Administrator MariuszBurgi Opublikowano 12 Października 2015 Administrator Opublikowano 12 Października 2015 Niedawno na moją skrzynkę wysłana została fotka skutera, którym kiedyś zjeździłem ładny kawałek Europy... a było to przeszło 12 lat temu. Piękna YP250 pierwszej generacji zrobiła pode mną 20 tkm w jeden sezon i kiedy ją sprzedałem koledze z Klubu miała jakieś 28 tkm. Później przez lata zrobiła pod nim wiele kolejnych km'ów a później... ślad się urwał. Nie wiadomo ilu miała właścicieli ani jakie miała przygody ale faktem jest, że Majesty rocznik 96 do dziś żyje i jak zaraz zobaczycie, niestety nie jest obiektem westchnień jakiegoś hobbysty tylko robi za wołka roboczego Tak wyglądała w 2003 roku podczas jednej z wypraw: http://www.burgmania...mid=123〈=pl A tak wygląda dziś Tak czy inaczej, Szacun dla Yamahy. Blisko 20 lat na karku, x- właścicieli i całkiem możliwe, że na blacie może mieć dziś 100 tkm... ale wciąż jeździ Jeśli macie podobne przykłady >spotkań po latach< to zapraszam do dzielenia się wrażeniami
Jerry_R Opublikowano 13 Października 2015 Opublikowano 13 Października 2015 Tylko po latach? Ja regularnie spotykam swoje "ex" na spotach, w serwisach, na salonach
Nibiru Opublikowano 13 Października 2015 Opublikowano 13 Października 2015 To YP nie wygląda aż tak tragicznie, poprostu jeździ i jeździ (widać po tylnej gumie). Stare Majki są nie do zajechania przy prawidłowej eksploatacji
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 13 Października 2015 Autor Administrator Opublikowano 13 Października 2015 To YP nie wygląda aż tak tragicznie, poprostu jeździ i jeździ (widać po tylnej gumie). Mamy diametralnie różne rozumienie słowa "tragicznie"
Klubowicze bilety Opublikowano 13 Października 2015 Klubowicze Opublikowano 13 Października 2015 Rano zobaczyłem Mariusza zdjęcie skutera i pomyślałem ciekawe jak mój wygląda. A tu traf przed sklepem stoi moja stara Honda. Podaje dwa zdjęcia wcześniej i dzisiaj. Mój skuter w 2008r. I dzisiaj zrobione przed sklepem po czterech właścicielach.
RONIN Opublikowano 13 Października 2015 Opublikowano 13 Października 2015 Majka 250 to nie kolekcjonerski Helix, kolejny właściciel dał pewnie z 2-3 tysiące i będzie jeździł aż zajeździ maszynę bez większych inwestycji. Ja ostatnio spotkałem swoją Aprilię Scarabeo 500 po dwóch latach. Starszy pan nie jeździ nią zbyt dużo więc wizualnie wyglądała po dwóch latach tak samo jak w dniu w którym ją sprzedawałem. Ale miło było zobaczyć swój poprzedni skuter, aż łza się w oku zakręciła.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 20 Października 2015 Autor Administrator Opublikowano 20 Października 2015 Majka 250 to nie kolekcjonerski Helix, kolejny właściciel dał pewnie z 2-3 tysiące i będzie jeździł aż zajeździ maszynę bez większych inwestycji. Niezależnie czy jest coś Kolekcjonerskie czy "kolekcjonerskie" wypada o to dbać, bo jakby nie patrzeć, to w jakim stanie sprzętem jeździmy świadczy o nas samych, przynajmniej w moim rozumowaniu. Pomijam już kwestię odruchu wymiotnego gdybym miał wsiadać na takiego ogryzka. U jednych sprzęt po 2 sezonach wygląda jak wyciągnięty z francuskiego złomowiska a inni przez lata potrafią dbać i pielęgnować swoją własność zgodnie ze sztuką. Tu jeszcze taka fotka powyższej YP250 odkopana w mocno zakurzonym archiwum 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się