Koniec sezonu przy ognisku czyli OZS 2015

[MarP]

To nie ja tylko "pgizi".

No to prawie plagiat uczyniłeś

Gdzie zaznaczony cytat i opisane źródło

Jakbym nic nie skomentował to prawda nie ujrzała by światła dziennego

Trzeba kończyć te rozważania bo to nie jest wątek na ten temat

[Dadzia POLICE]

Powitać!

Jak buk da to przybędę

Puchówka, majty antygwałty, podkolanówki z Zakopca (taka owca chyba...), czapka uszanka i...

NIKT MNIE NIE ZACZEPI!

Hmmmm - tylko po co się wtedy tak stroić..?

[Ania]

Kochani życzymy Wam udanego spotkanie chociaż i bez tego będzie super-niestety Nas tym razem nie będzie

Pozdrawiamy serdecznie i do szybkiego zobaczenia

[Miro71]

i ja zycze Wam udanej zabawy, dobrej pogody ....

Pozdrawiam wszyskich uczestnikow imprezy bawcie sie dobrze

Miro

[Ewa B-B]

Kochani życzymy Wam udanego spotkanie chociaż i bez tego będzie super-niestety Nas tym razem nie będzie

Pozdrawiamy serdecznie i do szybkiego zobaczenia

Anula - szkoda mamy winko dla Was z Egeru ( nagrodę z konkursu na spostrzegawczość)

ale to na opłatek zabierzemy

[Krzychu13]

Żeby nie zapeszyc, ale nad Zagłębiem słoneczko pięknie świeci.

[mario3101]

Udanej zabawy,grilla i dobrej pogody

[Krzychu13]

Pierwsze zdjęcia z zakończenia sezonu.

[mario3101]

Widać troche was było i pogoda dopisała.

[maroch75]

Dzięki wszystkim za spotkanie i wspólne kulanko Było zarąbiście..Pozdrawiam

[Joasia70]

No i dojechałam do domu było super rewelacyjnie pogoda dopisała wyśmienicie ( Grzesiu przepraszam, że nie było śniegu )

ognicho zakończeniowe paliło się pięknie ... Patryk dziękuję za kiełbaskę upieczoną mistrzowsko ... ostatnio taką pyszną jadłam na ORS-ie

później "spacerek" po jurze ... i sezon można uznać za zamknięty ... chociaż może uda się jeszcze gdzieś pojechać po sezonowo

zbiórka na szlachetną paczkę udała się obficie - dziękuję Wam za otwarcie serc i portfeli ( sprawozdanie finansowe poda Ewcia )

xMarcinX miło było Cię gościć na śląskiej imprezie

pozdrawiam wszystkich

[Trebor]

Dziękuję wszystkim za super spotkanie przy ognisku i spacer po przepięknej jesiennej Jurze

Oficjalnie sezon można uważać za zakończony a nieoficjalnie może jeszcze gdzieś uda się pojechać

Pozdrawiam Trebor

[Moni82]

Dziękujemy Wszystkim za mile spędzony czas?szkoda, że tak krótko.

Pozdrawiamy i do następnego ?

[MarP]

No i po OZS, miło było spotkać się w tak dużym gronie ?

Niestety wszystko co przyjemne szybko mija ale już niedługo ORS ?

[Patryk]

Ja również dziękuję za liczne zakończenie sezonu i mam nadzieję, że to tylko symboliczne i jeździć jeszcze będzie można jak pogoda będzie nas tak rozpieszczać jak dzisiaj.

Miło było spotkać się ze stałymi bywalcami ORS, OZS i czwartkowych spotkań a także z tymi co pierwszy raz - teraz to już chyba częściej się będziecie pokazywać. Początki zawsze są trudne.

Dzięki Marcin ( xmarcinX ) za odwiedziny na naszym OZS, miło Cię było zobaczyć.

Asia, podwawelska to tradycja i dobry wybór na ogniskowe smażenie kiełbasek.

Kurczak z grilla był równie wyśmienity. Zreszta wszystko było pyszne od ciast i ciasteczek do mięsiwa.

Te kilka miesięcy minie szybko i przygotowywać się będziemy już niedługo do ORS'u, na którym mam nadzieję wszyscy się pokażą. Jedynie Migu jak zwykle przyjedzie na sam koniec :-)))

[Ewa B-B]

Bardzo miło było spędzić z Wami czas - pogoda dopisała - trochę moich "czarów " zadziałało - jedynie z tym wiatrem mi nie wyszło

Wszystko było pyszne - kiełbaski z ogniska, mięsko z grila, kanapki Antonowe , ciasta, ciasteczka, ogóreczki ...... i wszystkie inne frykasy

Bardzo dziękujemy za hojne datki na - Szlachetną Paczkę - zebraliśmy 1 230 zł - ale myślę, że to jeszcze nie koniec - kilka osób jednak nie dojechało na ognisko z różnych przyczyn ( o właśnie dostałam zapewnienie kolejnej wpłaty ) - w Szałasie będzie szansa się dołożyć do tego szczytnego przedsięwzięcia

A oto kilka fotek dla potomnych ( klikamy na fotkę )

[Anton]

O dziwo i mnie udało się szczęśliwie dotrzeć do domciu.

W drodze powrotnej do domu, jedziesz sam, muzyki nie słucham a więc sobie rozmyślam i filozofuję: Co ono ma w sobie, że wesele (n.p.) tego nie ma.

Zwykłe ognisko, troszeczkę drewna, gęby okopcone, kiełbaski nawet z popiołu smakują, kołoczyki z śledziem nawet Sunia z ziemi zeżarła, a ludzi mimo to więcej jak na jakimś przykładowym weselu!

I to jakich LUDZI!? Same wybitne OSOBISTOŚCI!

Wszystkim choruszkom, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Pracownikom utrzymania ruchu - wybaczam za brak frekwencji. Brak frekwencji na ORS w 2016 będzie tylko na piśmie usprawiedliwione. Już dość z tym przymykaniem "lewego oka"!

Już się cieszę na czwartkowe spotkanie. Jak te wszystkie "koty" zaczną nam kawkę stawiać, to może nie dostanę zawału (!?). O przyszłym (jutrzejszym) solenizancie nawet nie wspominam, Bo nie przyjedzie! Znam go z tej strony i jego późniejsze wymówki również - "byłem na giełdzie", "auto trzeba było przystroić", "farorz zadzwonjoł" .... itp. itd.. A mimo to - chłop jak się patrzy.

[Ania 77]

Dziękujemy za miło spędzony dzień, za pyszności i pogaduchy.

Szymek przesyła całuski cioci Gosi.

[xmarcinx]

Spędziłem dwa niezapomniane dni. W sobotę dzięki Andrzejowi, przez trzy godziny zwiedzałem kopalnię. Nie mogłem legalnie wejść na teren, więc Andrzej wymyślił plan. Przebraliśmy się w ubrania firmy serwisowej i wjechaliśmy wózkiem elektrycznym przez boczną bramę. Wszystko było ustawione. Andrzej ma dużo kumpli skorych do pomocy w słusznej sprawie. Potem oglądałem co tylko dało się tego dnia zobaczyć: zrąb, skipy, opróżnianie skipów, maszyny wyciągowe i prace operatorów, rozdzielnie elektryczne, koła dociskowe, hamulce i wiele innych urządzeń, których nazw nie poznałem.

Jestem pod wrażeniem! Na dół nie zjeżdżałem.

Ta krótka wycieczka uzmysłowiła mi jaka to ciężka i obarczona ryzykiem praca. Od wczoraj mam dużo większy szacunek dla górników i całej obsługi.

Wieczorem po kolacji w bardzo ładnej restauracji "Dworek Bismarcka", już w domu u Andrzeja, do północy toczyły się nasze rozmowy o przeszłości i przyszłości, odrobinkę tylko zakrapiane.

Dziś rano po śniadaniu, spotkaliśmy się z całą grupą i pojechaliśmy na biwak. Przepiękna pogoda, przepiękna okolica. Słońce, czyste niebo i kolory jesieni. Jedynie wiatr był zbyt mocny.

Wspaniałe minął mi czas przy ognisku. Wszyscy uśmiechnięci, rozgadani, sympatyczni.

Joasia zadbała żebym zjadł kurczaka i kiełbaskę idealnie przygotowaną i doprawioną - wielkie dzięki.

Będę wpadał częściej.

Wszystkim dziękuję i pozdrawiam!

[GadekW]

I ja z Kasią dziękujemy za OZS. Mimo, że nie byliśmy na wycieczce po ognisku, to dzień był bardzo udany.

Wracaliśmy tak objedzeni, że skuter ledwo ciągnął, ale powolutku dotarliśmy do celu.

Pozdrawiamy wszystkich....

[Darkhem]

Witam. Cieszę się bardzo że mogłem Was poznać i spędzić z Wami chociaż te kilkanaście minut w Hutkach a potem przejazd do Ojcowa i przystanek w McDonald w Olkuszu. Miałem przyjemność przeprowadzić ciekawe rozmowy z Krzyśkiem i jego żoną z Zabrza, Krzychu13 ze Sławkowa, z Andrzejem z Mysłowic, Antonim z Górek Wielkich. Dziękuję bezimiennemu koledze który podszedł do mnie pierwszy i pomógł mi zbliżyć się do Waszej grupy i przywitać się z Wami, bo najgorsza jest niepewność czy zostanę zaakceptowany. Mam nadzieje że wkrótce się spotkamy i będzie więcej czasu na pogadanie. Pozdrawiam wszystkich

[Marcin 78]

Dziękuję za miło spędzony dzionek w Waszym towarzystwie,ciekawe pogaduchy przy ognisku,różne pyszności i fajną wycieczkę przez Ojców ?

Pomimo że OZS się skończyło to mam nadzieję że pogoda bedzie łaskawa i uda Nam się jeszcze wyskoczyć na jakąś małą wycieczkę (Artur podobno znowu jest problem z tym strumykiem i trzeba by jechać i sprawdzić ? )

Wojtuś jak pamiętam to miałeś mi dziś oddać burka ,a Ty tak pocichutku ,pomalutku fik do domciu (jakby było ładnie w środę to możesz przyjechać odstawić ,a dam Ci "Twoją" Majką pojeździć)

Pozdrawiam i do zobaczenia w czwartek ?

[krys70]

"W życiu piękne są tylko chwile...."

A ta na pewno należała do jednej z nich

Szkoda ,ze sezon dobiegł końca ale to niestety musiało kiedyś nastąpić.

Dodam,ze sezon baaardzo udany z kilkoma zaliczonymi kilometrami

Pozdrawiam ... i oczywiście byle do wiosny ( aaa czy aby pierwszy dzień wiosny nie wypada w czwartek 12.11.2015?? i tak aż do marca )

P.S

Pozdrowienia dla nowo poznanych zapaleńców 2oo

I dla gościa z daleka....

[frodka2]

My również serdecznie dziękujemy za miło spędzoną niedzielę. Za pyszności, słodkości (szczególnie te Antonowe niezastąpione śledziki) i super herbatkę Wojtka.

PS

Marcin78 ufffff będę żyć (chyba) widzę, że na szczęście dotarłeś do domu . Zostanę aniołkiem

Aneta i Jurek

[AndrzejMyslowiceS]

Witejcie roztomili, pogoda w sobotę była fatalna w poniedziałek leje jedynie w niedziele słońce się pokazało bo Burgmania miała imprezę. Czyżby Burgmanii nawet niebo sprzyjało . Od Olkusza pojechaliśmy jeszcze z Antonem do normalnej restauracji w zajezdzie "Pasja" na zupke gdyż obaj jesteśmy starej daty i MacDonaldy nie dla nas. W sobotę Marcin zobaczył kawałek kopalni , potem Trójkąt Trzech Cesarzy , było juz ciemno i niewiele było widać ale był. Na naszym ognisku był jako gość specjalny i chyba mu się podobało. Jak zawsze impreza przednia potem trochę trasy i sezon zakończony. To nara roztomili.