Komu dajesz skuter na przejażdżkę?

[mefisto.diabel]

Zaznaczyłem: nikomu, bo nikt nie prosił i nie chciał.

Gdyby jednak jakaś dusza zapragnęła się kopsnąć gdzieś to zasada jak napisał pawel883:

Swoim l wypłacalnym.

[MAKI]

Każdemu znajomemu tylko w celu krótkiego testu lub -wiadomo-mechanikowi

[szczepanj23]

żony i samochodu ( motocykla ) się nie pożycza

[KriSSo]

Nie mam problemu z tym, żeby dać się komuś przejechać, zwłaszcza w grupie Kolegów, z którymi wspólnie jeżdżę (GZ). Jakoś ...... AC jest gdyby coś .... odpukać, więc nie zwracałem dotąd zbytniej uwagi, ani jakoś specjalnie nie trząsłem portkami, gdy ktoś z Kolegów akurat jechał moim skutem. Raz tylko odmówiłem Koledze, ale tylko dlatego, że w chwili gdy mnie o to poprosił, nie miał jeszcze uprawnień kat. A i nie chciałem ryzykować niepotrzebnych kłopotów. Zaznaczam: ponad 5 osobom.

[zygmek68]

Jedyna osoba poza serwisantem, która siedziała ma moim skucie to kolega.Czasem podczas wspólnych wypadów zamieniamy się na kilka kilometrów sprzętami.

[kordziuk]

Tylko mój ojciec ale to chyba normalne ja podkradalem mu WSK 125

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[vizo]

Tylko zaufanym/znanym mi wiele lat i jednocześnie tym których stać na pokrycie ewentualnych kosztów "zepsucia"

[WALDEK]

Znajomym których jestem pewien że potrafią ,ewentualnie jak powyżej ,jeśli widzę że ktoś jeżdzi takim lub podobnym niekoniecznie skutem.

[Radek]

Ja jestem sceptycznie do tego nastawiony , daje tylko zaufanym drajwerom i oczywiscie znajomym. Mysle ze kazdy dba o o sprzęt i nie chce sie z nim rozstawać.

[grzech-72]

Nikomu, nawet sobie nie ufam.

[Radek]

A myślałem że tylko ja się zawsze obawiam

[Michu_3m100]

Ale "na przejażdżkę"? Znaczy, że ma się przejechać dla frajdy?

Jak tak, to nigdy i nikomu. I tak zaznaczyłem. Niech się bawi jak chce, byle nie moim kosztem.

Jak dla transportu, porównania, itp to pewna grupa osób się znajdzie. Ale zawsze ten drugi (czyli teraz Hexa).

Daję go tylko osobom majętnym.

W tym przypadku skuter mogę porównać do żony.

Bo gdy zauważę nową rysę lub zadzior, powstały wskutek nieprawidłowego prowadzenia, wymieniam na nowy , bez wysłuchiwania, "I co ja teraz zrobię ? Skąd wezmę pieniądze ?"

Hahaha... Nakręciłeś mi humor na kolejny dzień.

[MISIEK]

Do przejażdżki, do zabawy -nikomu ! -dobry zwyczaj nie pożyczaj.

A dlaczego ? Zapytacie... ponieważ tak mnie nauczyło życie. Jak coś pożyczyłem - potem żałowałem... Uraz pozostał do dziś !

Chyba tylko mechanik może -hee... bo czasem musi ! Ale dopuszczam wyjątki -ważne, bardzo ważne sytuacje...

[felipeavant]

żonka chce zawsze znowu ty jedziesz? a ja kiedy? hehe

[maroch75]

Mechanikowi w serwisie

Do zabawy - nikomu.

[Lipiec61]

Niektórych przedmiotów nie pożyczam,należy do nich skuter.To dobry zwyczaj !

[tunio]

w zasadzie nikomu. ale wyjatek --- osoba kture maja uprawnienia czyli odpowiednie prawojazdy i sa wyplacalni wrazie by cos zaistnialo z jego winy. pozdrawiam.

[romeo1971]

Każdemu kto potrafi jeżdzić sam wolę nie używać innych sprzętów

[Sobier]

Sam nie jeżdżę na innych sprzętach i daleki jestem od dawania swojego, ale jest kilka osób którym bez obaw dałbym swój skuter na przejażdżkę.