Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Spotkałeś swój skuter po latach?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Opublikowano

Niedawno na moją skrzynkę wysłana została fotka skutera, którym kiedyś zjeździłem ładny kawałek Europy... a było to przeszło 12 lat temu. Piękna YP250 pierwszej generacji zrobiła pode mną 20 tkm w jeden sezon i kiedy ją sprzedałem koledze z Klubu miała jakieś 28 tkm. Później przez lata zrobiła pod nim wiele kolejnych km'ów a później... ślad się urwał. Nie wiadomo ilu miała właścicieli ani jakie miała przygody ale faktem jest, że Majesty rocznik 96 do dziś żyje :) i jak zaraz zobaczycie, niestety nie jest obiektem westchnień jakiegoś hobbysty tylko robi za wołka roboczego :confused:

Tak wyglądała w 2003 roku podczas jednej z wypraw: http://www.burgmania...mid=123〈=pl

A tak wygląda dziś :pinch:

b04fc788b327001d.jpg

Tak czy inaczej, Szacun dla Yamahy. Blisko 20 lat na karku, x- właścicieli i całkiem możliwe, że na blacie może mieć dziś 100 tkm... ale wciąż jeździ :clapping:

Jeśli macie podobne przykłady >spotkań po latach< to zapraszam do dzielenia się wrażeniami :msn-wink:

Opublikowano

Tylko po latach? Ja regularnie spotykam swoje "ex" na spotach, w serwisach, na salonach :Jumpy:

Opublikowano

To YP nie wygląda aż tak tragicznie, poprostu jeździ i jeździ (widać po tylnej gumie). Stare Majki są nie do zajechania przy prawidłowej eksploatacji :)

  • Administrator
Opublikowano

To YP nie wygląda aż tak tragicznie, poprostu jeździ i jeździ (widać po tylnej gumie).

Mamy diametralnie różne rozumienie słowa "tragicznie" :)

  • Klubowicze
Opublikowano

Rano zobaczyłem Mariusza zdjęcie skutera i pomyślałem ciekawe jak mój wygląda. A tu traf przed sklepem stoi moja stara Honda. Podaje dwa zdjęcia wcześniej i dzisiaj.

Mój skuter w 2008r.

HTDa6Jl.jpg

I dzisiaj zrobione przed sklepem po czterech właścicielach.

vsVpWSb.jpg

Opublikowano

Majka 250 to nie kolekcjonerski Helix, kolejny właściciel dał pewnie z 2-3 tysiące i będzie jeździł aż zajeździ maszynę bez większych inwestycji. Ja ostatnio spotkałem swoją Aprilię Scarabeo 500 po dwóch latach. Starszy pan nie jeździ nią zbyt dużo więc wizualnie wyglądała po dwóch latach tak samo jak w dniu w którym ją sprzedawałem. Ale miło było zobaczyć swój poprzedni skuter, aż łza się w oku zakręciła.

  • Administrator
Opublikowano

Majka 250 to nie kolekcjonerski Helix, kolejny właściciel dał pewnie z 2-3 tysiące i będzie jeździł aż zajeździ maszynę bez większych inwestycji.

Niezależnie czy jest coś Kolekcjonerskie czy "kolekcjonerskie" wypada o to dbać, bo jakby nie patrzeć, to w jakim stanie sprzętem jeździmy świadczy o nas samych, przynajmniej w moim rozumowaniu. Pomijam już kwestię odruchu wymiotnego gdybym miał wsiadać na takiego ogryzka.

U jednych sprzęt po 2 sezonach wygląda jak wyciągnięty z francuskiego złomowiska a inni przez lata potrafią dbać i pielęgnować swoją własność zgodnie ze sztuką.

Tu jeszcze taka fotka powyższej YP250 odkopana w mocno zakurzonym archiwum :)

afb537f77bdbe282.jpg

bf3ddab281b2c3fe.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...