Straż miejska w Warszawie - anulacja mandatów

[Wojtasek0]

Witam wszystkich serdecznie w ten szczególny czas....

Jako iż miałem dziś trochę czasu a i dostałem w ostatnim czasie pozdrowienia od naszych przyjaciół ze straży miejskiej to postanowiłem załatwić sprawę zaległego mandatu z fotoradaru.

Jakie było moje zaskoczenie gdy dowiedziałem się na miejscu ze w dniu dzisiejszym wszystkie postępowania kończą się upomnieniami.

Dlatego jeżeli macie jakieś niezaplacone mandaty w Warszawskiej straży miejskiej to dIs chyba jest najlepszy czas by załatwić ta sprawę bezkosztowo.

Wesołych Świąt i szerokości

Wojtek

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[damianus2222]

Od nowego roku SM /SG tracą wszelkie uprawnienia odnośnie fotoradarów, więc wszystkie ponaglenia, upomnienia juz raczej nie ma co traktowac poważnie.... sprawy nie trafia już do sądu. A wszystkie radary jak i znaki ostrzegajace o kontroli gdzie prowadziła straz powinny byc zdjete/zasloniete np. Czarnym workiem, również słupy idą do likwidacji /zasloniecia. Jedynie beda pracować fotoradary te na czerwone światło... Jako były pracownik SM uważam, że fotoradary miałyby rację bytu, sa plusy i minusy, lecz powinno to wyglądać inaczej, bo ustawodawca nie przewidział tego, co będą robic różne gminy....

[szakal]

a gminy robiły wszystko żeby wpływy z radarów były jak największe a bezpieczeństwo ? No może trochę na drugim planie

[Hekler]

Fajnie ale czy nie dotyczy to ewentualnych spraw tylko po nowym roku?

Bo wydaje mi się że do końca roku wszystkie sprawy rozpoczęte o tym co pisałeś muszą być zamknięte wiec jeśli wezwanie dotyczy sprawy przed 31.12 to sprawa jest aktualna.Przepis

będzie obowiązywał od nowego roku i nie działa wstecz. Moim zdaniem nikt nie będzie likwidować znaków żeby ktoś nie zlekceważył tego bo za znakiem może spotkać nas przykra niespodzianka np . Policja albo ITD. ...tak samo słupy np.w Wawie przejmie moim zdaniem ITD jak zresztą inne foto stacjonarne....

Generalnie kto inny będzie to egzekwować i tyle moim zdaniem.....coś tak czuję. Obym się mylił

[damianus2222]

Fajnie ale czy nie dotyczy to ewentualnych spraw tylko po nowym roku?

Bo wydaje mi się że do końca roku wszystkie sprawy rozpoczęte o tym co pisałeś muszą być zamknięte wiec jeśli wezwanie dotyczy sprawy przed 31.12 to sprawa jest aktualna.Przepis

będzie obowiązywał od nowego roku i nie działa wstecz. Moim zdaniem nikt nie będzie likwidować znaków żeby ktoś nie zlekceważył tego bo za znakiem może spotkać nas przykra niespodzianka np . Policja albo ITD. ...tak samo słupy np.w Wawie przejmie moim zdaniem ITD jak zresztą inne foto stacjonarne....

Generalnie kto inny będzie to egzekwować i tyle moim zdaniem.....coś tak czuję. Obym się mylił

Jak wiemy policja prowadzi kontrolę gdzie chce i kiedy chce... wszędzie gdzie SM miała fotoradary i prowadziła kontrolę musi albo zdjąć znaki, albo zasłonić, bo znak nas informował o prowadzonej kontroli, a jezeli jej nie ma czyli nas (kierowcow) nie może wprowadzać w błąd.

Odnośnie spraw, zapytałem kolegę z SM, który ma nie byle wiedzę i mówił mi że niedokonczone sprawy byc moze zostaną przekazane policji... lecz policja jak wiemy ma dużo pracy i ciekawe czy robiliby kazde postępowanie czy tylko te "konkretne" prędkości. Sprawa jest dosyć świeża a minister jeszcze nie podpisał projektu o zabraniu SM uprawnień, także do końca roku trzeba się pilnować i czekać co dalej...

[Hekler]

A czy przypadkiem znaki nie są również przy radarach stacjonarnych?Nie raz jechałem gdzieś w Polsce a tu pusta skrzynka albo pozostałości po fotoradarze i to też teoretycznie wprowadza cię w błąd.Ale moim zdaniem jeśli ktoś zdejmuje nogę z gazu to niech zostaną:-)

[damianus2222]

Tak są równiez na stacjonarnych, generalnie jezeli SM/SG nie bedzie już mieć fotopstryczkow, to te punkty kontrolne przejmie może drogowka, a co za tym idzie znaków nie będzie informujacych. Więc jakby nie patrzył noga z gazu czy też ręka

[Gość maxell]

Panowie i Panie, jeździć zgodnie z przepisami (wiem, to nie możliwe ) i mieć gdzieś radary.

Odebrali radary SM odbiorą nie długo ITD (likwidacja ITD), a policja (ruch drogowy) już nie długo nie będzie nic robić tylko łapać za prędkość - co zresztą i tak mam wrażenie, że robią tylko to i kolizje.

A sprawy rozpoczęte w związku z wykroczeniami udokumentowanymi fotkami z radarów zapewne zostaną poprowadzone do końca (a już na pewno nikt nie będzie ich umarzał). Chyba, że nastąpi przedawnienie zanim ściągną należność