Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Gwara warszawska


𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

Rekomendowane odpowiedzi

9/10 nie mam pojęcia jak to się stało, wszystkie odpowiedzi na zasadzie wykluczenia i intuicji. No chyba, że dzieki jednodniowym maxymalnie 2 razy do roku wyjazdom do warszawy....hehehe. poleglem na piewrszym pytaniu. Niewątpliwie zabawa swietna:)

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

    6

  • dr.big

    3

  • toMMasz

    3

  • dziadzia

    3

Dyskusyjny ten balsam... bo to rodzaj gorzkiej wódki i nikt na Pradze tak na to nie mówił.

Dodatek do oranżady w tym wypadku to powinna być... lorneta! :)

Ej, no - co wy z tym balsamem? A jak się mówiło/mówi na gościa "pod wpływem"? "Zabalsamowany"...

10/10

Pzdr.

M.

Odnośnik do komentarza

10/10. Może to moje pięćdziesiąt parę lat w Wawie trzy km. od Różyca, szkoła na Pradze itd. ;)

Część tych określeń funkcjonuje do dziś (np. laga, balsam dla gardła czy lebiega).

Odnośnik do komentarza

Część tych określeń funkcjonuje do dziś (np. laga, balsam dla gardła czy lebiega).

Och, chyba i więcej - raszpla to głównie baba paskudna, a dopiero potem tarnik do drzewa, dryndziarze - już dawno w zaświatach, ale i u nas byli...,

Odnośnik do komentarza

O ku..a, 10/10. To chyba dlatego, że byłem wczoraj w Warszawie na Wystawie. Choć przy balsamie nie do końca byłem pewny.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Udało mi się 10/10, ale wybór miedzy doliniarzem i szopenfeldziarzem był trudny.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Doliniarz to kieszonkowiec. A określenie "szopenfeldziarz" zostało spopularyzowane w filmie Vabank: "...szopenfeldziarze,

ale mają dużo zapału bo nie siedzieli..." :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

8/10

Apasz i balsam.

Zaznaczyłem alpaga ale nie pasowało mi to z "...alpagi łyk i dyskusje po świt..." :-)

Odnośnik do komentarza

Czasem warto poszperać w archiwum, bo gwara (ogólnie z różnych rejonów) jest bliska memu sercu a zwłaszcza uchu... ;) Kaszebiaki, tam, to dopiero wymiatają! W Teksasie, choć daleko od nas też tak zarzucają, że Ci z NY szukają słowników... ;) 

Jako rodowity (anty)słoik, który ćwierć wieku temu uciekł z Wawy, stając się Konstanciniakiem zaliczyłem 1, jakże bolesne potknięcie - AAAmant rzucił mnie na dechy i to bez kosiora za pazuchą.

Zły Pana Tyrmanda... potem długo, długo nic... ;)

Dziękuje i proszę o (jeszcze)więcej podobnych tematów.

Odnośnik do komentarza
9/10, tylę, że nie jestem z Warszawy. Ale Praskie klimaty są mi bliskie - szczególnie filmy. Pozdrawiam

Praga to nie Warszawa
;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
W dniu 3.06.2023 o 15:34, tomekmajesty napisał(a):

Praga to nie Warszawa

To tak jak Sosnowiec to nie Śląsk

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...