Komu dajesz skuter na przejażdżkę?

[dr.big]

I następna sonda ... Komu powierzysz skuter na kilka minut jazdy lub czasami nawet dłużej?

Mile widziane komentarze czy uzasadnienia ...

[Joasia70]

daję tylko osobom, którym ufam, że nie zrobią nic złego mojemu maleństwu albo jedyneczce ... a nie ma ich za dużo mogę ich policzyć na palcach jednej ręki więc zaznaczam opcję do 5

ps. hi, hi czujecie się wyróznieni ?

[EndriuBis]

Brakuje chyba jednego wyboru - Mechanikowi do testów

Jedna, dwie osoby - zaufane - głównie - synowi - czasem ,ale nie zaczęsto aby mu nie weszło w krew - ma swój On mi swojego nie pożycza

[Wrzonio]

Tylko tym, którym ufam i znam bardzo dobrze. Ilość osób nie ma znaczenia, bo nie wiem, ale na pewno nikomu na dłuższy czas. Nie zaznaczyłem więc żadnej opcji.

[Długi 1973]

Tylko i tylko osobom zaufanym.

Pasowałoby dodać taką opcję w ankiecie.

[Jezman]

Takim którzy potrafią go oswoić ;)

Bo to dzika bestia :)

[Julo]

Kazdemu kogo znam i potrafi prowadzic motocykl. Ilosc osob? no coment.

[wize60]

Wszystkim znajomym z którzy jeżdżą tym samym sprzętem.

[szakal]

Tylko zaufanym znajomym którzy potrafią prowadzić 200

[Zenek]

Tylko zaufanym i odpowiedzialnym Jest kilka osób których umiejętności są mi znane i wiem, że jak coś narozrabiają to później nie będą mnie unikać tylko naprawią. Zaznaczam 3-5.

[kazak]

tylko użytkownikowi 2oo i do tego znanemu. znaczy musiałem widzieć jak jeździ - ewentualnie oceniam to po stanie jego maszyny ;-)

[Trebor]

Tylko osobom zaufanym i umiejącym jeździć.

Do tej pory na mojej Hondzie jeździło oprócz mnie jeździło 5 osób

[ciesu]

Tym, do których mam zaufanie, wiem, że potrafią jeździć i przede wszystkim mają uprawnienia :-)

[kenobi]

Nie jestem samolubny, ale z reguły nikomu. Koleżeństwo i zaufanie z reguły znika,gdy coś się wydarzy,serce wtedy boli,a uśmiech wymuszony, że niby nic się nie stało,ale wyrzuty sumienia są. Nawet ja nie wsiądę się karnąć czyimś sprzętem. No cóż- taki jestem...

[Worlan]

Kilka razy zdarzyło mi się udostępnić na chwilę mojego żółtka ale zawsze były to pewne i odpowiedzialne osoby.

C1 pożyczyłem nawet na kilka dni. Za każdym razem jest to dla mnie jakiś tam stres i z niecierpliwością czekam na powrót skuta pod moje skrzydła.

Zaznaczam więcej niż 5 osób.

BTW, pytanie do założyciela sondy - dasz mi się kulnąć swoją pozłacaną 530-ką ?

[Nibiru]

Ja tak jak w przypadku moich innych pojazdow nikomu nie daje prowadzic. Majke mam 15 miesiecy i nikt oprocz mnie nia nie jezdzil. Bmw ktore mam 9 lat tylko raz prowadzil moj ojciec jak ze skrecona reka wiozl mnie na sor

[Volvo]

Osobom zaufanym i umiejącym jeździć.

[Miętus]

Osobom tylko zaufanym - umiejącym jeździć !scooter

[Geddy]

Nikomu.Jeden raz w akcie desperacji chciałem dać teściowej ,ale mi odmówiła.

[pawelneos]

Zaznaczyłem opcję nr 5 z tym że znajomemu który ma uprawnienia i wiem że raczej nic nie uszkodzi

[orzech]

Zaznaczyłem 3-5.

Trudny temat. Skuter to nie baba i pożyczyć można ale...

Zdarzało się, że "karnąłem" się cudzym sprzętem ale zawsze miałem świadomość, że jak coś zrobię to będę musiał becelować...

To samo dotyczy jak ktoś chce się przejechać, zakładam że moi znajomi (motocykliści) mają taką samą świadomość i poczują się do odpowiedzialności jak coś zmalują. W rzyciu bywa różnie, mieliśmy nawet takie sytuacje na forum -> patrz przypadek Noska i jego dobrego kolegi. Był skuter, rozbił się skuter i kolega stracony...

[AREQ]

Nie jestem samolubny, ale z reguły nikomu. Koleżeństwo i zaufanie z reguły znika,gdy coś się wydarzy,serce wtedy boli,a uśmiech wymuszony, że niby nic się nie stało,ale wyrzuty sumienia są. Nawet ja nie wsiądę się karnąć czyimś sprzętem. No cóż- taki jestem...

ja podpisuje sie pod postem klubowego kolegi KENOBIEGO

owszem dosiąść i podotykać ,przymieżyć sie , popstrykać - pozwole

reszta nalezy TYLKO do mnie

[Piootr]

Generalnie nikomu, ale w uzasadnionych przypadkach tylko tym, którym ufam. W ankiecie zaznaczam - "nikomu".

[Elvis]

Poprzednim, jak i obecnyn moim skuterem jeszcze nikt nie jechał.

Nie wykluczam jednak że osobie zaufanej dam się pokulac.

[Bobas]

Nie daję skutera nikomu.

Od nikogo też nie chcę pożyczać sprzęta.

Mam w swoim życiu kilka zaufanych , odpowiedzialnych osób i dobrych skuterowców, którym mógłbym pożyczyć skuta.