BMW, że oni wcale nie zamierzają "zakopywać" aut spalinowych. Ba, mają je wciąż rozwijać. Czyżby Bawarczycy też chcieli DE-Exit'tu? 😉
MarcinMMz Opublikowano 11 Października 2021 Opublikowano 11 Października 2021 Kilka lat temu w DE była fala inwestycji w fotowoltaikę; podobnie jak u nas panele pojawiały się na dachach jak grzyby po deszczu (bynajmniej w Bawarii). Drugim elementem były wiatraki... Jednak po kolejnej zimie kiedy to nie wiało ani nie świeciło a DE musiały kupować prąd z zewnątrz emocje ostygły i zadecydował pragmatyzm. Stąd taka a nie inna deklaracja ze strony BMW... Zresztą to samo widac na rynku energetyki zawodowej; zamykane kilka lat temu bloki węglowe nabierają blasku i stają się spowrotem podstawowym źródłem energii. Myślę, że oni już spróbowali tego "dobra" i powoli aczkolwiek nieoficjalnie się z tego wycofują.
dr.big Opublikowano 12 Października 2021 Autor Opublikowano 12 Października 2021 Właściwie nic mi do tej "dyskusji o gwiazdach" 😉 , ale, dla właściwego przedstawienia sytuacji: ostatnio w jakimś artykule z okazji festynu w fabryce Tesli "błysnęło" mi kilka liczb: Tesla sprzedała do De (rejestracje w De) we wrześniu 6828 sztuk modelu 3, pobił ją tylko "samochód dla ludu😉" czyli Golf (6886 sztuk), trzecia była Corsa (4205). BMW z modelem 3 na czwartym miejscu (3057), modeli Mercedesa i Audi nie ma w pierwszej dwudziestce rejestracji. Tesla się najwidoczniej "rozkręca" 😉 , tylko w nowej Gigafactory pod Berlinem chce za moment produkować 500 tys. samochodów rocznie. W tym miesiącu zarejestrowano na przykład więcej elektrycznych samochodów Tesli niż wszystkich modeli Toyoty dostępnych w De. Liczby nie kłamią i nie lubię bawić się w subiektywne teorie 🙂 .
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 12 Października 2021 Administrator Opublikowano 12 Października 2021 Oczywiście, liczby nie kłamią ale subiektywnie, na drogach widać mało (śladowo wręcz w stosunku do spaliny) aut EV. Nie wiem, może się akurat ładują 😀 Ps. Akurat wyników sprzedaży w DE z grupą Toyotą/Lexus bym nie porównywał, bo to nie lider tego rynku. Zupełnie inaczej jak w PL.
dr.big Opublikowano 12 Października 2021 Autor Opublikowano 12 Października 2021 Ogólnie wszystkich Tesli zarejestrowano we wrześniu w De 7903 sztuk, jak widać zdecydowanie góruje Model 3. Swiatowego lidera sprzedaży czyli Toyoty było 7393 szt. Ciekawe czy trend się utrzyma i jak to będzie wyglądało w następnych latach. Chodzi mi o fakt, że Tesla powoli zaczyna w De wprzedzać innych producentów. Post był o elektrykach w De i dodałem jedynie garść obiektywnych informacji na ten temat. PS. Być może się ładują, nie posiadam informacji na ten temat 🙂 .
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 12 Października 2021 Administrator Opublikowano 12 Października 2021 A co do Toyoty, to widać zauważalnie sporo nowego Yarisa hybrid w DE. BTW, wyniki sprzedaży (marki) w UE za miesiąc sierpień br. -> KLIK I jeszcze coś, tym razem z PL... W pierwszym półroczu 2021 roku Polacy kupili 2 486 samochodów elektrycznych, 4 479 hybryd plug-in i 62 789 hybryd, wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA). ...Co jasno pokazuje jaki jest trend aktualny. Co będzie "jutro", zobaczymy...
Klubowicze Piootr Opublikowano 12 Października 2021 Klubowicze Opublikowano 12 Października 2021 Trend trendem, ale mam dwóch sąsiadów, którzy dla swoich nowiutkich elektrycznych Nissanów „na prąd” właśnie, parafrazując tekściarza „Budki Suflera” - Żebrząc wciąż o benzynęGnałem przez nocSilnik rzęził ostatkiem siłAby być znowu w TobieŚmiać się i kląćWszystko było tak proste w te dni”Chciałoby się napisać „ Żebrząc wciąż o ten prąd …”Osobiście jestem gotowy i kupił był nawet jutro taki pojazd. Niestety to jeszcze nie ten czas w PL.Wolę oszczędnego turbodiesla który dla X3 „robi” ledwie 8l /100 km w zakorkowanym mieście i 6 na autobanie.Wysłane z iPhone 13 Pro za pomocą Tapatalk Pro
tmielcarz Opublikowano 12 Października 2021 Opublikowano 12 Października 2021 O ile kiedyś spotkanie Tesli to była rzadkość to teraz praktycznie codziennie spotykam kilka sztuk w Warszawie. Oczywiście w porównaniu z tradycyjnymi autami jest ich śladowa ilość, ale mimo wszystko trend (biorąc oczywiście pod uwagę, że to nie jest żadne miarodajne badanie tylko moja obserwacja) wydaje się rosnący.
dr.big Opublikowano 13 Października 2021 Autor Opublikowano 13 Października 2021 W dniu 12.10.2021 o 22:44, Piootr napisał(a): Trend trendem, ale mam dwóch sąsiadów, którzy dla swoich nowiutkich elektrycznych Nissanów „na prąd” (...) Rozwiń Piotrze, sam nie jestem elektryków fanem ani, tym bardziej, znawcą. Ale Nissana Leafa (bo to chyba o nim piszesz) bym nie kupił. Nawet taki laik w temacie jak ja wie, że to wielki "piece of shit" 😉 . Co do ładowania na "stacjach" ulicznych... Obserwuję kilka w pobliżu i o ile kilka lat temu stały zawsze wolne, o tyle teraz, te nawet powstałe u mnie niedawno na ulicy są zazwyczej zajęte. Bez "mocnego" źródła prądu w garażu lub na posesji (i nie mówię tu o gniazdku będącym w stanie "udźwignąć" zwykły prostownik) nie ma sensu. Podjechać pod zajętą stację ładowań i czekać kilka godzin na swoją kolej??? Na razie ON "skoczył" z 95 centów na 1,50 Euro w przeciągu kilku miesięcy. Ale z drugiej strony bywały już czasy kiedy do tej ceny dochodził. Teraz to jedynie użytkownicy samej Pb mają trochę "pod górkę"... na razie cena w niektórych miejscach oscyluje w okolicach 2 Euro... Latem zrobiłem moją BMW Z3 około 700 km w jeden dzień, ceny Pb były jeszcze ok, ale teraz zapłacić za jazdę z A do B 140- 160 euro (ok. 10- 12 l/100km)... Robi się interesująco 😉 ... W dniu 12.10.2021 o 23:18, tmielcarz napisał(a): O ile kiedyś spotkanie Tesli to była rzadkość to teraz praktycznie codziennie spotykam kilka sztuk w Warszawie(...) Rozwiń Jak kiedyś ze Smartami 😉 , na początku było ich tak mało, że w Berlinie użytkownicy sobie machali... Ale to było 20 lat temu. A póżniej na każdej ulicy stało po kilka sztuk i "tradycja" szybko zanikła. Samochodów Tesli będzie coraz więcej... Kilka lat temu (2- 3 lata) zobaczyć Teslę w Berlinie raz na tydzień było zadowalajające. Dzisiaj widuję kilkanaście- kilkadziesiąt sztuk dziennie. Nawet przestałem zwracać na to uwagę. Po prostu produkt stał się "masowy". O innych, 100% elektrykach nie wspomnę, ale co chwilę widać jakiś pojazd mający na końcu E w numerze rejestracyjnym. PS. Jedno jest pewnie, paliwka (niezależnie czy to Pb, ON czy prąd) będą mocno drożały. A jaka będzie dynamika rozwoju cen poszczególnych produktów? W dniu 12.10.2021 o 19:02, MariuszBurgi napisał(a): Oczywiście, liczby nie kłamią ale subiektywnie, na drogach widać mało (śladowo wręcz w stosunku do spaliny) aut EV.(...) Rozwiń Ale akurat to jest przecież jasne, przez ostatnie dziesięciolecia sprzedawano tylko spalinki. No to widać je głównie na drogach i ulicach. Nie oczekujmy cudu z dnia na dzień.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 13 Października 2021 Administrator Opublikowano 13 Października 2021 W dniu 13.10.2021 o 05:39, dr.big napisał(a): Nie oczekujmy cudu z dnia na dzień. Rozwiń Taki cud wydarzył się w Norwegii, gdzie temat rozlał się lawinowo, co widać już dziś wyraźnie na ulicach (ilość aut/ilość stacji ładowania). W DE... chodziło mi o wciąż małą ilość w stosunku do tego z jaką determinacją się auta EV aktualnie promuje i jakie dotacje są w to pompowane. Oczywiście, są kraje w których jeszcze bardziej widać "zakorzenienie" spaliny i brak zainteresowania czystym EV. Taka ESP czy jeszcze bardziej GR. Na Corfu, przez 8 dni jazdy, nie widziałem ani jednego auta EV. Ani u privów ani w rent-car. Za to wciąż jeździ cała masa Suzuki Jimny/Samurai, nawet tych 30 letnich oraz wiele innych aut pełnoletnich+... i co ciekawe, są w bardzo dobrym stanie. A propos NO.... dwa pierwsze miejsca sprzedaży aut na tamtejszym rynku to Tesla 3 - 7048 szt. a tuż za nią Toyota RAV4 hybrid plug-in - 6515 szt. Dane sprzedaży styczeń - sierpień 2021. Jeszcze coś. Na wielu rynkach, do słupków sprzedaży aut EV włącza się także auta PHEV (hybrid-plug in), co lekko zaburza postrzeganie trendów.
dr.big Opublikowano 13 Października 2021 Autor Opublikowano 13 Października 2021 To zwykła specyfika kraju. Zasobność państwa i obywateli, a co za tym idzie możliwości finansowania tego ruchu. No i przede wszystkim nastawienie "pro ekologiczne" Norwegów. Już to w tym temacie pisałem, że ogólnie wszyscy Skandynawowie mają inne podejście do tego tematu od reszty Europy. I do tego stać ich na takie podejście. Mogą i robią. Ja zauważam zdecydowany przyrost udziału samochodów elektrycznych w ruchu miejskim Berlina. Widać je na każdej ulicy. W Norwegii ostatnio nie byłem, to i nie wiem co tam na ulicach widać. Mogę za to śmiało pisać co widzę w Berlinie.
dr.big Opublikowano 17 Października 2021 Autor Opublikowano 17 Października 2021 Tak na marginesie: czytam właśnie, że Porsche sprzedało w tym roku więcej elektrycznych Taycanów niż swojego ikonicznego 911. Lekkie wyprzedzenie 28640 do 27972 sztuk.
MarcinMMz Opublikowano 18 Października 2021 Opublikowano 18 Października 2021 Czyli nadal poruszamy się w tematyce science-fiction dla przeciętnego Polaka (i nie tylko) jeżeli chodzi o zakup jakiegokolwiek samochodu elektrycznego. Póki co przypomina to loty na księżyc; teoretycznie możliwe tylko wciąż nie dla mnie. Chcąc być EKO nawet za puszkę z bateriami pod nazwą Leaf trzeba wydać ponad 100-kę... I kto niby ma na tym skorzystać? Jakim kosztem i czyim kosztem? Kiedy mi się ten nakład zwróci? Nawet byłbym chętny spróbować tej technologii ale przepraszam chyba odpuszczę; póki co nic mnie do tego nie przekonuje (koszt zakupu, brak ładowarek poza miastem, krótki zasięg oraz CZAS ładowania....). Nie piszę tutaj o licznych kontrowersjach w stylu "ślad węglowy przy produkcji baterii", itp. Hybryda? Osobiście jestem ZA na 100%.
dr.big Opublikowano 18 Października 2021 Autor Opublikowano 18 Października 2021 W dniu 18.10.2021 o 06:41, MarcinMMz napisał(a): (...)Chcąc być EKO nawet za puszkę z bateriami pod nazwą Leaf trzeba wydać ponad 100-kę...(...) Rozwiń Od grubo ponad 10 lat używam tylko baterii ładowalnych i muszę powiedzieć, że przy dobrych bateriach i ładowarce koszt użytkowania dzisiaj nie jest wcale wyższy od zwykłych baterii kupowanych w Biedrze czy Lidlu- oczywiście na początek jest. Wszystkie urządzenia tolerujące niższe napięcie akumulatorków chodzą u mnie na nich. Latarki na ładowalnych ogniwach 18650. Działa od lat. Nie muszę myśleć o zakupie nowych, nie produkuję trującego odpadu, bo je od lat tylko ładuję (i nie wbijam się w bezsensowne dyskusje skąd prąd). To tyle w temacie osobiście przez lata sprawdzonym. Jaki skutek będą miały inne, czasami nowe dla nas "elektryczne pomysły"? Ja tego nie wiem, ale coś trzeba chyba w temacie w miarę możliwości robić. I warto zacząć od siebie. Jedno jest pewne, nie robienie nic i utrzymywanie kursu ostatnich dziesięcioleci dobrze się nie skończy- tu chyba nie ma złudzeń. W dniu 18.10.2021 o 06:41, MarcinMMz napisał(a): (...) Kiedy mi się ten nakład zwróci? (...) Rozwiń Np. zapytaj o to swoje dzieci lub swoich wnuków 🙂 . Czytając to odpuszczam i życzę miłego dnia👍.
Użytkownicy Nazir Opublikowano 18 Października 2021 Użytkownicy Opublikowano 18 Października 2021 Z dr.big (w tym temacie) na pewno zgodzę się w tym, że nie robienie nic ... dobrze się nie skończy. Pamiętajmy jednak, że ekologia jest od wytworzenia po ... utylizację. Póki co to produkcją ( i nie piszę tu tylko o wykonaniu, lecz również o wydobyciu surowców) i utylizacją zajmują się kraje, w których słowo "eko" jest raczej mało używane. Sama przytaczana tu Norwegia prawie 98 proc. swojej energii elektrycznej uzyskuje z hydroenergii (elektrowni wodnych). Zrozumiała jest, zatem ich tendencja do takiego jej wykorzystania. Nie robienie nic jest złe, ale są już i efekty tego, co robi się obecnie w ramach tzw. ekologii. Tu jest niezbędna i szybka analiza. Może i kiedyś to było trudne do przewidzenia, ale teraz są już namacalne dowody tamtych decyzji. Poniżej taki artykulik warty przemyślenia: https://spidersweb.pl/autoblog/samochody-elektryczne-norwegia-naprawy/ Myślę, że tą technikę trzeba szybko dopracować.
dr.big Opublikowano 18 Października 2021 Autor Opublikowano 18 Października 2021 Ale ja wcalę nie gardłuję za samochodami elektrycznymi 🙂 . Nie uważam też żeby było to odpowiednim rozwiązaniem na szeroką skalę i zastępstwem dla pojazdów spalinowych (przynajmniej na dzień dzisiejszy i niedaleką przyszłość). Z jednych zasobów naturalnych przeskakujemy po prostu na inne, szeroko głosząc, że są eko. A wcale nie są. Są tylko na pierwszy rzut oka, krótkoterminowo i dla naiwnych. Dobrotliwie naiwnych, bo nie znających się i polegających na zdaniu wszelakiej maści "specjalistów".
Użytkownicy+ EndriuBis Opublikowano 18 Października 2021 Użytkownicy+ Opublikowano 18 Października 2021 W dniu 18.10.2021 o 09:23, dr.big napisał(a): ... Np. zapytaj o to swoje dzieci lub swoich wnuków 🙂 . Czytając to odpuszczam i życzę miłego dnia👍. Rozwiń Generalnie na "dzisiaj" bliższe jest mi stanowisko @MarcinMMz . Puki co liczy się "tu i teraz". A dzieci będą bardziej zadowolone jak dostaną dobre wykształcenie i mieszkanie lub dom 🙂 uwielbiam zieleń, ale tylko w jej naturalnym otoczeniu czyli np. w lesie, a cała reszta tej "ekologi" szczególnie tej którą na siłę forsuje UE jest po prostu do du.y kitu. Norwegia, która pieniądze zarobiła (i jeszcze zarabia) głównie na eksporcie ropy, sama nagle nie chce na tej ropie jeździć ? 🤔 to po co ją eksportuje ? Bardziej ECO by byli jak by zaprzestali wydobywać i eksportować. ☹️ A co do samochodów. Osobiście zamierzam jeździć dieslami tak długo, jak tylko będą dostępne na rynku i będzie to dla mnie opłacalne. I wcale nie wybieram tych "najbardziej ECO" . VW i z przed "afery" i po są OK 👍 @Nazir ciekawy artykuł. Z tego co ostatnio czytałem rząd Norweski zaczyna się po woli wycofywać z różnego rodzaju preferencji dla samochód elektrycznych, więc pewnie w pewnym momencie zacznie się opłacać naprawiać te samochody, przynajmniej w jakimś tam zakresie. Z drugiej strony, wychodzi na to że my Polacy jako nacja eksploatujące głównie 10, 15 i 20 letnie samochody jesteśmy w tej materii najbardziej ECO na świecie 😜 może i silniki tych samochodów mocno trują, może czasem gubią olej , ale nie zostawiają żadnego "śladu węglowego" bo ten ślad został w Niemczech lub Francji gdzie samochód był użytkowany jako nowy, a średni roczny przebieg samochodu w PL jest pewnie 3 razy mniejszy jak w takim D czy F 😃
MarcinMMz Opublikowano 18 Października 2021 Opublikowano 18 Października 2021 Ja tylko chciałem zauważyć że ta "walka" z wiatrakami o niskoemisyjność to zwykły biznes a nie ekologia. Czepiają się silników spalinowych ale chyba nie tych co potrzeba bo pytanie jest ile procent CO2 czy tez innych świństw emitują samochody osobowe, motocykle a ile procentowo inne pojazdy? Mamy przecież samoloty, statki, ciężarówki... Wszystko to zaczyna brzmieć naprawdę absurdalnie. Sytuacja z moich "okolic" czyli ze stolicy w której walczy się z samochodami które powodują smog, korki (sic!) i w ogóle, itd... Samo zło! Powyznaczano trakty rowerowe lub się takowe planuje na wzór bus pasów; a ja się pytam po jaką cholerę? Co to zmieni? Raptem 50% użytkowników wsiądzie na rower i będzie dojeżdżać do pracy, za zakupy, itd.? Okazuje sie równolegle że w Warszawie jest około 6 tysiecy aktywnych rowerzystów; jak to się to ma do liczby aut mierzonej w setkach tysięcy i więcej? https://www.green-news.pl/1615-W-Warszawie-wiecej-samochodow-niz-ludzi-to-tylko-wycinek-problemu To jest właśnie moja odpowiedź na te kwestie; zamiast przestać walczyć z czymś od czego się nie ucieknie próbujmy neutralizować w sposób naturalny to co wygenerujemy. To nie ja produkuję smog ale sąsiad który pali butelkami PET, za dużo CO2? nasadźmy więcej drzew, itd... Problem z plastikiem? Ograniczmy produkcję na rzecz towarów biodegradowalnych (opakowania papierowe), itd, itd... Na wszystko jest rozwiązanie...
Geni Opublikowano 18 Października 2021 Opublikowano 18 Października 2021 klik klik: Podskórnie czuję, że spory wpływ na tą niekorzystną sytuację może mieć mój motocykl, którym przez kilka lat pokonałem jakieś 3tyś. km. Nie było to za bardzo eko. Zapewne, żeby być bardziej eko muszę zamówić dwa chińskie rowery - koniecznie elektryczne. Podobno będą bardziej eko od zwykłego roweru, którym jeżdżę z 10 lat. Do tego jeden amerykański samochód elektryczny, bo mój wolnossący benzyniak, jak na dzisiejsze standardy nie jest oczywiście eko. To nic, że się nie psuje i służy mi dobrze. Muszę być eko i jakiś bateryjny, dostosowany do moich potrzeb wóz użytkować. Może coś w korzystnym kredycie. leasingu lub wynajmie długoterminowym? Aha i trzeba z 10 razy zamienić kolekcję niemodnych ciuchów na modną. Bardziej zieloną oczywiście od tych ciuchów, które mam. Nie mogę zapomnieć o najnowszym telefonie, komputerze, tablecie, telewizorze, lodówce, pralce, suszarce, piekarniku i kuchence mikrofalowej. Wszystko eko. Wtedy na pewno na świecie będzie lepiej. Na koniec zagryzę to pełnowartościowym, pożywnym i ekologicznym koktailem białkowym i popatrzę w ekologicznym telewizorze na przyjazne manewry ekologicznych flot United States of America oraz Peoples Republic of China. Peace and love. A kiedyś mówili: Bujać to my, a nie nas. 1
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 18 Października 2021 Administrator Opublikowano 18 Października 2021 A propos robienia "coś" by być ECO -> 240d z EURO3. Nie wspomnę, że zabójcze NOX biorą się z wyśrubowania parametrów aktualnych motorów. Nie wspomnę również, że taki W123 przeżywał statystycznie 2... jak nie 3 aktualnie produkowane auta "jednorazówki". Tak, że ten... 🤔
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się