Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

...mocowanie wygląda jakby miało uciągnąć jednokołową przyczepkę, ale pewnie to tylko pozory :)

Opublikowano

Okropnie to wygląda po prostu tragedia,a swoją drogą trochę dziwne;taki super skuter był a ludziska po roku się pozbywają,czyżby klątwa taniej marki???

Opublikowano
2 godziny temu, Geddy napisał:

Okropnie to wygląda po prostu tragedia,a swoją drogą trochę dziwne;taki super skuter był a ludziska po roku się pozbywają,czyżby klątwa taniej marki???

Hejże.....

Jeden lubi teściową drugi córkę...

Geddy czy nigdy nie zdarzyło Ci się kupić coś za kupę kasy a po jakimś czasie miałeś wrażenie że to nie to...

Mnie dużo razy.  Po prostu Chłopaki wolą jeździć czymś innym a nabywcy na ich sprzęty znaleźli się po chwili ;)

Opublikowano

No rozumiem ,ale diabeł tkwi w szczegółach,takie to dziwnne mimo wszystko,że po tak krótkim czasie po nowym sprzęcie ma się ochotę na coś kompletnie innego...

 

Biorąc pod uwagę,że były same ochy i achy!

 

Opublikowano
19 minut temu, Geddy napisał:

No rozumiem ,ale diabeł tkwi w szczegółach,takie to dziwnne mimo wszystko,że po tak krótkim czasie po nowym sprzęcie ma się ochotę na coś kompletnie innego...

 

Biorąc pod uwagę,że były same ochy i achy!

 

Bo facet to taki duży chłopiec, który często traktuje moto jak zabawkę. Nawet jak jest najlepsza to po czasie woli pobawić się inną.

Zapewniam Cię, że "problem" nie dotyczy tylko Kymco....w sumie mój kumpel, który co kilka miesięcy zmienia telefon i sprzęt rtv zaprzecza, że to "problem" !V

Opublikowano

ja sprzedałem swój ze wzgledu  na serwis którego w świetokrzyskim nie ma kielce skutero pasja to kpina  wysyłali mnie z każda pierdołą do motolandu do warszawy szkoda bo AK super jeżdzi a motoland stracił klijenta , bo na szkolenia szkoda, dla mnie to jest cyrk śćągnoć do polski  motocykl a nawed instrukcji obsugi nie dali po polsku ,ja kupiłem AK ze wzgledu że mnie sie podobał oraz bliziutko serwis miałem niestety ludzie z kymco kielce nie maja zielonego pojecjia jak cokolwiek wyregulować ipoprawić  dlatego  zazdroszcze ludzią co mieszkaja w wiekszych miastach mają wieksze pole manewru jest jakaś rywalizacjia o prestiż serwisowy a u nas niestety maja cie koło dupy bo jest jeden serwis facet wychodzi i mówi ja mam dwudziesto letnie doświatczenie  w serwisowaniu skuterów i z jednego metra steierdza ze tak ma być .nie stety żle trafił ja jezdze skuterami dwadzieścia pare lat iwiem jak powinien sie zachowywać sie skuter na drodze dlatego nie ma co z góry przesądzać AK  bo pojazd jest jak każdy inny ma wady izalety ja osobiście lepiej prowadzącym sie skuteremnie jezdziłem po prostu połyka zakrety a przy agresywniejszej  jeżdzie  po zakretach do dopiero frajda z góry poleca spróbować

Opublikowano

Ja też sprzedałem super sprawującą się Hondę Forza 125 jeszcze na gwarancji...

Po prostu zrobiłem prawko i zakupiłem od razu Akacza bo marzyłem o nim od razu jak zobaczyłem prezentacje ponad rok temu.

Wcześniej Forzę zmieniałem z Kawasaki j125 bo był to pierwszy skuter Kawy i im po prostu nie wyszedł, i też sprzedałem po roku :)

Przypadki są naprawdę przeróżne.

Opublikowano

Geddy wyciągasz niewłaściwe wnioski. Dwa sprzedane roczne ak to nie "ludziska się pozbywają". Jakby ludziska się ich pozbywali to na giełdzie czy portalach było by w czym przebierać. A tak nie jest. 

Zapewniam Cię, że ani Piootr ani marcin 76 nie sprzedawaliby swoich AK, gdyby nie okoliczności. Marcin 76 dalej by nim jeździł gdybym nie napisał tu na forum, że chętnie taki kupię. Ten serwis o którym on pisze nie umniejsza AK. Potrzeba kanapowca na wyjazdy z żoną- też nie.

Ja kilka lat temu kupiłem 3 letnią xj6 by po roku rozglądać się za maxi. Rok temu kupiłem xcitinga 500 i przedwczoraj sprzedałem. Czy to klątwa taniej marki? Nie. A wspomniana xj6 już po jednym sezonie więcej stała niż jeździła. A zachwytom w pierwszym sezonie nie było końca. 

Chciałem Ak to mam. I się z tego cieszę. Za rok może będę chciał helikopter. Nie umniejsza to ak jak go wówczas wystawię na sprzedaż. 

Mam nadzieję, że załapałeś.

 

a zmieniając temat to mam fanaberię przykryć AK pokrowcem. W garażu. Od kurzu, ale żeby nie skraplała się w środku wilgoć.

Nie, jeszcze nie teraz ;-))) 

Na zimę jak już przyjdzie.

Ktoś przykrywa? Coś możecie polecić? Rozmiar?

Opublikowano

A mnie spotkała dziś niemiła sytuacja :(

Wracając z pracy zgasł mi silnik... z powodu braku paliwa... Od zatankowania ponad 9 litrów zrobiłem 190km i koniec.

To jak to jest ? Ile Wy przejeżdżacie od pełnego tankowania ? Średnia na komputerze wyszła mi 4.5l. Po przebiegu wychodzi że spalił ponad 5!!! A w specyfikacji bak ma pojemność bodajże 15 litrów.

Nie mogę tego pojąć.

Na szczęście stację miałem blisko, także tylko kawałek z buteleczką musiałem przespacerować :)

  • Użytkownicy
Opublikowano

Komputer komputerem, a rzeczywistość jest inna.
Nie ma chyba sprzętu, który by „licznikowo” nie zaniżał spalania.
Ja jeśli już mam chęć sprawdzić ile pojazd spalił na 100km to tylko metodą matematyczną ( tankowanie pod korek )
A i tak nie jest to do końca prawdziwe, pamietajmy, że liczniki zawyżają prędkość.....

Opublikowano
8 godzin temu, Belmond napisał:

Geddy wyciągasz niewłaściwe wnioski. Dwa sprzedane roczne ak to nie "ludziska się pozbywają". Jakby ludziska się ich pozbywali to na giełdzie czy portalach było by w czym przebierać. A tak nie jest. 

Zapewniam Cię, że ani Piootr ani marcin 76 nie sprzedawaliby swoich AK, gdyby nie okoliczności. Marcin 76 dalej by nim jeździł gdybym nie napisał tu na forum, że chętnie taki kupię. Ten serwis o którym on pisze nie umniejsza AK. Potrzeba kanapowca na wyjazdy z żoną- też nie.

Ja kilka lat temu kupiłem 3 letnią xj6 by po roku rozglądać się za maxi. Rok temu kupiłem xcitinga 500 i przedwczoraj sprzedałem. Czy to klątwa taniej marki? Nie. A wspomniana xj6 już po jednym sezonie więcej stała niż jeździła. A zachwytom w pierwszym sezonie nie było końca. 

Chciałem Ak to mam. I się z tego cieszę. Za rok może będę chciał helikopter. Nie umniejsza to ak jak go wówczas wystawię na sprzedaż. 

Mam nadzieję, że załapałeś.

 

a zmieniając temat to mam fanaberię przykryć AK pokrowcem. W garażu. Od kurzu, ale żeby nie skraplała się w środku wilgoć.

Nie, jeszcze nie teraz ;-))) 

Na zimę jak już przyjdzie.

Ktoś przykrywa? Coś możecie polecić? Rozmiar?

Miałem w życiu kilka różnych pokrowcow, ale nareszcie jestem zachwycony po zakupie na allegro pokrowca Blazusiak. Naprawdę jakość materiału niebo a ziemia w porównaniu do tych co miałem wcześniej. Na dodatek nie przytapia się od gorącego wydechu. 

Opublikowano
13 minut temu, Długi 1973 napisał:

Komputer komputerem, a rzeczywistość jest inna.
Nie ma chyba sprzętu, który by „licznikowo” nie zaniżał spalania.
Ja jeśli już mam chęć sprawdzić ile pojazd spalił na 100km to tylko metodą matematyczną ( tankowanie pod korek )
A i tak nie jest to do końca prawdziwe, pamietajmy, że liczniki zawyżają prędkość.....

Nie zgodzę się z Tobą. Moja Forza Nss300 zawyżały o 2-3 dziesiątki spalanie, Honda Accord 2.4 która użytkuje głównie moja żona nie przekłamuje praktycznie nic. Z moich obserwacji również wynika, że nawet jeśli predkosciomierze przeskalowane są minimalnie na +, to przebieg i tak wskazywany jest w miarę prawidłowo. 

Opublikowano

Ja w swojej Forzy dokładnie wiedziałem że przejadę na baku 400km i nigdy mi nie zabrakło paliwa ...

Opublikowano
11 godzin temu, rafiklegia napisał:

Ja też sprzedałem super sprawującą się Hondę Forza 125 jeszcze na gwarancji...

Po prostu zrobiłem prawko i zakupiłem od razu Akacza bo marzyłem o nim od razu jak zobaczyłem prezentacje ponad rok temu.

Wcześniej Forzę zmieniałem z Kawasaki j125 bo był to pierwszy skuter Kawy i im po prostu nie wyszedł, i też sprzedałem po roku :)

Przypadki są naprawdę przeróżne.

Zgadza sie w 100%, ja na przykład sprzedałem kiedyś TMaxa po 6 miesiącach od kupna nówki w salonie bo dla mnie, mimo zachwytów całego świata skuterowego, to jest tragiczny skuter:). Więc każdy przypadek jest inny.

Opublikowano
4 godziny temu, Lincoln napisał:

Ja na przykład sprzedałem kiedyś TMaxa po 6 miesiącach.

Ze tak zapytam: co za model Tmaxa?

Opublikowano

Swoją Integrę 750 sprzedałem po 4 miesiącach - nufka sztuka z salonu :)

T-Max 530 też ledwo jeden sezon u mnie wytrwał :)

Sprzedawanie, to czasami większy fun niż kupowanie ;)

Co do AK, to pewnie czysty zbieg okoliczności :)

Opublikowano
9 godzin temu, Cairo napisał:

Nie zgodzę się z Tobą. Moja Forza Nss300 zawyżały o 2-3 dziesiątki spalanie, Honda Accord 2.4 która użytkuje głównie moja żona nie przekłamuje praktycznie nic. Z moich obserwacji również wynika, że nawet jeśli predkosciomierze przeskalowane są minimalnie na +, to przebieg i tak wskazywany jest w miarę prawidłowo. 

Też mam Accorda i przekłamuje o 0,5l tak samo Civic więc nie są tak dokładne ;)

17 godzin temu, Belmond napisał:

a zmieniając temat to mam fanaberię przykryć AK pokrowcem. W garażu. Od kurzu, ale żeby nie skraplała się w środku wilgoć.

Nie, jeszcze nie teraz ;-))) 

Na zimę jak już przyjdzie.

Ktoś przykrywa? Coś możecie polecić? Rozmiar?

Ja używam pokrowca Oxford Domrex typowo garażowy nie jest wodoodporny, wcześniej na Downtonwnie teraz będzie na AK rozmiar L

Co do mnie ja jestem zadowolony z AK dzisiaj kolejna trasa z bananem na twarzy no i obowiązkowa minuta słuchania dźwięku w garażu bez tego dzień stracony.

Opublikowano

Oj dzwiek to on ma cudowny brakuje mi tego w garażu 

Opublikowano

Kilka dni temu wiozłem kumpla, był naprawdę w szoku jaki to ma dżwiek...

Wracając do mojej wczorajszej przygody, ile maksymalnie Wam paliwa wchodzi przy tankowaniu i po ilu km tankujecie ?

Opublikowano

Rafik, to loteria, wczoraj miałem jeszcze jedną kreskę i weszło 10L, ale specjalnie tankowałem na stopce centralnej. Raz na jednej kresce weszło 3,5L. Zaczynam jeździć na liczniku dziennym i po 200 km będę tankował. Ile wejdzie to wejdzie.

10 godzin temu, Cairo napisał:

Miałem w życiu kilka różnych pokrowcow, ale nareszcie jestem zachwycony po zakupie na allegro pokrowca Blazusiak. Naprawdę jakość materiału niebo a ziemia w porównaniu do tych co miałem wcześniej. Na dodatek nie przytapia się od gorącego wydechu. 

A jaki rozmiar tego Blazusiaka?

Godzinę temu, Yarorot napisał:

Też mam Accorda i przekłamuje o 0,5l tak samo Civic więc nie są tak dokładne ;)

Ja używam pokrowca Oxford Domrex typowo garażowy nie jest wodoodporny, wcześniej na Downtonwnie teraz będzie na AK rozmiar L

Co do mnie ja jestem zadowolony z AK dzisiaj kolejna trasa z bananem na twarzy no i obowiązkowa minuta słuchania dźwięku w garażu bez tego dzień stracony.

Rozmiar L jest ok? Sprawdzałeś?

Opublikowano

Jeszcze nie sprawdzałem.

Opublikowano
Godzinę temu, Belmond napisał:

Rozmiar L jest ok? Sprawdzałeś?

Z tego co pamiętam to Downtown jest ciut krótszy ale też mam prośbę Yaro o przymiarkę i sprawozdanie;)

Abcd8.jpg

Opublikowano
8 godzin temu, Astonpiotr napisał:

Ze tak zapytam: co za model Tmaxa?

SJ09

Opublikowano

Jeszcze jedno pytanie uczącego się Akacza :)

Dzisiaj miałem po raz drugi problem z keylessem. Nie mogłem z 15 min nic zrobić przy stacyjce. Tak jakby nie widziała się z kluczykiem. Oczywiście przykładałem kluczyk na ten czujnik, wciskałem przycisk na pilocie (tak naprawdę po co on jest?) i nic. W końcu jakoś się odblokowało. Teraz działa ale stacyjka się nie podświetla ani na niebiesko ani na czerwono...

Opublikowano
23 godziny temu, rafiklegia napisał:

A mnie spotkała dziś niemiła sytuacja :(

Wracając z pracy zgasł mi silnik... z powodu braku paliwa... Od zatankowania ponad 9 litrów zrobiłem 190km i koniec.

To jak to jest ? Ile Wy przejeżdżacie od pełnego tankowania ? Średnia na komputerze wyszła mi 4.5l. Po przebiegu wychodzi że spalił ponad 5!!! A w specyfikacji bak ma pojemność bodajże 15 litrów.

Nie mogę tego pojąć.

Na szczęście stację miałem blisko, także tylko kawałek z buteleczką musiałem przespacerować :)

Opisałem ten problem 3 strony powyżej  jak jest u mnie :

 

W ostatni weekend testowałem ten niby-nieszczęsny wskażnik paliwa aby go wyczuć ostatecznie i jest tak 

Po zatankowaniu "pod korek " zbiornika (co wcale nie jest takie łatwe) pokazuje się oczywiście wszystkie 5 kostek ....pierwsza kostka gaśnie po 45-50 km przebiegu...druga po kolejnych 45-50 km i tak dalej ....po ok. 190 km gaśnie 4-ta ostatnia-biała kostka i AUTOMATYCZNIE zaczyna mrugać kostka czerwona- piąta ....na mrugającej czerwonej kostce idzie przejechać kolejne ok. 40 km ( kostka czerwona gasnie ) i zaczyna mrugać literka czerwona E ...na mrugającej literce E idzie jeszcze jechać - ja zrobiłem ok. 25 km i spasowałem bo bałem się pchania 227 kg konia do najbliższej stacji ....na stacji po przebiegu niecałe  260 km weszło tylko 12 litrów "pod korek " .

Skuter MUSI stać równo aby zrobić w miarę prawidłowy odczyt - bo podczas jazdy i pochyleń zdarza się ,że kostki to znikają to się zapalają ...

Wnioski : zbiornik nie ma 15 litrów tylko  w praktyce trzeba przyjąć ,że 13-14 l , a przynajmniej TYLE idzie wlać i pobrać.

Jeżdżąc " w miarę normalnie acz dynamicznie " trzeba tankować po 220 -240 km i nie patrzeć na wskażnik ,a przynajmniej nie wierzyć mu bezgranicznie.

Średnie żużycie paliwa i w/g komputera i w/g zatankowania po przebiegu wyszło 4,6 -4,7 litra/100 km jeżdżąc głównie w mieście .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...